Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

mikadominika

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez mikadominika

  1. ze sie powiesil, to tak jak mowie, gadam teraz ze szwagrem, co razem robili na pewnop to ten sam watek. Jak mozesz, dowiedz sie na 100% co i jak, bo ja na 99.9% jestem pewien sowich informacji.
    Powiesil sie 2-3 dni po pogrzebie/smierci swojej zony - tak napisałes, nie była jego żona i pogrzeb jej odbył się w ta środe, czyli wcziraj! masz zle info a szwagier pracuje chyba z kim innym. Nie piszcie bzdur
  2. Tak gadalismy i w sumie na 100% rozmawialismy o tym samym wypadku, wiec to to.Mieli dziecko, co z nim teraz. Nie wiem, co mam napisac... Slow brak, moze nie mogl tego zniesc, albo tak bardzo chcialbyc z swoja miloscia.... Powiesil sie 2-3 dni po pogrzebie/smierci swojej zony
    Skad takie info??? Chyba ci sie pomyliło, nie była to jego żona i z tego co mi wiadomo to sie nie powiesił i żyje
  3. hehe nie zauwazylem, stwierdzilem ze jak swiezy (odkopany) to aktualny ;Pto w takim razie niech sie kolezanka pochwali co zakupila
    Już o tym poście zapomniałam kupiłam Berika dwuczęściowy. Jestem średnio zadowolona:) chyba w następnym sezonie pokusze sie na PSI szyty na miare, słyszalam że szyją także dla Dainese.Jeszce wie ktoś może gdzie w kozłowej górze jest facet co sprzedaje używane kombii? ale to chyba temat na osobnego postaDzieki za wszytskie podpowiedzi
  4. Jeszcze dziecko, o ja p***... Zna ktoś w ogóle tego gościa, jest tu na forum? Możnaby mu chociaż jakiegoś mejla wysłać, w takiej sytuacji każde słowo otuchy jest na wagę złota.
    Z tego co wiem Nie ma go tu na forum. Ale wszyscy co go znają są z nim. Osobiście wiem że koledzy motocyklisci bardzo go wspierają. I tak powiino być..
  5. Ja sie rok prosiłam o zgode i pieniądze, chciałam mieć od razu i najlepiej bez prawka tata powiedział że jak zdam prawko odłoże jakąs sumke to reszte mi pożyczy rok trwały moje katusze, widzac radosnych motocyklistow mijajacych mnie w aucie ale zawziełam się, cięzko odkładałam prawie całą wypłatę i od miesiaca ciesze się cbrka rr i było warto pewno i tak czeka mnie sezon pełen niespodzianek ale rzeczy szanuje się im trudniej przychodzą, a w domu panowała tzw tajemnica poliszynela czyli wszyscy wiedzieli prócz mamy, ale w koncu tata nie wytrzymał psychicznie i kazał przekazać mamie wspaniałą wiadomość dodam tylko tyle że dla mojej mamy motor=śmierć ale przyjeła to mężnie ;-)teraz tylko trzeba mieć głowe na karku i bedzie git )

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.