Carri

Ja jestem  z Żor i wolne weekend jak się jakies znajda staram się cos posmigac, czym jeździsz??

ładny biały gratki:)

Ja miałem w f3 podobnie...Pojawiała mi sie jakby turbodziura miedzy 5 a 6 tys obrotów.Wtynilem filtr powietrza i z czasem sie samo straciło...

http://www.scigacz.pl/Kradzieze,motocykli,w,Polsce,walka,z,hydra,13581.html

Mam nadzieje ze uda Ci sie dorwac drania i odnalezc swój motocykl

Żory REDO

no niezłe cacko:)

No pieknie !!!! gratulacje dla własciciela odzyskanego motoru:)Teraz to chyba bedzie zawsze do Czestochowy jezdził i dziekował za CUD bo to tylko tak można nazwac :)Mam nadzieje ze wiecej motocykli znajdzie swoich prawdziwych wlascicieli !A złodzieją powinni łaot ucinać!!!

Funkcjonariusze jastrzębskiej policji prowadzą czynności, które mają na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia drogowego, do którego doszło 13 kwietnia, na skrzyżowaniu ul. Gagarina i Norwida. W wyniku wypadku z ogólnymi obrażeniami ciała 23-letni motocyklista trafił do szpitala. Około godziny 13.10 kierująca samochodem marki Fiat, 25-letnia jastrzębianka, jadąc ulicą Norwida i chcąc na skrzyżowaniu wykonać manewr skrętu w lewo w ulicę Gagarina, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem. W wyniku tego doszło do zderzenia się obu pojazdów. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. informacja z jasnetuDodam ze przejezdzałam obok wypadku. Motocyklisty nie było juz. Jednak na chodniku lezał Jego KASK a na trawie był juz postawiony motocykl z tego co sie orientuje było to suzuki gs 500 czarny

Zamiast flagi to juz lepiej czarna wstazke ... Uwazam jednak ze samo przybycie na Jasna Góra wiedzac ze bedzie msza zołobna to juz piekny gest . A co do jednej z wypowiedzi na temat mszy załobnej Stało sie tak a nie inaczej, to tez bedzie msza za motocykistów nie zapomnijmy o tym choc to bedzie mialo inny charakter Jednak w obliczu tak wielkiej tragedi było by nie do pomyslenie gdyby to pominac

(*)......Wieczny odpoczynek racz im dać Panie - a Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

Hallllo czy tu jeszcze ktos zaglada czy moze cebbrowcy znikneli ?

I ja się dołacze do opini na temat forum.... Oczywiscie na wstepie narzekalam, ale z czasem zaczynam sie przyzwyczajac do tej zmianyJednak wyodrebnie pare rzeczy które mnie troszke zniechęcaja- brak przejzystosci (kolory mogly byc bardziej zywe , jezeli tak te forum ma wygladac, bo teraz te wszystkie tematy "praiwe" sie zlewaja)- brak pod avatarami innych uzytkowników wzmainki o tym skad sa,jaki maja motocykl tak jak kiedyś było.Teraz trzeba wejsc w profil danej osoby a wczesniej bylo o wiele wygodniej- oczywiscie juz wiecej osób zapewne o tym wspominało brakuje dat co tez troche uprzyksza zycie bo niewiadomo jakie tematy sa nowe, nowe postyJak narazie to chyba tyle

"mówie Ci stary tylko ceeebeeeerki"

No i sezon prawie rozpoczęty Szkoda tylko ze w połowie bo na drodze awaria była Jednak Całe szczescie dojechalismy jakos do domu. Teraz mam pytanie czy wiecie moze jak sprawdzic pompe paliwa????

No cóz musimy sie do tego przyzwyczaic ze teraz ten temat znów bedzie głosny

Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. 14 października Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba! 11 listopada. Wkrótce zaczyna się sezon polowań . Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń.. Mam nadzieję, że wreszcie zacznie padać śnieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Beskidy. 12 grudnia Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. [CENZURA]! 25 grudnia Wesołych Pieprzonych Świat! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten [CENZURA] od pługu śnieżnego... przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno. 27 grudnia Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? 28 grudnia Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten c**j przyszedł pożyczyć jeszcze ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnia roz*ie*doliłem o jego zakuty łeb. 4 stycznia Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi [CENUZRA] jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą posypują drogi. 18 maja Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach.

wiesz co, musisz kazdy kraj i miejsce brać inaczej.... w tych krajach które wymieniłem motorów śmiga wiecej niż aut, także dla ludzi to żaden szpas, ukraść coś motocyklowego,zawsze mozesz tez założyc sobie blokade z alarmem odstraszjącym ustawionym na drgania i po sprawie :-)

Aha .... No to powiem szwagrowi bo ze znajomym sie wybiera własnie w taka podróz i tak sie zastanawialam jak to wyglada z rzeczami....Powiedz mi tak na marginesie jak tak zwiedzałes nie przeszło Ci na mysl ze jak wrócisz do motoru ciuchów nie bedzie??

Powiedzcie mi prosze jak to pozniej z bagazami jest. Bedac w jakims miejscu, chcac cos zwiedzic bagaz gdzie wtedy zostawiacie??? W hotelu,w w namiocie ... jak to jest?

Dzis przegladajac inne porale motocyklowe natknełam sie na pewien artykuł.... Było dla mnie wielkim zaskoczeniem ze cos takiego powstało http://www.motogen.pl/aktualnosci/zkraju/u...n-k,art453.htmlPolecam artykuł do czytania ale - nie wkur...... sie. Sa ludzie normalni i poje....

Ja jestem już po zakupie, dzięki za namiary na niego. Skorzystałem z odbioru osobistego i Tomek, który mi go sprzedawał służył cenną poradą chociażby co do samego montażu i obsługi tego wynalazku. Myślę, że będzie dobrze na razie go zmontowałem, na efekt poczekamy do pierwszych jazd. Po paru setkach KM-ów będzie można stwierdzić czy pomogło. w każdym razie dzięki za pomoc. Piwo się należy bezwarunkowo

Ja jestem już po zakupie, dzięki za namiary na niego. Skorzystałem z odbioru osobistego i Tomek, który mi go sprzedawał służył cenną poradą chociażby co do samego montażu i obsługi tego wynalazku. Myślę, że będzie dobrze na razie go zmontowałem, na efekt poczekamy do pierwszych jazd. Po paru setkach KM-ów będzie można stwierdzić czy pomogło. w każdym razie dzięki za pomoc. Piwo się należy bezwarunkowo

Jak się sprzęcik sprawuje ? Musimy się zgadać obejrzeć jak tam się sprzęcik miewa bo sentyment do niego wraca