Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

lemon

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lemon

  1. Świeży jestem i naiwny ale pełen zapału do jazdy, widziałem że kilka fajnych rzeczy udało się zorganizować (np. mikołaki). Może warto jeszcze raz spróbować coś w NASZYM Zabrzu zorganizować? W końcu jak to ktoś wcześniej napisał: "najważniejsze jest śmiganie a nie posty na forum my (...) zazwyczaj co niedziela spotykamy się na Mc Donald.s i potem śmigamy gdzie oczy poniosą a nie gdzie mapka na google pokaże na necie". Jestem pełen optymizmu, jeśli kilka razy przekulamy się razem po mieście, na pewno znajdą się inni naśladowcy...BTW. Jak to się udało Wam wtedy podczas wystawy w MOSiRze?Pozdrawiam Lemon

  2. Witam ŚM.Właśnie wróciłem ze swojej dziewiczej przejażdżki VTXem (i w ogóle pierwszej przejażdżki od jakichś 13 lat), jestem po prostu zachwycony. Wkręciłem na koło ok 30 km. Najpierw jak bokserzy w ringu, próbowaliśmy się, ale szybko stwierdziłem, że siłą nic nie zdziałam.Potem pełne skupienie. W pamięci szukałem wszystkich starych ruchów jakie pamiętałem z jazdy, wszystkich porad z książek i z forum i......stało się Maszyna stała się posłuszna i w pył rozbiły się wszystkie obawy, że wali się w zakrętach, że za trudna dla "świeżynki" itp..Napiszę to jeszcze raz, jestem zachwycony i wiem że odpowiedni motocykl kupiłemPozdrawiam Wszystkich! Może w następny weekend coś wspólnie uda się nawinąć?

  3. Myślę, że kluczem do rozwiązania problemu jest odpowiednia struktura forum. To oczywiście rola adminów i modów. Mnie osobiście brakuje lepszej wyszukiwarki ale także wyłuskania tematów dotyczących spraw technicznych maszyn z mojego segmentu. Bo tak jak chętnie przeczytam o przejażdżkach kolegów na szlifierkach (a czasm nawet chętnie się podepnę), to mechanika tego typu sprzętów jest już dla mnie zbędną lekturą ;)Pozdawiam i PAX

  4. dobra to napiszę tak ( żeby być tak konkretnym do końca ) .Zgodnie z pierwszą częścią tematu , zajmuję się :- po niskich kosztach transportem motocykli - sprawdzaniem ich stanu- wykonaniem niektórych napraw i kosmetyką motocykli- sprzedaję części ( głównie używane ) do motocykli BMW - stwarzaniem pozorów bycia nadzianym emerytem - myciem zembów codziennie Zgodnie z drugą częścią tematu , pomogę :- w przechodzeniu przez jezdnię ślepcowi- zmarzniętemu albo głodnemu kotkowi- zniszczyć PiS- obnażać zakłamanie kościoła- wyprać moje majtki żonie - obalić komuś krata browarów
    Tak postawioną sprawę to ja rozumiem podpisuję się obiema rękami, zwłaszcza jeśli chodzi o pomoc w rozwalaniu PiSu i obalaniu browarów (zwłaszcza w Zabrzu)
  5. A ja powiem tak. Sporo motocyklistów jeździ także puszkami, więc wiedzą jak się zachować wobec motonity...Ostatnio jednak zauważam sporo "prawie motocyklistów" - użytkowników motocykli, zwłaszcza takich w krótkich spodenkach, którzy nie mają pojęcia ot tym jak się na drodze zachować. Nawet nie zakładają, że ktoś w katamaranie może im ustąpić miejsca, wyprzedzają samochody raz lewą raz prawą stroną mimo iż mają dość miejsca aby przebić się w prostej linii do świateł. po prostu żenada.Jak takiemu motonicie podziękować? Prawą nogą?

  6. WitamOstatnio „wpadła mi w oko” sylwetka Hondy VTX. Zastanawiam się nad ewentualnym zakupem takiej maszyny. Ale nie wiem na którą wersję się zdecydować 1300 czy 1800?Oczywiście wiem jaka jest różnica w pojemności, mocy i osiągach. Wiem również o jednej tarczy hamulcowej na przednim kole w 1300, itp.Proszę znawców tematu o wszelkie praktyczne informacje, na temat tych dwóch sprzętów, które pozwolą mi się zdecydować na któryś z powyższych. (a może doradzicie coś innego?)PS. Dodam, że nie mam wielkiego doświadczenia w dojeżdżaniu motocykli, mam (tak myślę) poukładane w głowie (dla kogo żyć) i jakieś 25 000 PLN do wydania.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.