niconus

Niestety kazanie to tylko polityczna gierka PISOWCÓW - jedna wielka ściema. Powiem tylko że ostatni raz byłem na mszy w Częstochowie na Jasnej Górze. Za rok spędzę czas w innym miejscu.

tak dołączyłem dziś o 2.00 i napisałem jeden post, nie jestem nawet motocyklistą- w doniesieniu jest wpisana nieprawda bo octavia nie dostała w tył tylko w bok. Moje nagłe pojawienie się na forum wynika z nieścisłości i wątpliwości oraz z tego że Luki był bratem mojej żony. Pozdrawiam Cię internetowy mądralo...

ludziska tworzycie pewne historie które nie mają poparcia w faktach, nie macie pojęcia co się dokładnie stało. Nie było was na miejscu więc po co wymyślacie dziwne teorie. Z tego co wiem nie dostosował prędkości do obowiązującej na tym odcinku drogi i stało się co się stało. Jemu już nikt nie pomoże.

Jeszcze raz proszę jak namierzycie gościa proszę o informację z blachami od niego na moją pocztę. Dam sobie z nim radę.

Pozdrawiam super mechaników z MOTOGARAGE. Jak oddać motocykl to tylko tam. (naprawdę mają pojęcie o robocie przy motocyklach)

Niconus a co twoje zeznania moga?! gdyby tak bylo jak mowisz, ze dostanie nauczke, to kazdy z nas dziennie by dostawal 3 mandaty! Zajął mi sasiad miejsce na parkingu, pojde nawymyslam cos na komisariacie niech ma, sąsiadka za głośno tłukła kotlety, powiem ze jechala jak wariat niech ma za swoje itp itd! Niestety, jest cos takiego jak domniemanie niewinnosci, i wine trzeba udowodnic!

Co do wykroczen, niech pierwszy rzuci kamien kto jest bez winy?! Kto z Was, kolegów/koleżanek nigdy nie wyprzedzal na ciaglej lini, kto nigdy nie przekroczyl predkosci, kto zawsze w miescie jedzie 50-tka?! Po co kilkadziesiat procent z nas zagina rejestracje?! Rozumie ze tylko po to, zeby byly bardziej aerodynamiczne?!

Jak ktos Ci ktos zawinil podjedz, uwal mu lusterko, moze zrozumie... Jak nie, za drugim razem wybij mu szybe, drozej go przyjdzie... Ale dzialaj! A nie opowiadaj na forum co to bys zrobil gdyby na Ciebie trafiło...

W naszym kraju prawie kazdy mocny tylko w gebie Od takich szaraczkow jak my - po najwazniejszych ludzi w panstwie

Nio własnie moje zeznania mogą i to bardzo. I nie każdego trzeba karać tylko jak piszecie że jeden gościu ciągle terroryzuje innych uczestników to dajcie mi namiary sam sobie to rozwiąże. A tak poza tym pozdrawiam starych druhów forumowiczów.

Hej Niconus, fajnie, że się znowu pojawiłeś na forum ale faktycznie to stary kotlet

ps: w Twoim avatarze to nowe narzędzie pracy ?

Nie moja to CBR954, a tą śmigałem w swoje święto po Świonkach.

Panowie kombinujecie. Spisać dziada (tablice rejestracyjne ) podjechać na komisariat i złożyć zawiadomienie o wykroczeniu. Dostanie działkę i się naumie jeździć. Osobiście tak robię.

Czy z prawem jazdy czy bez sami dobrze wiemy jak jeździmy, raz powoli a czasem nas nosi. Jak się uda uniknąć czegoś złego to sami do siebie mówimy, że nigdy więcej potem manetka w dół i powoli do następnego razu. Szkoda chłopa.

Podobno chłopak z Zabrza. Myślę że w takim przypadku nie pójdzie to pod dywan.