Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gustlik

Użytkownicy
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gustlik

  1. Ja już piszę ostatni raz przed wyjazdem, bo jadę wcześnie rano razem z Antkiem szykować ławki, opał, ogólnie ogarnąć miejscówkę.

     

    Pogoda ma być kryształ, także myślę,że uda się przeprowadzić parę konkursów.

     

    Odnośnie godziny- jak napisałem, ja jestem od rana. -można śmiało przyjeżdżać kiedy wygodnie. To zbyt małe wydarzenie w kalendarzu imprez,żeby gdzieś się tam grupowo umawiać.

     

    Z roku na rok wiele osób przybywa, wielu osobom nie pasuje termin, także średnia co roku w porywach do 60- 70 osób i ze 20- 30 nocujących.  Wiele osób zapowiedziało się telefonicznie.

     

    hm... jak w temacie- Kostkowice na dziko- nie zapewniam nic, prócz dobrej zabawy w doborowym towarzystwie. Do zobaczenia na miejscu.

     

    p.s. w razie wątpliwości dzwońcie 503-678-613. Poprowadzę jak po sznurku. (asfalt do samego celu gładziutki jak pupa niemowlęcia)

  2. Sytuacja wygląda tak:

    - jak co roku w miejscu zlotu ustawiany jest sezonowy bar oferujący piwo fastfood, kiełbasa/karczek z grilla. Bar ma własny zadaszony parkiet i nagłośnienie. właściciel już by zwinął interes, ale jak zwykle zaczeka na nasz zlot. oczywiście udostępnia sprzęt grający.

    - nie ma co narzekać na pogodę. lipiec był upalny, sierpień- ściana deszczu, więc co się miało wypadać to wypadało. Chłodne poranki dobrze leczą kaca, a narzekać mogą Ci którzy dali mi się namówić na zlot w styczniu.

    -wysłałem koło 50 smsów z zaproszeniem, ponad połowa odpowiedziała na tak, także pomimo ciszy na forum na 100% się widzimy.

    p.s. Antek ma kompa w serwisie, a Borys nie ma weny.

  3. Cześć!

    Jutro ruszam na zasłużony urlop, więc w telegraficznym skrócie:

     

     

    Kostkowice STOP Zlot/Biwak (jak kto interpretuje) STOP 6-7 Września STOP

     

    Heh, dobra, wiem , miało być w sierpniu ale to już chyba taka "nowa świecka tradycja" , że obiecujemy, a i tak robimy co roku we wrześniu.

     

    Przynajmniej Diabeł Piszczałka nie będzie marudził,że przegrywamy z nocną Równicą...

     

    Wiem,że się powtarzam ale Serdecznie zapraszamy czyli Borys, Antek i ja Dual.

    Kto był to wróci, kto nie był, niech się nieuleczalnie zarazi Kostkowicami.

     

    szczegółowe info :503-678-613 no i śledźcie wątek, ja odezwę się jutro i za tydzień po urlopie

     

    Dual pozdrawia CB!

  4. Nooo Panie i Panowie, pogoda się zapowiada taaaka,że znowu Antek na waleta będzie pływał :) Już trochę osób zapowiedziało mi się telefonicznie, także imprezka powinna się udać jak co rok.

    Diabeł Piszczałka, nie obrażaj się, ale albo spotkamy się w Kostkach w tą sobotę albo przesuwamy zlot na... następny rok... Taki pieprzony kapitalizm , jak to mawia moja babcia. Także dla potwierdzenia:

     

    07.09. Sobota

     

    widzimy się w Kostkowicach. Numer do mnie: (po 17.00) 503-678-613. Numer do baru w Kostkowicach:503-752-613

     

    Do zobaczenia wkrótce

     

     

     

  5. Mam w robocie szczyt sezonu budowlanego, w domu rozgrzebałem remont i jak wreszcie znalazłem chwilę żeby odpisać to zas... rane forum umarło na 48 godzin.

    Nie bardzo to widzę, że ludzie chętnie zostają z piątku na sobotę na noc i w sobotę jadą na Równicę.

    Jeśli jesteście przekonani, że dacie radę, ja i Antek jakimś cudem dostaniemy urlop to zrobimy zlot w piątek.

    Bar w miejscu zlotu jest czynny ostatni weekend, Borys jest 2,5 tys. km stąd i wraca dopiero prosto na zlot, więc inny weekend nie wchodzi w rachubę. Ja też chciałem spotkać się lipiec-sierpień, ale wyszło jak zwykle...

  6. Już po raz szósty zapraszamy nad zalew do Kostkowic. Z góry przepraszam, że zlot nie odbywa się w wcześniej. Co roku obiecujemy, że będzie to przełom lipca i sierpnia i jak co roku trzem organizatorom udaję się znaleźć wspólny wolny termin początkiem września...

    Teraz parę słów dla tych którzy jeszcze nie byli...

    Spotykamy się w Zawierciu pod urzędem miasta (środek miasta przy głównej drodze nr.78). Godzina do ustalenia, zwykle była to 17.00-18.00. Będzie Was około 20-30. Docelowo na zlocie będzie koło 50-60 osób. Kameralnie. Po 25 minutach drogi w kierunku Kielc wjeżdżamy do Kostkowic. W skrócie- duże jezioro (dla chętnych wycieczka pontonem), plaża, las, kawałek idealnego asfaltu oraz bar w miejscu zlotu ustawiany na dwa miesiące (właściciel jak co roku czeka na zlot i dopiero się zwija).

    Przewidujemy kilka konkursów, dyskotekę (bar ma zadaszony parkiet z nagłośnieniem i będzie puszczał to co my przywieziemy), oraz tańce, śpiewy i dobrą zabawę przy ognisku do białego rana.

     

    Z kwestii formalnych: zabrać należy: namiot oraz wiadro piwa. A jeśli ktoś potrafi się posługiwać- gitarę i organki

     

    zapraszamy

     

    Antek, Borys i Dual.

  7. Jedziecie drogą nr. 78 z Siewierza w kierunku Kielc. Po drodze mijacie Porębę, Zawiercie, Lgotę aż dojedziecie do Kroczyc. Droga główna skręca tam pod kątem prostym w prawo. Wy w tym miejscu skręcacie w lewo i od razu w prawo na Kostkowice. Miejscowość Kostkowice przejeżdzacie i po wyjechaniu z miejscowości skręcacie w pierwszą (i jedyną) asfaltową drogę w lewo. Po przejechaniu pół kilometra po prawej będziecie mieć jezioro, a po lewej pod lasem nasz zlot. W razie wątpliwości w trasie, dzwońcie do mnie 503-678-613 Dominik.

    post-180111-0-15744400-1346345254_thumb.

    post-180111-0-15744400-1346345254_thumb.

  8. Ja też mam się zamiar pojawić tylko jak wygląda nocleg pod namiocikiem czy pod chmurka :)

    Nie myślcie tyle jak spać, tylko jak się bawić;) z doświadczenia powiem, że na pod chmurką trochę za chłodno, lepiej przekimać w namiocie lub chociaż w spiworze na karimacie. Co do pomysłu ze spaniem poza zlotem, to nie najlepszy pomysł, bo imprezka zazwyczaj uspokaja się nad ranem. Szkoda czasu na dojazdy i.... spanie.

  9. Byłem wczoraj w miejscu planowanego zlotu. Dokładnie w tym miejscu jest ustawiony tymczasowy bar który będzie jeszcze otwarty w dzień naszego zlotu. Do naszej dyspozycji będą kiełbaski z grilla, piwa lane i butelkowe, zapiekanki etc. oraz zadaszona scena z nagłośnieniem. Muzykę możemy odtwarzać tylko z płyt cd (jeśli ktoś chciałby brać). Przykładowe ceny: kiełbasa z chlebem i sosami- 6zł, piwo lane 0,4- 4 zł, zestaw schabowy+ziemniaki+surówka - 10 zł. Jak mi się coś przypomni to dopiszę.

  10. Jak co roku zapraszamy na zlot lub jak kto woli, biwak motocyklowy, który odbywa się w Kostkowicach (powiat Zawierciański). Jak co roku napiszę ten sam skrót imprezy:

    -nie ma bramek

    -nie ma kapeli

    -nie ma striptizu

    -nie ma zaplecza

    -nie ma tłumu

    Za to jest:

    -nieskrępowana przestrzeń

    -Borys z gitarą i Burza z organkami

    -brak scenariusza zdarzeń

    -las, woda, słońce piasek i kawałek asfaltu gładkiego jak szkło.

    -kameralne grono pozytywnie nastawionych i zawsze ktoś nowy.

    Spotykamy się kilka kilometrów od głównej drogi nr.78 z Siewierza do Kielc, także z trafieniem nie będzie problemu. Pytania tutaj lub 503-678-613.

    Byłeś- wrócisz. Nie byłeś- przyjedź.

  11. Zalew jest położony dokładnie pomiędzy Dzibicami a Kostkowicami.

    Ludzie nazywają go zależnie od której strony do niego dojeżdżają, albo Dzibickim albo Kostkowickim, dlatego mówimy o tym samym.

    Od razu napiszę że widoczna na mapce droga nr 78 to jest główna trasa z Siewierza do Kielc. W Kroczycach w lewo, za Kostkowicami w lewo i jesteście na miejscu. Dla lepszej jakości lepiej sobie to wklepać w Zumi "Kostkowice powiat Zawierciański" .

    P.S.Spotykamy się w dziczy, ale nie jesteśmy dzicy. Nigdy nie było tu żadnych ekscesów tylko dobra zabawa, dlatego jeszcze raz zapraszam niezdecydowanych.

    post-180111-0-77106900-1314858502_thumb.

    post-180111-0-77106900-1314858502_thumb.

  12. Jak w tytule. Kilka lat temu obiecaliśmy sobie w trójkę (Borys z Katowic, Antek z Wolbromia i ja znany też jako Dual z Zawiercia) ,że raz do roku musimy spotkać się na Kostkowicach.

    Teraz dotrzymujemy sobie słowa po raz czwarty.

    Kto był ten będzie na pewno i tym razem. Spotykamy się w kameralnym gronie na biwaku i do rana palimy ognisko oraz gumy, śpiewamy, pijemy i gadamy o dupie marynie.

    Kogo bawi ten typ relaksu to zapraszamy, a jak ktoś nie jest przekonany- niech spróbuje.

    Dojazd jest banalny, a miejscówka bardzo przyjemna.

    Na przestrzeni 300 metrów jest las, plaża, i asfalt gładziutki jak puppa Archanioła.

    Jeśli nie rozpisałem się wystarczająco, to pytajcie tutaj lub pod 503-678-613.

    Do zobaczenia w Kostkowicach!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.