Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Shadowka

Użytkownicy
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Shadowka

  1. W sumie to rama ma już 38 lat więc można ją sklasyfikować jako zabytek ;) ale czytałekm kiedyś że do rejestracji na żółte blachy wszystkie części pojazdu muszą być oryginalne a sam pojazd ma wyglądać jak z taśmy co trochę komplikuje mi plany Jak taka rejestracja wygląda w przypadku SAM-a? Nie są potrzebne jakieś specjalne przeglądy i inne ch*je-muje?
  2. Witam. Mam pytanie jak w temacie. Mam zamiar nakręcić troszkę kilometrów i to raczej solo, więc będę skazany tylko na siebie. Co wybrać: zestaw wulkanizacyjny z np;http://www.moto-akcesoria.pl/awaryjny-zest...tkowych,p,11567 czy raczej piankę w sprayu?Co łatwiej zastosować i z czym jest mniej problemów?
    Zestaw bedzie skuteczniejszy i dluzej taka naprawa wytrzyma.Pianka po jakims czasie zacznie puszczac a przy zmianie opony badz jej naprawie w warsztacie trzeba bedzie oczyscic felge i opone z jej pozostalosci.
  3. Ale argumentem powinno być to że za każdym razem gdy my jedziemy do chrzanowa, to o tym wie cała polska i bardzo duża grupa osób jadących samochodem w tym czasie woli minąć tą wspaniałą autostrado podobną drogę, a tym samym znacznie zmniejszają się wpływy, ponad to część osób zapewne po przejeździe drogą alternatywna może uznać że, jest tak samo szybka jak "autostrada" i tym samym tracą kolejnych klientów, a także niektórzy mogą po prostu obawiać się że może w tym czasie znów motocykliści jadą do chrzanowa i SE znów nie da sobie rady z odprawą a tym samym powstaną korki i wybiera drogę alternatywną.
  4. Trzeba bylo wtedy o tym wspomniec a nie podpierac przyslowie ... "Mądry polak po szkodzie"Nie ma racji! Z tego co pamietam to za drugim razem bylo jeszcze lepiej. Dla nas. Ruch byl zablokowany kompletnie na ponad godzine od strony myslowic. Ale Ty oczywiscie wiesz lepiej bo przeczytalas o tym w internecie.Natomiast to co sie wtedy stalo bylo dokladnie ustalone przeze mnie z naczelnikiem wydzialu ruchu drogowego KWP. I policja wiedziala o naszych poczynaniach i my wiedzielismy o tym co oni beda robic. Calkiem inaczej bylo w kakowie ale to juz inna bajka.I wybacz ale ciagle uwazam ze nie masz pojecia o czym piszesz i nie jest to zlosliwosc.Dzieki takim ludziom ktorzy maja wszysto w nosie jest w polsce jak jest i ciezko to zmienic. Bedziesz sie pieklic dopiero jak bedziesz musiala ta autostrada pojechac nie ? kól Wystarczy spojrzec na wyniki 3 ankiet publikowanych po kazdej naszej akcji i juz widac ze mijasz sie z prawda. Błagam Cie wiec nie pisz wiecej bzdur ok ? Dziekuje.btw. a moze zeczywiscie jestem tylko jakims pierdolcem ktory nie potrafi nic zalatwic i robi wszystko zle. niech bedzie i tak skoro w skrocie takie jest Twoje zdanie.dla mnie EOT
  5. po pierwsze jestes kolejna osobą która w ogole nie ma pojecia o poczynionych krokach i podjetych działaniach.Po drugie j.w. ale juz z naciskiem na ignorancje.po trzecie j.w.po czwarte naprawde nie rozumiesz idei protestu ( juz wiem skond te wszystkie komentarze na onecie i interii sie biora)po piate jak na wstepie. nie ma 2 stron blokady ani zadnych przywodcow ale widze Ty masz aspiracje.I znowu moge napisac ze nie masz zielonego pojecia o tym co piszesz.
  6. przepychanki słowne wcale nie są złe pod warunkiem , że podchodzi się do tego w odpowiedni sposób i wyciągając wnioski, a nie tylko odbierając to swoją dumą...teoretycznie ja tam bana nie jeżdżę i średnio mnie interesuje sprawa darmowego przejazdu natomiast patrząc na to z boku można też wiele zauważyć..po pierwsze sam początek wygląda na zorganizowany na hura, idziemy i robimy wielkie bum, wtedy od razu wyszły braki, że petycja powinna być złożona nie tylko w siedzibie S. ale też teoretycznie ,żeby zamknąć im argumenty i zmusić do współpracy do ministerstwa. po drugie od razu zostały wytoczone armaty, złożenie petycji brak oczekiwania na odpowiedź i już od razu zamykanie bany, co poskutkowało tym, że następne blokady Wam złoiły dupska a nie właścicielowi bany.po trzecie robienie blokad tak często sprawiło ,że kierowcy samochodów przestali być całej tej sprawie przyjaźni i sumując to z punktem drugim , można może to było rozegrać znacznie lepiej.po czwarte: blokowanie samochodami? na to zwykły kierowca puszki popatrzy tak, że motocykliści nie chcą mieć darmowo przejazdu moto ale czymkolwiek bo są motocyklistami..po piąte jedna strona blokady ma swojego przywódcę a druga Pana Kleksa, wybaczcie, ale równie dobrze skoro do władz bany przychodzi Pan Kleks to w drugą stronę też mogą to traktować jak marudzenie dzieciaka. Z boku wygląda to znów tak, jest sobie Pan Kleks jak trzeba będzie ponieść jakąś odpowiedzialność , a jak się uda to się znajdzie odpowiedni i niech zapiszą go w historii.a i nie piszę tego , bo mi się organizować nie chce, ale zbliża się zima i może lepiej dopracować parę rzeczy. Ogólnie jak coś ma ręce i nogi to cięzko to stłumić, jak nie to raz dwa sobie znajdą linie obrony. Jak pisałam mi jeżdzenie bana moto nie sprawia przyjemności, skoro jednak Wam jest to potrzebne to nic na siłę a spokojnie i z taktyką.

  7. wiesz różnica między nami jest taka że nim ja dopier'dole do pieca to sprawdzam co robię ty pultasz bez namysłu. zgrzewe tyskiego stawiam jak w wyszukiwarce forum znajdziesz link który zamieściłem.no chyba że chodziło ci o przeszukiwanie archiwum wątek po wątku
    wystarczy w wyszukiwarce wpisac "zdjecia wypadki" i prosze 15 pozycja:http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?...wypadki+zdjecia i nawet tam jedna z pierwszych odpowiedzi mówi o tym,że to już wiele razy było.Tak wiec dla chcacego nic trudnego
    Co tu ma data rejestracji do tego ? Nie pomyslales o tym ze ktos mogl byc zarejestrowany nawet wczesniej ale zginely my dane ? to razTwoj licznik postwo swiadczy tylko o tym ze nie masz nic do powiedzenia i nie lubisz sie udzielac. I chwala Ci za to bo z takim podejsciem to wiesz....
    słyszałeś o tym, że milczenie jest złotem? bo część Twoich postów świadczy o tym, że nie masz nic do powiedzienia a mimo to mówisz (uznajmy tutaj pismo jako mowę)sorki za to,żę połowa mojego tekstu to ot, ale czasami człowiek nie wytrzymuje... a wracając do tematu, to proponuję by ktoś ten temat po prostu zamknął bo to już było nie raz, a niektórzy prawdziwi motocykliści niech lepiej idą pojeździć bo przecież prawdziwy motocyklista jeździ całymi dniami, a nie naprawia pseudomotocyklistów raz jeszcze sorki za ot i łącznie stu wątków
  8. nie tylko ciebie wku...ał facet z trąbką- aż wstyd starsi ludzie na porządnych maszynach w dodatku ozdobione naszą flagą a tu takie e buractwo .....oj wstyd za rodaków
    a kto Wam mówil ze na tym zlocie jest latwo ? ;)ja swego czasu bywalam co roku i działy się różne, dziwne, ciężkie do zniesienia rzeczy :)no i oczywiście teraz najlepiej się je wspomina
  9. Shadowka, a nie przyjmowałaś przypadkiem jakiegoś motocyklisty ostatnio?
    Chwilowo zajmuję się Guciem, znaczy dzieckiem i nie pracuję ;) A lepiej, żebym nikogo nie przyjmowała bo ja na bloku pracuje i jestem od krojenia znaczy od podawania sztućców ;) Nikomu nie życzę się ze mną spotkać w mojej pracy i macie się tego trzymać ! No i koledze bohaterowi dzisiejszego wątku dziękuję ,że się słucha dobrej mojej rady
  10. Polamany prawy podnozek (pospawie sie) ujebane lewe lusterko (nie wiem jakim cudem) rozwalony prawy wlot powietrza do ramy, migacz i co najgorsze wlanieta chlodnica (cieknie)Ja potrzaskany prawy bok (noga i biodro bo jeansy) i mega bol glowy. Rozwalona kurtka z kombika na szwie (zszyje sie) obity kask i zdruzgotane morale. Bylem na pogotowiu i z glowa ok o ile mozna tak powiedziec w moim przypadku. Lekarz MOTOCYKLISTA
    co do lusterka to z doswiadczenia wiem, że jak się ma coś ułamać to lusterko bo np do CeBusi to jakoś kijowo dostać albo bardzo droga, ile razy nowe lusterko tyle razy odpadło w jakiś tam sposób A co do lekarza motocyklisty to byłeś w urazówce w Piekarach jak tak to chętnie na pw się dowiem jaki to lekarz tak z ciekawości bo tam pracuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.