Przybysz90 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Witam, problem polega na tym że po tygodniu przestania maszynki od ostatniego odpalania przychodzę do garażu żeby trochę "nacieszyc oko":D świeży nabytek... więc co tu więcej tłumaczyc:P przekrecę sobie kulturalnie kluczyk podświetlenie zegarów kilka sekund i zgasły same, ponowne próby przekręcania kluczyka nie dają rezultatów, brak reakcji. OK sciągam siedzenie spróbujemy od auta zastartowac, chwile tez potrzymałem przy samochodzie na kablach lecz dalej nic. Sprawdzam bezpieczniki te główne 30A oraz pozostałe są ok wszystkie wykazują ciągłośc. Biere aku do domu, podłączam pod prostownik, wyłączam prostownik, pokazuje fajnie 3 diody naładowania aku, super. Wracam z zakupów aku ma spowrotem tyle samo co miało przed ładowaniem...omg. Dodam że po wyjęciu z Suzi bateria miała napięcie 12,5V. Sposób na kable nie pomaga, aku żelowe jeśli to coś da, zostawiłem tylko na tydzień w maszynie baterie, wczesniej było wszystko ok paliła, od strzała. Aha maszyna to Suzuki SV 650S z 2005r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrówa Opublikowano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 a masz tam może jakiś alarm w motocyklu? gniazdo zapalniczki pod gps? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.