Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Honda cb 450s nie wkręca się na obroty


Dejmonn

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12.06.2021 o 01:14, mototurysta napisał:

O i to jest konkret .  daj znać jak będzie cewka .

Płonne nadzieje zpłonęły to nie cewka. Odpaliłem zimna fajnie. Chwilę pogrzałem ubrałem się i fochy. Potem wskoczyła na obroty i na zmianę, przy wyprzedzaniu sobie w chuja zaczynała walić. I na zmianę trochę szła trochę muliła. Po małej pałzie miałem że foch a teraz po pałzie szła ostro ale z 15 km i zaś lipa. Na nowej cewce wariuje obrotościomierz. Ściąganie po koleji świec gasi ją z lewa i z prawa tak samo. Czujnik położenia wału teraz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dejmonn napisał:

Płonne nadzieje zpłonęły to nie cewka. Odpaliłem zimna fajnie. Chwilę pogrzałem ubrałem się i fochy. Potem wskoczyła na obroty i na zmianę, przy wyprzedzaniu sobie w chuja zaczynała walić. I na zmianę trochę szła trochę muliła. Po małej pałzie miałem że foch a teraz po pałzie szła ostro ale z 15 km i zaś lipa. Na nowej cewce wariuje obrotościomierz. Ściąganie po koleji fajek gasi ją z lewa i z prawa tak samo. Czujnik położenia wału teraz? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Koledzy temat możemy zamykać. Przyczyną był "nie styk" w okolicy kostki z dwoma kablami przy module zapłonowym. Podczas jazdy trzymałem go w łapach i jak naciskałem tą kostkę to robił się styk i ciągła inaczej wcisłem kostkę muliła. Więc na milion procent to tam choć jeszcze niewiem dokładnie czy strikto w kostce na połączeniu czy w module zimny lut czy coś. 

DSC_2735.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten przerywanie styku za chiny nie da się zdjagnozować na oko. Już to rozpinałem kiedyś przeglądałem, pryskałem środkiem na styki elektryczne. Bardzo wąziutkie piny i wtyczki. Moduł rozgrzebałem i wszystkie luty git. Namierzyłem odpowiedzialny kabel, winowajcę, z tej podwójnej kostki czarno biały po którego odpięciu całkowitym nie można zgasić silnika kluczykiem ani przyciskiem do gaszenia :). Wepchałem oskurowaną linkę tego kabla na wtyczkę i tak na pin i jeździła pięknie bez problemu jakieś 30 km. Zamówiłem też nowy moduł już dla testu. Ale najbardziej nie do wiary że te połączenie przerywało więc dalej niedowierzam i dlatego kupiłem moduł bo może i tym razem to jakiś niezwykły zbieg okoloczności te poruszanie, naciskanie kostki podczas jazdy i wtedy pojawianie się i znikanie usterki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.