Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Podaruj sobie odrobinę słońca, czyli majowa Chorwacja.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Po słońce, widoki i fajne drogi wybraliśmy się do Chorwacji.
Trzeba było wykorzystać zaległy urlop. 7 dni, nieco ponad 3200km, ale tym razem bez przygód.......za wyjątkiem zaliczonego pobocza przy setce na liczniku ?
Majowa Chorwacja, to dwie relacje.
Chorwacja oczywista, czyli taka znana z folderów i przewodników, oraz Chorwacja nieoczywista. Mniej znane i nieco inne oblicze tego kraju.
Dla nas jednak bardziej prawdziwe. To jest w/g nas autentyczna Chorwacja, reszta to Matrix....
Chorwacja oczywista/Facebook: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3113902065544157&id=1950705531863822

Chorwacja nieoczywista/Facebook: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3113920412208989&id=1950705531863822

GOOGLE:https://photos.app.goo.gl/z2hyE1vUcVHH4Det6
GOOGLE:https://photos.app.goo.gl/yDXaAtm5wJ76XG7M6

spacer.png

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MikiZ75 napisał:

Wicher - ogromny szacun. Piękna wyprawa, super miejscówki szczególnie te "nieoczywiste" i ich historia. ? Super się to czyta i ogląda.

Dzięki za słowa uznania. Żadne to osiągnięcie, ale nam podoba się właściwie wszędzie gdzie wylądujemy, a każda wycieczka, nawet do Pcimia ma rangę wyprawy :DZawsze znajdzie się w danym miejscu coś innego, czy nieoczywistego do zbadania, obmacania itd ;) 
W 2020 roku natknęliśmy się w Chorwacji na bardzo dużo opuszczonych budowli. Domy, jakieś zakłady produkcyjne, warsztaty, gospodarstwa rolne, motele, zajazdy itp, itd.
W większości te budowle, a zwłaszcza domy należały do Serbów, którzy musieli uciekać z terenów Chorwacji z powodu wojny domowej. Smutne to obrazki, bo dużo domów jest w naprawdę świetnym stanie. Często do wykończenia, ale niektóre po eksplozji np. granatu w środku. Żaden Chorwat nie zamieszka w domu po Serbie, choćby dostał go za darmo. Honor i duma mu na to nie pozwala(w ogóle Chorwaci są dumni ze swojego kraju i flagi). Do tego obowiązuje prawo własności. Te budowle w świetle prawa nadal należą do wypędzonych Serbów. Oni tutaj raczej nie wrócą nie mają po co, bo stare rany nie goją się tutaj szybko. I tak stoją i niszczeją te domy. 
W tym roku przejeżdżaliśmy przez jakąś małą mieścinę, która była praktycznie cała opustoszała. Wydaje mi się(nie sprawdzałem), że rząd chorwacki, powoli zabiera się za wyburzenia takich pustostanów......
My znamy taką Chorwację typowo kurortową, ale wydaje mi się, że tak naprawdę to ten kraj, a raczej ludzie w nim mieszkający są delikatnie zabidzeni.........

Co ciekawe. My np. cały czas żyjemy historią Drugiej Wojny Światowej i wydarzeniami z nią związanymi.
Tam, np. pomniki z tego okresu są w większości w katastrofalnym stanie, zapomniane, zarośnięte, często ostrzelane z broni maszynowej. Jednak co się dziwić, oni niedawno zmagali się z innym konfliktem zbrojnym.......

Natomiast całkiem nieźle mają się pomniki z okresu panowania Tito i czasów pięknej Jugosławi ;)
Tutaj jeden z wielu pomników z II WŚ. Ten o dziwo w niezłym stanie....
spacer.png

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę miejsc widzę znajomych a parę nie. Z tymi opuszczonymi domami to prawda. Też takie widziałem, szczególnie jak się człowiek oddali od utartych szlaków. Są też bunkry ze śladami po kulach. A tak z innej beczki - jak tam ma się sprawa na granicach? Czy są jakieś problemy z przekraczaniem? Widziałem zdjęcia z Dubrownika. Jechaliście przez Bośnię ? Relacja jak zwykle świetna. Może coś zgapię z Waszej trasy jak następny raz się tam wybiorę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Piotr.
Co do sytuacji na granicach, to można powiedzieć, że nic szczególnego nie dzieje się.
Jechaliśmy przez Słowację i Węgry. Na Słowackiej granicy tylko pytanie czy tranzyt i wio. Podobnie na granicy Słowacja-Węgry.
Na granicy z Chorwacją już pytanie o test. Wypełniliśmy wcześniej formularz EnterCroatia, który rzekomo zalecany był w zeszłym roku. Nikt o niego nawet nie zapytał. Kontrola paszportów i tyle.

Dubrovnik, to pas ziemi bośniackiej, ale też tylko standardowa kontrola paszportów. 

Powrót to tylko pytanie na węgierskiej granicy, dokąd jedziemy.Spróbowaliśmy powrotu przez Czechy. Nikt nas nawet nie zatrzymał, nie kontrolował. Przelecieliśmy jak "za dawnych czasów".

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, zawsze to relacja z pierwszej ręki. Mam jeszcze trochę czasu do mojego tripa i tak na prawdę to kierunek do dzisiaj nieokreślony. Liczę że po wprowadzeniu „paszportów covidowych” sytuacja się bardziej unormuje. Z powodu wyjazdów dałem się nawet zaszczepić żeby nie mieć kłopotów na granicach. Z tego co jednak widzę to nasz rząd na swojej stronie demonizuje trochę to podróżowanie a z tego co się słyszy to nie jest wcale tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Piotrek. napisał:

Dzięki za info, zawsze to relacja z pierwszej ręki.

Za tydzień, znajomi będą lecieć od strony niemieckiej. Ciekaw jestem, jak im to pójdzie. Dam znać... 

1 godzinę temu, staszek_s napisał:

Gratuluję fajnej majówki, z trochę lepszą pogodą niż u nas była :)

Chorwacja jeszcze przede mną, do tej pory odstraszały mnie tłumy jakie tam jadą w sezonie. Może jesienią się uda, zobaczymy.

Wersja Chorwacji przed lub po sezonie może być przyjemniejsza, zwłaszcza kiedy ma się uczulenie na tłum ;)

Teraz było idealnie, okolice spokojne, drogi niemal puste. 

Magistralą można ciąć jak po torze wyścigowym :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.