Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

HONDA CBR 125 - Silnik stanął


Zoodiac

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zacznę od tego, że dokładny model to honda cbr 125 jc50 2016 rok.

Silnik stukał gdzieś pół roku temu, rozłożony, okazało się że sworzeń poszedł w pół (?) nie była jakoś pałowana no ale no. Może niefart akurat. Po złorzeniu po jakimś czasie zaczął lekko olej wyciekać (miałem zawieść do mechanika ale nie było czasu i chyba teraz mam tego skutki). W zimę stała 4 miesiące nie odpalana bo nie było mnie w domu. Jak wróciłem, puściłem żeby przepalić na zimę i lekko pluła z wydechu olejem. Po przejażdżce przestała albo po prostu tak słabo pluła że nie było widać na husteczce większych kropek.

Dwa tygodnie temu jechałem na rozgrzanym silniku (stała 5 minut aż nagrzała się do 3 kresek i dopiero ruszyłem, było około 0 stopni na dworze). Minutę po wyjeździe wjechałem na prostą drogę i jechałem plus minus 106. Nagle silnik stracił całkiem moc (jest cichy więc nie słyszałem ale prawdopodobnie stanął całkiem) obroty spadały, nacisnąłem sprzęgło i zwolniłem. Przy 50 puściłem sprzęgło (może na pych zaskoczy) ale koło mi tylko się zblokowało to zjechałem na pobocze. Rozrusznik chodził ale nic nie dawało (dla kontekstu po 4 miesiącach stania w zimie odpaliła po 1-2 sekundach przytrzymania). Odkręciłem bagnet (zalana była do pełna zaraz po wymianie z oleju na którym była po docieraniu, zapomniałem dodać że pierścienie przy okazji na tłoku były wymienione przy naprawie sworzenia) i poleciał dym, nie wiem czy to normalne czy nie no ale no.. Przywieźli mi olej żeby sprawdzić i resztkę co miałem (gdzies 400ml) i nawet na bagnecie nie było widać (pojemność ma chyba 1,5l) więc chyba skończył się olej i to jest prawdopodobnie przyczyna tego). Wiem że wkopałem się mocno i za niedługo idzie do mechanika ale piszę żeby się dowiedzieć ile mniejwięcej będzie mnie moja głupota kosztować. Szukałem na internecie podobnych tematów ale jedyne czego się dowiedziałem to że jak zabraknie oleju to raczej przytarta/zatarta tyle że wtedy kompresji nie powinna mieć, co nie? A ona ma taką kompresję jak zaraz po wymianie pierścieni. Ciekawy jestem co to i może ktoś z was wpadnie co może  być przyczyną/powodem takiej awarii.

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź, jak za mało informacji podałem to piszcie, dopiszę.

LWG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2021 o 10:32, Zoodiac napisał:

ma taką kompresję jak zaraz po wymianie pierścieni

A teraz odpala? (chyba nie, bo nie byłoby tego tematu:rolleyes:

Nie jest dobrze gdy moto "pluje" olejem, a już całkiem nie jest dobrze, gdy olej skończy się podczas jazdy.

Rozumiem, że przed naprawą sworznia, olejem nie pluł? Zaczął po naprawie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to by wyglądało, w sensie nie pluła nawet po naprawie (Przynajmniej nie zwróciłem uwagi wtedy), wydaje mi się że po tych 4 miesiącach stania w garażu w zimie zaczęła. Pierwszy raz zobaczyłem jak zostawiła ślad na ścianie garażu po zimowaniu jak odpaliłem (nagrzała się i jak dałem po obrotach to trochę syfu na białej ścianie). Nie było to też jakieś strasznie mocne plucie, lekko tylko. No nie wiem, na pewno coś się zpichciło. Moto idzie do mechanika w poniedziałek. Będę wrzucać update'y co dokładnie siadło dla ludzi z podobnymi problemami w przyszłości. Dzięki za aktywność :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem jeszcze raz co napisałeś w pierwszym poście i wydaje mi się, że dopiero zrozumiałem.

Sądzę, że zadziały się co najmniej dwie rzeczy na raz:

1. Skoro tak rzyga olejem to zapewne zalałeś resztkami tego oleju świecę i dlatego zgasł.

2. Skoro rozrusznik jest w stanie zakręcić (chyba, że tylko wówczas mógł na jeszcze ciepłym) to jeszcze całkiem się nie zapiekł tłok w cylindrze.

3. Natomiast prawdopodobnie zapiekły się pierścienie albo już po naprawie były, albo źle założone (szczególnie zgarniający), albo masz porysowany cylinder.

Sądzę, że ten "dym" to była para skoro było około zera ale nie dobrze skoro po zalaniu oleju nadal była susza. Z tego co widzę silnik w Twoim moto potrzebuje 1,2l oleju a do wymiany 1,0l więc skoro zalałeś 0,4l i było sucho to faktycznie jechałeś bez oleju ale może nie jest tak źle skoro byłeś w stanie jeszcze zakręcić rozrusznikiem.

Zalej olej, wyczyść świecę ewentualnie sprawdź na nowej. Jeśli odpali to wróć do pkt. 3

Możemy gdybać ale zapewne bez zdjęcia cylindra się nie obejdzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dostałem raport co z motocyklem no i wyszło na to że poprzednia naprawa sworzenia "po znajomości" nie była najlepszym pomysłem. W wielkim skrócie pierścienie źle założone przez co silnik pobierał olej a brak lampki oleju na zegarach to tylko gwóźdź do trumny. Koniec końców na szczęście korbowód był cały (były obawy z powodu zużytego paska rozrządu) więc silnik dało się jeszcze uratować. Koszty naprawy narazie nie znane ale najprawdopodobniej lekko ponad 2000pln.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, a ode mnie jeszcze jedno pytanie. Cylinder poszedł do szlifa i jest zakładany nadwymiarowy tłok, z tego co czytałem to cylinder będzie się zachowywać jak nowy. Stąd pytanie, jak dobrze go dotrzeć? Boję się żeby niczego nie popsuć przy docieraniu to wolę się dopytać. Jest to 125 chłodzone cieczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po szlifie silnika na pewno musisz na początku go "oszczędzać". Nie obciążać, nie gazować, i wszystko inne z przedrostkiem nie...

Zwyczajnie można wówczas wszystko na dzień dobry zatrzeć, bo spuchnie od temperatury. Przede wszystkim pilnuj oleju i temperatury. Po jakiś 2 tyś. km wymień olej i filtr, i po krzyku.

Ale ogólnie przy jedno cylindrowym silniku szybko można skrócić jego żywotność gdy się chce być Valentino Rossi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2021 o 19:04, MikiZ75 napisał:

albo już po naprawie były, albo źle założone (szczególnie zgarniający)

Trafna diagnoza :)

W dniu 3.03.2021 o 13:37, Zoodiac napisał:

Docierana była, do 5k obrotów przez 500km a potem nastepne 500 przeciągając biegi spokojnie. Po dotarciu nowy olej był wlany. Od naprawy około 1300-1500? nie pamiętam dokładnie.

Docierana była poprawnie.

Myślę, że na serwisie trochę ją poobserwują, następnie delikatna jazda do domu a później tak jak pisałeś 

I będzie OK

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.