grzesiek_73 Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Przeglądając "internety" natrafiłem na taki artykuł: https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/prawo-dla-rowerzystow-10-zasad-jazdy-i-pierwszenstwa/5xwb854?fbclid=IwAR0Azunljv2YkLW4g-ytRyT2XNnwK81IdUkuQ9sFGoW-aHLbulXnmxV4UJM A najbardziej, zaskoczyła wykładnia "roweru" i kiedy rower elektryczny jest jeszcze rowerem. "rower elektryczny: do kiedy jest rowerem? Rowerzysta jadący rowerem elektrycznym podlega pod te same prawa i obowiązki co „zwykły” rowerzysta. Pod warunkiem jednak, że jego „elektryk” wypełnia definicję roweru, a bywa z tym... różnie, delikatnie mówiąc. Przepisy skonstruowano tak, że rower elektryczny formalnie pozostaje rowerem, gdy jego osiągi nie są wyższe niż przeciętnego rowerzysty na zwykłym jednośladzie napędzanym wyłącznie pedałami. Kodeksowa definicja roweru brzmi: rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h; A zatem jeśli rower ma manetkę gazu albo rozpędza się np. do 40 km/h, to już nie jest rowerem, a motorowerem. Ponieważ jednak nie można takiego pojazdu w Polsce zarejestrować, to nie wolno nim także poruszać się po drogach publicznych." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Hi. Ja mam cos takiego z elektrycznym wspomaganiem , ale bez manetki gazu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2020 12 minut temu, Taurus napisał: Hi. Ja mam cos takiego z elektrycznym wspomaganiem , ale bez manetki gazu. A ile leci??? Ale jak bez manetki, to musisz "platformować" C.D. https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo-jazdy/prawie-100-kmh-rowerem-elektrycznym-jak-to-mozliwe/r8qybx9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2020 Moze "powiem" tak :wspomaganie wylacza sie do 0 po przekroczeniu 25 km/h , a max km/h zalezy od tego ile ma sie pary w nogach. Wspomaganie aktywne jest jak platformujesz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walgav Opublikowano 31 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2020 Mam Meridę E Big.Nine 700 ze wspomaganiem Shimano Steps - zajebista sprawa, podpinam przyczepkę Thule, zabieram dwójkę dzieci i jadę 50, 70 a nawet i 100km. Polecam każdemu spróbować bo wbrew pozorom też trzeba się namachać ale jedziesz innymi prędkościami i robisz inne dystanse. Oczywiście mówię tutaj o takich normalnych użytkownikach rowerów, nie sportowców (mam kolegę co na zwykłym rowerze robi średnio 80km jak już wyjedzie z domu). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 31 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2020 Ach no wlasnie , jesli chodzi o firme i model to mam Kalkhoff Image 5B XXL 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 31 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2020 12 godzin temu, Walgav napisał: mam kolegę co na zwykłym rowerze robi średnio 80km jak już wyjedzie z domu Również wychodzę z tego założenia (między 50-120km w zależności od czasu, formy i pogody ) ale nie uważam się za sportowca Po prostu relaksuję się w ten sposób (lub idę pobiegać ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baza Opublikowano 1 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2020 Dokładnie. Ja minimum 30km jak już wyjadę i mam mało czasu. A średnio 50 na raz. To nie jest wyczyn.Na zdrowego chopa to tak normalnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 1 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2020 5 godzin temu, Baza napisał: A średnio 50 na raz. To nie jest wyczyn.Na zdrowego chopa to tak normalnie. Tak dokladnie , jak sie jest zdrowym iiiii stosunkowo mlodym Bez urazy ale takie i wieksze przebiegi robilem na zwyklym rowerze (bez wspomagania) jak bylem w podobnym wieku,ale i to tez nie byl zaden wyczyn jesli spojrze na paru znajomych ktorzy rocznie robia pomiedzy 10 a 12tys.km rowerami bez wspomagania , ale za to samochodami nawet 2 tys. km nie nakręcą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 1 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2020 Jak mialem 17 lat,ojciec kupil mi rower o nazwie ,,Ukraina,, z gorki trzebabylo pedalowac bo inaczej sie zatrzymal (takie byly lozyska) ale 50 km to nie byl zaden problem zeby przejechac. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 1 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2020 W latach 80 tych mialem OKAZJE kupic rosyjski skladak trzy biegowy.Jabym to nazwal trzy stopniowy Hamulec po wbuciu 3ki tylne kolo jakby zatarte , totalna masakra .Co to byl za żelezniok.Wazyl "chyba" z 40kg.Tym cudem przejechanie 10 km to byl wyczyn!!! Ps Nie bylem pewien czy on byl z rurek stalowych grubosciennych czy pelnej stali 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 2 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2020 W dniu 1.09.2020 o 13:10, victoryMP napisał: z gorki trzebabylo pedalowac bo inaczej sie zatrzymal (takie byly lozyska) ale 50 km to nie byl zaden problem zeby przejechac. Szczególnie jak się jechało na zolety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 3 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2020 12 godzin temu, grzesiek_73 napisał: Szczególnie jak się jechało na zolety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 4 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2020 W dniu 26.08.2020 o 20:28, grzesiek_73 napisał: Ale jak bez manetki, to musisz "platformować" Ten rower ktory ja mam jest ze wspomaganiem elektrycznym , tak zwany pedelec (nie mylic z innym pojeciem), a nie z napedem elektrycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan To Ni Ma Opublikowano 29 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2021 witam a korzystał ktoś kiedyś z usługi przerobienia roweru na motorower tudzież rower elektryczny? opłąca się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 30 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2021 Są w necie zestawy do samodzielnego montażu. Myślę, że samodzielny montaż, jakoś finansowo się "obroni" Chociaż zależy, kto jakie ma oczekiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.