Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Czarnogóra, Albania, Rumunia.


miras23

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze najlepszy jest "złoty środek " :) , naprawdę warto popróbować lokalnych specjałów 

https://photos.app.goo.gl/pbvJGxacXGDJtewWA

ale dobrze jest zakosztować przysmaków w plenerze ,jakoś zawsze lepiej smakują 

https://photos.app.goo.gl/hTjzJxEcZBfXme9j6

Dobrze jest też mieć jakąś żelazną rezerwę ,kupioną wcześniej ,bo często zdarzyło mi się , ,że po dojechaniu na miejsce sklepy były już zamknięte ,albo zapomniałem (np. w Austrii ) , że to niedziela ,a zasypianie na głodniaka ( i jeszcze przysuszonego ;) ) , może zirytować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, powolny napisał:

Dobrze jest też mieć jakąś żelazną rezerwę ,kupioną wcześniej ,bo często zdarzyło mi się , ,że po dojechaniu na miejsce sklepy były już zamknięte ,albo zapomniałem (np. w Austrii ) , że to niedziela ,a zasypianie na głodniaka ( i jeszcze przysuszonego ;) ) , może zirytować .

Ja mam ze sobą na dłuższy wyjazd zawsze jedzenie i picie na co najmniej 24h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się opcja brania namiotu średnio podoba ale jak moto się sypie gdzieś na zadupiu to średnio to widzę żeby go zostawić i jechać spać do hotelu. Żeby moto prowadzić do najbliższej cywilizacji w środku nocy,  też mi się średnio podoba. Dlatego zabieram namiot. A jak namiot to już wypadałoby też mieć coś do zrobienia rano herbaty, kawy czy ewentualnie jakiejś zupki kung-fu. Też Miras nie zamierzam biwakować czy zabierać z kraju pół worka kartofli ? tylko tak jak mówisz śniadanko na miescie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miaras, 500km i to jeszcze pierwszego dnia, powinno być dobrze. Jak będzie dramat to się pomyśli nad spaniem i tyle,  jedziemy dla przyjemności A nie żeby cisnąć na chama.

Tirey, ustaliliśmy że kemping i apartmenty będą w podobnej cenie, więc namioty zabieramy tylko w razie jakiejś sraki.

Dzięki Piotrek 

Screenshot_20200122-170217_Maps.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, LynxLynx napisał:

Chłopaki, macie jakieś sprawdzone noclegi w Czarnogórze? 

 

Nie mam sprawdzonych noclegów. Wiem po swoich doświadczeniach, że znalezienie spania w tamtych rejonach to najmniejszy problem, co akurat w kraju żyjącym z turystów nie powinno dziwić ;) Zawsze opieram się na booking.com i nigdy nie żałowałem. Zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze bezpiecznie. 

Noclegów zawsze szukam z drogi, nigdy nie rezerwuję wcześniej, nigdy nie było z tym problemów, pod warunkiem, że robiłem to do godziny 18:00.

Często jest tak(nie tylko w Czarnogórze), że im bliżej wody, to cena mocno w górę, a ze standardem to już różnie. 

W 2018 roku, ceny noclegów w Kotorze, to był taki kosmos, że cofnąłem wszystkie złe słowa, jakie wyrzuciłem z siebie na temat złodziejskiej Chorwacji :)

Lubię prywatne kwatery. Ze standardem bywa różnie, ale będąc np. w Njegusi w Czarnogórze za niecałe 20euro, za dwie osoby, mieliśmy potężny, nowocześnie urządzony pokój, z nowiutką łazienką z pralką, suszarnią na ciuchy itd. 

Spaliśmy też za 10 euro w starej chałupie. Pokój czysty, łazienka również, ale całość bardzo mocno zalatywała PRL-em. Nam to nie przeszkadzało. Gospodarze bardzo mili, wieczorna integracja, z tak zastawionym stołem, że raczej na nas nie zarobili, a na wyjazd dostaliśmy domowe wino w ilości nie dającej wcisnąć się w kufry, lokalne produkty itd ;)

Dlatego trudno coś polecić :)

Ja wolę prywatne kwatery, a zwłaszcza jak ktoś mi macha zza płota, to zazwyczaj integracja i balanga murowane i choooj tam z gwiazdkami i standardami ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Wicher napisał:

Nie mam sprawdzonych noclegów. Wiem po swoich doświadczeniach, że znalezienie spania w tamtych rejonach to najmniejszy problem, co akurat w kraju żyjącym z turystów nie powinno dziwić ;) Zawsze opieram się na booking.com i nigdy nie żałowałem. Zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze bezpiecznie. 

Noclegów zawsze szukam z drogi, nigdy nie rezerwuję wcześniej, nigdy nie było z tym problemów, pod warunkiem, że robiłem to do godziny 18:00.

(...)

 

Jedziemy większą grupą, zależy nam na tym, byśmy wszyscy spali w jednym miejscu, dlatego chcemy zarezerwować noclegi już wcześniej, o z rezerwacją "z drogi" różnie to bywa przy większej ekipie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LynxLynx napisał:

Jedziemy większą grupą, zależy nam na tym, byśmy wszyscy spali w jednym miejscu, dlatego chcemy zarezerwować noclegi już wcześniej, o z rezerwacją "z drogi" różnie to bywa przy większej ekipie.

To raczej zostana wam hotele. Trzygwiazdkowe są w akceptoealnych cenach i przyzwoitym standardzie. 

Tak, jak pisałem. Polecam booking.com.

Zanim zarezerwujesz, możesz sprawdzić opinie. 

Ewentualnie hotels.com,ale w 2019 roku nir byli w stanie przebić bookingu w kwestii cen na bałkanach. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LynxLynx napisał:

Jedziemy większą grupą, zależy nam na tym, byśmy wszyscy spali w jednym miejscu, dlatego chcemy zarezerwować noclegi już wcześniej, o z rezerwacją "z drogi" różnie to bywa przy większej ekipie.

Do rezerwacji noclegów mam podobne podejście i doświadczenia jak Wicher. Nie przemawia do mnie planowanie noclegów na całą trasę  przed wyjazdem . Nie ma wtedy miejsca na zmianę planów. W drodze może być różnie: korki, złapana guma, niezaplanowane atrakcje które trzeba "zaliczyć" itp. Jak nie dojedziesz na noc na pierwszy planowany nocleg to automatycznie z następnymi jest jeszcze trudniej. Ja zawsze planuję z dnia na dzień i nigdy nie miałem problemów. Moi znajomi zaplanowali kiedyś wyjazd ze wszystkimi noclegami przed wyruszeniem z domu. Efekt był taki, że o 22.00 mimo zmęczenia i późnej pory musieli na siłę jechać dalej bo nocleg już był zarezerwowany 100 km dalej. Kolega stwierdził, że więcej na coś takiego się nie da namówić. Im większa grupa tym większa szansa, że trzeba będzie plany zmienić w czasie podróży.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, tirey93 napisał:

Czyli mówicie że 20 euro za noc na osobę jest jak najbardziej realne? Pytam bo nie wiem ile kasy trzeba będzie zorganizować. 

20 euro za pokój ;) Czyli jak będziesz spał z kolegą, to za dyszkę przekimasz ;) 
Jest to realne ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunek tańszego noclegu to odpowiednio wczesna pora dnia na rezerwację .Jesienią 2018 w Rumunii ,nad Dunajem ,początek łikendu i późno ,to najtańsza jaką trafiłem kosztowała 80 eurasów . Fakt ,że za dwójkę ,ale byłem sam ... cóż .  Troszkę dziwi mnie ,że motocykliści i stki ( zwłaszcza one , bo dzisiaj są  często lepiej ogarnięte od nas ) chcą mieć wszystko pod kontrolą ,przewidziane i zaplanowane . Szkoda ,że nie chcą zostawić furtki na spontan ,przygodę itp . Może następnym razem .Jako stary zrzęda mogę tylko zapewnić ,że w pamięci wypalają się te najbardziej extremalne przygody . Jednak szacun dla Wszystkich ,którzy podejmują wyzwanie przygody i ruszają poza horyzont . Dla większej pewności i spokoju ,to proponuję znaleźć sobie tu

Kempingi - Europa

Kilka miejsc na trasie na wypadek "W" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.