lukic Opublikowano 4 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2019 Witam Dziś rano, podczas dojazdu do pracy zaskoczył mnie mój ukochany VN800. Jadę sobie (temp. ok 10 stopni) i nagle podczas jazdy motocykl zaczyna strzelać i gaśnie. Najpierw pomyślałem, że to wina małej ilości paliwa. Ale zerknąłem do baku a tam ok połowa. No ale to nic. Przełączyłem na rezerwę i ... nadal to samo. Przejadę jakiś kilometr (może 2) i znów gaśnie. Po chwili odpala i jedzie normalnie. Moto jedzie normalnie, nic nie osłabło, nic nie stuka przy silniku. Miał ktoś może podobny problem?? Zaznaczę, że jeszcze parę dni temu zrobiłem trasę ok 300 km i nie było żadnych problemów. Gdzieś czytałem, że to może być regulator napięcia. Świece też mają już 2 lata. Proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 4 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2019 2 godziny temu, lukic napisał: Świece też mają już 2 lata. Nie jest takie istotne ile maja lat , wazne ile maja km . za soba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajk4send Opublikowano 4 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2019 W pierwszej kolejności sprawdziłbym ciągłość przepływu paliwa (filtr paliwa, zaworki w gaźnikach). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 4 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2019 6 godzin temu, lukic napisał: Gdzieś czytałem, że to może być regulator napięcia. Moim subiektywnym, skromnym zdaniem, regulator napięcia to (na 99%) raczej nie. Raczej tak jak post powyżej - jakiś paproch w układzie zasilania Rozumiem, że moto już loto normalnie... Był to objaw chwilowy i przejściowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shogun_zag Opublikowano 4 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2019 Podobne objawy daje zatkany odpowietrznik zbiornika paliwa, tworzy sie podciśnienie i waha nie chce kapać. Otworzysz wlew paliwa, (wówczas korek robi tak: psssyyyykkkk), wyrównuje ciśnienia i jedziesz dalej. Znowu coś tam ubędzie z zbiornika, podciśnienie, pssssyyyykkkk i .... tak w koło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukic Opublikowano 9 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Witam. Dziękuję za odpowiedzi. Byłem u mechanika i niczego nie stwierdził. zasugerował jedynie, żeby skrócić trochę przewód paliwa, który łączy kranik z gaźnikiem. Moto od tego czasu lata super. Nie ma żadnych problemów. Jedyne co zrobiłem, to faktycznie skróciłem ten przewód paliwa, który mógł się zaginać z racji tego że jest u mnie dodany niestandardowy filtr paliwa. Sprawdzę jeszcze odpowietrzenie zbiornika paliwa. Pozdrawiam LWG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.