onkel pyjter Opublikowano 12 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2019 Sie macie ludkowie! Wczoraj byłem na track dayu w czeskim Trincu, na torze Steel Ring. Jak może wiecie bywałem na Slovakia Ringu i Silesia Ringu, zacnych obiektach. Jak może widzieliście na filmikach moje umiejętności są na tyle małe, że wyjazdy na te tory to było jak rzucanie się z motyką na słońce. Z perspektywy czasu wręcz powiem, że były niepotrzebne. Tory za szybkie, ja za wolny, moto za mocne. Fun może i był ale dziś wiem, że to nie było to o co mi chodziło. A wczoraj... Wczoraj był kosmos. Po pierwsze wypad był organizowany przez Duszan Team, po drugie wypożyczyłem od nich kawę ninja 300. Duszan = szkolenie z prawdziwego zdarzenia a wynajęta kawa = brak obaw z tyłu głowy że się rozwalę i nie będę miał czym jeździć (i tak nie mam bo po 10 latach sprzedałem moją GSRę). W piątek mieliśmy prawie dwugodzinny wykład z techniki jazdy torowej (drogowej w sumie też) a sobotni track day zaczęliśmy od obejścia nitki toru pieszo, jak Pan Bóg przykazał. Mirek nam objaśniał każdy zakręt, każdą prostkę i niuans, poustawiał pachołki w strategicznych punktach toru a każda sesja miała jakiś cel albo zadanie do zrobienia. Np. cała sesja z lewą ręką poza kierownicą. Szok! Jak można jeździć po torze trzymając się tylko jedną ręką?!?! W końcu ktoś mi pokazał JAK pracować na motocyklu ciałem; pierwszy raz w życiu byłem spocony po zejściu z motocykla a dziś mam zakwasy w plecach niedowład stopy ☺️ Steel Ring jest torem przede wszystkim kartingowym. Próbowałem wcześniej oglądać onboardy i stwierdziłem że po pierwsze ma trzy miliony zakrętów, nie do zapamiętania przez tydzień a po drugie że jest wąski. Dzięki instrukcjom Duszanów okazało się, że wystarczyło jedno kółko żeby zapamiętać układ toru a szerokość asfaltu w zupełności wystarcza na wyprzedzanie ? Lub bycie wyprzedzonym ? Instruktorzy na bieżąco pokazywali nam nasze błędy, czy to gestami gdy jechaliśmy w zakręcie czy to nas zatrzymując na poboczu i tłumacząc co robimy źle. Mega skuteczna impreza. Wczoraj mi wszystko wychodziło, miałem rytm i pewność siebie, radocha z każdego z trzech milionów zakrętów nie do opisania a mała kawa jest fantastycznym motocyklem. Niczego więcej nie trzeba; podejrzewam że - z moimi nowymi umiejętnościami - nawet na Silesii nie odstawałbym nią od dużych sprzętów. Reasumując - Duszan Team: czapki z głów, wielkie podziękowania jeszcze raz, mega profeska i polecam każdemu, Steel Ring: super obiekt do czerpania dzikiej frajdy (S1000RR nie umiało się uwolnić od 14-konnego pit-bika), motocykl klasy 300ccm: szacun! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukic Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Cześć, W przyszłym sezonie również chciałbym się wybrać na szkolenie z Duszan Team w Trińcu. Jest to szkolenie dwudniowe. Mam kilka pytań: Pisałeś że brałeś motocykl od nich. Ale czy na szkoleniu był ktoś kto miał swój?? Chodzi mi o transport motocykla. Zastanawiam się czy załatwiać sobie jakiś transport czy też przyjechać na kołach (do Trińca mam ok 75 km) Czy którykolwiek z uczestników miał problemy ze zbyt głośnym wydechem?? Nigdy nie sprawdzałem swojego, a nie jest to fabryczna pucha Jak było z wyżywieniem na torze?? Duszan pisze że jest catering. Ale zastanawiam się czy brać ze sobą wodę. Z racji tego, że jest to szkolenie dwudniowe to zastanawiam się nad jedną bardzo istotną rzeczą: czy po zakończeniu każdego dnia wracać do domu, czy też lepiej będzie załatwić sobie gdzieś nocleg. Czy też może biwak, namiot?? Z góry dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accord Opublikowano 29 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2020 Pierwsze pytanie które się nasuwa to jakiej pojemności masz motocykl ? Nie byłem z Duszanem na Trincu ale na Silesii, w Radomiu czy Starym Kisielinie spaliśmy w namiotach albo w pobliskim hotelu czy na kwaterze, jak kto woli. Catering był taki że raczej nie można było narzekać a wodę zawsze warto zabrać (zwłaszcza gdy jest bardzo gorąco trzeba dużo pić) za dużo na tym nie zaoszczędzisz. Na tor zawsze lepiej jechać na lawecie: po pierwsze - po szkoleniu możesz być cholernie zmęczony a po drugie może się zdarzyć że zgruzujesz sprzęta i nie będzie na czym wracać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
onkel pyjter Opublikowano 31 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 Cześć, sorry za późną odpowiedź. Nie zaglądałem tu chwilę. Ad. 1. Większość ludzi miała swoje motocykle, byliśmy ze szwagrem jednymi z niewielu którzy nie mieli swojego motocykla. Jest też opcja przewiezienia Twojego motocykla na tor w naczepie Mirka, stówę to kosztuje. Przy czym trzeba go oczywiście wcześniej dostarczyć Mirkowi do Mikołowa. Albo po prostu moto na własną/pożyczoną przyczepkę i już. Pod warunkiem że masz taką możliwość. Ad. 2. Nie zauważyłem żadnego pomiaru głośności w Trińcu. Wszystkie motocykle od Mirka mają głośne, akcesoryjne wydechy ☺️ Ad. 3. Tak jak Accord pisze - żarcie jest zapewnione, nie trzeba brać swojego. Z wyjątkiem wody bo tego nigdy za mało. Ad. 4. To zależy. Przede wszystkim od tego, jaką opcję z motocyklem wybrałeś. Oraz od tego, jaki jesteś twardy ☺️ Jeżeli przyjechałeś swoim na kołach to odradzam powrót do domu po pierwszym dniu. Będziesz tak wymęczony, że nie ma to sensu. Załatwiaj hotel. Za torem jest taka niby łączka/pastwisko ale nie wiem czy to się nadaje do biwakowania. W samym Trińcu jest kilka hoteli i pensjonatów, nie powinno być z tym problemu. Jeżeli masz własne moto na przyczepce to możesz go spakować i wrócić choć spinanie motocykla trochę trwa. Ale wygodnie i bez męki wrócisz na noc do własnego wyrka Jeżeli będziesz wynajmował moto od Mirka to nocleg na torze jest zbyteczny. Mieszkasz blisko a po zejściu z motocykla po ostatniej sesji jest jeszcze przed 17:00. Max 20:00 jesteś u siebie. Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukic Opublikowano 8 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam LWG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.