Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Steel Ring Trinec / Duszan Team


onkel pyjter

Rekomendowane odpowiedzi

Sie macie ludkowie!

Wczoraj byłem na track dayu w czeskim Trincu, na torze Steel Ring. Jak może wiecie bywałem na Slovakia Ringu i Silesia Ringu, zacnych obiektach. Jak może widzieliście na filmikach moje umiejętności są na tyle małe, że wyjazdy na te tory to było jak rzucanie się z motyką na słońce. Z perspektywy czasu wręcz powiem, że były niepotrzebne. Tory za szybkie, ja za wolny, moto za mocne. Fun może i był ale dziś wiem, że to nie było to o co mi chodziło. A wczoraj...

Wczoraj był kosmos. Po pierwsze wypad był organizowany przez Duszan Team, po drugie wypożyczyłem od nich kawę ninja 300. Duszan = szkolenie z prawdziwego zdarzenia a wynajęta kawa = brak obaw z tyłu głowy że się rozwalę i nie będę miał czym jeździć (i tak nie mam bo po 10 latach sprzedałem moją GSRę). W piątek mieliśmy prawie dwugodzinny wykład z techniki jazdy torowej (drogowej w sumie też) a sobotni track day zaczęliśmy od obejścia nitki toru pieszo, jak Pan Bóg przykazał. Mirek nam objaśniał każdy zakręt, każdą prostkę i niuans, poustawiał pachołki w strategicznych punktach toru a każda sesja miała jakiś cel albo zadanie do zrobienia. Np. cała sesja z lewą ręką poza kierownicą. Szok! Jak można jeździć po torze trzymając się tylko jedną ręką?!?! W końcu ktoś mi pokazał JAK pracować na motocyklu ciałem; pierwszy raz w życiu byłem spocony po zejściu z motocykla a dziś mam zakwasy w plecach niedowład stopy ☺️ 

Steel Ring jest torem przede wszystkim kartingowym. Próbowałem wcześniej oglądać onboardy i stwierdziłem że po pierwsze ma trzy miliony zakrętów, nie do zapamiętania przez tydzień a po drugie że jest wąski. Dzięki instrukcjom Duszanów okazało się, że wystarczyło jedno kółko żeby zapamiętać układ toru a szerokość asfaltu w zupełności wystarcza na wyprzedzanie ? Lub bycie wyprzedzonym ? Instruktorzy na bieżąco pokazywali nam nasze błędy, czy to gestami gdy jechaliśmy w zakręcie czy to nas zatrzymując na poboczu i tłumacząc co robimy źle. Mega skuteczna impreza. Wczoraj mi wszystko wychodziło, miałem rytm i pewność siebie, radocha z każdego z trzech milionów zakrętów nie do opisania a mała kawa jest fantastycznym motocyklem. Niczego więcej nie trzeba; podejrzewam że - z moimi nowymi umiejętnościami - nawet na Silesii nie odstawałbym nią od dużych sprzętów.

Reasumując - Duszan Team: czapki z głów, wielkie podziękowania jeszcze raz, mega profeska i polecam każdemu, Steel Ring: super obiekt do czerpania dzikiej frajdy (S1000RR nie umiało się uwolnić od 14-konnego pit-bika), motocykl klasy 300ccm: szacun!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć,

W przyszłym sezonie również chciałbym się wybrać na szkolenie z Duszan Team w Trińcu. Jest to szkolenie dwudniowe.

Mam kilka pytań:

  • Pisałeś że brałeś motocykl od nich. Ale czy na szkoleniu był ktoś kto miał swój??
    Chodzi mi o transport motocykla. Zastanawiam się czy załatwiać sobie jakiś transport czy też przyjechać na kołach (do Trińca mam ok 75 km)
  • Czy którykolwiek z uczestników miał problemy ze zbyt głośnym wydechem?? Nigdy nie sprawdzałem swojego, a nie jest to fabryczna pucha
  • Jak było z wyżywieniem na torze?? Duszan pisze że jest catering. Ale zastanawiam się czy brać ze sobą wodę.
  • Z racji tego, że jest to szkolenie dwudniowe to zastanawiam się nad jedną bardzo istotną rzeczą: czy po zakończeniu każdego dnia wracać do domu, czy też lepiej będzie załatwić sobie gdzieś nocleg. Czy też może biwak, namiot??

Z góry dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pytanie które się nasuwa to jakiej pojemności masz motocykl ?

Nie byłem z Duszanem na Trincu ale na Silesii, w Radomiu czy Starym Kisielinie spaliśmy w namiotach albo w pobliskim hotelu czy na kwaterze, jak kto woli.

Catering był taki że raczej nie można było narzekać a wodę zawsze warto zabrać (zwłaszcza gdy jest bardzo gorąco trzeba dużo pić) za dużo na tym nie zaoszczędzisz.

Na tor zawsze lepiej jechać na lawecie: po pierwsze - po szkoleniu możesz być cholernie zmęczony a po drugie może się zdarzyć że zgruzujesz sprzęta i nie będzie na czym wracać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, sorry za późną odpowiedź. Nie zaglądałem tu chwilę.

Ad. 1. Większość ludzi miała swoje motocykle, byliśmy ze szwagrem jednymi z niewielu którzy nie mieli swojego motocykla. Jest też opcja przewiezienia Twojego motocykla na tor w naczepie Mirka, stówę to kosztuje. Przy czym trzeba go oczywiście wcześniej dostarczyć Mirkowi do Mikołowa. Albo po prostu moto na własną/pożyczoną przyczepkę i już. Pod warunkiem że masz taką możliwość.

Ad. 2. Nie zauważyłem żadnego pomiaru głośności w Trińcu. Wszystkie motocykle od Mirka mają głośne, akcesoryjne wydechy ☺️

Ad. 3. Tak jak Accord pisze - żarcie jest zapewnione, nie trzeba brać swojego. Z wyjątkiem wody bo tego nigdy za mało.

Ad. 4. To zależy. Przede wszystkim od tego, jaką opcję z motocyklem wybrałeś. Oraz od tego, jaki jesteś twardy ☺️

  • Jeżeli przyjechałeś swoim na kołach to odradzam powrót do domu po pierwszym dniu. Będziesz tak wymęczony, że nie ma to sensu. Załatwiaj hotel. Za torem jest taka niby łączka/pastwisko ale nie wiem czy to się nadaje do biwakowania. W samym Trińcu jest kilka hoteli i pensjonatów, nie powinno być z tym problemu.
  • Jeżeli masz własne moto na przyczepce to możesz go spakować i wrócić choć spinanie motocykla trochę trwa. Ale wygodnie i bez męki wrócisz na noc do własnego wyrka
  • Jeżeli będziesz wynajmował moto od Mirka to nocleg na torze jest zbyteczny. Mieszkasz blisko a po zejściu z motocykla po ostatniej sesji jest jeszcze przed 17:00. Max 20:00 jesteś u siebie.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.