Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gniazdo usb


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, mam Suzuki bandit 600 z 2002 r zakupiłem uchwyt na telefon z gniazdem USB, podłączam kabelki dwa do akumulatora czerwony do plusa a czarny do minusa, przykrecam śruby, i przy próbie odpalenia motoru robi się jak by zwarcie, (zaiekrzylo na klemie) i nie da się odpalić, dodam że na kablach nie ma bezpiecznika, ani przełącznika, w czym będzie problem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz podpięte bezpośrednio do aku to teoretycznie coś tam może pobierać przy zgaszonym motocyklu, ale nie powinien być to jakiś wielki pobór którym miałbyś się martwić. Zawsze możesz podpiąć się pod przednią lampę i będzie ładować tylko wtedy gdy włączysz się światło. 

Co do zwarcia to może kable od uchwytu są gdzieś nieszczelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Ci podłączenie tego przez przekaźnik. Zasilanie przekaźnika możesz wziąć spod stacyjki albo ze świateł postojowych. W takim rozwiązaniu przy unieruchomiony silniku lub przy zgaszonych światłach nie ma tam napięcia. Pomiędzy akumulatorem a przekaźnikiem załóż mały bezpiecznik. Uchroni to kable i akumulator przed ewentualnym zwarciem gdyby np. do gniazda dostałaby się woda. Potrzebne części można kupić w internecie lub w jakimś sklepie z elektroniką a schemat jak to podłączyć znajdziesz na goglach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to co podpowiadacie i tak nie rozwiązuje problemu. Poza tym nie potrzeba żadnych przekaźników czy bezpieczników gdyż nie jest to ( po wpięciu iphone'a czy nawigacji )obwód dużej mocy. Jeżeli dzieje się tak, jak to opisuje kol. Grzegorz, to ewidentnie wskazuje na zwarcie w gnieździe USB. Dziwi mnie jedynie fakt, że to gniazdo jeszcze istnieje. Jeżeli daje pełne zwarcie a akumulator jest sprawny, to powinno przy pierwszej próbie  zostać spalone. Jeżeli tak się nie stało, podejrzewam, że akumulator też już dogorywa. Trzeba sprawdzić, czy po podłączeniu przewody  i samo gniazdo USB nie są gorące. Jeżeli tak, to do kosza. Proponuję kupić gniazdo bez żadnej kontrolki, która tylko niepotrzebnie zżera prąd. Prąd wtedy będzie pobierany tylko w momencie wpięcia jakiegokolwiek odbiornika.

Uf. Ale się spisałem.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ste-fan napisał:

Panowie, to co podpowiadacie i tak nie rozwiązuje problemu. Poza tym nie potrzeba żadnych przekaźników czy bezpieczników gdyż nie jest to ( po wpięciu iphone'a czy nawigacji )obwód dużej mocy. Jeżeli dzieje się tak, jak to opisuje kol. Grzegorz, to ewidentnie wskazuje na zwarcie w gnieździe USB. Dziwi mnie jedynie fakt, że to gniazdo jeszcze istnieje. Jeżeli daje pełne zwarcie a akumulator jest sprawny, to powinno przy pierwszej próbie  zostać spalone. Jeżeli tak się nie stało, podejrzewam, że akumulator też już dogorywa. Trzeba sprawdzić, czy po podłączeniu przewody  i samo gniazdo USB nie są gorące. Jeżeli tak, to do kosza. Proponuję kupić gniazdo bez żadnej kontrolki, która tylko niepotrzebnie zżera prąd. Prąd wtedy będzie pobierany tylko w momencie wpięcia jakiegokolwiek odbiornika.

Uf. Ale się spisałem.

 

Tak racja, tylko że podłączenie przez przekaźnik jest dobrym rozwiązaniem, zawsze jest to pobór prądu, a przy przekaźnikach nie ma takiego spadku, aczkolwiek jak podłączy bez nic się nie stanie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.