Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Dominar 400 - jakieś opinie?


Minda Moa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,
jak pisałem w przywitalni, chciałbym zmienić swojego leciwego konika na coś bardzie bezobsługowego i najlepiej nowego.
Widziałem dużo informacji nt. motocykla Dominar 400 i muszę przyznać, że mnie zainteresował. Kusi nie tylko cena pniżej 15 tysi, ale również wyposażenie i wygląd.
35 KM mocy do codziennej jazdy wydaje się być wystarczające, zwłaszcza, że lubię charakterystkę pracy jednocylindrówek. Za sprzetem przemawia również silnik będący bratnią jednostką dla KTM-a Duke 390. Ktoś z Was jeździł już może tym sprzętem? Zapisałem się właśnie na jazdę próbną, ale ciekaw jestem Waszych opinii. Może ktoś już go posiada, lub zna kogoś?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, wg tej recki bardzo fajny motocykl, silnik z kto obwisłe innych fajnych bajerow.

Za 15k zajebisty wybór na pierwszy sprzęt.

Tylko żeby jakoś materiałów i wykonani trzymała poziom, tylko żeby nie było jak z Junakiem RS125 kumpla. Przy przebiegu 1000km na blacie jak na to wsiadłem to myślałem ze się to zaraz rozleci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez widziałem dużo pytań związanych z jakością i trwałością, ale przekonała mnie jedna odpowiedź - w Indiach (skąd pochodzi ten motocykl) jeździ już kilkadziesiąt albo i kilkaset tysięcy tych motocykli. Gdyby coś było nie tak, to już wyeliminowaliby daną przypadłość.  Konstrukcja wydaje się być więc sprawdzona. Dam znać jakie wrażenia po jeździe próbnej.
Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ten motocykl u jednego z naszych lokalnych dilerów (diler brzmi ciekawie :) ) i zaproponowano mi jazdę próbną ,. Pomimo ,że motocykl zrobił na mnie dobre pierwsze wrażenie ,powiedziałem że po obejrzeniu wszystkich relacji z testów ,niewiele o nim się dowiedziałem ,a pan właściciel zaproponował mi zrobienie testu  motocykla i wstawienie opinii .Troszkę mnie przytkało ,ale mówię dlaczego nie ?? ,ale co to za test na kilkuset kilometrach , dajcie moto ,wezmę urlop pojadę tym do Italii ,porobię fotki ,nakręcę filmiki ,zmęczę i siebie i motor i napiszę co o nim sądzę . Propozycja została przyjęta ,ma się odbyć rozmowa z importerem ... i kto wie ??? , jak nie wymiękną ??? . Fakt jest faktem ,że za 15 klocków nowe moto o niezłych możliwościach to dzisiaj gratka . Nie ma się co czarować używane motocykle są przeważnie sprzedawane jak coś się w nich ... dupcy i właściciel chce się pozbyć miny (też tak kupiłem) .Pożyjemy zobaczymy w przyszłym tygodniu mam się czegoś dowiedzieć .Jak się uda to we wrześniu pojadę . Wszyscy dotychczasowi recenzenci byli zaproszeni do Indii ,do fabryki i jakoś ...może są zobowiązani , ja jak pojadę dostanę tylko motocykl ,reszta kosztów moja i relacja będzie na pewno prawdziwa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam,ja zawsze sprzedawałem motocykl,bo chciałem inny i sprzedawałem zawsze pełnowartościowy sprzęt i przyjaźnię się z obecnymi właścicielami :)

A wracając do Dominara, to czekam na twoją recenzję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wicher ,napisałem "przeważnie " jak sprzedajesz dobry bo się np. znudził to szacun ,ale na pewno znasz przypadki o których wspominałem . Walgar masz w nicku takie logo ,że jak tym  śmigasz ,to raczej nic innego Ci dupy nie urwie :) . Tym bardziej prawdziwie budżetowa 400-tka .Ja uwielbiam być w drodze i kręcę naście tys w sezonie ,to powoduje że ważne jest dla mnie spalanie ,niezawodność i cena ,bo muszę na to wszystko ciężko zapracować .Do tej pory wszystkie dalsze trasy pykałem na chińskiej ćwiartce (2,6 l/100 ) trasy tak ustalałem żeby było OK .Fakt zeszłoroczną Portugalię ,ze wzgl. na to że z żonką jechałem Hondzią ,ale jechał ze mną kolega na chinsko-polskim "Junaku " M 20 poj.320 i też dojechał .Jako że moje chinolki mają już 40k + ,na licznikach to je komuś odsprzedam i też będzie zadowolony ,a ja na 3-4 lata miał bym nowy motorek do śmigania solo ,bo we dwoje to tylko armatura :) . Poza tym lekkimi motocyklami jeździ się o wiele przyjemniej ( szczególnie na winklach) .Dla tego ,po przejrzeniu dużej teraz oferty małych motocykli ,ten mnie zainteresował ,a co z tego wyniknie ...??? Dobra kończę bo jestem umówiony z bikerami w Pokrzywnej ,może zmoknę ,ale droga woła :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, powolny napisał:

Walgar masz w nicku takie logo ,że jak tym  śmigasz ,to raczej nic innego Ci dupy nie urwie :) . Tym bardziej prawdziwie budżetowa 400-tka .Ja uwielbiam być w drodze i kręcę naście tys w sezonie ,to powoduje że ważne jest dla mnie spalanie ,niezawodność i cena ,bo muszę na to wszystko ciężko zapracować .

Faktycznie na tle poprzednich moich motocykli GS wypada naprawdę rewelacyjnie ale to nie oznacza, że jazda na innych, tańszych maszynach nie sprawia mi przyjemności. Gdybym tylko dysponował odpowiednim budżetem i miejscem w garażu, oraz gdyby mi żona pozwoliła (sic! :)) to uwierz mi, miałbym kilka moto, przeznaczone do różnych "celów" i to niekoniecznie z najwyższej półki cenowej/jakościowej (chociaż to nie zawsze idzie w parze). Dla mnie również motocyklizm to pasja i uważam, że maszyna tutaj nie ma znaczenia. Czy jest to chiński "skuterek", czy ogromny Gold Wing ważne jest podejście bikera, jeśli cieszy Cię jazda tak jak mnie. I nie wiem czy uwierzysz ale ja również na swoją motocyklową pasję muszę ciężko zapierd.....

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy podobne poglądy :) . Ciekawe jakie będziesz miał odczucie po wycieczce na dżadżu -ba ,będzie to porównanie Dawida z Goliatem . Pisz , ja pojadę się dowiedzieć co i jak we wtorek .Właśnie wróciłem z Pokrzywnej ze spotkania ze znajomymi i jeden kolega też myślał na poważnie o Dominarze , pisał z testerami jakie toto miało spalanie i niestety jakoś tak ...kluczyli . Jak nie dadzą na Włochy ,to spróbuję przynajmniej na jakieś Bieszczady wydębić ,żeby zrobić trasę tam przez Kasinę ( boki ),na miejscu wiadomo ,a powrót baną przez Kraków .Przynajmniej trzy tankowania do full i spisane liczniki.Wiem ,że mojego Cruiserka nie przebije ,wczoraj w Prudniku tankowałem go i weszło 10,98 l. a na liczniku było 449,3 :) , z tego połowę jeździłem z żonką .Pieprzone rodo wstawił bym fotki ,ale strach :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety _bezradny.gif ,importer może był by zainteresowany takim testem gdyby były jakieś media icon_eek.gif .To co mam zamówić TV trwam _boisie.gif. Na tym spotkaniu w Pokrzywnej rozmawiałem z kumplem ,który też był na poważnie zainteresowany Dominarem i pisał do "recenzentów " jak w nim ze spalaniem .W odpowiedzi było ,że nie sprawdzali ,że katowali ,że ... , a ile ?? . Wychodzi na to ,że tylko garstka ludzi przejmuje się zużyciem paliwa ,reszta jest tak zarobiona ,że mogą lać ile wlezie .Gratulacje dla tych ,niestety nie wszystkich dobra zmiana wzbogaciła zalamka.gif . Jak wyjeżdżam na wypad 4000 km po krajach gdzie litr kosztuje 1,5 -1,8 E ,to różnica litra to ponad 300 zł. W przypadku jednego wypadu w roku jest to do przyjęcia ,ale w miarę jedzenia ,ap.... . Znam też kolesi ,którzy na moto bruszą w sezonie 40 parę km do roboty w jedna stronę ,cóż proza życia . Jest jeszcze szansa na teścik ,bo diler powiedział ,że zadzwoni i da mi moto na cały dzień ,żeby je zlitrażować . W sumie to powinienem się cieszyć po taki wyjazd to ponad 1/10 ceny nowego moto ,ale pozostaje niesmak i brak wiary w rzetelność sponsorowanych testów i testerów . Sory, mi nikt nie musi lajkować ani klikać łapek w górę :motor: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, byłem na jeździe testowej i musze przyznac ze to naprawde fajny sprzet. Bardzo łątwo sie prowadzi, wystarczająco dobrze przyspiesza i w dodatku fajnie brzmi. Pozycja wydaje sie spoko i nie czuć tych 180 kg wagi w ogole. Troche dziwne te kontrolki na zbiorniku, ale w sumie to tylko bajer. Ktoś z Was był na jeździe testowej? Podzielcie się wrażeniami. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 20.08.2018 o 15:07, bankus napisał:

coś mi się obiło, ze to taki w niecałej połowie KTM - projekt, niektóre nawet części. KTM ma tam udziały czy cuś :)

Jest ciekawiej, to Bajaj ma udziały w KTM, i to 49%. Mało tego, Hindusi robią KTM 390, Husqvarnę i chyba nawet (nie do końca jestem pewien) BMW g310 r/gs. Szkoda że dominar nie występuje (na razie?) w innych wersjach, naked nie do końca mnie interesuje.

Jak tam testy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z tego co wiem, w fabrykach w Indiach powstają szosowe motocykle KTM oraz Husqvarna w pojemnościach do 400 cm3. Ponoć niebawem mają pojawić się również większe pojemności na taśmach, bo Bajaj rozpoczął współpracę również z Triumphem. Wygląda na to, że idą mocno do przodu, a Dominar, jeśli chodzi o silnik, jest nawet bardziej zaawansowany niż Duke 390.

Pozdr
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wicher gdybym miał patrzeć tylko na wygląd (i miał na to gotówkę) to i TRK i Leoncino stały by już w garażu, wizualnie bardzo mi się podobają. Technicznie na papierze też nieźle, jak i opinie. Aczkolwiek też już natknąłem się na dziwne usterki u użytkowników TRK.

I w tym miejscu dochodzę do punktu, w którym obdarzył bym większym zaufaniem Bajaja niż Benelli. Nie wiem co innego z motocykli produkują Chińczycy (poza tym że są właścicielami Volvo i chyba ostrzą zęby na Chryslera). Jak długo będą u nas obecni i czy za kilka lat jedynym miejscem na części do niego będzie aliexpres. Albo rynek włoski, bo biją tam rekordy sprzedaży. Bajaj jest jednak poważniejszym producentem, duże "markowe" portfolio i skala produkcji idącą w miliony. Budzi u mnie większe zaufanie, ALE, na naszym rynku tylko dominar i pulsar i chyba tylko w Polsce, coś nie słyszałem o ich obecności w pozostałych krajach Europy...

Co nie znaczy, @Minda Moa że nie wybiorę się na testy dominara ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tak nie skreślał Benelli.To firma,która robi motocykle od lat,produkują niezłe silniki wyścigowe i zaczyna odbijać się od dna.

Usterki zdarzają się wszystkim,nawet u znanych producentów,którzy sprzedają motocykle po 60tysięcy i więcej,więc byłbym zdziwiony,gdyby produkt niszowy,za 10-15 tysięcy usterek nie miał;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba moje chińczyki ,to Keeway-e i to własnie ta firma wykupiła prawa do marki Benelli . W sobotę byłem na imprezie klubowej w Jurze i rozmawiałem z świeżym właścicielem TRK-i .Przymierzałem się nawet :) . gościu z WA-wy ,kupił z kumplami 3 szt . i nawijają kilometry . Troszkę mnie zasmuciło spalanie ,bo przy 120-30 wychodzi 4,5 , a ja lubię wolniej i taniej . Jednak mówili ,że na dotarciu ,jak latali do 100 ,to było 3,5 ... , już lepiej . Wygląda toto na kawałek solidnej maszyny ,ponad 200 kg ,nie ma lipy . Mogłem na nim stać na całych stopach, 170 lekko + .Czytałem i oglądałem różne opinie i nim i o Bajaju i kurna wszystko zależy kto płaci za artykuł :( . Wiem ,że ja to biedny jestem i dupa nie motocyklista ,ale dziwnym trafem z kim bym nie jechał (gdzieś dalej ) to temat spalania i kosztu części ,jest dużo częściej poruszany ( przeważnie narzekanie ) niż w oficjalnych wpisach . U nas jest często tak ,że czy auto ,czy moto kupujemy za wszystko co mamy ,niekiedy nawet przesilając budżet ,żeby tylko śmiechu nie było .Później ,gdy wyjdzie powód sprzedaży przez poprzedniego właściciela ,moto stoi ,bo na tajle nie ma ,albo kupujemy jakieś używki i często jak jest ... wielu wie .Najbardziej szkoda ,że nie mamy własnej marki i chociaż kilku modeli .ale cóż . Myślę ,że lepiej jest kupić ,chociaż budżetową nówkę ,niż używkę ( przeważnie dużo droższą )  ,no chyba , że znamy moto ,lub jest wystawiane na np ,stronie klubowej ,gdzie ogłoszenie przechodzi weryfikację .Rozmawiałem niedawno z gościem ,który trudnił się sprowadzaniem motocykli z zachodu i powiedział ,że sąsiedzi ze wschodu mają już tak rynek opanowany ,że coraz trudniej coś wyhaczyć .W jednym z testów TRK-i ,tester mówi , że 170 ,to max i silnik już kona ,a kto normalny jeździ z takimi prędkościami (poza torem i na ścigu ) . Przecież drogi i autostrady w europie są naszpikowane radarami ,jak ser dziurami .No chyba ,że u nas pędzimy na Chudów się polansować ,ale te kilkadziesiąt km nawet TRK da radę . Fakt są też minusy ,np nowa lampa do Dominara kosztuje 1600 złociszy (AAAAAA) , a że jest ledowa ,to raczej się zepsuje ). Ludzie piszą ,że nowe się psują ,ale czy tylko budżetowe ?? ,poczytajcie fora tych kultowych , a okaże się że tam też się niekiedy coś przytrafia . Np honda ,w pewnym modelu od 2004 zamieniła łożysko na sprzęgle na tulejkę i po 40k ...kiszka i trzeba wymienić ,fakt części są ,kpl 15.500 +wymiana ( chociaż i tak taniej niż lampa do Bajaja :) ) .Też mam plana na ożenek z którymś budżetowym (małym ) motorkiem ,tak że temat może będzie żył .Piszcie o wrażeniach z przymiarek ,może ktoś mieszka koło salonu BMW ,bo jest jeszcze GS 300 ,jest V-strom 250 ( tylko za drogi ,a też chiński) itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benelli absolutnie nie skreślam, po prostu ciągle za mało informacji jest, poza "testami" nowych egzemplarzy. W sumie w przypadku obu poruszanych marek. Jeszcze chwila i mam nadzieję na recenzje pt "moje opinie po 10000km / roku użytkownania". Plus dla Benelli za obecność w całej Europie, Bajaj, jak już wspomniałem w poprzednim poście, chyba tylko w Polsce.

Też osobiście wolę budżetową, ale nówkę, niż może nawet tyci tańszą "lepszą" używkę sprzed kilku lat i z tak na prawdę nie znaną historią.

Przymierzałem się do g310gs i bardzo dobre wrażenie robi. Tak samo v-strom 250, z tym że trzeba na niego dłużej popatrzeć to i lampa zaczyna się podobać. BMW ciut za drogie (chyba że w tej cenie zmieniliby moc do min 40KM), Suzuki rocznik 2017 teraz za 19500. TRK okolice 23tys. I jest z tych trzech można powiedzieć największy. Gdybym patrzył na ergonomię to biorę Suzuki bo tylko na nim stawiam całą stopę, i może jest najsłabsze z wymienionych, ale średnią przelotową 100-120 utrzyma wg testów, max 140. Po co więcej? BMW max poleci tyle samo, więc po co przepłacać? Ok, lepszy moment obrotowy ma. No i już na nim pięt nie postawię tak samo jak na TRK. A ten z kolei do 160 dobije i jest najlepiej wyposażony. I najlepiej wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A propos Dominara - widziałem właśnie, że odpalili jesienną promocję. Do każdej sztuki dorzucają kurtkę Modeki gratis. Promo jest również na 125-ke - Pulsara NS 125.
https://www.facebook.com/BajajPoland/posts/1860479297321762?__xts__%5B0%5D=68.ARDX8-BpeNWzRrLhXJzT221PnonY0UouZovhVaNmbq4ePn0f10SmxNKi0614-cGpRD-TDryjKy2-8qqUcnpit8IxCybxEVUCqJhiR3pBbGnCnwr61OBjZeqXl2iPWXh5ljC5NjmY8KQiV5bFFrgjA3Zk8e5roMNl0HTFG6CWpICj_YO1mFsFww&__tn__=-R

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.