Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Kawasaki zx6r 2005r przerywa i gaśnie, problem z ECU?


Woocash88

Rekomendowane odpowiedzi

Mój problem chyba najlepiej opisuje nagranie.

Kamerę włączyłem zaraz po tym jak Kawa kilka razy przerwała i po kilkuset metrach sama zgasła podczas jazdy, zjechałem na pobocze i odpaliłem kamerę żeby mieć na filmie nagranie z problemem. Jak widać, po zgaśnięciu moto nie ma problemu z odpaleniem, to szarpanie podczas jazdy znów pojawiło się po przejechaniu około 200-300m od tego miejsca postoju, pojechaliśmy na stację, dolałem paliwo do fulla i wszystko niby działało normalnie przez ok 70km po czym znów kilka razy "czknęła" ale dojechałem do domu bez większych tragedii, kilka dni później miałem okazję się przejechać po okolicy i znów to samo, znów zgasła i jak widać odpaliła bez problemu po wyłączeniu i ponownym włączeniu zapłonu, dosłownie siłą rozpędu (tak wiem że dla motocykla takie odpalenie nie jest zdrowe). Kontrolka FI zapaliła się tylko w momencie kiedy sama zgasła na postoju, reszta problemów pojawiła się bez żadnej błędnej kontrolki, ta czerwona którą widać po zgaśnięciu motocykla to kontrolka ciśnienia oleju (ale to chyba forumowi specjaliści wiedzą że ona świeci po zgaśnięciu).

Motocyklem zrobiłem od serwisu (U DANVIELD'a) 8tyś km.

w Silniku serwisowane było ostatnio (18.11.2016):

Regulacja zaworów

Czyszczenie Filtra powietrza

Serwis układu chłodzenia

Wymiana Świec (Irydowe)

Olej i filtr oleju wymieniany zawszę na czas, ostatnio wymieniony 3tyś km temu.

Czytałem że może to być problem z ECU, mógłbym taki kupić, ale czy wtedy immobiliser będzie działał poprawnie?

Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za zainteresowanie się tematem, jeśli ktoś trafnie zdiagnozuje to przywiozę mu dobrą flachę już naprawionym motocyklem :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś podobny problem, u mnie okazało się że padł czujnik położenia wału korbowego. Niestety puki coś nie padnie do końca to ciężko trafnie zdiagnozować przyczynę. Błędu żadnego komp nie wyświetlał a dopiero podmiana załatwiła sprawę. Innym razem przy podobnych objawach przyczyną był zapchany filtr paliwa. Sprawdź czy Twój motocykl ma tryb diagnostyczny, po odczytaniu kodu usterki jeśli się zapisała łatwiej jest ustalić przyczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem właśnie z garażu, rozebrałem trochę moto i sprawdziłem wszystkie widoczne kable oraz sprawdziłem i "podopychałem" wszystkie widoczne wtyczki, kostki etc, na moje oko wszystko wygląda ok, nic nie poupalane, nie stopione, nie zaśniedziałe, bezpieczniki też ok.

Zrobiłem diagnostykę według tutorialu na youtube, gdzie kontrolka FI miga z odpowiednią częstotliwością,  i mignęła 3 razy powoli i 4 razy szybko, wyczytałem że jest to kod błędu 34,  sprawdzając z listą jest to błąd "exhaust butterfly valve actuator sensor malfunction wiring open or short" czyli po prostu błąd exup'a którego w ogóle nie mam na tym wydechu (mam eliminator exupa, dlatego FI nie razi w oczy podczas jazdy), nic więcej nie pokazuje.

Kupię na początek ten czujnik położenia wału, nie jest to jakiś ogromny koszt, wymiana z tego co widzę też nie jest skomplikowana,  przynajmniej nie będę stał w miejscu. Dam oczywiście znać czy coś się zmieniło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik położenia wału wymieniony, niestety nic to nie zmieniło, motocykl zachowuje się dokładnie tak samo jak przed wymianą, leci do mnie zestaw komputer, stacyjka, kluczyki, korek wlewu, zamek siedzenia pasażera, trochę zabawy będzie z wymianą i oczywiście dam znać dla potomnych czy to rozwiązało mój problem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc Panie i Panowie, wymieniłem ECU oraz stacyjkę i wszystko zaczęło działać jak dawniej, nic nie przerywa, nie gaśnie, wymiana jest dość "ciekawa", śruby trzymające stacyjkę z górną półką trzeba rozwiercić, bo śruby mają gładkie łebki, zaś sam ECU jest pod taką blachą która jest przykręcona na śrubach wyprofilowanych w taki sposób, że jest możliwość je tylko dokręcić, a przy próbie odkręcenia śrubokręt nam "przeskakuje". Ale chyba każdy za pomocą wiertarki, majzla i młotka (i oczywiście potrzebnych imbusów) jest w stanie to zrobić sam bez problemu.

Dziękuję osobom które próbowały pomóc mam nadzieję że temat komuś kiedyś się przyda, pozdrawiam.

Ps. mam nadzieję że moderator mnie nie zeżre za napisanie trzeciego postu jeden pod drugim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.