Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

MP-Moto unfriendly


Brataw

Rekomendowane odpowiedzi

Umowilem sie na ogladanie motocykla i 15min. przed moim przyjazdem sprzedawca zadzwonil, mowiac ze ma cos pilnego do zalatwienia i moto pokaze mi zona - ok. Tyalko ze wszelkie pytania odpadly.. Sprzet calkiem niezly, bo i pieniadze spore, ale tez nie bez wad, bo dwuletnie moto nie powinno miec rdzy na lancuchu.. Zadzwonilem nastepnego dnia z pytaniem kiedy mozna go zabrac na serwis albo czy moze sam dostarczyć(taka darmowa opcja byla podana w ogloszeniu) i zaczely sie schody, nie ma czasu na wozenie, zarobiony jest itd. a tak w ogole to nie chce go sprzedac hehe, bo zostawia sobie... Podziekowalem i zakonczylem rozmowe. Za 15min. sms z cena i ze jak wezme bez wymyslania, to jest moj. Oczywiscie nie wzialem. Koles jest niepowazny, kreci waly i klamie tylko zeby sprzedac bez sprawdzania sprzetu, ogolem padaka i stracony czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 9 miesięcy temu...

Siema Panowie .

Szukam opinii na temat tego sprzedawcy. Interesuje mnie motocykl z ogłoszenia. Może ktoś coś słyszał lub mieszka w okolicy aby zerknąć na maszynę.

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cbr-900rr-sc33-legendarna-cbr-a-kolekcjinerski-stan-okazja-dla-konesera-ID6CUnBA.html?requestFromAd=1&track[message_sent]=1&id_at=96484514

 

Z góry dzięki za informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dupa.
Byłem w Tarnowskich Górach oglądnąć Hondę.
Niestety.... Ten Ideał, stan BDB+, wszystkie elementy w oryginalnym lakierze, bez najmniejszego wkładu i wag ukrytych to kolejny gniot.
Mówiłem sprzedawcy że chodzi mi o stan idealny, bez lepianki i dziadostwa, jadę po moto 300km w jedną stronę i chce z nim wrócić. Nie dociera to do idioty, który ma 40 motocykli na placu i dalej brnie że to mega stan i przy 60 tyś na blacie nie można oczekiwać ideału. Tragedia. Dlatego piszę kolejną opinie o tym handlarzu.
Niemal każdy element miał mankament, Czacha klejona, owiewki lepione, klejone, malowane, szpachlowane. Zaczep prawej owiewki urwany, lewej, połamany. Zadupek malowany na inny odcień, widoczne z daleka, również klejony. Kierunki prawe nie oryginalne. Przedni błotnik też malowany. Z pod króćców leje po cylindrach, instalacja oznakowana jak by była składana od nowa, opony do wymiany. A ten mi na to że mógł to zmyć ale jest taki uczciwy że tego nie zrobił żebym widział co kupuje.
Już samo to tak zniechęciło mnie do tego motocykla że dałem sobie spokój. A sprzedawca dalej że w tym stanie lepszej nie znajdę . ch.j że przejechałem 600 km i poniosłem koszty w które on mnie wmanewrował. Nie chce Pan kupić ok.

Nadal szukam, jeżdżę i oglądam. W razie gdyby ktoś coś słyszał o ładnej sztuce, będę wdzięczny za info.

Pozdrawiam , handlarza nie pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, grzesiek_73 napisał:

Ja już się nauczyłem, że maksymalna odległość do sprzedającego (cokolwiek), to 100km. Tyle moim subiektywnym zdaniem, można jeszcze zaryzykować.

Zgadzam się. Dlaczego niby po drugiej stronie Polski mają być lepsze motocykle?

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Brataw zmienił(a) tytuł na MP-Moto unfriendly
  • 7 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.