Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Cena nowej maszyny


bankus

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć skąd biorą się kosmiczne ceny nowych motocykli?

Przykład: nowa Afrika kosztuje w promocji ponad 60.000,-zł. Za takie pieniądze kupujemy nowy samochód!!

Do produkcji samochodu potrzeba ok. 10-krotnie więcej materiałów, części itd. Samo wyposażenie wnętrza samochodu, dodatki, opcje jest warte kilkanaście tysiali minimum.

No skąd cena kilkudziesięciu tysięcy wśród np. japońskich nówek? Paranoja jakaś wg mnie zupełnie bez uzasadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat cena nowej afryki to dość niska cena - sa o wiele droższe motocykle, a jednak popyt na nie jest ;) 

 

na cenę ma wpływ wielkość produkcji, kooperacja i zlecenia dla dostawców (coraz mniej w fabryce sam. jest wytwarzane - a fabryki to głownie montażownie) oraz jakość materiałów - nadal motocykle są dobrem ekskluzywnym co wymaga zastosowania lepszych materiałów ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie do tego zmierzam - gdzie są granice zachłanności i przyzwoitości w zarabianiu kasy? Jak wyżej napisałem ilość materiałów i technologii zastosowana w motocyklu jest co najmniej 10 razy mniejsza niż w samochodzie. Wiem że popyt reguluje cenę, ale wydaje mi się, że gdyby nieco odpuścili to sprzedaliby znacznie więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego zauważ,że często producenci zwiększają interwały międzyserwisowe. Biorąc pod uwagę,że nowe motocykle nie są pozbawione chorób wieku dziecięcego i bywają awaryjne,to nie jest to robione dla twojego dobra.

Przeciętny rider robi sezonowo 5-10tkm.Często zdarza się tak,że gwarancja mija zanim dobijesz np.do pierwszej regulacji zaworów:)

Wtedy wychodzą różne awarie,których gwarancja nie obejmuje.Klient buli,dealer zarabia ;)

Dzisiaj opłaceni testerzy cieszą się,jakie to wybitnie trwałe są te motocykle po 30-50tkm:)To powinna być rozgrzewka,a nie powód do testu i rozbiórki silnika.

Śmiech mnnie ogarnia,jak czytam test takiej hondy crosstourer,ktora po 50tkm,tuleje cylindrowe ma tak porysowane,ze silnik nadaje sie do remontu.

Pan tester za to chwali szczelne gniazda zaworowe,komedia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca Barry, podam przykład:

Ostatnio byłem w Poznaniu i na rynku w knajpce pod parasolem piwo kosztuje od 14 do 18 zł., kawa minimum 12. W zw. z tym jest tam zajęte mniej niż 10% miejsc. Dwie ulice dalej piwo jest po 8 zł. a kawa po 6 i w zw. z tym mają prawie pełne obłożenie. Kto więcej zarobi? Ten, który sprzeda 10 piw po 16 zł. czy ten który sprzeda 100 piw po 8? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kolba napisał:

 u nas nie te  zarobki ,cła i podatki niemiec kupi przykładowo Vulcana S z tego roku za 7600 euro ok 32000pln może go kupić za 4 wypłaty jakby nic nie jadł. Ten sam model salon polska ok 35000 więc porównywalnie ale ile wypłat trzeba odłożyć? ok12

Nie generalizujmy, ale faktycznie ceny sprzętów mamy europejskie a wypłaty typowo polskie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję (ale mogę się mylić, te informację dostałem od przedstawicieli BMW) to ceny sprzedaży konkretnego modelu motocykla i samochodu określa producent i jest ona zbliżona dla każdego dystrybutora w danym kraju. Oczywiście dystrybutor ma pewne widełki do operowania tą ceną, ale nie są one zbyt szerokie (przynajmniej jeśli chodzi o motocykle bo w samochodach to już inna sprawa - wiem bo kupowałem jakiś czas temu nowe BMW i cena ostateczna dla mnie duuuużo różniła sie od "katalogu"). Oczywiście dystrybutorzy prześcigają się w oferowaniu "dodatków" takich jak np. bezpłatny pierwszy przegląd, rabat na zakup oryginalnych kufrów, ubrań itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację. Chęć zarobku dealera czy dystrybutora, to temat na osobną dyskusję;)

Dużo osób decyduje się np.na zakup motocykla nowego poza siecią dealerską. Firma"X" kupuje np.10 nowych motocykli od producenta,ale z racji tego ze nie ma ona autoryzacji, to w dużym uproszczeniu, motocykl jest jakby kasowany z ewidencji producenta-można powiedzieć,że producenta już nie obchodzi ten sprzęt,nie obejmuje go żadna gwarancja. Jest tańszy w zakupie np.o 5 a nawet i 10 tysięcy,czyli można:)Zarabia producent, zarabia firma "X",klient się cieszy,bo kupił taniej.

Teraz podstawowe pytanie, jaki jest koszt wyprodukowania taśmowo motocykla, który wart jest w salonie 50-60 tysięcy??

Obstawiam,że nie więcej niż 15-20.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury opowiadasz;)

Poczytaj w necie o motocyklach i samochodach spoza sieci dealerskiej.

Kilka lat temu mój kolega zakupił w ten sposób fjr1300,taniej o 8 tys.zł.

Nie miał gwarancji producenta.Gwarantem była firma sprzedająca moticykl,a wszystkue serwisy gwarancyjne oraz naprawy,wykonywał w warsztatach wyznaczonych przez firmę sprzedającą motocykl.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano temu ze żywot motonga krótki wiec i kasy z serwisu mniej to cena musi być wyższa. I sprzedaż ich jest mniejsza.

46hp t- max 56tys tez cena kosmos. 

Przeglady nie kosztują bóg wie ile

x-max125 w 300zl się miescilem

mt07-400zl 

chyba ze kontrola zaworów itp to więcej. U Yamahy normalne ceny co innego premiom marki typu bmw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny motocykli czy samochodów nie są kosmiczne, są wysokie dla polaków. Zobaczcie prostą analogię powiedzmy że samochód czy motocykl kosztuje 80 000zł (20 000 euro)  i teraz 

Dla polaka średnio zarabiającego 2500zł netto - 32 pensje

Dla Niemca, Austriaka czy kogoś z południowej granicy 25000Euro  - 8 pensji

Po prostu dla nas są to duże ceny, na zachodzie, południu są to normalne dobra ruchome. Ludzi po prostu na to stać i tyle. Producenci nie produkują swoich wyrobów dla nas - dla Polski tylko dla odbiorcy gdzie się tego najwięcej sprzedaje. Producent na kupnie sprzętu używanego już nie zarabia tylko na sprzedaży nowego. 

Dam Wam prosty przykład jak będziecie kiedyś w Austrii wejdźcie sobie do spara albo innego marketu i zobaczcie ile tam kosztuje np czekolada czy paczka chipsów, wtedy sobie uświadomicie że to co w polsce kosztuje 5zł tam np kosztuje 3 - 4 euro. Niech mi teraz ktoś wytłumaczy jak producentowi np firmie co robi chipsy opłaca się do Polski wysyłać towar po kosztach produkcji? nie opłaca się - dlatego oszczędza na jakości. Każdy z Was jakby miał firmę a chciał wejść na inny rynek musiałby sobie to przeliczyć aby się opłacało. Jakość/otwierania fabryk w danym kraju - tania siła robocza itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MarioSWD napisał:

Ceny motocykli czy samochodów nie są kosmiczne, są wysokie dla polaków. Zobaczcie prostą analogię powiedzmy że samochód czy motocykl kosztuje 80 000zł (20 000 euro)  i teraz 

Dla polaka średnio zarabiającego 2500zł netto - 32 pensje

Dla Niemca, Austriaka czy kogoś z południowej granicy 25000Euro  - 8 pensji

Po prostu dla nas są to duże ceny, na zachodzie, południu są to normalne dobra ruchome. Ludzi po prostu na to stać i tyle. Producenci nie produkują swoich wyrobów dla nas - dla Polski tylko dla odbiorcy gdzie się tego najwięcej sprzedaje. Producent na kupnie sprzętu używanego już nie zarabia tylko na sprzedaży nowego. 

Dam Wam prosty przykład jak będziecie kiedyś w Austrii wejdźcie sobie do spara albo innego marketu i zobaczcie ile tam kosztuje np czekolada czy paczka chipsów, wtedy sobie uświadomicie że to co w polsce kosztuje 5zł tam np kosztuje 3 - 4 euro. Niech mi teraz ktoś wytłumaczy jak producentowi np firmie co robi chipsy opłaca się do Polski wysyłać towar po kosztach produkcji? nie opłaca się - dlatego oszczędza na jakości. Każdy z Was jakby miał firmę a chciał wejść na inny rynek musiałby sobie to przeliczyć aby się opłacało. Jakość/otwierania fabryk w danym kraju - tania siła robocza itd...

Nie chodziło tu o porównanie między różnymi krajami, a o przestawienie wysokości ceny motocykla w porównaniu do ceny samochodu w tym samym kraju, w sytuacji gdy nakłady materiałowe, technologiczne, ekologiczne, innowacyjne itd. są o wiele razy większe w przypadku produkcji i homologacji samochodów w porównaniu do motocykli. :)

Różnice cen w różnych krajach to inna bajka (ale i tak wydaje mi sie że motocykle i samochody mają podobne ceny w Polsce i na zachodzie, a idąc przykładem chipsów powinny być 4-krotnie tańsze).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 3.07.2018 o 19:39, Taurus napisał:

Ogolnie rzecz biorac ceny nowych motocykli sa kosmiczne , ale co sie dziwic skoro za  np. E-rowery zycza sobie zajebiste sumy :wacko: 

Ps.Jakie zapotrzebowanie takie ceny.

Np.1 https://www.fun-corner.de/de/e-bikes/5459-haibike-xduro-fullseven-carbon-100-2018.html?gclid=EAIaIQobChMI9u3nuO2g3AIV1oTVCh2PqwpgEAYYBSABEgKxUvD_BwE#/64-rahmengröße-s

      2 https://www.1000ps.de/gebrauchtes-motorrad-1874390-suzuki-v-strom-1000-xt

      3 Nowy Duster za 12500 €  https://www.dacia.de/service-zubehoer-top-angebote-finanzierung/top-angebote/top-angebote-neuer-duster.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.