Taurus Opublikowano 31 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 Czolem. Jak w temacie mam pytania do Osob ktorzy maja doswiadczenie odnosnie tego modelu KTM 1290 super adventure S/R ewentualnie jego poprzednika T.Jakie te sprzety maja plusy i minusy,niezawodnosc itp.Co ja sam wiem ? , to to ile kosztuja ? ? ile spalaja i jak sie tym lata na dalszych wyprawach, Troche na tych motkach oblatalem , jadnak za malo zeby cos wiedziec na temat ich niezawodnosci. Z Gory dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekTap Opublikowano 31 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 Pali około 7.5/8, mój znajomy śmiga i od zakupu w zeszłym sezonie nie było jeszcze żadnej naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Może wyłuskasz coś istotnego z tych wątków.... http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31533 http://www.ktmracing.fora.pl/ogolnie,8/ktm-1290-super-adventure-potrzebuje-rzetelnej-opinii,16368.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2018 No z tego co wyczytalem to nie za bardzo dobre wypowiedzi sa.Na filmikach tez widac jakie ludzie maja problemy.Ja znam tylko jednego ktory lata nowszym 1290 trzeci sezon 1290 Super Duke.Obecnie ma ponad 60tys. na budziku i jak narazie bez stresu , no ale to jeszcze nic nie oznacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 3 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Jeszcze cos wygrzebalem. http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/183053-ktm-1290-super-adv-r-vs-s/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 W Czarnogórze rozmawiałem z Turkiem na 1290 Super Adventure T.Na liczniku miał 80tkm.Ogólnie chwalił motocykl,ale stwierdził,że szybko lecą uszczelniacze przedniego zawieszenia.Leciał już na trzecim komplecie. Ja jeszcze sezon oblecę na Tigerze,bo dosyć sporo kasy włożyłem i chciałbyn na nim zaliczyć jeszcze Nordkapp. Później trzeba będzie pomyśleć o zmianie. Rozważam 1190 Adventure, ale biorę też pod uwagę Aprilię Caponord 1200 w wersji Rally. Bardzo spójny technicznie i wizualnie sprzęt i z tego co czytam,to bezproblemowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 3 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Mam znajomego dilera Aprilii,MV Agusty,Yamahy ,Moto Guzzi i KTM`a , i walsnie z tych wszystkich najbardziej podchodzi mi pod moj wzrost 190cm KTM , raczej R`ka.Dodatkowo przemawia jeszcze za tym moplikiem tradycejne ustawianie zawiasow co dla mnie jest wielkim +em.Nie jestem zwolennikiem elektronicznego nadmiaru , no ale zobaczymy co czas przyniesie gdyz w moim przypadku Marka motocykla nie gra absolutnie zadnej roli ,tylko niezawodnosc danego motka wchodzi w gre (rowniez puszki).Myslisz tez nad Aprilia,hmmmm z tego co mi wiadomo Aprilie lataja na Rotaxach ,a to jest zajebiscie wielki plus,no ale to jest tylko takie moje glosne myslenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 No właśnie ten Rotax do mnie przemawia,bo nie miałem żadnych problemów z tym silnikiem w Caponordzie 1000. Problem w Polsce jest tylko taki,że Aprilia nir na ch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 No właśnie ten Rotax do mnie przemawia,bo nie miałem żadnych problemów z tym silnikiem w Caponordzie 1000. Problem w Polsce jest tylko taki,że Aprilia nie ma chyba dilera z prawdziwego zdarzenia i z obsługą posprzedażną też kiepsko. Części jeszcze ok,ale z obsługą serwisową już różnie bywa,dlatego też KTM może być rozwiązaniem bardziej zdroworozsądkowym...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 3 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Najwiekszy problem dla mnie bedzie oddac obecny.Pod wzgledem wygody niezawodnosci,spalania moge powiedziec najlepszy sprzet jaki mialem , a troche ich bylo.Jedynym minusem jej byly fabryczne P.tarcze hamulcowe ktore wymienilem przy 24tkm. nic wiecej czego nie moge powiedziec o poprzednikach , no ale to inny temat.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 15 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Wczoraj trafilem znajomego ktory w srode odebral nowke ktm´a super adv 1290s.W przyszly wtorek po serwisie 1000km wybiera sie na minimum 14 dni do Irlandii.Zobaczymy co powie po powrocie na temat motorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 23 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 W dniu 3.09.2018 o 15:42, Wicher napisał: No właśnie ten Rotax do mnie przemawia,bo nie miałem żadnych problemów z tym silnikiem w Caponordzie 1000. Szkoda ze ktm nie zostal przy rotax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 Wertuję od dłuższego czasu zagraniczne fora,szukając opinii na temat Caponord 1200 Rally. Wielu użykowników skarży się na ogromne zużycie oleju silnikowego. Rzekomo te silniki bardzo długo "układają się" i nawet do przebiegu 30tkm spalają dużo oliwy. Podobno Aprilia stosuje jakieś dziwne pierścienie tłokowe. Niestety często objawy nadmiernego zużycia oleju nie ustępują. "Cykanie" w przednim cylindrze,to również usterka. Podobno dealer wymienia głowicę na nową. Uszkodzenia koła zębatego rozrządu przedniego cylindra..... Uszkodzenia zaworu,który znajduje się w kolektorze wydechowym. Kurna było tam jeszcze cosik, ale zdecydowanie za dużo jak dla mnie. Chyba Ktm wypadał lepiej pod tym względem,a silniki w testach długodystansowych otrzymują bardzo dobre noty. Ktm chyba też systematycznie usuwał bolączki modelu 1190 adventure,więc śmiem twierdzić,że to co jest na rynku,pozbawione jest ukrytych wad. Zawsze mogę to sprawdzić. Aprilia kuleje z dilerami i serwisami,to zjawisko ornitoligiczne,więc odpuszczam. Walka będzie się ticzyć pomiędzy 1190 adventure a tiger sport 1050 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 10 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2019 Odswieze troche temat. No wiec po dosc sporym uplywie czasu,zrobieniu probnych jazd na sprzetach ktore mnie interesowaly , ale i na tych ktore mnie nie interesowaly doszedlem do tego , ze zadna z tych maszyn ktora mialem okazje przetestowac nie dala mi tyle radochy itd pod kazdym wzgledem co obecna.Wszystko na to wskazuje ze zostaniemy do konca.Przecietnie co 3 lata wymninialem motork na inny, jednak obecny moplik trzymam ponad 9ty rok.cos w tym musi byc !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 A ja ktm-a sobie odpuscilem i zerkam przychylnym okiem na super tenere 1200,ktora poczatkowo totalnie mi nie podchodzila.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 18 godzin temu, Wicher napisał: zerkam przychylnym okiem na super tenere 1200,ktora poczatkowo totalnie mi nie podchodzila.... tez mialem takie podejscie do kawasaki jedenascie lat temu .Ja i kawasaki , i do tego jeszcze gtr 1400 taki kloc ! a dzisiaj powiem ze to jest miodzio perelka Juz po pierwszym kilometrze probnej jazdy wiedzialem ze to jest to czego szukalem. Przymykasz oko na widok Yamahy super tenere 1200 ? hmm , bd sprzet , no i tam jest kardan Chwalic tego motorka nie trzeba.Testy mowia za siebie , no ale Wicher , wybor nalezy do Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Na tym kardanie to aż tak mi nie zależy, bo zawsze uważałen, że w warunkach polowych w razie awarii, łańcuch zawsze jakiś się znajdzie i zakujesz go kamieniem. Dzisiaj zjechałem z wycieczki ponad 5000km,nie musiałem naciągać łańcucha ani raz. Może, ze trzy razy go psiknąłem jakimś maziwem. Więc ten łańcuch nie taki zły, bo jak kolesiowi jednemu w Tigerze 1200 kardan pierdutnął w Maroku, to skończyło się na lawecie No ale, wracając do Tenery, to po ostatnich wyprawach, doszedłem do wniosku, że nie potrzebuję 160 koni, ale bardziej bym potrzebował większych skoków zawieszeń, 19-to calowego koła z przodu, i nieco większego zbiornika paliwa i ogólnej prostoty konstrukcji. Zwykłe zawieszenie, bez elektroniki, bo właściwie ustawiam je raz pod daną trasę i obciążenie i na tym gadżetomania się kończy Tigera sobie zostawię, bo to zacny sprzęt. Dzisiaj pykło mu ponad 140000km i chodzi jak ta lala, a jak mam słuchać marudzenia potencjalnego nabywcy, to jeszcze mu kilkadziesiąt tysięcy dorzucę na budzik i pójdzie na emeryturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 1 godzinę temu, Wicher napisał: Na tym kardanie to aż tak mi nie zależy, bo zawsze uważałen, że w warunkach polowych w razie awarii, łańcuch zawsze jakiś się znajdzie i zakujesz go kamieniem. Dzisiaj zjechałem z wycieczki ponad 5000km,nie musiałem naciągać łańcucha ani raz. Może, ze trzy razy go psiknąłem jakimś maziwem. Więc ten łańcuch nie taki zły, bo jak kolesiowi jednemu w Tigerze 1200 kardan pierdutnął w Maroku, to skończyło się na lawecie No wiesz , nie mozna wszystkich do jednego wora pcha.Tez mam kumpli ktorzy maja rozne yamahy na kardanie ze sporymi przebiegami i nikt nie ma z kardanem problemu.Piszesz ze Twoj triumph ma juz 140000 na blacie.I to sie chwali.Ja tez mialem triumpha sprint 955i st. i musze powiedziec ze to byl najbardziej problematyczny sprzet jaki mialem.Kolega ma taki sam i do dzisiaj 0 problemow.Nie wykluczam tego , ze to tylko mnie mnie trafil sie taki poniedzialkowy produkt 1 godzinę temu, Wicher napisał: No ale, wracając do Tenery, to po ostatnich wyprawach, doszedłem do wniosku, że nie potrzebuję 160 koni, ale bardziej bym potrzebował większych skoków zawieszeń, 19-to calowego koła z przodu, i nieco większego zbiornika paliwa i ogólnej prostoty konstrukcji. Zwykłe zawieszenie, bez elektroniki, bo właściwie ustawiam je raz pod daną trasę i obciążenie i na tym gadżetomania się kończy Wszystko wskazuje na to ze tenere spelnia Twoje wymogi.Na autostradzie serpentynach i nieutwardzonym robi dobra robote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 16 minut temu, Taurus napisał: No wiesz , nie mozna wszystkich do jednego wora pcha.Tez mam kumpli ktorzy maja rozne yamahy na kardanie ze sporymi przebiegami i nikt nie ma z kardanem problemu.Piszesz ze Twoj triumph ma juz 140000 na blacie.I to sie chwali.Ja tez mialem triumpha sprint 955i st. i musze powiedziec ze to byl najbardziej problematyczny sprzet jaki mialem.Kolega ma taki sam i do dzisiaj 0 problemow.Nie wykluczam tego , ze to tylko mnie mnie trafil sie taki poniedzialkowy produkt Nie chodziło mi o wrzucanie wszystkich do jednego wora. Bardziej o specyfikę pewnych rozwiązań konstrukcyjnych w danych warunkach wyprawowych Zauważ, że na wyprawę do Tadżykistanu np. biorą głównie sprzęty jednocylindrowe, lekkie, bez żadnej elektroniki, naprawialne młotkiem, kamieniem, w ekskluzywnych okolicznościach trytytką i z możliwością wymiany tłoka przy porannej konserwie rybnej W Himalaje, najczęściej Royal Enfield, bo wszyscy tam tym jeżdżą i jak ci padnie silnik w Kaszmirze, to koleś na przełęczy odda ci swój W Alpach czy w krajach wysoko rozwiniętych czy też ucywilizowanych, możesz spokojnie poruszać się komputerem na kołach. Sie zepsuje, dzwonisz, laweta, wyciągasz złotą kartę, jedziesz dalej zastępczą furą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 30 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2021 No to wychodzi model na 2021 KTM 1290 Super Adventure S 2021. Opis, dane techniczne, zdjęcia, cena (msn.com) A tak swoją drogą, dlaczego KTM jest w zakładce "inne"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2021 Ten świat pędzi za szybko. Nie zdążyłem kupić jeszcze pierwszego wcielenia, a tu już wlatuje trzecia generacja Nie podoba mi sie to, bo każda seria klepana jest zbyt krótko. Za mało ich się rozbiło, złodzieje za mało ich nakradli, bo są brzydkie, więc jak już sobie takiego kupię z nalotem 200tys.km, to nie kupię części używanych, bo ich na alledrogo jak na lekarstwo To już do Crosstourera części jest więcej niż do tego nielota i przynajmniej bezproblemowo wytrzymuje nalot 500 tys.km 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.