Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

HD - jak to z nimi naprawdę jest?


v2ben

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, MarioSWD napisał:

Heh, nic dodać nic ująć. Brawo!

 

Ale czego się czepiasz? Po prostu widzę pewną prawidłowość wśród tubylców :P jeśli bardziej wolisz to określenie. Nie pochodzę stąd czy to tak trudno pojąć? Naprawdę powiem Ci, ze tacy ludzi jak Ty przerażają mnie, bo się zastanawiam gdzie trafiłem....

Na szczęście wiekuistość polaków jakich poznałem na śląsku to są super ludzie, tylko czasem strasznie marudzą, ale to już mi od razu powiedziano, ze marudzenie to cecha narodowa :P

Pozdrawiam Cię merytoryczny znawco motocykli..... zwłaszcza HD i BMW i dziękuję, że nie zszedłeś do poziomu większości Tobie podobnych, czyli ile lat jeździsz, ile miałeś motocykli ile km robisz sezonowo.... Taka pusta dziecinna licytacja.

Szerokości i więcej tolerancji

 

2 godziny temu, _Kojot_ napisał:

To jest świadomy wybór. Może po prostu tak lubią i trzeba to też uszanować.


Właśnie jeśli jest to świadomy wybór... tu jest ten problem, że marka HD w porównaniu do innych buduje taki mit/otoczkę i wiska kit, że tak ma być bo to HD bo to fajne bo to dobre, że się nie znasz jak Ci przeszkadzają plastikowe błotniki itd.... Sprzedają kit i to jest wkurzające.

Przecież jak będziesz chciał sobie obciąć rękę to Cie nie powstrzymam. Jedynie powiem Ci, ze to będzie olało, że jest to nie praktyczne i głupie, ale zrobisz jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, K.Łapouch-y napisał:

Ale czego się czepiasz? Po prostu widzę pewną prawidłowość wśród tubylców :P jeśli bardziej wolisz to określenie. Nie pochodzę stąd czy to tak trudno pojąć?

ja tam sie nie czepiam, ale troche trudno, bo piszesz : skąd Śląsk i poza tym używasz języka pisanego, jak niejeden Polak nie potrafi - może i chwała zes sie wyuczył, ale czemu tym razem ty sie dziwisz?? w zasadzie ludzie tu już sie mało znają, skonczyły sie forumowe zloty, więc jak niby ktoś ma wiedzieć że ty jesteś z Kanady?

i faktycznie nie spinaj sie tak, ja tez uważam inaczej niz MarioSWD, ale co z tego? jak se tak uważa niech uważa jego rzecz, ja przecież nie musze go na siłe przekonać. albo on mnie. to i tak jego kasa i jego przyszły HD i przyszle klopoty... albo i nie, co za różnica :D ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh różnica żadna...  Może masz rację, że ma prawo nie wiedzieć, lecz w powitalni jest mój post. Z Kanady.... Niestety tam nigdy nie byłem, ale z za południowej granicy, wróciłem na ziemię przodków można powiedzieć. Fakt wpisałem śląsk, ale od dawna spędzam tu więcej czasu niż w domu w zasadzie to jest już mój dom bo mieszkam tu już na stałe jakiś czas... To tak woli wytłumaczenia.....

5 minut temu, becker napisał:

faktycznie nie spinaj sie tak, ja tez uważam inaczej niz MarioSWD, ale co z tego? jak se tak uważa niech uważa jego rzecz, ja przecież nie musze go na siłe przekonać. albo on mnie. to i tak jego kasa i jego przyszły HD i przyszle klopoty... albo i nie, co za różnica :D ?

Faktycznie niby żadna różnica, ale ja nie lubię gdy ktoś mija się z prawdą i kłamie w żywe oczy usiłując mówić że jest obiektywny...  Wiem w biznesie to nie pomaga dlatego zmieniłem branże i przyjechałem tu. 

Po prostu typem pisze zewnętrzne.mogę nic wiedzieć że nie piszę konkretów jak w poście zaraz pod Twoim chyba napisałem...  A później wyrywa jakieś zdanie z kontekstu i kreuje się na Boga w dyskusji,  albo argument, że jak nie złamałeś nogi to nie możesz ostrzegac innych przed jej złamaniem. Nie znoszę dyskusji na tym poziomie. Mówiąc wprost mam alergie na cymbałów, jak mówi tesciu. Po prostu przeznaczenie,  przepychanki itp by postawić na swoje, a nie przedstawić argumentów... 

Wiem, że nie wszyscy są tacy, ale przed światami miałem w pracy trochę takich pacjentów, to moje nerwy są zszargane. Przepraszam za uniesienie się... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja Kłapouchy z Tobą jest na tak niskim poziomie że naprawdę wstyd ciekawy jestem tylko co na to modelator tego działu, bo mimo wszystko posty powinny być rzetelne a wyzywanie kogoś od cymbałów na powinno mieć miejsca. Ja się tutaj z Tobą nie próbuję licytować kto ma rację. W moich wypowiedziach napisałem tylko że nie ocenia się sprzętu, o którym się tylko słyszało z opowieści. A właśnie jak mniemam o rzetelną ocenę chodziło autorowi. 

Tyle z mojej strony. Szerokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, MarioSWD said:

nie ocenia się sprzętu, o którym się tylko słyszało z opowieści

Większość ocen i opinii jakie sobie ludzie wypracowują są właśnie ze słyszenia, czytania (testów, poradników, gazet), oglądania (programy TV, YT). Nie powiesz mi, że nie kupiłeś jakiegoś produktu, bo kolega ci go polecał.

Z drugiej strony każdy produkt (w tym i motór) jest rzeczą indywidualną i każdy użytkownik może go ocenić inaczej. Ja np powiem, że BMW bym nigdy nie kupił, bo się dupcy na potęgę (choć nigdy nie miałem, a tylko słyszałem opinie znajomych i czytałem), a za to mam już trzecią Alfę, bo mi się te auta podobają, umiem sobie przy nich wszystko porobić i wcale nie gniją jak stereotyp niesie. Ty mi powiesz, że jest całkiem na odwyrtkę - BMW górą, a Alfa do hasioka. I co, mamy się wszyscy po mordach prać jak ktoś ma inne zdanie?

Jak kupujesz motor? Pierwsze - szukasz co ci się podoba (wygląd, przeznaczenie). Drugie - wybrawszy kilka modeli szukasz testów i opinii o tychże, a najlepiej porównań. Potem jazda testowa i wybór. Nie zawsze wybierzesz przecież to, co było najbardziej polecane w testach.

Moim zdaniem ta dyskusja nie ma większego sensu, bo traktuje o opiniach; należy zamknąć temat, a najlepiej forum, bo tu też ludzie piszą swoje opinie. A jakby się dało niech wyłączą też neta.

Pisane z przymrużeniem oka i do nikogo w szczególności, a raczej w ogólności, więc bez personalnych spin proszę :)

 

Wracając do tematu, Harleja bym nie kupił, bo jest przestarzały, często źle zaprojektowany (wpiszcie w YT: harley wobble), a cena jest nieadekwatna do zawartości. Ale co kto lubi.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co na to moderator? Ano moderator uważa że należy ludziom dać znaczną wolnośc wypowiedzi.
Nawet gdyby wiązało sie to z akceptacja głupich wypowiedzi lub często opierających sie o kulture rynsztoka.
Jesteśmy dorosłymi ludźmi i uwazam, że jeżeli chce ktos swoją osoba zaprezentować bardzo niski poziom kultury osobistej
lub pokazac sie niestety z nieprzyjacielskiej strony to ma do tego bardzo dobrą okazje na tym forum.
Należy jednak mieć świadomość, że internet pamięta i forumowicze takze.
Za jakis czas po latach moze sie okazać że bedzie nam zupełnie wstyd za swoje dokonania.
Wyrabianie własnej marki i zdania trwa w najlepsze bez żadnej ingerencji ze strony moderacji,
z wyłaczeniem sytuacji w której miałoby to destabilizować funkcjonowanie forum.
Pozdrawiam i życzę wszelkiej dobroci w Nowym Roku :)

P.S Mam u siebie HD z przebiegiem 160 000km i działa w najlepsze :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2017 o 21:17, MarioSWD napisał:

Po pierwsze na harleya nie pozwoli sobie każdy bo te motocykle zwyczajnie trzymają cenę i nie są dostępne do każdego

To zdanie mówi bardzo wiele o niektórych właścicielach HD.

Dla mnie, nie motocykl jest wykładnikiem, kto jest lepszym, a kto gorszym motocyklistą.

A odnoszę takie wrażenie, że niektórzy właściciele HD za lepszych się uważają.:(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do noworocznych życzeń :) . Nie wiem czy koledzy zauważyli ,że autor tematu mógł Was tylko podpuścić ,bo specjalnie nie bierze udziału ,chyba że luka z boku :) .W zeszłym ( tak już w zeszłym ) roku bardzo dużo motocykli marki H D było wraz ze mną w Portugalii i o awariach tychże nie słyszałem a nawet Afrika była zwożona o Goldasach nie wspomnę .Dojechał tam też polsko -chiński Junak (320 cc ) . Tak więc awaryjność jest raczej pojęciem względnym ,bo uzależnionym od zbyt wielu czynników .Co do H D ,może chciał bym go w garażu ,ale nie jako jedyny motocykl , chociaż na Śląsku większość ludzi na każdy motor mówi ...harlej ( oczywiście na każdy ładny :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście niejednokrotnie rozmawiałem z ludźmi na żywo na zlotach o ich maszynach nie ważne czy to były HD, Ducati czy np ostatnio Indiany. Z czystej ciekawości pytałem m.in o kwestie eksploatacji czy właśnie awaryjność. Oczywiście że opinie były różne. Nie gloryfikuje tutaj żadnej marki. Zazwyczaj jednak morał jest taki że odpowiednio eksploatowany nawet najpodlejszy HD czy Ducat odwdzięcza się dobrą pracą. Zresztą niejednokrotnie jeżdżąc po Alpach zauważyłem ile tam tego jeździ. Więc nie może być to aż takie zło wcielone. Drugą kwestią jest właśnie serwis. Swoje maszyny na szczęście staram się sam serwisować od początku do końca, nie jeżdżę po mechanikach. A niestety już o tym kiedyś pisałem osobiście nie znam w swoim powiecie czy okolicach dobrego mechanika. Znam za to wielu bardzo przeciętnych, przez których maszyny moich przyjaciół nie raz zawodziły - potem tworzą się złe opinie. Dużo by można gadać, ale to raczej przy piwie. Z tych m.in powodów napisałem że najlepiej wypowiada się o tym co się miało u siebie i ma się osobiste doświadczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, LBG napisał:

Rozmawiałem dzisiaj z mechanikiem z HD: Niektóre HD robią po 300 000 km, a inne non stop są w serwisie; czyli jak wszystko :)

"Czyli tak jak wszystko"

Głównie chodzi o kulturę eksploatacji, a nie o sam przedmiot.

Pomijając przedmioty wadliwe, to podczas właściwej i starannej eksploatacji, wszystko będzie służyć długo i szczęśliwie.

Niema takiej rzeczy, urządzenia, pojazdu, które będzie katowane i zachowa się w dobrym stanie na wieki.

Są i tacy na tym świecie, którzy potrafią zepsuć nawet młotek.

 "kto dba ten ma"  "przysłowia mądrością narodu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, grzesiek_73 napisał:

Pomijając przedmioty wadliwe, to podczas właściwej i starannej eksploatacji, wszystko będzie służyć długo i szczęśliwie.

 

tu sie akurat nie zgodze, testowalismy kilka lat temu z kumplami chinskie sprzęty pod kątem odpalania kopką, tak sie złozylo ze mieliśmy tego prawie 10 sztuk w garażu i po kilku piwkach niech bedzie że z nudów zaczelismy je odpalać, chcieliśmy je wszystkie równoczesnie przegazowac i poczuc smak trabanta :D , no i pourywaliśmy te kopki wszystkie co do jednej, raczej trudno to zaliczyć jako "przedmioty wadliwe", chociaż ktoś wyżej chwalił Junaka ze widział w Portugalii? pewno fabrycznie w ogóle nie miał kopki, bo w naszej sytuacji to sie zrobiła reguła a nie wypadek przy pracy.

dlatego pytam : jak właściwie i starannie eksploatować chińską kopkę w skutrze żeby jej nie urwać i zeby slużyła długo i szczesliwie? ... pytanie jest retoryczne, bo nie da sie tego zrobić. zresztą chinski sprzęt to też temat rzeka i ciężko koło niego przejść obojetnie, ale moze o to chodzi zeby, podobnie jak prawdziwe HD, tez wyzwalał emocje?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartobliwie i kąśliwie ktoś kiedyś napisał że "legenda harleya polega na tym, że tak jak psuł się 100 lat temu....tak psuje się dzisiaj" ;)

 

Ja w sumie też jestem zainteresowany zakupem jakiegoś crusiera .... no i nie wiem. Moge kupić naprawdę zdrowego Dragstara 1100 (pierwszy właściciel - serwisowany - nie leżał) za 15k albo niewiadomo co z USA za 30k z tym kultowym napisem na baku i legendą w tle....

 

Wyprzedzam zarzuty że nie da się kupić zdrowego Dragstara za 15k....można od brata ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto wam takich pierdoł naopowiadał że harleje się psują więcej niż inne motocykle bo na pewno nie wiecie tego z własnej autopsji a że kolega kolegi jego kolegi powiedział to włóżcie se to między bajki wiem że teraz jest modne pisanie pierdoł w internecie bo każdy jest anonimowy i hejtuje bo mu się nudzi kolega zadał konkretne pytanie i oczekiwał pewnie rzetelnych odpowiedzi a tu jak zwykle chyba że ktoś se robi jaja i puszcza temat do pisania pierdoł to osobiście go kopne w dupe może się wreszcie odezwie i coś napisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kolba napisał:

puszcza temat do pisania pierdoł to osobiście go kopne w dupe może się wreszcie odezwie i coś napisze

 

3 godziny temu, kolba napisał:

nie pisołech do ciebie ino ogólnie chopie

to kogo kopniesz ogólnie?

Cóż może pisząc tego posta narażę się na Twój kopniak wiec Jakby co będę przejeżdżał w weekend przez Twoje miasto możesz mnie kopnąć osobiście.

W dniu 2.01.2018 o 12:41, MarioSWD napisał:

Zazwyczaj jednak morał jest taki że odpowiednio eksploatowany nawet najpodlejszy HD czy Ducat odwdzięcza się dobrą pracą.

Tak, odwdzięcza się dobrą pracą.... tak samo dobrą pracą jak katowany i zaniedbany japoniec. Możesz się dalej nadymać, ale w swojej karierze i fachu widziałem wiele i mogę powiedzieć, że namacalnie miałem do czynienia np z japonią w której olej był 7lat nie wymieniony przez te 7lat zrobiła 60k i powiem Ci nic złego się nie stało, nawet śladu zużycia czy braku chłodzenia. Jak HD to tylko stare, zabytkowe, bo z nimi jest tak jak z radzieckimi samochodami, młotkiem naprawisz do baku nasikasz i pojedzie. Nowe to jest padło, ale już o tym mówiłem, a i tak nie uwierzysz bo to nie z mojego doświadczenia, że potrafią odmówić pracy na gorszym paliwie jak np pojedziesz na Ukrainę. Tak nie będziesz tam jeździł, to tez jest rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, kolba napisał:

chyba że ktoś se robi jaja i puszcza temat do pisania pierdoł

No tu akurat koledzy Powolny i Kolba najprawdopodobniej mają rację,

bo autor tematu v2ben, zarejestrował się 19.12.2017, machnął jednego posta,

ostatnio był tutaj 02.01.2018 o 23:17 i się nie odezwał.

Więc morał jest taki, że możemy sobie towarzysko  popisać,

ale absolutnie nie spinajmy się za bardzo, bo następnym postem będzie "kto na kogo zagłosuje w przyszłych wyborach?":angry:

i wtedy się tu pozabijamy :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu akurat koledzy Powolny i Kolba najprawdopodobniej mają rację,

bo autor tematu v2ben, zarejestrował się 19.12.2017, machnął jednego posta,

ostatnio był tutaj 02.01.2018 o 23:17 i się nie odezwał.

Więc morał jest taki, że możemy sobie towarzysko  popisać,

ale absolutnie nie spinajmy się za bardzo, bo następnym postem będzie "kto na kogo zagłosuje w przyszłych wyborach?":angry:

i wtedy się tu pozabijamy :D 

 

W 100u% z Toba sie zgadzam.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne kto będzie głosował i na kogo ,nowi komisarze ludowi ,czy może suwerenowi ,wszystko zaklepią tak jak trzeba icon_rotfl.gif .

Bardzo dawno temu jak zaczynały się pokazywać pierwsze magazyny motoryzacyjne ,pamiętam artykuł o marce Rolls Royce .Autor odwiedził salon w/w w Berlinie zachodnim i napisał jak to zapytał panią ,która podeszła natychmiast do niego " ... ile kosztuje taki samochód ?? ...'" ,na co pani z miłym uśmiechem odpowiedziała " Że niestety ,ale jak pyta o cenę tego samochodu ,to na pewno go na niego nie stać " _bezradny.gif .A samochód też niby tylko jeździ ,chyba podobnie będzie z tymi i nie tylko tymi kultowymi motocyklami ,które po prostu muszą kosztować ,żeby były kultowe :chopper: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.