Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zimowe opony motocyklowe 120/70 180/55 R17


sjs

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiga się, śmiga prawie codziennie bez weekendów :D

Puki co jeździłem w warunkach, myślę do ok. -2C
Ogólnie jest mi ciepło, z biegiem kilometrów wyeliminowałem prawie wszystkie słabe punkty ubioru przez które wdawał się chłód. Zostały dwa, prawa dłoń, przez to że ciągle musi być zaciśnięta i operuje gazem wydaje mi się że jest niedokrwiona bo bywa że jest mi w nią BARDZO zimna gdy lewej jest cieplutko, a dodam że rękawice nowe. Drugi ale mniej dokuczliwy szyja mimo kołnierza od kurtki i bandamy termicznej na szyje czasem gdzieś zawieje ale nie jest źle ;) 

Śniegu jak narazie nie ma tu gdzie mieszkam i nie zapowiada się żeby leżał, ale jakieś 20-30km leży ... :D

Na Pilot Road 4 jeździłem w deszczu ze sniegiem, i podczas ulewy autostradą gdzie przez dodatkowa wzbijaną wodę przez ciężarówki czułem się jak bym jechał pod wodą no i dały radę zero uślizgów czy sytuacji żebym czułem się niepewne. One na wodzie dopiero są w swoim żywiole ;) (a i suchy do tego byłem w 99% po dotarciu do celu).

Puki co nie zapowiada się żebym musiał zsiadać z konia...

Bez_tytu_u.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, grzesiek_73 napisał:

Niektóre autka, nie potrafią ruszyć pod wzniesienie - chyba ci którzy jeżdżą na letnich.

Jak się ma zimowe, ale pusto w głowie, to też się nie da ruszyć :). Ja ruszałem po wyślizganej jezdni w Zabrzu pod górkę na światłach, Roosevelta na Obrońców Monte Casino na letnich oponach z tylnym napędem (Sierra 105 KM). Bez gazu ruszał bez problemu, jak się trochę dodało to już się ślizgał - trzeba było mieć cierpliwość :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.12.2017 o 13:02, bankus napisał:

fizyka opon ma tu mniej do rzeczy

Znacznie lepiej jest poślizgom zapobiegać niż z nich wychodzić. I właśnie dla tego moim zdaniem (i ja tak będę robić) lepiej dać lepsze opony na przód ponieważ zapas przyczepności na dobrej oponie jest znacznie większy, niż na starej, łysej czyli generalnie tej gorszej.

A tak swoją drogą rozważanie takiego dylematu to jest jakiś absurd i nonsens! Opony mają być odpowiednie na warunki czyli zimą zimowe, a latem letnie (no ew. całoroczne przez cały rok). Zastanawianie się czy letnie opony dać zimą na przód czy na tył to oznaka że tą osobę nie stać na auto. Koniec. Kropka. Zima to nie coś co przychodzi niespodziewanie więc można się do niej przygotować odpowiednio. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary, tak po prawdzie to Ty zacząłeś te rozważania po moim wpisie na temat braku tylnych opon zimowych do motocykli :)

Żyjemy w kraju, gdzie ludzie jeżdżą autami o mniejszej wartości niż komplet nowych opon, więc chyba takie rozważania mają jakieś skutki dla nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.