Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Info dla nowych motocyklistów


Diaboł

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich nowicjuszy myślących o jeździe na motocyklu tych młodych i tych co chcą spełnić swoje młodzieńcze fascynacje. Piszę to z uwagi na to aby oddzielić ,,plewy od ziarna” Dzięki mojemu koledze z UK spostrzegłem pewną prawidłowość na drogach która mnie przeraża. Kolega stwierdził, że Polacy jeżdżą najgorzej na motocyklach w europie i faktycznie tak niestety jest. Nigdzie w europie motocykliści nie blokują sobie przejazdu i nie jadą środkiem jezdni uniemożliwiając wyprzedzanie. Do statystyk się nie odwołuje bo są dla nas miażdżące. Dlatego pozwoliłem sobie na ten post.

1.       Nie wyprzedzasz to daj szanse innym i zjedź na prawą stronę pasa.

2.       Jadąc środkiem pasa nie tylko łamiesz przepisy bo powinieneś się poruszać przy prawej krawędzi jezdni lecz stawiasz motocyklistów w świetle zawalidróg bo to wstyd abyś jechał pierwszy w peletonie, daj szanse kierowcy samochodu cię ominąć ,,wszyscy się zmieścimy”

3.       Jeżeli nie czujesz się na sile jechać szybciej niż samochody nie omijaj ich na światłach i nie blokuj ich bo to totalne chamstwo

4.       Jeżeli wyrywasz flaki z wydechu i uważasz, że czym głośniej to szybciej i bezpieczniej jesteś w totalnym błędzie kiedyś będziesz mieć małe dzieci i zobaczysz co to znaczy domowy mir. Nie wszyscy są jak ty debilami, niektórzy pracują w nocy pilnują, przeprowadzają operację na mózgu, ratują ludzi w wypadkach pożarach lub innych katastrofach i potrzebują być do pracy wypoczęci żeby tobie debilowi uratować życie.

5.       Wycinając katalizator i zakładając pseudo tuning zwiększając dawkę paliwa bez zwiększenia dawki powietrza wprowadzasz bardzo rakotwórcze pierwiastki do atmosfery. Jeżeli ktoś teraz umiera na raka jesteś winien jego cierpienia i śmierci. Jadąc w grupie zabijasz własnych przyjaciół (jeżeli wierzysz w Boga to wiesz jaka jest za to kara)

6.       Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe! Poruszaj się po drogach jakby inni uczestnicy ruchu byli twoimi dziećmi. Dobroć powraca i dotrze do Ciebie z uśmiechem.

7.       Motocyklisto wymagasz od innych uczestników ruchu spoglądania w lusterka więc zacznij od siebie 98 % zajechania drogi przez motocykl to wina nie patrzenia w lusterka przez kierowców motocykli

8.       Zanim rozpoczniesz kurs na prawo jazdy A idź do Legendi (wesołe miasteczko w Chorzowie) zjedź kilka razy Lechem pamiętając że w Lechu masz pasy i jedziesz w bezpiecznym wózku 95 km/h a motocyklem siedzisz oklep i jedziesz 200 km/h czasami więcej o 100 cm od jadącego w przeciwną stronę samochodu, zadaj sobie pytanie czy to Cię bawi jeżeli nie to odpuść sobie jeżeli tak to zrób następny krok zadaj sobie pytanie czy jak będzie 100 razy niebezpieczniej to sobie poradzisz? Dodasz gazu w zakręcie aby zacieśnić skręt czy nerwy cię zniszczą zahamujesz i zginiesz, czy uwolnisz umysł od strachu i odruchów które nakazują Ci uciekać od zagrożenia. Oglądanie filmów takich jak ,,Biblia pokonywania zakrętów ‘’ to nie to samo co czeka na ciebie na asfalcie (piasek olej dziury itd.) Na motocyklach ginęli najlepsi kierowcy świata i to w warunkach kontrolowanych. Więc to nie zabawa. Albo zostań motocyklistą świadomym albo zostaw to bo to nie zabawa lecz bardzo niebezpieczne hobby. Niestety statystycznie najbardziej śmiertelne w Polsce

 

Jeżeli tego nie przyjmiesz do wiadomości to znowu będzie pisanie ja już się najeździłem teraz jadę 80km/h jest ktoś chętny to zapraszam na przejażdżkę,  przecież to kurwa nie ma sensu 80 to jedzie się skuterem i po co motocykl, skuterem jest wygodniej można jechać w spódnicy. Z taką prędkością to chyba w kasku otwartym bo nawet w ARAI-u byś się udusił. Można jechać turystycznie ale chociaż tyle ile pozwalają przepisy by wstydu przed katamarami nie było i to tak żeby cię mogli wyprzedzić. Co ma zrobić kierowca tira który wiezie 20 ton i musi wyprzedzać takie pierdzikółko? Sam bym nie wytrzymał i najchętniej bym mu wiecie co. Tak Więc reasumując Jeżeli jesteście Prawdziwymi twardzielami, którzy są świadomi zagrożeń i są gotowi na ewentualne przedwczesne spotkanie z Stwórcą to Zachęcam. Powodzenia na szlaku Diaboł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O fuck...  Whatever you take ... take less and share it. I will have on holiday.

Ad 1 prawa strona pasa w Polsce wiąże się z dziurami wielkości leja po po bombardowaniu, lub popekanym asfaltem niczym wyschniete jezioro. 

Ad 2 to akurat nie jest grzech wyłącznie motocyklistów...  Również auta tak jeżdżą, a jeszcze bardziej wkurzaja rowerzyści jadący cała szerokością pasa. Podobno tu tak wolno.  Czasem myślę że mógłbym jednak jeździć konno Tylko ciężko konia zostawić pod pracą na 8h. 

Ad 3 odkąd mieszkam tu nie widziałem motocyklisty tak postępującej, jedynie skuterzysci. Zwłaszcza tacy z kaskiem na oczach. 

Ad 4 to jest fakt Niektórzy Przesadzają... Nawet w dzień czasem jadąc za takim to jest ciężko. 

Ad 5 tu żeś pojechał...  Eko terroryzm. Zobacz ile gówna rakotworczego masz w żywności. Tu odleciałes bo tan naprawdę jedynie NOx powstają i zależnie od jakości paliwa tlenki siarki ale w takiej ilości, że spokojnie... Gorsze jest to że palicie śmieci, plastiki w piecach domowych... Tu się tworzy dopiero pełno szkodliwych związków. 

Ad 6 Fajnie by było gdyby było jak piszesz. Ja mam inne odczucia co do polskich dróg. Zawiera się ono w prostych słowach; jesteś uprzejmy to jesteś baran.  Choć mnie też wkurza u was bezsensowna uprzejmość...  Na skrzyżowaniu zielone wszyscy jadą nagle baran ustępuje pierwszeństwa by gość z podporządkowanj wjechał... Zamiast zrobić to jak jest czerwone światło to wszyscy się na chama cisna pod sygnalizator Jakby to miało przyspieszyć zmianę światła. 

Ad 7 tu masz rację choć przyznam, że w motocyklowych widać znacznie mniej niż samochodowych. 

Ad 8 to sobie mogłeś darować bo to i tak niczego nie obrazuje... Po za tym nie każdy motocyklista musi ginąć od razu. 

Zmusiłes mnie.... 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, z doświadczenia rowerowego ale też motocyklowego, polemizowałbym z punktem 1-2. Zjeżdżanie do prawej krawędzi nie tylko jest niebezpieczne z powodu dziur ale też prowokuje do wyprzedzania na trzeciego, co często jest robione na tzw kartkę. W efekcie jesteś spychany jeszcze bardziej na prawo i robi się bardzo niebezpieczna sytuacja. Motocykl jest na tyle szeroki, że wyprzedzanie z zachowaniem bezpiecznego odstępu wymaga wolnego drugiego pasa. Do tego motocykl musi mieć miejsce na złożenia się w zakręcie czy na rondzie, przed zakrętem w prawo powinno się zjechać do lewej itp.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.07.2017 o 18:06, K.Łapouch-y napisał:

a jeszcze bardziej wkurzaja rowerzyści jadący cała szerokością pasa. Podobno tu tak wolno.

Zgadzam się z większością tego co napisałeś, ale co do rowerzystów (sam jak czas pozwala, to jeżdżę, a z wypowiedzi wnioskuję, że Ty nie) to pamiętaj (pamiętajcie - do wszystkich)

OD WYPRZEDZANEGO ROWERZYSTY MINIMALNY ODSTĘP TO 1 METR!!!!! (tyczy się to również kolumny pieszych)

Pieszy i rowerzysta, to totalnie bezbronni użytkownicy dróg!!!! 

Przykre jest to, że każdy traktuje drogę jako prywatną własność i że to on, jest tym "wybranym", że to on, ma prawo (do wszystkiego) a inni, to powinni mu zjeżdżać z drogi, a najlepiej żeby siedzieli w domu.

Myślenie człowieka jest takie:

Ja jadę dobrze!!! (i to niezależnie od tego czy jest kierowcą motocykla, osobówki, autobusu czy tzw. TIR-a)  Ten wolniejszy, to zawalidroga, a ten szybszy, to pirat drogowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, grzesiek_73 napisał:

Zgadzam się z większością tego co napisałeś, ale co do rowerzystów (sam jak czas pozwala, to jeżdżę, a z wypowiedzi wnioskuję, że Ty nie) to pamiętaj (pamiętajcie - do wszystkich)

OD WYPRZEDZANEGO ROWERZYSTY MINIMALNY ODSTĘP TO 1 METR!!!!! (tyczy się to również kolumny pieszych)

Pieszy i rowerzysta, to totalnie bezbronni użytkownicy dróg!!!! 

Przykre jest to, że każdy traktuje drogę jako prywatną własność i że to on, jest tym "wybranym", że to on, ma prawo (do wszystkiego) a inni, to powinni mu zjeżdżać z drogi, a najlepiej żeby siedzieli w domu.

Myślenie człowieka jest takie:

Ja jadę dobrze!!! (i to niezależnie od tego czy jest kierowcą motocykla, osobówki, autobusu czy tzw. TIR-a)  Ten wolniejszy, to zawalidroga, a ten szybszy, to pirat drogowy.

Bardzo dobre porownania.

(niech pierwszy podniesie kamien ten co nie ma grzechu)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, victoryMP napisał:

Zgadzam się z większością tego co napisałeś, ale co do rowerzystów (sam jak czas pozwala, to jeżdżę, a z wypowiedzi wnioskuję, że Ty nie) to pamiętaj (pamiętajcie - do wszystkich)

Ja najwyżej po lasach jeżdżę...  a o polskich rowerzystach nie powiem dobrego słowa.  Choćby dla tego,  że jadę wiejską drogą a tam środkiem dwóch "kolarzy" w trykotach i co...? jadą w parze 30km/h i mają w dupie zatrabisz to jeszcze się pieni....  

Kolejny przykład jedziesz przez skrzyżowanie skrecasz w lewo a tu nagle rowerzysta zamiast jechać pasem na wprost wjeżdża Ci pod koła... 

Kolejny przykład korek do ronda, auta stoją... Prawą stroną omija je rowerzysta... Skręca na przejściu dla pieszych, jedzie przez przejście, jedzie chodnikiem jedzie przez drugie przejście lecz pozostaje na jezdni i dalej jedzie.... 

Moim zdaniem powinny być wprowadzone papiery na rower, a nie że dowód osobisty wystarczy. A niektórych powinno się zastrzelic bo taki życie naraża swoje... Trafisz takiego dziada i masz problem fo końca życia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, K.Łapouch-y napisał:

Ja najwyżej po lasach jeżdżę...  a o polskich rowerzystach nie powiem dobrego słowa.  Choćby dla tego,  że jadę wiejską drogą a tam środkiem dwóch "kolarzy" w trykotach i co...? jadą w parze 30km/h i mają w dupie zatrabisz to jeszcze się pieni....  

Kolejny przykład jedziesz przez skrzyżowanie skrecasz w lewo a tu nagle rowerzysta zamiast jechać pasem na wprost wjeżdża Ci pod koła... 

Kolejny przykład korek do ronda, auta stoją... Prawą stroną omija je rowerzysta... Skręca na przejściu dla pieszych, jedzie przez przejście, jedzie chodnikiem jedzie przez drugie przejście lecz pozostaje na jezdni i dalej jedzie.... 

Moim zdaniem powinny być wprowadzone papiery na rower, a nie że dowód osobisty wystarczy. A niektórych powinno się zastrzelic bo taki życie naraża swoje... Trafisz takiego dziada i masz problem fo końca życia 

Ale takich przykładów o kierowcach wszystkich pojazdów, można wymieniać bez końca, nawet narciarzy można podciągnąć bo na stoku też wariują.

Głównie chodzi o kulturę. 

Albo się ją ma, albo nie i wtedy niezależnie czy idziesz pieszo z psem na spacer lub jesteś kierownikiem jakiegokolwiek pojazdu, albo nawet pasażerem komunikacji miejskiej lub taksówki.

Jazda rowerzystów w parze, jest prawnie dozwolona.Wiem,że to może zirytować, lecz z pewnością są bezpieczniejsi. 

Rowerzysta w naszym kraju ma przesrane. Jak jedzie jezdnią to źle dla kierowców, jak jedzie chodnikiem to źle dla pieszych.

Rok temu, dziewczyna potrąciła mojego syna, ze wstrząśnieniem mózgu i zdrapaną skórą twarzy, wylądował na urazówce. 

Na szczęście było to osiedle i dziewczyna nie jechała zbyt szybko. Dlatego syn żyje. 

Myślę, że jak doczekasz takiego wydarzenia,to zmienisz zdanie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grzesiek_73 "Jazda rowerzystów w parze, jest prawnie dozwolona" - i tak i nie. To znaczy prawo drogowe precyzuje kiedy taka jazda jest możliwa. Pozwól, że tu wkleję fragment artykułu, który się na tym problemie skupia. Wszelkim roszczeniowym pieniaczom należy o tym przypominać:

Rowerzyści nie mogą jechać obok siebie po jezdni. Powinni jechać jeden za drugim. Z tym że ostatnia nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym, która weszła w życie 21 maja 2011 r. dopuszcza co prawda jazdę rowerów obok siebie po jezdni, ale tylko wtedy, gdy nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. Oznacza to, że rowerzyści mogą tak jechać np. na całkowicie pustej drodze. W momencie gdy pojawia się pojazd który np. chce ich wyprzedzić, rowerzyści powinni ustawić się w kolumnie. Choć przepisy dopuszczają w określonych sytuacjach jazdę rowerów obok siebie, to nie oznacza, że mogą tak się poruszać przez cały czas. Przede wszystkim osoba jadąca rowerem powinna ułatwić manewr wyprzedzania.

Zgodnie ze znowelizowanym taryfikatorem mandatowym, który obowiązuje od 24 maja 2011 r., za jazdę rowerami obok siebie po jezdni grozi 50 zł mandatu. Oczywiście dotyczy to sytuacji, gdy rowerzyści nie powinni w ten sposób jechać. Zmienione przepisy taryfikatora zawierają jeszcze surowszą karę za sytuację, w której takie zachowanie rowerzystów utrudnia ruch innym uczestnikom drogi. Za utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchu przez kierującego rowerem jadącego po jezdni obok innego rowerzysty grozi 200 zł mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... Współczuję Twojemu synowi... 

To jakie Ty masz podejście do rowerzystów jak dla mnie jest zbyt poblazliwe Patrząc na to jak jeżdżą powinni mieć obowiązkowe OC i prawo jazdy... Jak będziecie tak dbać o cyklistow to będziecie niedługi mieli gorzej niż w Niemczech. 

Żeby było śmieszniej dziś zabił bym dwójkę rowerzystów dojeżdżam do skrzyżowania pasy przejazd dla rowerów i co ni stąd niż owad na pełnej prędkości wpada dwoje rowerzystów z za kamienicy...  Jak ich mam widzieć?  Co to w ogóle za pomysł żeby ZAPIER*ALAĆ przez przejazd? 

Nie wiem może to jest inaczej ale ja zawsze byłem nauczony że przejazd to jest to samo co przejście dla pieszych....  Czyli krótko mówiąc... Jest to wydzielona przestrzeń jezdni dla ruchu rowerowego i przejezdzania rowerem... Jednak rowerzysta jest obowiązany zapewnić sobie bezpieczny przejazd... 

Poprawcie mnie jeśli się mylę....  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ubezpieczenia O.C. to ja jestem zdania że powinno być na osobę a nie na pojazd.

Moja cała rodzinka objęta jest takim ubezpieczeniem "OC w życiu prywatnym"

I to właśnie mogę wykorzystać w przypadku szkoły np.rowerowej lub wielu innych.

Polecam każdemu.

(Nie zajmuję się ubezpieczeniami :) )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst napisany dla przyszłych motocyklistów i tylko pod wpływem zdarzenia jakiego byłem uczestnikiem w korku przed bramkami na A4.  Przeciskając się w korku do bramek zostałem zaatakowany przez grupę mężczyzn. Ucierpiała moja ambicja i owiewka motocykla. Po obezwładnieniu napastników i opanowaniu ich agresji, ustaliłem że do ataku doszło na skutek ich rycerskiej postawy za co ich nie mogę winić. Przede mną jechał motocyklista ( na podstawie monitoringu na bramkach) Honda CBR 600 rocznik około 2003 czerwona na Bytomskich numerach, który to robił to samo co ja przeciskał się w korku, około 500 m przede mną zatrzymała go kobieta jadąca Matizem i nie mógł się przecisnąć więc chwilę stał aż korek się ruszy i mógł się przecisnąć. Nie winem jak to nazwać wyzwał laskę od k i c złamał jej lusterko poczym ustawił się wydechem w jej okno i dał w palnik a miał czym bo z rury strzelało kilkukrotnie. Na ten widok kierowcy wyskoczyli z samochodów ale palant uciekł a nadjechałem ja. Kobieta jechała z dzieckiem. Nie wiem czy zrobiła to celowo czy po prostu jak większość kierowców zjechała do lewej krawędzi pasa żeby spojrzeć jak długi jest korek. Dla mnie nie istotne jest jej zachowanie. Matka z dzieckiem jest w naszej kulturze święta i wszyscy co to widzieli będą nienawidzić motocyklistów do końca życia.  Forum to odwiedza ogromna ilość przyszłych motocyklistów chciałbym aby tacy jak ten zrozumieli że motocykl ma dwa koła i do prowadzenia go potrzeba dwa razy tyle rozumu co do prowadzenia auta. Co do Lech coaster to cokolwiek zbudują fajnego na Śląsku to będę to promował i zachęcał do korzystania z banalnego powodu Kocham Śląsk bo to moja mała ojczyzna którą Niemcy, Czesi i Polacy karmili krwią. Poczytajcie o obozach w Jaworznie i Świętochłowicach i porozmawiamy czy były polskie obozy zagłady czy nie i czy naród który stworzył obóz koncentracyjny dla nieletnich jest taki święty. Nie ma mojej zgody na atak na kobietę z dzieckiem. Przyjechałeś na Śląsk to dowiedz się, że jeżeli ktoś Ci zwraca uwagę na drodze bo jedziesz jak palant to i tak w formie żartu nie agresywnie. Stop przemocy na drodze! Ja święty nie jestem jeżdżę chyba za agresywnie i o wiele za szybko przez to staram się jechać tak aby szybszemu ode mnie nie przeszkadzać.  Pozdrawiam Diaboł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Diaboł napisał:

Matka z dzieckiem jest w naszej kulturze święta i wszyscy co to widzieli będą nienawidzić motocyklistów do końca życia.

Na pewno do końca życia...  

Proponuję Ci traume tego wydarzenia uleczyć na kanapie u psychoterapeuty... 

Straszne traumatyczne wydarzenie warte pisania na forum... Ciekawe co jeszcze wywniskowales...? Może to była żona motocyklisty?  Litości.... Bierz mniej chłopie, albo odetnij sobie internet. 

14 minut temu, Diaboł napisał:

Nie winem jak to nazwać wyzwał laskę od k i c złamał jej lusterko poczym ustawił się wydechem w jej okno i dał w palnik a miał czym bo z rury strzelało kilkukrotnie.

Nie wiem ile razy lamales lusterko ale to nie takie proste... Trzeba być wyjątkowym debilem żeby po takim czymś jeszcze dudnic wydechem w okno umożliwiając odczytanie tablic... 

Jeśli tacy ludzie tu są to nie dziwota że płacili krwią... To odnośnie Twojego patetyzmu w sprawie śląska... 

Pasuje do kolejki górskiej jak pięść do oka.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, K.Łapouch-y napisał:

Straszne traumatyczne wydarzenie warte pisania na forum... Ciekawe co jeszcze wywniskowales...?

moze nie starszne, ale akurat w tym temacie dobre, chamstwo trzeba tępić na każdym kroku, opisywać też ...

z resztą się zgadzam , kiedys dawno temu dla treningu z kumplami łamaliśmy lusterka na złomowisku i kurde naprawde nie było łatwo, w pędzie lewą ręką, nie wiem może kiedyś wszystko robili bardziej pancerne albo my byliśmy dupy :D bo tego tez nie moge wykluczyć ...

ten walący z rury na panią z matiza gdyby jechał na rowerze to by ściągnal gacie i po prostu ją osrał a gdyby jechał walcem to by jej tego matiza rozniósł... gość z zerowym poczuciem wszystkiego, bez znaczenia czym jedzie, pech Diaboła polega na tym ze tamten jechał 2oo i uciekł. ..nie ma co płakać, życie go jeszcze kiedyś zweryfikuje.

odnosnie rowerzystów mam podobne odczucia, moje dzieci akurat jezdzą na rowerach, ja juz rzadziej bo mi sie nie kce, ale czasem jest masakra, jak potrafią być bezmyślni, wiem ze nikt nie jest święty, ale jazda w parze całą szerokością jezdni jest maxwkurwiajaca i gadają w najlepsze jak na spacerze, a za nimi koras - jechalem teraz opłotkami do Poznania i kilka razy mialem takie wlasnie sytuacje, fajna pogoda to kazdy jezdzi, ja wiem ale my tez nie gadamy ze sobą w trakcie jazdy tylko na postoju, rowerzyści tak nie mogą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.