Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zabrze, 28.05.2017 :(


madness

Rekomendowane odpowiedzi

Masakra współczuje rodzinie. Ale jest jedno pytanie czy jakby jechał te 40-50 na godzine  było by tak źle ? ja swoją córkę to wożę tylko po placu z wyłączonym silnkiem w takim wieku nie wiadomo jak takie dziecko zachowa na motocyklu na drodze...to prawie jakby jechać z pszczołą w kasku ...wg. nie nie odpowiedzialne i tyle

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne... Wielka tragedia...

Mnie w całej tej sprawie irytuje zdanie 

"Wezwany został również biegły z zakresu ruchu drogowego. Opinia specjalistów będzie miała istotne znaczenie w ustaleniu dokładnego przebiegu wypadku i wskazaniu winnego. Jak podkreśliła Żyłka, nie jest to jeszcze przesądzone. Choć to volkswagen wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, istotne jest ustalenie prędkości, z jaką jechał motocykl, i to, czy kierowca auta mógł go zauważyć i zareagować."

wiem pewnie będziecie krzyczeć, że motocykliści to szalency że pędzą na złamanie karku.... 

Dla mnie istotne jest pytanie... Jakie znaczenie ma czy miał szansę widzieć czy nie?  Czemu takich rzeczy nie badają w przypadku kolizji z samochodami?  Ja tam porszaka czy innej Beejcy bym mógł nie zobaczyć jak grzeje 200 zamiast 90 km/h Jest to zwyczajna obłuda organów ścigania i furtka do zabijania motocyklistów. Ostatnio facet ojciec rodziny mi się tak tłumaczył bo wyjechał mi na 10m przede mną, dobrze że na 10 nie na metr... Zapytałem się czy pójdzie to powtórzyć mojej rodzinie jak mnie zabije. Znam to skrzyżowanie bardzo często tam jeżdżę.... Nie o tym chciałem. 

Prawda jest taka, że ma ustąpić pierwszeństwa nie zależnie czy jedzie rowerzysta, motocyklista, gość na hulajnodze czy może pędzi stado krów.... Może jakby trafił jezdza na koniu mógłbym zrozumieć że się nie spodziewał nieoswietlonego konia pedzacego po drodze, co nie zmienia faktu, że jest jego wina bo konno można się poruszać po drogach publicznych, a on według zasad ma ustąpić pierwszeństwa. 

 

PS ostatnio spotykam bardzo dużo sytuacji na drodze czy to moto czy którym kolwiek autem, typu właśnie wymuszenia pierwszeństwa. Rozumiem pośpiech. Tylko śmieszy mnie to że jak jadę prywatnym i tocze się do pracy to ludzie nie.mają oporów się wypchnac,  jak jadę jak wariat to pomyślą dwa razy, jak jadę furgonem to każdy się pcha nawet nie pomyśli że ten furgon...  nie hamuje w miejscu z pełną paka... Już nie mówię że ma więcej mocy pod maską niż nie jeden cwaniak z cvica. Maniacy wyprzedzania i nagle łapią zadyszke... Chora rywalizacja nobto dostawczak trzeba pokazać gdzie jego miejsce. Natomiast jak jeżdżę służbowym audikiem to niezależnie od stylu wszyscy czekają grzecznie? Czy ktoś mi to wytłumaczy? Sorry za refleksje ale ostatnimi czasy dużo tego i źle się czy ta o tym że giną dzieci przez takich co się tak bardzo spieszyli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.