darotelewizorek Opublikowano 15 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 WITAM Kolega pożyczył braciszkowi YZF R125 2010r i po kilku dziesięciu metrach nie opanował maszyny Jak sobie fachowcy liczą za elementy do klejenia i lakierowania bo naliczyłem 10 elementów do lakierowania i cztery do klejenia. Motorek położony na dwie strony. Polecicie jakiegoś magika z klejem oraz smykałką do lakierowania Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 15 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Tanio nie będzie.... Żużu '77, Cieszyn, R12RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
becker Opublikowano 15 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Godzinę temu, żużu napisał: Tanio nie będzie.... hehe , wycena jak chooj i magik od lakieru też polecony... żużu ty sie ponad miare wysiliłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Trudne pytanie, bo każdy ceni się inaczej. Zazwyczaj"garażowcy" cenią się o wiele taniej niż lakiernicy z warsztatów z szyldem. Znam też garażowców, po cenach tych z szyldem. Trudno wycenić też coś, czego się nie widzi, w jakim jest stanie i jaki jest rozmiar danego elementu. Musisz się jednak nastawić, że będą to ceny od 50-100zł za mały element i od 150 do nawet i 700zł za duże elementy. Wszystko zależne jest tez od tego, jak dany element jest zmasakrowany i ile nakładów czasowych wymaga doprowadzenie go do stanu "pod lakier", poprzez zabiegi typu spawanie-klejenie, wyprowadzenie powierzchni poprzez szpachlówki, wypełniacze itp,itd, po finisz(lakier). Najlepszym wyjściem jest po prostu podjechać do kilku warsztatów i do Heńka z garażu i zasiegnąć języka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 16 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Tanio nie będzie.... hehe , "wycena jak chooj i magik od lakieru też polecony... żużu ty sie ponad miare wysiliłeś" Co ci mam powiedzieć? Wrzuciłeś jedno zdjęcie, jeszcze fragment owiewki. Oczekujesz kompletnej wyceny i jeszcze byś się targował, bo przecież tyle napisałem? Wicher ci dość szczegółowo wyjaśnił, jak się sprawy mają. Robota tania nie będzie, bo malowanie jest wielobarwne. Szukaj ogłoszeń, ludzie oferują malowanie motocykli czy kasków. Tacy wiedzą, co robią. Żużu '77, Cieszyn, R12RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 16 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 3-4 tyś. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 16 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Najlepiej jak byscie odkupili mu taka sama w takim samym stanie a z tym poobdzierancem zrobili co chcecie. Ja bym nie chcial motocykla z poklejonymi malowanymi owiewkami nawet jak by byl 3 tys tanszy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TURBO1000 Opublikowano 17 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2017 jest jeszcze inne wyjscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darotelewizorek Opublikowano 9 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Kolega sprzedał motorek bez naprawy i stracił tylko tysiaka. Motorkiem nacieszył się tylko kilka miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.