Palący problem w BMW R1200ST

[LBG]

Mądre słowa. Szukałem smaru Staburags i zapytałem BMW w Gliwicach to się zdziwili. Na pytanie, to jak po wymianie oleju w przekładni głównej składają osłonę gumową, nabrali wody w usta.

[żużu]

Pastę kupisz na forum. Kolega młody erni ma kilo i konfekcjonuje. Wszyscy zainteresowani mają od niego. W tym ja.

Może by gazdę też do niego wysłać?

 

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

 

 

[MarioW]

No własnie jesteśmy na forum odpowiedniej marki i możemy liczyć na pomoc. Ale sami macie porównanie że nawet serwisom ufać nie można. Niestety taki mamy kraj i fachowców. Przypomniałem sobie jak mi ostatnio kolega opowiadał jak kupił olej z beczki w jednym ze sklepów u nas w regionie miał być niby castrol, kupił za mało jak kupił już w motoryzacyjnym na dolewkę to okazało się że ma inny kolor. Zaraz spuszczał to co mu nalali z tej beczki jak pojechał do nich z reklamacją to rozłożyli ręce. No ale nie ma się co rozpisywać każdy ma swoje doświadczenia. W każdym razie trzeba uważać ; )

[żużu]

Zwłaszcza serwisom nie można ufać. Przerobiłem kilka. Od motocyklowych po ciężarowe i autobusowe.

Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że spośród nich serwis bmw Sikora w Bielsku jest nienormalny. Nienormalne jest to, że nie traktują cię jak petenta, jak kogoś, kto przeszkadza w skończeniu pasjansa.

Czy to na salonie, czy na serwisie - wita uśmiechnięty człowiek. Służy pomocą. Oddzwania!

Mam bardzo dobre doświadczenia w kontaktach z nimi.

 

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

 

 

[Taurus]

Godzinę temu, MarioSWD napisał:

 Niestety taki mamy kraj i fachowców. 

Moze Ciebie to pocieszy:
Nie tylko w PL. zdarzają sie serwisy o dupe roztrzas!!!dlatego od laaaaat sam serwisuje swoje  puszki i motki +(ewentualne naprawy,wymiany itd).

[Taurus]

Dnia 8.3.2017 o 23:00, Taurus napisał:

BMW o ktorym wspomnialem byl  serwisowany przez fachowcow tam gdzie byl kupiony , tak wiec nie ma mowy o zlej fachowej obsludze itp. no ale moge sie tez mylic 

[LBG]

9 godzin temu, żużu napisał:

Pastę kupisz na forum. Kolega młody erni ma kilo i konfekcjonuje. Wszyscy zainteresowani mają od niego. W tym ja.

 

 

 

Ja mam z ebaya z DE.

[MarioW]

Prawda jest taka że trzeba się znać trochę na mechanice i na samych motocyklach żeby wiedzieć co się ma. Ja po zakupie też musiałem zaciść zęby kupić gs-911, załatwić instrukcje serwisowe żeby właściwie podejść do tematu. No ale cóż wolę ewentualnie sam coś spieprzyć niż dać zarobić jakiemuś mechanikowi - konowałowi, któremu nie chce się nawet klucz dynamometrycznego wyciągnąć. Trochę robi się z tego inny temat. Wracając do właściwego tematu to ciekawy jestem na jakiej podstawie poszkodowany domagał się odszkodowania - czy miał twarde dowody że była to wina fabrycznych wad motocykla czy może tylko tak przypuszczał  i tutaj uzasadnienie BMW mogłoby słuszne.