Jasssiu Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Mija powoli cudowny rok mojego życia. Mógłbym powiedzieć przełomowy. Mam wrażenie, że zmienił się mój kręgosłup. I to nie tylko ten, który podtrzymywał moją głowę, przysparzając jej przy okazji bólu, a mnie obdarowując urlopem zdrowotnym. Zmieniło się moje podejście do wielu spraw. Zauważam wiele obszarów, które w życiu zaniedbałem. I jak tu nie błagać świat i Boga o miłosierdzie? W ciągu roku przejechałem szczęśliwie na mojej TDM-ce ponad 15000 km po drogach Polski, Słowacji, Rumunii, Węgier, Ukrainy i Litwy. I jak tu nie dziękować Bogu? A gdzie lepiej jak nie na pielgrzymce? To też postanowiłem dodać jeszcze kilka tysięcy do licznika i wyruszyć z pielgrzymką motocyklową do Watykanu. Codzienna poranna Masza Święta, modlitwa w czasie jazdy, piękne krajobrazy pomagają człowiekowi w rozmyślaniach. I tak zaczynając w Łagiewnikach, przez Słowację i Austrię dotarłem do Włoch. Cztery dni po około 400 km. Ponad sto motocykli podzielonych na 10 osobowe grupy. Po drodze nasza grupa odwiedza też Asyż, z którego pochodził św. Franciszek. Piękne miejsce pod każdym względem. No i w końcu Rzym. W środę rano, paradą motocykli, zwiedzamy Wieczne Miasto, docierając na Plac Świętego Piotra. Duże przeżycie, podobnie jak spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem (przejechał kilka metrów obok mnie). Potem jeszcze spacer i wieczorem się żegnamy. Cudowna przygoda i duże przeżycie od początku, aż do końca. Z pielgrzymki każdy wraca zgodnie z własnym pomysłem. Ja dołączam się do grupy 3 motocyklistów planujących jeszcze zwiedzanie Włoch i Alp. W upalnej pogodzie trafiamy do Sieny przepięknego miasta na rozległym wzgórzu. Potem jeszcze kilkadziesiąt kilometrów i jesteśmy nad morzem. Poranne plażowanie, kąpiel i ruszamy do Pizy zobaczyć wieżę. Krzywa wieża to piękny obiekt, ale wokół jest wiele równie urodziwych. Szybko zwiedzamy, fotki i ruszamy dalej. Tym razem korzystamy z szybkich dróg, również autostrad, (które we Włoszech są po prostu drogie) Po drodze omijamy zabytki, które w innym państwie byłyby kluczowymi. Tu, czasem tylko spoglądamy z daleka. Kolejny nocleg nad przepięknym jeziorem Gardno i kąpiel o zachodzie i wschodzie słońca. Powoli pniemy się wyżej i wyżej docierając do Alpejskich przełęczy i najsłynniejszej wśród motocyklistów: Przełęczy Stelvio. Niestety zjazd w dół z tej przełęczy cały czas w deszczu. Adrenalina tym bardziej buzuje w żyłach. Wieczorem rozdzielamy się. Koledzy wracają szybko w kierunku Austrii, a ja sam postanawiam dłużej pokręcić się po trasach Alp Włoskich. Dzięki temu kolejny dzień obfituje w przepiękne wysokogórskie widoki. Ale na tym nie koniec gór. W końcu i ja udaję się do Austrii, gdzie zaliczam w doskonałej pogodzie, przejazd Grossglockner Hochalpenstrasse. Ponad 2500 mnpm daje niesłychane możliwości podziwiana piękna przyrody. Żegnam Alpy i jadę w stronę domu. Jeszcze w Austrii nocleg nad uroczym jeziorem Attersee. Potem troszkę zahaczając o Niemcy docieram do Czech. Odwiedzam niezwykle piękne miasta jak: Czeski Krumlow i Czeskie Budziejowice. Dwa dni jestem w Czechach błąkając się maleńkimi wiejskimi uliczkami i obserwując jak tu żyją ludzie. W końcu czas wracać. Ostatni etap, ponad 500 km, pokonuje niemal jednym skokiem. Staram się zdążyć na mecz Polska-Portugalia w ramach Euro 2016. Docieram na 15 minut przed meczem. Szybka kąpiel i błogi odpoczynek przed TV. Jestem szczęśliwy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaca_k Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Świetna trasa - zazdroszczę. Możesz coś napisać, jak to wypada pod względem finansowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasssiu Opublikowano 7 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Włochy do tanich miejsc z pewnościa nie należą. Paliwo drogie. Jedzenie drogie. Spanie drogie. Autstrady płatne. Wszystko co najmniej 50% drożej jak w Polsce. Ale cóż, dla takich atrakcji warto chociaż raz ten kraj odwiedzić. Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.