miśor Opublikowano 24 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2017 Ciekawy model. Zapraszam do wymiany zdań, opinii właścicieli i innych. Chciałbym nabyć tego knura. Jak będzie miał sto lat. Oczywiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 24 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2017 No cóż. Moto jak wygląda, każdy widzi. Skupię się na tym, o czym mam wiedzę. Silnik - 2 cylindrowy boxer. 1200. Można go lubić lub nienawidzić. Pali niewiele. Obsługa co 10 tys. km. Kontrola zaworów bajka. Przy regulacji płytkowej u kolegi po raz pierwszy korekta jednego zaworu przy ponad 60 tys. Sprzęgło - w obudowie silnika, z przodu. Wyposażone w antyhopping. Skrzynia - 6 st. W obudowie silnika. Precyzyjna. Przeniesienie napędu - wał Kardana w obudowie monowahacza. Przekładnia główna kątowa. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 24 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2017 Dnia 24.1.2017 o 20:42, miśor napisał: Jak będzie miał sto lat. Oczywiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 29 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 A piszą o sprzęgle suchym. To prawda? Bo w gieesach jest mokre, nie? Dziwne, że drogowy jest na szprychach, a scrambler na felach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Wszystkie modele boxerów, tzw "olejaki" miały suche megatrwałe sprzęgło. Dopiero bodaj w 2012 wprowadzili "wodniaka" i w nim jest tradycyjne motocyklowe sprzęgło wielopłytkowe, w kąpieli olejowej. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Wszystkie modele boxerów, tzw "olejaki" miały suche megatrwałe sprzęgło. Dopiero bodaj w 2012 wprowadzili "wodniaka" i w nim jest tradycyjne motocyklowe sprzęgło wielopłytkowe, w kąpieli olejowej. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Wszystkie modele boxerów, tzw "olejaki" miały suche megatrwałe sprzęgło. Dopiero bodaj w 2012 wprowadzili "wodniaka" i w nim jest tradycyjne motocyklowe sprzęgło wielopłytkowe, w kąpieli olejowej. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Konstrukcja moto jest oparta o sprawdzoną jednostkę z chłodzeniem olejowym. A zatem: bardzo dobry, trwały piec, oszczędny, łatwy w obsłudze. Sprzęgło jednotarczowe, suche. Bardzo trwałe. Skrzynia jako osoby podzespół, smarowana olejem przekładniowym. Przeniesienie napędu wałem Kardana. Przekładnia główna kątowa. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 1 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Pyszny! Czyli silnik smaruje się solo. To może inne oleje się stosuje, albo można zastosować? Luzy zaworowe płytkami, czy śrubki? Bo z tymi kardanami i przekładnią kątową to ino epizod, nie? W terenowym widelec klasyczny. Nie wiem którego wybrać. To dość pilna decyzja, chociaż jest trochę tajmu, jeszcze ok. 98 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Taaa wersja ma regulację płytkami. Jest to bardzo stabilny układ. Kolega w takim piecu zmienił jedną (!) płytkę przy 60 czy 70 tys przebiegu. Jedną! Silnik w zasadzie jak samochodowy. Znam przypadek zrobienia ponad 160 tys km przez jednego użytkownika na samochodowym Mobilu1. Co to znaczy "epizod" w kontekście Kardana i PG? Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 2 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 No właśnie o to mi chodziło. Żadnych motocyklowych "kompromisowych" olejów, tylko śliski Okresowo wady fabryczne były w przeniesieniu napędu. Łożysko traciło pasowanie, obrabiało gniazdo. Przekładnia ulegała lawinowemu zużyciu, a w konsekwencji zniszczeniu. Trochę marka ucierpiała wizerunkowo, ale chwilowo. "Dawno i nieprawda". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 3 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 Które to łożysko taką demolkę robiło??? Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 3 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 Nie wiem, ale chyba w okolicy przekładni. A co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 3 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 W "okolicy przekładni" są 4 łożyska. Moją PG pierwszy raz rozgrzebałem przy 130 tys km. I nie z powodu awarii tylko nagle (?) spuściłem czarny olej. Wymieniam co 10 tys wszystkie. Ten sam olej idzie do PG i skrzyni biegów. Skoro ze skrzyni zleciał czysty, a z PG brudny, to dało mi to do myślenia. Okazało się, że to symptomy początku awarii łożyska. Jeszcze się nie rozsypało. Nawet luzu nie miało większego, ale.... Jako pierwsze u mnie umierało podparcie końca wałka ataku. PG poszła do remontu, wszystkie łożyska i uszczelnienia nowe. Z ciekawości pytałem, które to łożysko tak demoluje. Spróbuj się dowiedzieć. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 3 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 W całkiem młodych się to działo, ale nie znam szczegółów. Podparcie przy małej zębatce wydaje się obciążone najbardziej, ale łożycho pewnie odpowiednie w tym miejscu. Jeśli w "moim" to trafi przy 130, to nie mam uwag. Przecież sporo modeli innych marek w ogóle nie dojedzie tak daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Hłe hłe, to było wiosną tamtego roku. Teraz 170 się uśmiecha. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 4 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 O dup! To walisz 4 dychy?! Szacun... Muszę w takim razie moje dążenie skrócić o połowę. Skandujmy! Hip, hip! Knuuuraaaa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Tak wyjszło niechcący. W trzy lata jak go mam to tak 90? [emoji6] Jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jeżdżenia. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 5 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 No, to słynne przysłowie. Jedno jeszcze mnie nurtuje. Wygar. Na żywca nie słyszałem jak to brzmi, ale bywa niezbyt dobrze. Może te akrapovicie nie kosiarkują i nie ma potrzeby wymieniać na akcesoryjne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 5 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 Do salonu i posłuchać [emoji108] Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 5 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 No i przede wszystkim się karnąć! To będzie! Ciekawe czy w Gliwicach przy europiecentralnej są skłonni do jazd. Do tej pory tylko jednej dosiadałem: f800gs, ale to zupełnie coś innego. Tutaj sobie wiele obiecuję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 5 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 Jak chodzi o boxera to trzeba sobie przewartościować pewne rzeczy. To jest coś zupełnie innego od wszystkiego do tej pory. Bezpośrednio przed bmw latałem vf 750c magna, v4. To było coś niesamowitego. Kompaktowy kruzerek, który często pokazywał większym, że nie wolno go lekceważyć. Fajna fałeczka z dwoma fifkami. Tylko że z drugiej strony był taki sam zestaw.... Jak to żyło.... Jak się przesiadłem na RT to pierwsza myśl: co ja qrwa zrobiłem.... Wątpliwości rozwiał wyjazd w Bieszczady. W lutym... Boxera można kochać albo nienawidzić. Znam takich, co nie potrafili się przemóc. Musisz sam ocenić, czy ta zabawka jest dla Ciebie. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 5 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 Ja se myślę, że skoro z twinami się znakomicie dogaduję (z tym, że jestem silnie vidlasty), to może nie mam tak daleko. Ale wygar mi jest potrzebny, to wiem na pewno. To mnie intryguje z tą nienawiścią. No bo czym może taki boxer zniechęcać. Siła jest, przebieg pary wzorcowy, prawie same zalety, ino żeby tylko ten pomruk był dobry i tyle. Rułki ochronne cylindrów to mus, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 5 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 Tak, ochrona cycków to mus. Niestety. Prędzej czy później każde moto leży. Jak tylko legnie to pół biedy. Gorzej, jak trochę zrobi zanim stanie.... Jeszcze raz uprzedzam. Boxer to zupełnie inna planeta. Chyba, że masz do czynienia z MV gustkiem, to możesz co nieco rozumieć.... Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 5 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 Nie, nie mam. Pójdę do Gliwic na wiosnę. No ale na czym polega ta osobliwość? To ciekawe. Da się to jakoś nazwać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.