Motoport Częstochowa Serwis

[kamil89559]

Witam , macie jakieś uwagi pozytywne bądź negatywne na temat tego serwisu ? Jestem akurat w trakcie remontu jednego z motocykli którego panowie tego warsztatu robili kapitalny remont który zlecił im właściciel motoru i nie nacieszył się długo ''naprawionym'' motocyklem ,po rozebraniu przeze mnie góry silnika i dokładnych oględzinach stwierdzam że taki numer jaki odjeb...ali  w tym silniku to normalnie przechodzi ludzkie pojęcie! Jak mają tak robić to radze im zając się czymś innym bo byle jak i na odp...dol to każdy potrafi zrobić.

[TURBO1000]

daj foty

 

[Zet4]

Kamil zanim zaczniesz pisać o innych to sam się przedstaw w powitalni co?

[kamil89559]

Dnia 6.12.2016 o 08:50, Zet4 napisał:

Kamil zanim zaczniesz pisać o innych to sam się przedstaw w powitalni co?

Proponuje popatrzec na powitalnie jet tam moj wpis.

 

[żużu]

Formalnie jest. Ale niewiele wnosi. I tak nie wiemy ktoś ty i czym latasz...

Nie oczekuj poważnego traktowania jak na dzień dobry olewasz motocyklową rodzinę.

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

[kamil89559]

Dnia 6.12.2016 o 02:17, TURBO1000 napisał:

daj foty

 

 Może opisze najpierw co udało mi sie zauważyć , Zrzuciłem pokrywe zaworów zabieram się za odkręcanie mostków , z nieziemską siłą dokręcone i jeszcze na kleju ( dobrze że gwinty w głowicy wytrzymały , wg manuala 10Nm napewno było wiecej) sworzeń tłokowy jakiś chyba dopasowany był i za długi , więc go na tokarce przycieli ale w taki sposób że została ostra krawędź po nożu tokarskim i w trakcię montażu ta ostra krawędź zrobiła bardzo widoczne zadziory w tłoku , tutaj wina tokarza (powinien to ładnie obrobić) ale ktoś to przecież też składał i nie wierze żeby tego nie zauwarzył. Tłok oczywiście montuje nowy i tym się nie przejmuje ale w główce korbowodu są widoczne sworznia skutki. Co do mostków wałka rozrządu to na wydechu w miejscu gdzie przechodzi kanał smarownia powierzchnia głowicy , głebokie ma zarysowania tak gdyby chcieli podwantować mostek śrubokrętem żeby wyskoczył ( to moje podejrzenia , ale ja to robie w inny bardzo prosty sposob bez zadnych zniszczen) Efekt ? ucieka tamtendy smarowanie wałka i już widać jego wytarcia , troche już to martwi bo wałek do tanich nie należy a wałek zaworów ssących jak nowy (więc mam porównianie). Właściciel mówił że robił maszyne tylko u nich więc nikt inny w silniku nie grzebał. Oto moje dopatrzenia , Co panowie powiecie ? ps. zdjecia sworznia robiłem z dwóch stron widać różnice pomiędzy '' oryginalną'' a ''rzeźbioną''.

<a href=https://zapodaj.net/543be5b6698ec.jpg.html>DSC_0376.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/d5273f5918401.jpg.html>DSC_0375.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/6fdf0054e8981.jpg.html>DSC_0374.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/da1d70f8afcf5.jpg.html>DSC_0373.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/b2679e5606300.jpg.html>DSC_0372.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/0a8aa1ed3e37c.jpg.html>DSC_0377.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/a7b9642034708.jpg.html>DSC_0378.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/a3fc5ea186e8a.jpg.html>DSC_0379.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/5748219bbfd6d.jpg.html>DSC_0380.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/1b88007e65c24.jpg.html>DSC_0381.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/cc92e65e99374.jpg.html>DSC_0382.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/93d843b2b5148.jpg.html>DSC_0383.JPG</a>

[żużu]

No jest rzeźba. Widać efekt. I opinię jednej strony. Może ktoś z tego zakładu jest na forum i chciałby przedstawić swoją wersję?

P.S. Jeszcze nie słyszałem, żeby mechanik się dobrze wypowiadał o innym mechaniku [emoji20]

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

[kamil89559]

Na zdjęciach są fakty i nie można im zaprzeczać , ja nie uwarzam że inni mechanicy są źli i nic nie umią porządnie naprawić , No ale takie coś ?! ręce opadły jak to pierwszy raz widziałem , dlatego wole robić naprawy sam , nie jestem totalnym amatorem ale wiem co można robić a czego się nie robi i jak coś popsuje mogę mieć pretensje do siebie i też mnie to czegoś nauczy.

[żużu]

Tak naprawdę to nikt nie wie kto i kiedy tam dłubał. Taki urok używanych maszyn.

Inną sprawą jest reanimacja zdechlaków po kosztach. Motocykl to hobby i to nie tanie hobby. Na obsłudze nie można oszczędzać bo to się zemści.

Raz w roku płyn hamulcowy (zaawansowany ABS) to mus. Bywa, że co 2 tygodnie zmiana oleju (przebieg). 3-5 wymian w sezonie. Z tego się robią koszty.

Niestety często jedyny obowiązkowy wydatek, który obserwuję u części kolegów, na moto to waha....

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

[kamil89559]

1 godzinę temu, żużu napisał:

 Na obsłudze nie można oszczędzać bo to się zemści.
 

Kto oszczędza płaci dwa razy a nawet czasem więcej , sprawdzone przeze mnie już wiele razy.

[TURBO1000]

Tragedi nie ma ,ale fakt faktem-dali dupy

[DANVIELD]

Po pierwsze klucz dynamometryczny!
W niektórych motocyklach mostki sa tak słabe że potrafia peknąć!
Po drugie ślady powstałe na elementach świadcza o braku wprawy, wiedzy lub narzedzi.
Po 3 najwazniejsze! Czy ów tokarz po obróbce sworznia wpadł na pomysł że zmniejszył wagę sworznia
(dość ciężki element) i nalezałoby wywarzyc układ korbowo-tłokowy na nowo?
Takie niedowazenie(przeważenie) może spowodowac szybsze zuzycie łożysk (tocznych,ślizgowych)

Zwróc tez uwage na sam tłok i rowki osadcze pierścieni,
albo przy demontazu naleciały Ci smieci albo filtr powietrza przepuszcza zanieczyszczenia.
dłuższa taka eksploatacja może skończyc sie wyrobieniem rowków na pierścienie  + wytarcie(uszkodzenie ) gładzi cylindra.
 

[żużu]

1 - Tokarz zrobił to, co mu mechanik (?) kazał.

2 - Nadal nie wiadomo, kto ów ten grzebalec był. Nikt z częstochowskiego zakładu rękawicy nie podniósł.

3 - Silnik wymaga teraz naprawdę dobrego rzemiosła, żeby żyć.

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

[kamil89559]

Decyzją użytkownika , zamówiłem mu oryginalny tłok z pierścieniami sworzniem i zabezpieczeniami (pierścienie seegera) w tym co wyjąłem były często występujące pierścienie o przekroju okrągłego druta, był to zestaw Vertexa. Teraz pytanie jak złoże silnik do kupy jakim olejem go zalać na docieranie tłoka i pierścieni ? słyszałem już mnóstwo różnych teorii , więc wole poradzić się specjalistów z tego forum za dobre rady ze szczerego serca Dziękuje.

[TURBO1000]

ja bym wlał najtansze badziewie i docieral na ostro, po 50 km olej docelowy.

[żużu]

Wlej taki olej jak zaleca producent motocykla. Skup się bardziej na klasie jakościowej oleju niż na lepkości.

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

[kamil89559]

Yamaha podaje Pełen syntetyk , bo słyszane teorie to m.in : docieranie na mineralu potem polsyntetyk i na koncu syntetyk , bo syntetyk odrazu to pierścienie się ze zeszklą i pozniej mała komprecja bo syntetyk za śliski itd , i chciałem to właśnie wyjaśnić.

 

[żużu]

Oleje syntetyczne charakteryzują się najlepszymi własnościami smarowymi m in ze względu na strukturę molekularną.

Dużo wolniej się starzeją i dłużej trzymają parametry.

Wolniej tracą dodatki uszlachetniające spowodowane parowaniem.

Przy wyborze właściwego oleju trzeba się skupić na klasie jakościowej, gdyż to ona jest najważniejszym parametrem. Kolejną sprawą są dodatki do oleju smarującego oprócz silnika także skrzynię i sprzęgło. Chodzi o zapewnienie właściwej pracy sprzęgła, bez poślizgu ale też bez ciągnięcia w stanie rozłączonym.

Na koniec klasa lepkościowa.

Dobranie tego parametru jest zależne od temperatur, w jakich przyjdzie najczęściej pracować silnikowi.

Np. użyję oleju o klasie SG, SH, SJ (bo taką zaleca producent) ale inną lepkość wybiorę na Nordkapp (10W30) a inną na Mauretanię (20W50 lub nawet 60).

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

[TURBO1000]

Jak docieranie? Na ostro czy układałes powoli?

[TURBO1000]

Dnia 7.12.2016 o 20:52, żużu napisał:

No jest rzeźba. Widać efekt. I opinię jednej strony. Może ktoś z tego zakładu jest na forum i chciałby przedstawić swoją wersję?

P.S. Jeszcze nie słyszałem, żeby mechanik się dobrze wypowiadał o innym mechaniku [emoji20]

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

Mi czasem sie zdażało jak faktycznie robota była zrobiona solidnie. W mojej poprzedniej branzy uturbiaczy i elektromagików ogroma wiedza ,sumiennosc i dokladnosc byla na pierwszym miejscu. Wystarczyło źle dotrzeć świerzo wyremontowany i uturbiony silnik i nie raz konczylo sie na kolejnym remoncie  

[kamil89559]

Dnia 29.12.2016 o 13:02, TURBO1000 napisał:

Jak docieranie? Na ostro czy układałes powoli?

Moto odpaliłem , zagrzałem na ssaniu , ssanie zrzuciłem i chodził sobie na wolnych kilka minut, zgasiłem i tak ze trzy razy w garażu i później wyjazd , przejechałem sie bez szaleństw z początku ale czasami już mu odkręcałem manetke mocno przyjechałem do domu zgasiłem , kontrola stanu płynów i ogólne oględziny pod kątem wycieków itp. i póki co czekam na temperatury powyżej 0 stopni bo obecne warunki nie zachęcają do jazdy , wlałem do silnika 300V Motula 10W40 full syntetyk wbrew opini wielkich znawców że na docierke lepszy niby mineral czy polsyntetyk (widziałem na jednym z forum). O dalszych losach mojej maszyny będe jeszcze pisał. 

 

 

[DANVIELD]

16 godzin temu, kamil89559 napisał:

 wlałem do silnika 300V Motula 10W40 full syntetyk 

Gdybys wiedział jak doskonały jest to olej .(supersyntetyk). wiedziałbys ze na nim tarcie(docieranie) jest niemozliwe.
Po prostu jest to tak dobry olej że nie dotrzesz na nim silnika..
a za jakis czas zauwazysz że silnik olej ci spala przez pierścienie.. 
Albo co gorsza poprzez brak spasowania pierścieni z cylindrem (kontakt termiczny- odprowadzenie ciepła),
pierścienie po prostu szlak trafi bo to one w pierwszej kolejności przekazuja temperature na cylinder.
Więc jeżeli nie oddadza ciepła to szlag je trafi.

Często sie smieje bo dla wielu ludzi silnik to po prostu tłok który jakos tam sie rusza w cylindrze..
niestety za trwałośc silnika odpowiada znacznie więcej elementów niż tylko dobry olej.

[LBG]

Kiedyś, przed laty, wlewało się na czas docierania specjalny olej. Kurde, jak ja już daleko odszedłem od mechaniki i jak dużo zapomniałem . Dzięki Danvield za . przypomnienie

[TURBO1000]

Moje docierania trwały po 50 km, chyba ze byl silnik robiony na duzy boost, układanie trwało nieco dluzej ale nigdy wiecej jak 150 km. to troche inne silniki , duzo luźniej spasowane niz motocyklowe.

[DANVIELD]

Silnik z duzym botem musi byc odpowiednio podlany dawką bo
w tym wypadku zbyt wysoka temperatura płomienia moze spowodowac wypalenie dziury w tłoku.
wiekszośc crossówek po remontach dla amatorów tez sa luźniej spasowane
- wykonawca w tym momencie mniej ryzykuje gwarancją.
Ciasniej spasowany silnik gdy sie ułozy odpowiednio osiąga wieksza trwałośc i zywotność niestety kosztem wiekszej dbałosci w okresie docierania.
Taki silnik w rekach amatora może zostac szybko zatarty.

poniżej przeładowany silnik (komp 19 atm) + spalanie stukowe.. efekty widać