Zaparowane okulary

[Semy]

Przyszedł sezon jesienny, temperatury spadły i pojawiły sie pierwsze problemy. O ile przeciwko zaparowaniu szybki w kasku jest sporo metod i rozwiązań, to na problem zaparowanych okularów pod kaskiem już nie trafiłem na za wiele.

Niedawno trafiłem na to http://joemonster.org/filmy/79488/Jak_pozbyc_sie_zaparowanych_szyb_w_aucie_ ale jak wykorzystałem dzisiaj piankę do golenia to nic nie zmieniło się i  dalej parują

Macie jakieś własne sposoby na to?

[ste-fan]

Żadne wynalazki nie spełnią twoich oczekiwań. Wiem, bo to samo ćwiczyłem na sobie. Najlepszym i jedynym 100%-owym rozwiązaniem jest zakładanie soczewek ( szkieł kontaktowych ) wtedy kiedy korzystasz z motocykla. Ja tak zrobiłem i po problemie. Najlepiej nie rób nic na własną rękę. Po prostu pójdź do optyka, który dobierze ci odpowiednie soczewki ( usługa gratisowa ). Kupujesz soczewki tzw. jednodniowe i zakładasz wtedy kiedy jedziesz. Samo zakładanie dziecinnie proste. Powodzenia 

[Semy]

niby tak, ale juz w sytuacji jak dojeżdżać do pracy i nazad (35 min w jedną stronę) a w pracy przed kompem 8-9 h to tak nijak się sprawdzą soczewki bo mam minusy. Musiałbym za każdym razem zdejmować i wkładać soczewki. Dla tego własnie szukam jakiegoś sposobu bo tragedia

[ste-fan]

O ile się orientuję, występuje szeroka  gama soczewek. Minusy też. Zakładasz rano a zdejmujesz wieczorem i do kosza.

[_Kojot_]

W sumie takie soczewki to może nie być zbyt drogie rozwiązanie chyba że ktoś codziennie planuje nawijać kilometry na moto. 

[MichaelRSL]

Kup miesięczne na allegro i po sprawie.

Koszt na 3mce 40zl

Jeszcze jedno, w prawku masz wbite że możesz jeździć w soczewkach? Bo że w okularach pewnie tak (nawet musisz) ale żeby jeździć też w soczewkach musi to być odnotowane.

Gdy byś nie miał tego zapisu a cyknie Cię policja to jedziesz bez uprawnień...

[LBG]

Sam noszę brele. Faktycznie, w okresie wiosenno-jesiennym potrafią rano nieźle zaparować pod kaskiem. Jedyne co, to otworzyć szybkę. Ale przy mojej mijającej wadzie to już prawie mogę bez okularów jeździć. Rodzina kolegi przed wielu laty miała taki sposób (osobiście nie próbowałem): umyć mydłem i zostawić namydlone, żeby wyschły. Potem na sucho przetrzeć szmatką.

PS.: Jakbym miał coś sobie do oka wepchnąć, to bym się posmarkał naśmierć!

[_Kojot_]

Heh...no ja też pewnikiem przed pierwszym włożeniem kontaktów do oka bym nad nimi klęczał pół dnia czekając na odpowiedni moment. Ale podobno da się przyzwyczaić jak do wszystkiego innego. Ale jest to na pewno super rozwiązanie. U mnie w pracy wszyscy muszą mieć badania wysokościowe i jest kilka osób które albo muszą nosić kontakty albo zrobić sobie korektę wzroku. Okulary odpadają.

 

[staszek_s]

Nie każda wada nadaje się do korekcji soczewkami, ja np mam okulary progresywne, soczewki testowałem ale działały tylko na dal, więc np na dojazd do roboty odpada bo przed kompem zakładam inne okulary, musiałbym zdejmować soczewki. Poza tym ja jakoś nie mogłem przywyknąć, drażniły mi oczy. Jeśli komuś spasują to faktycznie super rozwiązanie do kasku...

[TomekSV]

Nie ma dobrze działających specyfików przeciw parowaniu bryli.. tzn. są, ale wtedy zamiast pary masz wtedy tą wilgoć skroploną na powierzchni szkła. Soczewki kontaktowe sprawdzają się, ale jeśli masz dobrą wentylację w kasku to może Ci "wiać" w oko i musisz mega dużo mrugać żeby nawilżyć oko i soczewkę. Jedyne rozwiązanie jakie u mnie działa to specjalne dobrane bryle na moto, czyli duża przestrzeń wolna między twarzą a oprawka dla zapewnienia wentylacji i dobra powłoka antyrefleksyjna hydrofobowa.

[TomekSV]

staszek_s - są też kontakty progresywne - do różnych odległości i podobno działaja

[Semy]

Dla tego własnie też mam taki opór jak LBG czy kojot. Mi starczy wyobrazić sobie że coś grzebie przy oczkach i juz mi niedobrze sie robi

 

Sprawdzimy sposób z mydłem

[LBG]

Koleżanka mi podpowiada, że podobno działa też pianka do golenia. Za czasów PRL-u miałem żółtą ściereczkę z NRD i w Syrenie szyby nie parowały :).

[TomekSV]

Nie polecam testowania dziwnych specyfików.. no poza mydłem, ponieważ szyby w aucie są szklane- mineralne, a w okularach plastikowe - polimer, policarbon i dodatkowo z różnymi powłokami, które mogą nie być odporne na nie. A ślepoki już wiedzą ile bryle mogą kosztować

[LBG]

Miałem plastikowe, przeszedłem z powrotem na szklane.

[severian]

Hmm,ciekawe-mi bryle nie parują (albo parują nieznacznie),za to szyba w kasku paruje natychmiast po zatrzymaniu się mimo pinlocka.Może staraj się mniej oddychać przez usta ? :)Z drugiej strony nie jeździłem jeszcze w okolicach zera stopni Celsjusza.

[Taurus]

W zimnym okresie latam w dosc grubej kominiarce .Bryle mam na czubku nosa a wizjer lekko dzwigam do gory a na swiatlach wizjer dzwigam calkowicie.Jezdzilem  juz przy minusowych temperaturach i jakos dalo sie latac.

[Semy]

Pianką do golenia własnie próbowałem i nie zadziałało. A oddycham przez nos cały czas bo jak raz spróbowałem to wszystko zaparowało włącznie z oczami

A co do uszkodzenia okularów to różnie to bywa. Moje obecne, np. same z siebie na jednym szkle pozbyły się barwnika z fotochromu i teraz jedno ściemnia mi się na brązowo, czyli tak jak ma, a drugie na niebiesko. W efekcie daje to fajny kolor świata :-D