Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

27-09-2016 wizyta policji w garażu Zabrze


Leo_Bandit

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj przyszli i zajrzeli do garażu, jutro zajrzą do szafy a pojutrze do głowy.

Twoje dzieci dostaną kody kreskowe albo zaimplantowane czipy, do tego zmierza takie postępowanie.

I wtedy nie będą przychodzili patrzeć co kto ma w garażu, będą lepiej wiedzieli niż właściciel.

Mam nadzieję że ja tego nie dożyje.

Stawiając sie w sytuacji poszkodowanego kogoś potrąconego lub okradzionego chyba jednak wole by udało sie zakończyć sprawę szybko niż utrudniać prace policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, victoryMP napisał:

nie masz racji z tym wpuszczaniem do twojego wlasnego garazu .

czasami ktos ciezko pracuje wybuduje dom a jakis tak policjant przychodzi i on chce ogladac twoje mieszkanie czy garaz bo czegos tam szuka.

zeby dostac nakaz to tez nie jest takie od tam bo policjant  chce.

Ty piszesz o przeszukaniu garażu czy też domu, a to trochę inna sprawa i tutaj osobiście bym się nie zgodził bez nakazu. Sprawa tyczy okazania motocykla w celu oględzin, nie przeszukania tylko okazania a to zdecydowana różnica.

Równie dobrze autor wątku mógł wyciągnąć moto przed garaż a garaż zamknąć i myślę, że policjantom by to wystarczyło.

Mógł też odmówić ale podejrzewam, że przy pierwszym wyjeździe został by zatrzymany do rutynowej kontroli a tutaj to już zależnie od nastroju policji, mogli by doczepić się do stanu technicznego.

Ja uważam, że w tym konkretnym przypadku sprawa jest prosta, było jakieś zdarzenie, świadek zapamiętał początek rejestracji, może kolor motocykla no i chłopaki teraz szukają.

Jeśli ktoś ma legalny sprzęt, nie spowodował jakiejś kolizji to myślę, że nie powinno stanowić problemu pokazanie sprzęta w celu wykluczenia go z kręgu podejrzanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, accord napisał:

Dzisiaj przyszli i zajrzeli do garażu, jutro zajrzą do szafy a pojutrze do głowy.

Twoje dzieci dostaną kody kreskowe albo zaimplantowane czipy, do tego zmierza takie postępowanie.

I wtedy nie będą przychodzili patrzeć co kto ma w garażu, będą lepiej wiedzieli niż właściciel.

Mam nadzieję że ja tego nie dożyje.

Chyba nie chcesz tak krótko żyć :)

Inwigilacja już jest, dzieci co prawda nie maja kodów kreskowych, ale są dzienniki elektroniczne i np. ja wiem od razu jak mój chłopak dostaje pałę, opuszcza lekcje, czy dostaje uwagę.

Ponadto my sami dzielimy się swoim życiem na publicznych forach i innych facebukach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CB, taki dzienniczek tylko wiele bardziej rozbudowany będzie miał każdy a to miedzy innymi dzięki temu że nie protestujemy gdy ktoś (policja) traktuje nas podmiotowo i przychodzi o 22 żeby im pokazać to czy owo (tak na marginesie nie wiem czy to nie podpada pod zakłócenie miru domowego, było wszak po 22 :P).

Piszecie że jeżeli był wypadek, czy że coś ukradli - owszem dla jednostki jest to ważne ale globalnie nikogo to nie obchodzi a najgorsze jest to że bezzasadnie została naruszona czyjaś prywatność, bo komuś się zdawało że "szukają czarnego moto z SZ". Przecież to paranoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taką wizytę i ten sam powód czyli poszukiwania czarnego moto z początkiem SZ(u mnie akurat SZA czyli powiat zawiercianski)które uczestniczyło w jakiejś kolizji.Przyszli pokazali legitymacje porobili zdjęcia i pojechali.Także widzę ze nie jestem jedyny.

To jakaś gruba sprawa że tak zawzięcie szukają , gdy by chodziło o porysowany lakier to by im sie nie chciało .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.9.2016 o 06:29, DANVIELD napisał:

Rozdział 25 kodeksu postępowania karnego opisuje szczegółowo wszystkie aspekty przeszukań. Mówi o nich art. 220 k.p.k.:

§ 2. Postanowienie sądu lub prokuratora należy okazać osobie, u której przeszukanie ma być przeprowadzone.

Przyjeżdża policjant z wydziału narkotykowego do farmera w Teksasie i mówi:
- Muszę przeszukać Twoje rancho na obecność narkotyków.
- Dobra, tylko nie wchodź na tamto pole...
Na to policjant mało się nie zesra:
- Chyba kur*a czegoś nie rozumiesz, mam autorytet rządu federalnego - wyciąga odznakę i macha mu przed nosem - Widzisz kur*a tę odznakę, widzisz kur*a te pierdo*oną odznakę? Oznacza, że mogę chodzić gdziekolwiek chce na każdej je*anej posesji, żadnych ale to żadnych pytań zrozumiano?
Farmer pokiwał głową, przeprosił i wrócił do swojej roboty. Nie minęło 5 minut i słyszy jak ktoś się drze coraz głośniej i głośniej. Ogląda się, patrzy a tu policjant spierdala po wiadomym polu przed ogromnym bykiem. Byk zapierda*a jak wściekły, nic nie wskazuje żeby policjant mógł uciec, no jak ch*j będzie po chłopie. Farmer wygląda zza ogrodzenia i krzyczy do policjanta:
- Odznaka! Pokaż mu kur*a odznakę...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.9.2016 o 13:52, Leo_Bandit napisał:

Stawiając sie w sytuacji poszkodowanego kogoś potrąconego lub okradzionego chyba jednak wole by udało sie zakończyć sprawę szybko niż utrudniać prace policji.

Jakie utrudniać?? dobry policjant ma rozpracowane środowisko i wie gdzie i czego szukac, a takie macanie po omacku prowadzą jak gówno wiedzą albo dopiero badają co i kto gdzie ma, to nie jest policja, za chwile wejdzie ci skarbówka zapytac czy stać sie na to co masz w garazu bo mieli doniesienie od innych służb... kur*a ludzie wy nie widzicie ze w swietle prawa zaglądają wam do waszych łóżek, waszych skrytek i wszędzie tam gdzie chcielibyście zeby nikt nie zaglądał? i to wszystko dla dobra was samych , haha i to jest właśnie najlepsze ze daliście sobie wmówić że państwo sie wami opiekuje i nawet jak zagląda w wasze majtki to robi to dla waszego dobra, zebyscie sobie nie zrobili krzywdy albo potencjalnie zebyscie komuś nie zrobili krzywdy... potencjalnie każde wyjście z domu jest niebezpieczne, nie mówiąc o jezdzie na 2oo, potencjalnie każdy może zostac okradziony albo zamordowany, czyli co robic? jak żyć panie, jak kur*a życ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, electric napisał:

P.S Mieli całą listę kogo mają odwiedzić.

moze stacje benzynowe sie zrzuciły żeby im paliwa nie kradli, bo wiadomo że motórzysta to potencjalny złodziej gwałciciel i terrorysta :D...

a chipy, drogi accordzie są już w użyciu, tak więc sorry stary ale juz dożyłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nas nie czipuja oficjalnie i obowiązkowo, ale kto wie do jakich rozmiarów w przyszłości urośnie inwigilacja. a trzeba przyznać, że nabiera to rozpędu. nawet szef FBI zakleja już kamerkę w laptopie ;) oczywiście wszystko tylko dla naszego bezpieczeństwa, w końcu za każdym rogiem czai się terrorysta. póki co  wystarczy, że każdy z nas ma przy dupie telefon i już dzięki temu służby mogą się dowiedzieć o naszym życiu bardzo wiele. 

co do samych poszukiwań pojazdu to nie jest to specjalnie coś nowego. przypomina mi się sprawa sprzed 2-3 lat kiedy w mojej okolicy jakiś kutafon zimowym wieczorem śmiertelnie potrącił osiemnastoletnią dziewczynę. konała w rowie przy drodze kilka godzin, dopiero w nocy znalazła ją tam rodzina. prawdopodobnie gdyby sprawca powiadomił pogotowie miałaby szanse przeżyć, tak określili lekarze... wracając do wątku - nikt nie widział, nikt nie słyszał, policja na miejscu znalazła jednak osłonę lusterka. okazało się, że pochodzi z białego chryslera voyagera. były ogłoszenia w prasie, nagłaśniano sprawę i cel poszukiwań. idąc tym tropem odwiedzali też każdego posiadacza tego modelu, robili zdjęcia itd. - podobnie jak w przypadku tego motocykla. no i znaleźli gnoja. koleś był z rybnika, samochód zakamuflowany u znajomych pod plandeką. przyznał się, siedzi. 

czasem to włażenie w prywatność ma sens, szczególnie wobec ludzi, którzy mają sporo do ukrycia... niestety uczciwi dostają rykoszetem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, becker napisał:

moze stacje benzynowe sie zrzuciły żeby im paliwa nie kradli, bo wiadomo że motórzysta to potencjalny złodziej gwałciciel i terrorysta :D...

a chipy, drogi accordzie są już w użyciu, tak więc sorry stary ale juz dożyłeś

beckerze, ja nie mam czipa wszytego, to esperal !! :D

Oloos, nie mam nic przeciwko sprawdzaniu i szukaniu sprawcy, ale niech to jest zgodne z prawem i przepisami a nie partyzantka i machanie blachą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i z tego co zdążyłem WYCZYTAĆ dochodzę do wniosku, że prowadzicie dywagacje jak te dwa żydki z kawału:

 Mówi Icek do Mośka:

Ty wiesz?  Życie takie jakieś nudne, chyba się zaciągnę do wojska i pójdę na wojnę. Zabije wrogów ile się da i wrócę do domu.

Na to Mosiek:

A jak Ciebie zabiją?

Na to oburzony Icek:

A MNIE ZA CO?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, electric napisał:

Trochę się Wam zeszło z tematu.

Mnie bardziej zastanawia przez jakiego c***a policja Nas odwiedza; -)

A po takiego że, jak Tobie zapierdzielą sprzęt to może przyjdą odwiedzić Mnie czy na Twoim sprzęcie się nie lansuje - i JA ich wpuszczę bo tego bym sobie życzył od CIEBIE

Cyt Acccord:

"CB, taki dzienniczek tylko wiele bardziej rozbudowany będzie miał każdy a to miedzy innymi dzięki temu że nie protestujemy gdy ktoś (policja) traktuje nas podmiotowo i przychodzi o 22 żeby im pokazać to czy owo (tak na marginesie nie wiem czy to nie podpada pod zakłócenie miru domowego, było wszak po 22 :P)." 

Chyba się mylisz accordziku, taki dzienniczek to ma już prawie każdy z Nas.

Użytkując smartfony, laptopy z mikrofonami i kamerkami internetowymi czy nawet telewizory z funkcjami głosowymi jesteśmy inwigilowani. Może nie przez możnych tego świata ( a na razie nie wszystkich), ale na pewno przez korporacje produkujące sprzęt oraz zajmujące się szeroko pojętą reklamą. Jak ogólnie wiadomo każdy z tych sprzętów może służyć do inwigilowania Nas. Rejestrowania bez naszej wiedzy obrazu i głosu.

To tak pokrótce. Dla zainteresowanych wujek google służy swą wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, krzychu64 napisał:

A po takiego że, jak Tobie zapierdzielą sprzęt to może przyjdą odwiedzić Mnie czy na Twoim sprzęcie się nie lansuje - i JA ich wpuszczę bo tego bym sobie życzył od CIEBIE

Akurat Ja ich wpuściłem i nie marudziłem bo nie mam nic do ukrycia i nie płacze jaka to policja jest zła bo przyszli sprawdzić co mam w garażu.Nic nie robią wielki płacz na forum,robią jeszcze większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, electric napisał:

Akurat Ja ich wpuściłem i nie marudziłem bo nie mam nic do ukrycia i nie płacze jaka to policja jest zła bo przyszli sprawdzić co mam w garażu.Nic nie robią wielki płacz na forum,robią jeszcze większy.

fajnie ze jestes taki uczciwy i ochotny do współpracy, ja bym nie wpuscił bez papiera, ale ty dalej nic nie kumasz, bo nie chodzi o to zeby policja nic nie robiła, tylko zeby robiła to profesjonalnie i zgodnie z prawem, tylko wtedy jako obywatel mozesz poczuc sie bezpiecznie, a nie wtedy jak wpadają na całe dzielnice i szukają w każdym garażu nie wiadomo czego... ja w zyciu nic nikomu nie ukradlem ale w garazu mam bimbrownie na wlasne potrzeby i nie chce pytań jakiegos bambusa na moim podwórku w moim garażu typu po co mi to i na co i czy płace podatki albo czy mam jakies pozwolenie tudzież inny papier, cenie sobie prywatność... byla policja u mnie ostatnio kilka dni temu w związku z doniesieniem na mnie, ze widziano moje auto przy jednej akcji - sorry dopóki nie pokaże mi policjant papieru to nie wjedzie na mój plac i pan czekał przed bramą, nie miał papieru więc pojechał bez wizji i obiecał zadzwonić w poniedziałek - prosze bardzo niech dzwoni w poniedziałek, tak postaram się być na posterunku z moim pojazdem, tak wlasnie z tym o który panu chodzi, do widzenia.

dopóki nie wchodzi CBA albo CBŚ o 6 rano lub nie mają pozwolenia na wejscie (jakiegokolwiek) to nie wpuszczam...

ale wolność jest więc kazdy robi to co lubi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, accord napisał:

beckerze, ja nie mam czipa wszytego, to esperal !! :D

Oloos, nie mam nic przeciwko sprawdzaniu i szukaniu sprawcy, ale niech to jest zgodne z prawem i przepisami a nie partyzantka i machanie blachą.

hmm.. sprawdź swoja garderobe.. bo wielu producentów umieszcza w swoich produktach chip RFID.. i zapominaja go "dezaktywować"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, DANVIELD napisał:

wielu producentów umieszcza w swoich produktach chip RFID

1. monują - owszem ale do identyfikacji ich produktów czy aby są oryginalne. dotyczy to zwłaszcza przedmiotów bardzo wartościowych i gdzie jakość ma kluczowe znaczenie jak np kaski albo markowe kurtki za 3 koła.

2. To że w ubranku masz tag RFID to w ŻADNYM stopniu nie ogranicza twojej wolności czy twojej identyfikacji jako tej przysłowiowej krowy. To dla tego że te one działają tylko w odpowiednim polu radiowym gdzie musi byc odpowiedni nadajnik, odbiornik, więc nie działa to jak radio. Bliżej temu do CB radia ale i zasięg nie ten. W najlepszej częstotliwości UHV to zasięg odbioru sygnału z takiego TAGu to max 10m

3. To o czym podejrzewam mówisz to są zwykłe etykietki z ciuchów które działają tylko w odległości max 2m od anteny bazowej. 

Więc spokojnie - akurat tej technologii w takiej postaci się niema co martwić. Dużo większą inwigilacją charakteryzuje się GPRS i temu podobne, oraz pomiary ruchu przez google, czy pomiary odcinkowe.

Zresztą chyba ktoś tu pierwszy zbytnio uciekł od tematu wizyty policji :D niezła faza :D:D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. montują aby  uprościc sobie prace organizacyjno-magazynowe;)
ad2 polecam chocby program gallileo.. pokazali jak stojąc w miescie na zwykłym lapku z oprogramowaniem mozna rozpoznac dany chip nawet do  100m.
ad4. nazwałbym to "pestką" 125KHZ T5557 RFID lub mniej domyslne w postaci wszytego guzika.

Troche zbocze z tematu.. 

tak naprawde im wiecej jest kamer na ulicach, baz danych itp.. tym wcale nie zmniejsza sie ilość przestępstw nawet wiedzac że głupi telefon juz nas szpieguje.. To wszystko nie jest tworzone dla naszego dobra.. jako przykład powiem że zazwyczaj gdy sie cos dzieje.. to spora wiekszość kamer rzekomo nie działa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DANVIELD napisał:

ad1. montują aby  uprościc sobie prace organizacyjno-magazynowe;)

ja wiem, ale mowa było o produktach jednostkowych a nie o obsłudze hurtowej na magazynach. nie mieszajmy jednego z drugim.

12 godzin temu, DANVIELD napisał:

ad2 polecam chocby program gallileo.. pokazali jak stojąc w miescie na zwykłym lapku z oprogramowaniem mozna rozpoznac dany chip nawet do  100m.

nie oglądałem, ale co masz na myśli rozpoznać? bo np ja z 100m umiem rozpoznac czy osoba jest kobietą czy mężczyzną, ale już nie dowiem się jak ma na imię bo nie usłyszę jej. Chciałbym konkretnie sprawdzić dane kompletność danych w ten sposób uzyskanych, bo może po prostu mam nie aktualne dane w tym zakresie.

12 godzin temu, DANVIELD napisał:

ad4. nazwałbym to "pestką" 125KHZ T5557 RFID lub mniej domyslne w postaci wszytego guzika.

Małej akurat przyjemność z takimi pastylkami i działały one jak krew z nosa - raz tak, raz nie. Wystarczyło mocniej dmuchnąć i już znikała z zasięgu anteny. Ale może to była wina słabego nadajniko-odbiornika. Tego nie wiem.

 

Ale serio może wrócimy do meritum bo robi sie syf :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.