Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wypadek 14.09.2016 godzina 8:30 Tychy


Gulliver

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!  Dzisiaj o 8:30 mały srebrny samochód, prawdopodobnie toyota yaris, zajechala mi drogę pod wiaduktem DK1 ze zjazdem 44 w kierunku Oświęcimia. Było to ok. kilometr od DosToros w kierunku na Bielsko. Jedynym świadkiem który się zatrzymał był kierowca karetki który widział wymuszenie ale niestety nie miał sprawnej kamery pokładowej. Trafiłem do szpitala a motocykl na lawetę. Proszę o pomoc w odnalezieniu sprawcy. Ze mną w miarę ok, miałem pełny strój ale jednak czuję ból, przede wszystkim serce mi pęka jak na moją yamaszkę patrzę... Jest jakaś szansa na odzyskanie odszkodowania?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

26 minut temu, madness napisał:

Popytaj w okolicy o monitoring. Być może miasto, właściciele sklepów itp. go posiadają i coś się utrwaliło.

 

kierowca karetki ci pomagał, więc jest szansa ze widział co to było za auto, poza tym faktycznie zrobić objazd w jedną i drugą  stronę od feralnego miejsca i moze gdzies u kogoś sie nagrał mały srebrny samochód ...

poza tym serce pewno boli, ale ty się zastanów czy głowa cie nie boli i kark na pewno ci drętwieje, zastanów się jednak czy nie potrzebujesz skorzystać z pomocy szpitala lub chociażby tylko neurologa, bo od uderzenia nawet możesz nie wiedzieć co sobie uszkodziłeś, pooglądaj kask czy nie ma żadnego zadrapania i jak je znajdziesz to wtedy zgłoś się do lekarza z bólem głowy, gdyby się okazało że znajdą sprawcę możesz go pociągnąć do odpowiedzialności za swoje bóle i czasową niezdolność do zarabiania pieniędzy, to są dość spore odszkodowania ;) zesztą wiadomo, że zdrowie najważniejsze ale bogatym też jest dobrze być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc! Rano cały obolaly, chwiejnym krokiem udałem się do lekarza a ten w trybie pilnym pogonił mnie na sor, gdzie zrobiono mi tomografie i zapewniono nocleg.

 

Kierowca karetki jest świadkiem. Dzwoniłem po pobliskich firmach- nie mają kamer albo udostępniają je tylko policji. Jak będę lepszy to się tam przejade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Gulliver napisał:

Dziękuję za pomoc! Rano cały obolaly, chwiejnym krokiem udałem się do lekarza a ten w trybie pilnym pogonił mnie na sor, gdzie zrobiono mi tomografie i zapewniono nocleg.

 

Kierowca karetki jest świadkiem. Dzwoniłem po pobliskich firmach- nie mają kamer albo udostępniają je tylko policji. Jak będę lepszy to się tam przejade.

Podzwoń jeszcze raz albo napisz do nich, jesli udostępniają tylko policji, to poproś by zabezpieczyli nagrania i policję by je zdobyła.

Inaczej je skaskują jak zwykle i policji nie będą mieli czego udostępnić ;-)

 

Zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, antyks napisał:

Jak znasz markę i kolor, data i godzina jest też znana to jeżeli zechce się policji to mogą sprawdzić monitoring z okolicznych skrzyżowań ( o ile jest)  ale robią to niechętnie ...

Policja ma te dane, może naiwnie liczę że coś z tym sami zrobią. Stacje takie dane przetrzymuja 2tyg więc podzwonie jutro jak wyjdę ze szpitala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 7 dni jest zmiana klasyfikacji czynu. Ale na za wiele bym nie liczył...nie wiem jak u was ale u nas na jednego policjanta przypada ponad 100 spraw aktualnych, to znaczy że na miesiąc pracy ma półtorej godziny na sprawe. Niedawno to przerabiałem. Miałem ślizg na oleju z uciekającego auta. Policja" nie umiała "namierzyć sprawcy ii wręczyć mu wezwania na przesłuchanie. Mi zajęło 25 minut za pomocą fejsa namierzenie gościa, podanie gdzie i kiedy bywa, kiedy ma inną sprawę w sądzie itp.. policja czasu nie miała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nfs napisał:

Pamietaj ponad 2 tyg bo jak nie to bedziesz naprawial z wlasej kieszeni.Nie wychodz ze szpitala trzymaj sie tam rekami i nogami.

Wiem, tylko narazie nie mam jak.

 

Godzinę temu, antyks napisał:

Ponad 7 dni jest zmiana klasyfikacji czynu.

Ale jak jutro wyjdę to i tak pewnie dostanę l4, to będzie tak jakbym został w szpitalu? Zresztą mam nadzieję że uda się podzialac z ubezpieczeniowym funduszem gwarancyjnym w razie niewykrycia sprawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.