Mandat Węgry

[thrillco]

Po powrocie z Rumunii dostaliśmy dziś z bratem mandat z fotoradaru na Węgrzech. 
Przekroczenie 83 na 50 ;/ 
Koszt 45 000 fortintów - prawie 650zł. 

Spotkał się ktoś z takim czyms? płacić? olać?

[victoryMP]

od 20 lat   tam jezdze (praca).

nie dostalem jeszcze z fotoradaru ale z tego co slyszalem od wegierskiego przyjaciela to przesla do nas a tu komornik z ciebie sciagnie.

na poczatek poczekaj az ci przysla wezwanie do zaplaty.

[chop]

płacz i płać nie wywiniesz się

[LBG]

Podlegasz w PL prawu polskiemu, a nie węgierskiemu, więc czekaj, aż zgłosi się do ciebie przedstawiciel polski. Kiedyś niechętnie to robili (prokuratura gdzieś na szkieleczczyźnie); nie wiem, jak jest teraz. Ale na pewno Węgry bez zapłacenia możesz sobie skreślić na 2-5 lat (przedawnienie) lub zmienić tablice rejestracyjne.

Poza tym, kto tak zap..a za granicą???

 

[thundertom]

 

40 minut temu, victoryMP napisał:

od 20 lat   tam jezdze (praca).

nie dostalem jeszcze z fotoradaru ale z tego co slyszalem od wegierskiego przyjaciela to przesla do nas a tu komornik z ciebie sciagnie.

na poczatek poczekaj az ci przysla wezwanie do zaplaty.

komornik ?  przecież mandat trzeba najpierw przyjąć, jak nie przyjmiesz to co pojedziesz do sądu na węgrzech ?   Póki co takie mandaty nie miały mocy prawnej, ale UE pracuje nad zmianami i ściągalnością. Po 2 jeszcze muszą udowodnić, że to ty jechałeś za szybko na motocyklu.  Tu coś pisze kolega o prokuraturze , ale się można rzeczy naczytać. To tylko wykroczenie drogowe a nie przestępstwo, nie ma co się przejmować. nie wiem jaki mają system ściągalności Węgrzy, ale musisz się spodziewać, że w trakcie kontroli drogowej na Węgrzech może Twój motocykl  figurować jako zalegający mandat, a cudzoziemcowi mogą zabezpieczyć motocykl do czasu zapłacenia mandatu.

 

[DANVIELD]

Na poniższej stronce możesz wpisac kod który masz w liście lub numer sprawy i zobaczysz  więcej zdjęc i dodatkowe info.
https://kozigbirsag.police.hu/

W Polsce obowiązuje znowelizowany Kodeks Drogowy.
Wprowadzone zmiany dają prawo państwom Unii Europejskiej do wymiany danych o właścicielach pojazdów,
które zostały zarejestrowane przez fotoradary na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości.
Kara za wykroczenie - wysokość mandatu jest ustalana wg taryfikatorów państwa na terytorium którego fotoradar wykonał pomiar. 
Jeśli mandatu nie zapłacisz, bo i tak można, licz się z tym, że kolejnym razem na terenie Węgier
możesz mieć kłopoty podczas kontroli drogowej.
Twoje dane i dane pojazdu trafiły do policyjnej bazy.

przelew np WU
http://www.westernunion.pl/WUCOMWEB/staticMid.do?method=load&pagename=osD2Bservice

[accord]

Parę lat temu na Słowacji namierzyła mnie Skoda z videorejestratorem,  mandat przyjąłem ale nie zapłaciłem na miejscu.

Po chyba dwóch latach, z Bratysławy przyszło wezwanie do zapłaty którego też nie zapłaciłem i do dzisiaj jest spokój.

Faktem jest że od tego czasu słowacka policja mnie nie zatrzymała bo gdyby tak było to pewnie w ich bazie figurował nie  zapłacony mandat.

Ja bym nie płacił węgierskiego mandatu tylko czekał, zapłacić zawsze zdążysz.

[LBG]

11 godzin temu, thundertom napisał:

... nie wiem jaki mają system ściągalności Węgrzy, ale musisz się spodziewać, że w trakcie kontroli drogowej na Węgrzech może Twój motocykl  figurować jako zalegający mandat, a cudzoziemcowi mogą zabezpieczyć motocykl do czasu zapłacenia mandatu.

 

Nie trzeba kontroli, wystarczy przejechać płatna drogą, zeskanują tablice rejestracyjną i już wiedzą, gdzie jesteś. W ten sposób od paru lat działają przecież na Węgrzech winiety na autostradach.

[LBG]

42 minut temu, accord napisał:

Ja bym nie płacił węgierskiego mandatu tylko czekał, zapłacić zawsze zdążysz.

O to, to!

[accord]

6 minut temu, LBG napisał:

Nie trzeba kontroli, wystarczy przejechać płatna drogą, zeskanują tablice rejestracyjną i już wiedzą, gdzie jesteś. W ten sposób od paru lat działają przecież na Węgrzech winiety na autostradach.

Wiedzą dopiero jak ktoś to zobaczy i porówna (nawet jeżeli zrobi to komputer) no i jeszcze patrol w pościg za delikwentem musieli by puścić bo przecież nie będzie stał pod kamerą i czekał aż po niego przyjadą. Uważam że tylko kontrola policji na drodze albo służby celnej na granicy jest w stanie wyegzekwować mandat.

[Mateo CBR]

Polecam też artykuł poruszający tą kwestie.

https://anuluj-mandat.pl/blog/post/nie-ma-podstaw-do-placenia-mandatow-z-zagranicznych-fotoradarow

[cathykgb2]

...a co jeśli złapią mnie na tzw. gorącym uczynku? Nie mam kasy na mandat płatny na miejscu. Chcą zastawu w postaci rzeczy ruchomej (motocykla) na poczet zapłacenia kary. Mogą czy nie mogą zająć mi motór?

[Mateo CBR]

Wtedy Cię chyba podwożą do najbliższego bankomatu

[Gość]

Ewentualnie można zaproponować im takie leczo, jakiego jeszcze nie jedli

[cathykgb2]

...a na deser lodzika jeszcze może, co?

[victoryMP]

oj Kasiu Kasiu lodzika?

[victoryMP]

18 godzin temu, cathykgb2 napisał:

...a co jeśli złapią mnie na tzw. gorącym uczynku? Nie mam kasy na mandat płatny na miejscu. Chcą zastawu w postaci rzeczy ruchomej (motocykla) na poczet zapłacenia kary. Mogą czy nie mogą zająć mi motór?

Mnie kiedys slowak zabral dokunenty ,schowal do kieszeni i pokazal palcem gdzie jest kantor i bankomat.

nawet ze mna nie rozmawial,

[accord]

Tak jest bo sobie na to pozwalamy, kładziemy uszy po sobie bo nikt nie umie się obronić i nie ma ochoty nie wiadomo ile sterczeć na drodze,

no i dostać nie wiadomo jak wysokiego mandatu, oni o tym doskonale wiedzą i to wykorzystują.

Mnie kiedyś Słowak zje...ał za to że pchałem się na pierwszego do świateł przy wahadle, był bez czapki, porozpinany i w ogóle wyglądał jak menel,

a ja grzecznie stanąłem i się modliłem żeby tylko mandatu mi nie dał. Gdybym znał język to mógłbym się z nim wykłócać ale niestety nie znam i musiałem być grzeczny.

[victoryMP]

zawsze sie z nimi kloce.

kiedys dostawalismy kredytowe,wiec odjezdzalem 50 metrow i otwieralem okno i po mamndacie a teraz nie odjedziesz,

jestes w jego kraju i nie ma zmiluj sie

[accord]

Przyjdę do Ciebie Maryjan na szkolenie z zakresu wykłócania się z knedlami

[becker]

z innej beczki ale też płacenie : taka sytuacja - namierzył mnie szeryf z mysłowic swoją autową kamerką, moje auto zajechało mu drogę przy światłach, tnąc ciągłą linię, gośc sie posrał więc pojechał na policję i zostawił film ze swojej kamerki z donosem, taki obywatel pełną gębą o jakich pisalismy w innych tematach, po czasie przyjechala do mnie policja, dostałem wezwanie na przesluchanie, nie przyznałem sie do winy, bo auto niby moje ale za kierownicą nie wiem kto bo nie widać, po jakimś czasie kolejne wezwanie, tez sie nie przyznalem za to dostałem namiar na mojego kapusia, musze go kiedyś odwiedzić , po kolejnym czasie dostałem wyrok sądu w sprawie o wykroczenie, nie odwoływałem sie (akurat bylem w szpitalu), teraz dostałem właśnie kolejne pismo sądu o kwocie do zapłaty - 180 zł z czego 80 to koszty sądowe a 100 no to chyba ten mandat za wykroczenie....

podaje dla informacji, bo wszędzie straszą wysokimi kosztami sądowymi i komorniczymi, a tu akurat niespodzianka bo można na drodze dostać 500 bez pierdnięcia, ja tylko 180 ... sprawa zaczełą sie chyba w marcu, więc policja i sąd sie postarali i mamy expres 

[siofer]

mi w 2009r slowak zatrzymal pj. jak nie mialem kasy. po powrocie do domu zrobilem przelew i wyslalem potwierdzenie. po 3-4dniach pj. przyszlo poczta, a kwit za prawko tez. za nastepne wykroczenia na slowacji bralem kredytowe bo nie dawalem im pj. tylko ten ich kwitek i potwierdzenie przelewu, tlumaczac im ze prawko lezy u nich i jak mi je oddadza to pokarze a zatrzymany mam dokument a nie uprawnienia wiec nic mi nie moga zrobic.

dla tych co dostana jakikolwiek papier z fotoradaru polecam poczytac www.anulujmandat. z polskich fotopierdow juz 4 odwolania napisane wedlug wytycznych z tej strony i wszystkie skuteczne.

[LBG]

2 godziny temu, becker napisał:

podaje dla informacji, bo wszędzie straszą wysokimi kosztami sądowymi i komorniczymi, a tu akurat niespodzianka bo można na drodze dostać 500 bez pierdnięcia, ja tylko 180 ... sprawa zaczełą sie chyba w marcu, więc policja i sąd sie postarali i mamy expres 

Moja żona przed laty miała zderzenie boczne ze 125p. Facet nie przyjął mandatu 200 PLN, a na kolegium dostał 50 PLN + 8 PLN kosztów. Przy okazji obraził sędzinę i nic mu nie zrobili.

[LBG]

2 godziny temu, siofer napisał:

mi w 2009r slowak zatrzymal pj. jak nie mialem kasy. po powrocie do domu zrobilem przelew i wyslalem potwierdzenie. po 3-4dniach pj. przyszlo poczta, a kwit za prawko tez. za nastepne wykroczenia na slowacji bralem kredytowe bo nie dawalem im pj. tylko ten ich kwitek i potwierdzenie przelewu, tlumaczac im ze prawko lezy u nich i jak mi je oddadza to pokarze a zatrzymany mam dokument a nie uprawnienia wiec nic mi nie moga zrobic.

Nie mogą na długo zatrzymać prawa jazdy, bo to jest polski dokument, własność PL i muszą odesłać do PL. Nie wiadomo, ile to trwa i jakie są dalsze reperkusje w PL. W tym czasie można by było zgłosić w PL zgubienie, tylko potem nie wiadomo, jak urząd zareaguje na nagle "odnaleziony" dokument przez obce Państwo.

BTW Swego czasu Włosi odbierali prawa jazdy Niemcom w czasie wakacji i odsyłali do Niemiec z wnioskiem o ukaranie. Niemcy w rewanżu wydawali je właścicielom za darmo bez konsekwencji. Ale do tego trzeba mieć państwo prawa.

[victoryMP]

20 godzin temu, accord napisał:

Przyjdę do Ciebie Maryjan na szkolenie z zakresu wykłócania się z knedlami