Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kolejny ciul


onkel pyjter

Rekomendowane odpowiedzi

onkel- jak bydziesz tak szpetnie godoł to ci Bozia język up..doli...:D:P

Faktycznie trzeba mieć nasr..ne pod kopułą żeby w terenie zamieszkanym uciekać gliniarzom w obawie przed 300 zł mandatem. Życie ludzi postronnych i własne oraz zdrowie są bezcenne, maszyna również kosztuje sporo nawet jeśli jest to stary rupieć. Niema sensu wiać przed gliniarzami ryzykując tak wiele. Owszem- można wiać dla podbudowy własnego ego oraz dla adrenaliny ale tam gdzie niema ludzi a nie między domami. 

Mam kumpla który co prawda nie uciekał ale golił od Mikołowa ul Gliwicką przez Śmiłowice czyli przez teren zabudowany ok 300/godz. W ostatniej chwili na pasy wylazła mu baba z rowerem. Uderzenie rozerwało babę na strzępy (kawałki zbierano nawet pod sklepem). Pasażer przeleciał koledze przez głowę ale nic mu się nie stało, kumpel natomiast ma niesprawną prawą rękę (którą z trudem uratowano ale jest jak chorągiewka). Co z tego że baba była pijana skoro do końca życia młodemu wówczas chłopakowi pozostanie pamiątka w postaci niesprawnej ręki która będzie mu przypominać o tym co zrobił a dzieci baby zostały sierotami...(wypadek bodajże w 2008r). Po co to piszę- ano po to aby wszyscy zdali sobie sprawę że w terenie zabudowanym niema pierwszeństwa, że tu w każdej chwili na drodze może znaleźć się bezbronny i niczym nie chroniony człowiek którego można zmasakrować w ułamku sekundy. W takich warunkach nie wolno przesadzać z szybkością ani uciekać na oślep przed gliniarzami. A niech się udławią tymi 300 złotymi, zarobi się znowu, ale nikomu (w tym nam samym) nie stanie się krzywda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, becker napisał:

a adrenalina wiesz co to jest marianie?

Adrenalina (epinefryna) – organiczny związek chemiczny, hormon zwierzęcy i neuroprzekaźnik katecholaminowy wytwarzany przez gruczoły dokrewne pochodzące z grzebienia nerwowego  i wydzielany na zakończeniach włókienwspółczulnego układu nerwowego.

. Adrenalina określana jest też jako hormon 3xF (z ang. fright, fight and flight), czyli hormon strachu, walki i ucieczki. B)

A po naszemu- zamienia rozum w kał bo stanowi rodzaj narkotyku którego organizm domaga się coraz więcej. Motocyklista zazwyczaj ma pełne gacie gdy przekracza pierwszy raz 100/godz. Następnie organizm domaga się więcej adrenaliny więc jedzie 200, 300 potem przychodzi kolej na winkle, gumę przy 100/ godz i na następne przy 200. I tak w imię adrenaliny nasz uzależniony biedak coraz wyżej stawia sobie poprzeczkę...aż się w końcu zabije. Jedyny sposób jaki znam a sam przetestowałem to w momencie gdy taki objaw zaobserwujemy u siebie to czym prędzej sprzedać motocykl i zrobić sobie przerwę na kilka lat. Jest to cholernie trudne i człowieka może szlag trafić gdy tylko usłyszy ściga idącego na pełnych obrotach...Moja przerwa trwała blisko 15 lat...(ale oblatania cudzej maszyny nigdy nie umiałem odmówić :().

Można poddać się adrenalinie bo jest to bardzo przyjemne i skończyć w worku umierając z fasonem jeśli taka jest nasza wola ale należy pamiętać że po drogach jeżdżą i chodzą inni którzy mogą prezentować odmienne zdanie. Tym innym nie wolno zrobić krzywdy...:ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

marian japird..le. :D.. ty stary jak co walniesz to nie wiadomo co robic.

wszyscy wiedza co to jest adrenalina , a ty zapomniales, z wiekiem sie zapomina, moze tez nas to czeka, ale ciebie juz dopadło.

teraz zaraz nas bedziesz przekonywal ze to nieprawda :D , ale czekam co i skąd zaś skopiujesz... sorry, wymyślisz ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

accord- jesteś takim dupkiem czy tylko takiego udajesz? Tata kupił ci kiedyś pierwszy motocykl i teraz wszystkie rozumy zjadłeś? Nie chcesz czytać to nie czytaj, ja na twoje mądrości uwagi nie zwracam ale też nie szukam zaczepki więc nie widzę powodu żebyś ty zaczepiał mnie. Szerokości życzę...i opanowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że jestem dupkiem !! :D

Nie rozumiem co ma wspólnego zakup pierwszego motocykla z rozumem ?! :wacko:

Tata niestety nic mi nie kupił ale to inna bajka i moje rodzinne sprawy nie powinny cię obchodzić. :mellow:

Nie sposób cię nie czytać bo jesteś wszędzie i to ty znasz się na wszystkim. :blink:

Szerokości za bardzo nie potrzebuję, jeszcze mieszczę się w winklach a z opanowaniem też nie mam problemu a nie wszyscy tak mają :lol:

Niczego ci nie życzę !! I wcale nie chodzi o znanego filozofa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko chciałem wiedzieć :) Wybacz więc ale nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji a dalsza dyskusja z osobą twojego pokroju uwłaczała by mojej godności. Jak to mawiają nie dyskutuj z ...... bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem....

P.s.: Czyżbyś nie złapał żadnego plecaczka na rumaczka i musiał odreagować na innych? Nie martw się, za tydzień znowu będzie zlot w Chudowie ... :D:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj nerwy na wodzy albo wodza za nerwy,jak wolisz :)

Na pewno nie jestem partnerem do dyskusji ponieważ nie mam tak rozległej wiedzy jaką ty posiadasz -_-

"Godność" - odsyłam do Wikipedii ale ostrzegam ile razy byś nie przeczytał to tego nie nabędziesz, trzeba niestety mieć wrodzone :D

Stary suchar z tym sprowadzaniem do poziomu, myślałem że stać cię na więcej ;)

P.S.

Mam plecaczka na rumaczka więc nie potrzebuję odreagowywać a za tydzień pewnie znowu będę w Chudowie B)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nareszcie w domu ale na szczęście na krótko. Widzę że dyskusja na temat adrenaliny przebiegała dalej beze mnie. 

 Accord godność to coś co w tym wypadku nie pozwala mi na dyskusję z kimś kto ma jeszcze wszystko przed sobą bo ja mam w zasadzie prawie wszystko za sobą. Być może wrócimy do tematu gdy przestaniesz jeździć w kółko na torze a zaczniesz się ścigać na ulicy ew. na przykład Chabówce pokażesz klasę. Nie wszyscy traktują motocykle jak szpanerską zabawkę oraz pojazd do turystyki. Oczywiście mam na myśli ścigacze. Nie rzucam ci nawet wyzwania bo już się w to nie bawię a doświadczenie pokazało mi kilka razy że nie wszyscy mocni w gębie są tak samo mocni na drodze i nie zaryzykuję że będę miał cię na sumieniu gdybyś okazał się być ambitnym.

imnariel czyżbyś tak nisko oceniała accorda że uznałaś że Twoja pomoc jest mu potrzebna? Jeśli twierdzisz że nie jestem dla nikogo partnerem do dyskusji to dotyczy chyba również Ciebie. Co więc sprawia że kolejny raz dajesz upust swojej kobiecej frustracji i próbujesz rozładować ją na mojej osobie? (Noo, chyba że ciężko przechodzisz TE wasze DNI :P...) Jak to możliwe że taka osoba jak Ty - wprost emanująca inteligencją z każdej wypowiedzi, o tak wszechstronnej wiedzy i z ogromną bo wynikającą z lat przejeżdżonych na motocyklach praktyką marnuje swój jakże cenny czas na dyskusję ze mną? Jestem pewien że wszyscy czekają na Twoje mądre wypowiedzi w każdym temacie, tymczasem tak rzadko możemy ich zaznać (nie liczę tu krytyki pod moim adresem), czyżbyśmy mieli do czynienia z nadmiarem skromności ze strony Twojej osoby?

Jest faktem że nie każdy sposób jazdy i nie na każdym typie motocykla jednakowo sprzyja wydzielaniu adrenaliny. Ale jeśli ktoś lubi przeginać to się w to wciąga i nie potrzebuje jej zażywać ani do nosa ani doodbytniczo :D... Fakt, ciężko jest do czegoś dojść, ale jak się dojdzie to dobry motocykl jest sposobem by nie chorować na wszystko co możliwe, a przynajmniej nie długo:D ... Nawet Junak może pokazać swoje- jeśli nie osiągami to na winklach, niema że się nie da. Nie trzeba jechać ponad 200 by wybić sobie zęby lub wrócić do domu z opalonymi slipami. :D 

Na tym kończę mój udział w dyskusji bo rano czeka mnie trochę kilometrów. Pozdrawiam wszystkich i tym których omijały do tej pory wakacyjne wyjazdy jak mnie życzę wielu radosnych i bezpiecznych kilometrów w siodle ...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego marianie65 !!

Miałem już nie pisać w tym temacie ale twój post rozbawił mnie  :lol: i nie mogę się oprzeć.

Trzy zdania :

po 1; co do metryki ( co przede mną a co za mną ) to byś się zdziwił :ph34r:

po 2; Chabówka to taki twój żarcik, jeżeli jednak chcesz się pościgać w bezpiecznych warunkach to z chęcią podejmę rękawicę

         i nie obawiaj się, na pewno nie będę się zabijał z powodu ewentualnej przegranej z tobą ( przegrywać też trzeba umieć ) B)

po 3; i to chyba najważniejsze, musisz pogłębić wiedzę na mój temat ( nie posiadasz absolutnie żadnej ) i wypisujesz bzdury :angry:

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.