NACIĄGACZE

[zyga02]

•  
•  
•  
•  

UWAGA NA NACIĄGACZY

przez zyga » 8 kwietnia 2016, o 13:46

Witajcie koledzy . Mieszkam w Świebodzicach województwo dolnośląskie. Szukałem serwisu do mojego vulkanika aby wymienić rozrząd i wymienić sprzęgło które zaczęło się troszkę ślizgać., Nikomu się w tych czasach nie przelewa , więc zacząłem obdzwaniać serwisy które mogą mi to wykonać. Dzwoniłem do Sokołowska gdzie nie mieli wolnego terminu dopiero pod koniec maja, dzwoniłem do KEN- MOTU do Wałbrzycha gdzie wycenili mi tą wymianę na 2300 zł , dzwoniłem do serwisu do Świdnicy gdzie wycenili na 2100zł i zadzwoniłem do Jeleniej Góry do Serwisu Kawasaki do Maciejowej gdzie wycenili to na 1820 zł. Jak prosty rachunek wynikł wybrałem serwis w Jeleniej Górze który podał najniższą ofertę. Serwis oddalony najdalej bo 50 km od Świebodzic no ale..............,. , obudziłem się kiedy przyszło zapłacić za usługę. ZAŻĄDANO ODE MNIE 2450 ZŁ, tyle zaoszczędziłem. Mechanik doliczył sobie bez mojej wiedzy kwoty które jego zdaniem wynikły w czasie pracy. Zostałem wysyłany od mechanika DO CZŁOWIEKA który siedział w recepcji który mnie poinformował że nie odda mi motocykla jeżeli nie zapłacę takiej sumy która wynikła im z ich obliczeń..Moim zdaniem chcą naciągnąć mnie na duże koszty które nie mają żadnego pokrycia w wykonanej pracy, konsultowałem to wcześniej z serwisem i zapewniano mnie o kwocie 1820 zł.Chcący porozmawiać z właścicielem poinformowano mnie że go niema że przebywa w USA. Moim zdaniem nie powinni nazywać się serwisem KAWASAKI , tylko serwisem NACIĄGACZY.Mechanik który przy świadkach oferuje usługi za tyle aby wybrać ich a potem mówi że nie mógł odkręcić śruby w mokrym sprzęgle to powinien zainwestować w porządny klucz a nie obarcza mnie dodatkowymi kosztami. Koledzy zaczyna się sezon a ja zostaję bez motocykla bo jakiś psełdo fachowiec mnie chce naciągnąć na 620 zł bo chyba chce kupić za te pieniądze klucz do śrub.KOLEDZY NIE DAWAJCIE SIĘ NACIĄGAĆ TAKIM OSZUSTOM JAK SERWIS KAWASAKI W JELENIEJ GÓRZE A DOKŁADNIEJ W MACIEJOWEJ BO OBUDZICIE SIĘ Z RĘKĄ W NOCNIKU. Ja postanowiłem poinformować RZECZNIKA PRAW KONSUMENTA WAS KOLEDZY ABYŚCIE NIE DALI SIĘ NABRAĆ OSZUSTOM TAK JAK JA TO ZROBIŁEM I CHCĘ ZAŁOŻYĆ SPRAWĘ SĄDOWĄ ZA CZAS KTÓRY TRACĘ ZA ZATRZYMANIE MOJEGO MOTOCYKLA I ZA PRÓBĘ WYŁUDZENIA ODE MNIE GOTÓWKI. Nie dajcie się wykiwać takim naciągaczom przecież nasze motocykle nie są tematem TABU i nie płaćmy Bóg wie ile za takie proste rzeczy jak wymiana rozrządu, a z drugiej strony to się dziwię mechanikom samochodowym że trochę szkolenia i taki motocykl to dla nich pryszcz i mogą to robić za dużo mniejsze pieniądze.Pozdrawiam wszystkich i OSTRZEGAM PRZED SERWISEM KAWASAKI W MACIEJOWEJ.

[LBG]

Nie mają prawa zatrzymać Ci motocykla. Weź policjanta i idź odebrać. Można wtedy spisać protokół, ale nie ma prawa serwis zatrzymywać pojazdu na poczet ewentualnej zapłaty.

[marian65]

Podzielam zdanie przedmówcy- odebrać maszynę póki jeszcze ma wszystkie ,,swoje'' części a następnie do sądu z opinią i wyceną rzeczoznawcy oraz ze świadkiem mogącym potwierdzić umówioną cenę...

[zyga02]

Witajcie koledzy . Mieszkam w Świebodzicach województwo dolnośląskie. Szukałem serwisu do mojego vulkanika aby wymienić rozrząd i wymienić sprzęgło które zaczęło się troszkę ślizgać., Nikomu się w tych czasach nie przelewa , więc zacząłem obdzwaniać serwisy które mogą mi to wykonać. Dzwoniłem do Sokołowska gdzie nie mieli wolnego terminu dopiero pod koniec maja, dzwoniłem do KEN- MOTU do Wałbrzycha gdzie wycenili mi tą wymianę na 2300 zł , dzwoniłem do serwisu do Świdnicy gdzie wycenili na 2100zł i zadzwoniłem do Jeleniej Góry do Serwisu Kawasaki do Maciejowej gdzie wycenili to na 1820 zł. Jak prosty rachunek wynikł wybrałem serwis w Jeleniej Górze który podał najniższą ofertę. Serwis oddalony najdalej bo 50 km od Świebodzic no ale..............,. , obudziłem się kiedy przyszło zapłacić za usługę. ZAŻĄDANO ODE MNIE 2450 ZŁ, tyle zaoszczędziłem. Mechanik doliczył sobie bez mojej wiedzy kwoty które jego zdaniem wynikły w czasie pracy. Zostałem wysyłany od mechanika DO CZŁOWIEKA który siedział w recepcji który mnie poinformował że nie odda mi motocykla jeżeli nie zapłacę takiej sumy która wynikła im z ich obliczeń..Moim zdaniem chcą naciągnąć mnie na duże koszty które nie mają żadnego pokrycia w wykonanej pracy, konsultowałem to wcześniej z serwisem i zapewniano mnie o kwocie 1820 zł.Chcący porozmawiać z właścicielem poinformowano mnie że go niema że przebywa w USA. Moim zdaniem nie powinni nazywać się serwisem KAWASAKI , tylko serwisem NACIĄGACZY.Mechanik który przy świadkach oferuje usługi za tyle aby wybrać ich a potem mówi że nie mógł odkręcić śruby w mokrym sprzęgle to powinien zainwestować w porządny klucz a nie obarcza mnie dodatkowymi kosztami. Koledzy zaczyna się sezon a ja zostaję bez motocykla bo jakiś psełdo fachowiec mnie chce naciągnąć na 620 zł bo chyba chce kupić za te pieniądze klucz do śrub.KOLEDZY NIE DAWAJCIE SIĘ NACIĄGAĆ TAKIM OSZUSTOM JAK SERWIS KAWASAKI W JELENIEJ GÓRZE A DOKŁADNIEJ W MACIEJOWEJ BO OBUDZICIE SIĘ Z RĘKĄ W NOCNIKU. Ja postanowiłem poinformować RZECZNIKA PRAW KONSUMENTA WAS KOLEDZY ABYŚCIE NIE DALI SIĘ NABRAĆ OSZUSTOM TAK JAK JA TO ZROBIŁEM I CHCĘ ZAŁOŻYĆ SPRAWĘ SĄDOWĄ ZA CZAS KTÓRY TRACĘ ZA ZATRZYMANIE MOJEGO MOTOCYKLA I ZA PRÓBĘ WYŁUDZENIA ODE MNIE GOTÓWKI. Nie dajcie się wykiwać takim naciągaczom przecież nasze motocykle nie są tematem TABU i nie płaćmy Bóg wie ile za takie proste rzeczy jak wymiana rozrządu, a z drugiej strony to się dziwię mechanikom samochodowym że trochę szkolenia i taki motocykl to dla nich pryszcz i mogą to robić za dużo mniejsze pieniądze.Pozdrawiam wszystkich i OSTRZEGAM PRZED SERWISEM KAWASAKI W MACIEJOWEJ.

[DANVIELD]

Myśl! po odbiór motocykla wybierasz sie z policja i podjete zostana stosowne działania. 
Masz świadków na ustalenie początkowej ceny czy tzw kosztorys naprawy?

[ETZ]

Po co zakladasz 2 razy ten sam temat?

[Regulus]

chyba złe Ctrl C i Ctrl V wziął po prostu.
Mnie to wstępnie wygląda na black pijar w SEO. na konkretne słowa kluczowe w wyszukiwarce google tj "SERWIS KAWASAKI W JELENIEJ GÓRZE " oraz " SERWISEM KAWASAKI W MACIEJOWEJ". Albo to moje zboczenie zawodowe i faktycznie zyga ma problem.  Ogólnie to nie wypowiada się wątkach. klikając w linki napędzamy ruch na  stronę  która już teraz jest na top1 przynajmniej na frazę drugą.
Z drugiej strony wciąż nie znamy adresu www naciągaczy, czy nawet nazwy. nie mniej świeci mi się taka lampka, że za jakiś czas pojawi się link, na razie budujemy zaplecze.

oczywiście to nie atak, po prostu mam pewne wątpliwości, z racji tego że drugi wpis też jest jakby dyskusyjnie "neutralny" i jest raczej deklaracją.

 

[Oloos]

Regulus może mieć rację. Można by skontaktować się z tym serwisem i zapytać czy w ogóle mieli tam kiedykolwiek tego vulkanika z opowieści pana zygi

[Grybljan18]

już kiedyś gdzieś to czytałem

[thomy]

Godzinę temu, Grybljan18 napisał:

już kiedyś gdzieś to czytałem

Fakt z rok temu ;), coś tu..

[Diaboł]

Jak dzieci, żeby kogoś nazwać publicznie oszustem i naciągaczem trzeba mieć sądowy wyrok ze zgodą na podanie do publicznej wiadomości. Nie znam tematu zyga 02, za same słowa które opisałeś możesz zapłacić więcej niż za motocykl. Jeżeli to ASO Kawy to niewierze że nie poinformowali cię o zwiększonych kosztach, skąd zwiększone koszty? Pewnie próbowałeś to naprawić sam lub twój kolega garażowy mechanik samochodowy. Ukrywanie się za nić nieznaczącym nickiem i obrzucanie obelgami jest bardzo złe. ,,Słowa ranią mocniej niż pięści” Co do wydania motocykla, jeżeli na umowie naprawy ( zlecenie serwisowe) jest zastrzeżenie o nie wydaniu motocykla to musisz przyjść z Budzianem nie z Policją. Motocykl jest twój ale części założone w motocyklu już nie. Jeżeli naprawdę nie poinformowali cię o zwiększonych kosztach to złóż zażalenie do Kawasaki Polska. Jesteś konsumentem czujesz się oszukany masz swoje prawa i z nich korzystaj, ale każdy mierzy innych swoją miarą. Być może dzwonili lecz nie odebrałeś, może ten mechanik to też motocyklista pomyślał że i tak trzeba to zrobić dla dobra motocykla lub nie chciał zostawić rozbebeszonej maszyny bo jest uczciwy? Co by było gdybyś przyjechał a moto leży całe w kawałkach pozbierałbyś do worka? W życiu jest bardzo źle podlizywanie się (choćby na tym forum w stosunku do sklepów licząc na zniżkę lub co gorsza współpracując z danym sklepem) Ale najgorsze to podłapywanie nieznanego sobie tematu (choćby był prawdziwy) i plucie na innych. Mogłeś napisać zwyczajnie koledzy byłem tam i tam  musiałem zapłacić tyle zamiast tyle o zwiększonych kosztach serwis mnie nie poinformował. Nie stać mnie na to, co mam teraz zrobić? Z pewnością starałbym się Ci pomóc ponieważ uważam, że to nie fer a tak za te słowa trafisz wcześniej czy później do mnie zyga02. Czekam na ciebie Diaboł. Nie chcę tym wpisem nikogo obrazić ale podnieś poziom świadomości. Powodzenia na szlaku LwG Diaboł.