Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Pierwsze jazdy - porady


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wam, w związku z tym, że za niedługo zaczynam jazdy chciałbym już się obkupić, a nie liczyć na szczęście podczas kursu i egzaminu.

 

Nie znam się zbytnio na materiałach i wytrzymałości, ale wytypowałem kilka produktów, które mnie 'zainteresowały'. Ogólnie na rzeczy chciałbym wydać do 4 tyś. złotych. Nie jest to najwyższy budżet, ale zważając na to, iż mam inne wydatki a jeszcze trzeba będzie kupić moto - max, na który mogę sobie obecnie pozwolić.

 

Żeby nie było - nie patrzę na marki i nie sugeruję się czymkolwiek, a inter z racji tego, że w moim mieście i mógłbym sobie jutro po przymierzać o ile mają na stanie.

 

Buty:
http://intermotors.pl/product-pol-126491-buty-sportowe-S-MX-6-ALPINESTARS-kolor-bialy-czarny-czerwony-.html

Kask:
http://intermotors.pl/product-pol-131552-kask-VISION-R-SERIE-2-ST-pinlock-integralny-kolor-CISOR-czarny-bialy-czerwony.html

Co do kasku - kolega zaproponował mi sharka s900 z racji pompowanych policzków, ale nie wiem czy jest duża różnica pomiędzy włóknem a termoplastikiem.

Rękawice:
http://intermotors.pl/product-pol-127400-rekawiczki-SP-2-ALPINESTARS-kolor-czarny-bialy.html

Kombi:
http://intermotors.pl/product-pol-126469-kombinezon-motocyklowy-dwuczesciowy-ADRENALINE-CENTURION-kolor-czarny-bialy.html

Chociaż ono niezbyt przypadło mi do gustu.

 


Za każdą sugestię byłbym wdzięczny, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey,
Kask i podstawowe ochraniacze powinno Ci zapewnić OSK, jeżeli tego nie robi, to cóż. nie wiem, ja poszukałbym innego OSK.

Dobrze było by sobie załatwić kominiarkę + rękawice, ewentualnie buty.

Kominiarka, co by nie pocić się w kask wspólny. Rękawice, bo pewnie nie raz nie dwa, na placu się rękami będziesz podpierał. Z butami się akurat wstrzymałem,  W sumie upadki i tak miałem nogi rozstawione próbując ratować moto:P

Resztę sprzętu bym kupował razem z motocyklem, co by w miarę wszystko pasowało pod siebie wizualnie choć nie jest to oczywiście najważniejsze.

Najważniejsze to przymierzanie tych wszystkich części ubioru i ich spasowanie, wchodzą tu takie problemy, ze teoretycznie w statystykach lepszy kask, będzie cię gdzieś uciskał, a drugi już nie, wszystko się skończy w przymierzalni. Ponadto, dobrze było by w całym osprzęcie usiąść na moto i sprawdzić, czy dalej wszystko jest tam gdzie powinno.
Tak wiec dobrze, ze planujesz wycieczkę do sklepu stacjonarnego:)

co do materiałów, etc, możesz w wolnej chwili  przebić się przez te kanały:
https://www.youtube.com/user/MotosapiensPL
https://www.youtube.com/user/motobandaTV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kask i ochraniacze zapewnia mi OSK, ale i tak chcę się już obkupić. Niekoniecznie z tym kombi, ale właśnie kask (kominiarki zazwyczaj są w gratisach) + rękawice i jakieś buty za kostkę. Dodatkowo w kasku muszę mieć miejsce na okulary, bo je po prostu noszę. A filmiki oglądam czy to w domu czy to w pracy, ale jak wiadomo teoria a praktyka to dwie zupełnie inne rzeczy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, haxub3r napisał:

Kask i ochraniacze zapewnia mi OSK, ale i tak chcę się już obkupić. Niekoniecznie z tym kombi, ale właśnie kask (kominiarki zazwyczaj są w gratisach) + rękawice i jakieś buty za kostkę. Dodatkowo w kasku muszę mieć miejsce na okulary, bo je po prostu noszę. A filmiki oglądam czy to w domu czy to w pracy, ale jak wiadomo teoria a praktyka to dwie zupełnie inne rzeczy. :)

Jeśli masz okulary, to są kaski z miejscem na okulary (ja najpierw kupiłam kask a potem dobierałam do niego okulary), polecam także blendę.

Na egzaminie i tak będziesz musiał jechać w kasku z WORDu na miasto, "nie szkodzi", że za duży ;-)

Co do ciuchów, to zgadzam się z Regulusem, by się z tym nie spieszyć specjalnie na sam kurs i przede wszystkim wybrać ciuchy, które pasują na Ciebie.

Potem nogawka Ci nie będzie pasować do butów bo za krótka, rękawice do kurtki, etc... jakbym miała coś kupować to bym wzięła rękawice, kominiarkę i buty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw, kask powinien leżeć ciasno, ale bez przesady. Jak Ci się coś wbija, to się wbijać będzie. Będzie to na filmach, zobrazowane.
Swoje zakupy, zacząłem od "wzoru" kogo nie spytałem, to polecali Xr-1100
http://sharp.direct.gov.uk/testsratings/shoei-xr-1100
na półkach był między innymi
http://sharp.direct.gov.uk/testsratings/hjc-fg-17
I na HJC się skończyło, ponad 1000zł w kieszeni, materiały podobne, a i PIN LOCK w zestawie.

Żadne, antyfogi, smarowania.  Sam się dość obficie pocę, a z dodatkową szybką nic mi nie paruje, nic się nie przejmuję.
Nie posiada blendy, bo nie chciałem blendy:P wiec wszystkie modele tego typu zostawały na półce.

Narazie jestem, zadowolony jak mówili, pierwsza godzina, dwie to "katorga" potem się wszystko dopasowuje do głowy. Tylko jak mówie, nic mi się w tył głowy, czy w bok nie wbijało. poprostu ogólnie było "ciasno".

8 minut temu, haxub3r napisał:

I to się ceni. Z tym, że teraz szczególiki - czy termoplastik jest dużo niższej jakości niż włókna? Na co patrzeć w przypadku rękawic i butów?

włókno szklane   > poliwęglan  >  termoplastiki.

Raczej wybierałbym pomiędzy włóknem a poliwęglanem, różnica głównie w wadze, są tam chyba z dwa modele z termoplastiku które w testach są OK, ale nie wiem które. Oczywiście testy to testy.

Sprawdź też ile wersji skorup jest w danym kasku, jak ma 1 skorupę, to oznacza, ze będziesz jeździł w garnku XXL napakowanym wypełniaczami do głowy w rozmiarze S.   Patrz link


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pamiętam ten stan napalania się na moto :) Ale powiem Ci tak- ja na kursie jeździłem w swoich rękawiczkach rowerowych, kasku narciarskim (bo ten z OSK śmierdział i w ogóle fe) a buty miałem takie traperowate (twarda podeszwa i podbicie). Do tego jak zimniej to jakaś kurtka/bluza i wio, zdecydowaną większość trasy robi się z prędkością do 40 km/h- tyle to można się rowerkiem rozkulać.

2 minuty temu, Regulus napisał:

Żadne, antyfogi, smarowania.  Sam się dość obficie pocę, a z dodatkową szybką nic mi nie paruje, nic się nie przejmuję.
Nie posiada blendy, bo nie chciałem blendy:P wiec wszystkie modele tego typu zostawały na półce.

Tutaj się nie zgodzę- blenda jest wygodna jak cholera, podobnie antyfog. Ale z kaskiem też się wstrzymaj. Mam dwóch kumpli co się ponapalali, pokupili kaski i jeden oblał a drugi zdał. A kaski i w jednym jak i drugim przypadku 4rok leżą na strychu.

Nie będę Ci już matkował bo to kwestia indywidualna ale kalkuluj chłodno. Powodzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Gulliver napisał:

Tutaj się nie zgodzę- blenda jest wygodna jak cholera,

Nie twierdzę, że jest inaczej. Wygodne dla ludzi którzy lubią sobie przyciemniać obraz.
celowo tego nie szukałem, bo w okularach przeciwsłonecznych po prostu "ślepnę"  :) 
tak samo nie lubię rodzynek w cieście.
Jakoś więcej widzę, patrząc pod słonce bez okularów, niż ogólnie w okularach.  3 różnych okulistów mówi, ze wzrok mam OK. wiec cóż, taka moja preferencja.

na pewno polecam Pinlock, usuwa problem zaparowanej szyby.

44 minut temu, haxub3r napisał:

Na co patrzeć w przypadku rękawic i butów?

dla rękawic  i dla butów

może, nie będę już dodawał linków, bo mnie o reklamę posądzą:P dalej pójdę chyba za słowem Gulivera:

29 minut temu, Gulliver napisał:

nie będę Ci już matkował bo to kwestia indywidualna ale kalkuluj chłodno. Powodzenia :D

na forum, są bardziej doświadczone osoby ode mnie:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gulliver napisał:

 Ale powiem Ci tak- ja na kursie jeździłem w swoich rękawiczkach rowerowych, kasku narciarskim (bo ten z OSK śmierdział i w ogóle fe) a buty miałem takie traperowate (twarda podeszwa i podbicie). Do tego jak zimniej to jakaś kurtka/bluza i wio, zdecydowaną większość trasy robi się z prędkością do 40 km/h- tyle to można się rowerkiem rozkulać.

Roweru nie mam, na nartach nie jeżdżę, po górach też nie chodzę, więc zostaje mi niestety zakup tych rzeczy. Kolory to najmniejszy problem, interesują mnie tylko i wyłącznie czarne, w takim kolorze też będę szukał maszyny, więc dopasowanie to luz bluz. :P

 

 

2 godziny temu, Regulus napisał:

na pewno polecam Pinlock, usuwa problem zaparowanej szyby.

pinlocki z tego co widziałem jak kominiarki - w gratisach. więc na pewno się skuszę, tylko znajdę coś odpowiedniego. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haxub3r- Wiele piszesz o ciuchach ale nic o motocyklu jaki zamierzasz kupić oraz co zamierzasz z nim robić. Inne ciuchy kupuje się na tor, inne na trasy i ,,cywilną jazdę''. Np. kask z blendą- może być, niemniej jeżdżąc szybko na ścigach po zwykłych drogach użycie blendy może być niebezpieczne a sam kask jest na dodatek większy i stawia większy opór dla powietrza co stanowi problem przy dłuższej jeździe znacznie powyżej 200.. Inaczej sprawa wygląda przy jeździe na nakedach i turystykach poruszających się z mniejszymi szybkościami gdzie blenda stanowi komfortowy dodatek a wielkość kasku traci na znaczeniu. Istnieją jeszcze czopki do których integralny kask raczej nie pasuje ze względu na ich charakter..:ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marian65 napisał:

haxub3r- Wiele piszesz o ciuchach ale nic o motocyklu jaki zamierzasz kupić oraz co zamierzasz z nim robić. Inne ciuchy kupuje się na tor, inne na trasy i ,,cywilną jazdę''. Np. kask z blendą- może być, niemniej jeżdżąc szybko na ścigach po zwykłych drogach użycie blendy może być niebezpieczne a sam kask jest na dodatek większy i stawia większy opór dla powietrza co stanowi problem przy dłuższej jeździe znacznie powyżej 200.. Inaczej sprawa wygląda przy jeździe na nakedach i turystykach poruszających się z mniejszymi szybkościami gdzie blenda stanowi komfortowy dodatek a wielkość kasku traci na znaczeniu. Istnieją jeszcze czopki do których integralny kask raczej nie pasuje ze względu na ich charakter..:ph34r:

Jeśli chodzi o motocykl - nie napisałem nic konkretnego, bo sam nic konkretnego jeszcze nie wiem, czekam na pierwsze jazdy. Aczkolwiek na pewno nie będzie to powyżej 600, jeśli miałbym wybierać na dziś byłaby to cbr f4i, ale to wszystko przede mną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro nie wiesz jeszcze co kupisz to serio wstrzymaj się przynajmniej z kombi bo kupisz sobie kombi z jakimiś dodatkami kolorystycznymi a pózniej kupisz moto w kolorze który ni huhu nie będzie pasował No chyba ze masz na tyle kasy żeby przelakierowac sobie moto pod kombi, to inna sprawa. Ja robiłem kurs w zeszłym roku i jedyne co mi się na nim przydało to rękawice i kominiarka... A co do rękawic to tez już kupiłem inne bo te pierwsze właśnie nie pasowały mi do kombi. Ja bym Ci radził dać pieniążki na konto kupić tylko tanie rękawice i kominiarkę a z cała reszta łącznie z kaskiem wstrzymał bym się do momentu jak wybierzesz sobie moto, bo faktycznie możesz znaleść moto w fajnym malowaniu i dobrać do niego kolorystycznie kask co fajnie wyglada a poza tym na kursie i egzaminie pojeździsz w rożnych kaskach i skrystalizuja się twoje upodobania. Tak czy siak powodzenia na kursie i dobrego wyboru moto i akcesoriów, do szybkiego zobaczenia z LwG na trasie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć celujesz w ściga więc jeśli chcesz kupować to wszystko co wymieniłeś radził bym jedynie rozważyć zakup jak najmniejszego i opływowego garnka bo blenda raczej się nie przyda. Poza tym tak jak radzi Edi- wstrzymałbym się od kupna gratów do momentu gdy będziesz miał motonga w garażu. Nie wiesz jakie będzie miał malowanie ani czy nie zabraknie ci kasy na kupno trochę lepszego. Jak wydasz wszystko to możesz stopniowo kupować ciuchy a jak ci braknie kasy na maszynę to po kiego będą ci same graty? B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, marian65 napisał:

Jak by nie patrzeć celujesz w ściga więc jeśli chcesz kupować to wszystko co wymieniłeś radził bym jedynie rozważyć zakup jak najmniejszego i opływowego garnka bo blenda raczej się nie przyda. Poza tym tak jak radzi Edi- wstrzymałbym się od kupna gratów do momentu gdy będziesz miał motonga w garażu. Nie wiesz jakie będzie miał malowanie ani czy nie zabraknie ci kasy na kupno trochę lepszego. Jak wydasz wszystko to możesz stopniowo kupować ciuchy a jak ci braknie kasy na maszynę to po kiego będą ci same graty? B)

Niektórzy wieszają w szafie albo pozują do zdjęć na fejsa .. B)

 

A tak na poważnie - dzięki za rady - tak jak mówiłem, jestem nowicjuszem. Do usłyszenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marian65 napisał:

 Np. kask z blendą- może być, niemniej jeżdżąc szybko na ścigach po zwykłych drogach użycie blendy może być niebezpieczne a sam kask jest na dodatek większy i stawia większy opór dla powietrza co stanowi problem przy dłuższej jeździe znacznie powyżej 200.. 

Ciekawe teorie tutaj uskuteczniasz Marianie, oj ciekawe :)

Czekam na jakiś rozwój tych wywodów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciuchy muszą pasować kolorem do motocykla?

A ja głupi myślałem że mają być wygodne i bezpieczne....

Znaczy przy sprzedaży moto ciuchy też nowe bo kolor nie teges?

A jak mam moto czarne i czerwone, a kurtka ma niebieskie wstawki to nici z jazdy?

Aha. Nie wiedziałem. :blush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek- ciuchy muszą pasować do motocykla. Wyobrażasz sobie profana który wskakuje na ściga w kurtce z frędzelkami i orzeszku? Jeśli chodzi o mnie to niezmiennie jestem zdania że do ściga pasują najlepiej trampki, szorty ew dżinsy i trykotka jeśli jest gorąco lub jakakolwiek kurtka wieczorem. Nie mam jednak nic przeciwko kupnu proponowanego zestawu torowego przez początkującego motocyklistę (a nuż zleci z motocykla to się nie poobdziera )...

Wicher- dalszych wywodów nie będzie (bo znów będzie mnie za dużo;)). Proponuję przegolić kilkadziesiąt km z szybkością max na litrowym ścigu a docenisz moją radę. Co do blendy i patrzenia przez dwa wizjery z których ten pierwszy bywa że często jest pokryty rozbitymi owadami po kilku kilometrach- całkowita poracha. Nawet gdy obydwie szyby są czyste to powstające refleksy na blendzie podczas jazdy ,,pod słońce'' i doprowadzają do szału i dezorientują (przynajmniej mnie). Niestety przez nieświadomość kupiłem takie dziadostwo na ściga parę lat temu i teraz moja sknerowata żona nie da mi na inny więc wiem o czym piszę...;):P

ps. pstrokate kombinezony są nie aerodynamiczne i są dla szpanerów pod mac donalda :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, marian65 napisał:

Tomek- ciuchy muszą pasować do motocykla. Wyobrażasz sobie profana który wskakuje na ściga w kurtce z frędzelkami i orzeszku? 

Jak tak lubi, to mnie to ani grzeje ani ziębi.

Kask kupuję na głowę a nie do motocykla, a ciuchy mam tekstylne niezależnie od motocykla którym akurat jadę. 

I jeżdżę od zawsze w integralu lub szczękowcu, nawet na zabytkach z lat 60 ubiegłego wieku. Dlaczego? Bo nie chce mieć facjaty jak predator po spotkaniu z czymś twardym

Kolor czy styl moze nie pasuje, ale ja dziwny jestem B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TomekSHL napisał:

Jak tak lubi, to mnie to ani grzeje ani ziębi.

Kask kupuję na głowę a nie do motocykla, a ciuchy mam tekstylne niezależnie od motocykla którym akurat jadę. 

I jeżdżę od zawsze w integralu lub szczękowcu, nawet na zabytkach z lat 60 ubiegłego wieku. Dlaczego? Bo nie chce mieć facjaty jak predator po spotkaniu z czymś twardym

Kolor czy styl moze nie pasuje, ale ja dziwny jestem B)

Nie, nie jesteś dziwny, tylko jeden z nielicznej już grupy normalnych. Reszta to jeźdźcy pejsbukowi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, marian65 napisał:

Tomek- ciuchy muszą pasować do motocykla. Wyobrażasz sobie profana który wskakuje na ściga w kurtce z frędzelkami i orzeszku? Jeśli chodzi o mnie to niezmiennie jestem zdania że do ściga pasują najlepiej trampki, szorty ew dżinsy i trykotka jeśli jest gorąco lub jakakolwiek kurtka wieczorem. Nie mam jednak nic przeciwko kupnu proponowanego zestawu torowego przez początkującego motocyklistę (a nuż zleci z motocykla to się nie poobdziera )...

Wicher- dalszych wywodów nie będzie (bo znów będzie mnie za dużo;)). Proponuję przegolić kilkadziesiąt km z szybkością max na litrowym ścigu a docenisz moją radę. Co do blendy i patrzenia przez dwa wizjery z których ten pierwszy bywa że często jest pokryty rozbitymi owadami po kilku kilometrach- całkowita poracha. Nawet gdy obydwie szyby są czyste to powstające refleksy na blendzie podczas jazdy ,,pod słońce'' i doprowadzają do szału i dezorientują (przynajmniej mnie). Niestety przez nieświadomość kupiłem takie dziadostwo na ściga parę lat temu i teraz moja sknerowata żona nie da mi na inny więc wiem o czym piszę...;):P

ps. pstrokate kombinezony są nie aerodynamiczne i są dla szpanerów pod mac donalda :P

co do odpowiedzi dla Tomka - to przeczytaj jego wypowiedź tyle razy, aż zrozumiesz... po godzinie zrób przerwę, żeby się nie przemęczyć...

Co do blendy się nie zgadzam, jeżdżę w okularach, w kasku z blendą ponad sezon, używam jej rzadko, ale przy jeździe pod słońce ona ratuje sytuację. Krawędzi jest wiele - okulary, blenda, pinlock, szyba - jeśli się je odpowiednio ułoży to nie ma najmniejszego problemu z widocznością. Jeśli ktoś ma okulary zwykłe (nie fotochromatyczne) to jest to bardzo przydatna rzecz. Tak samo pinlock - chociaż i tak uchylam szybkę czasem na skrzyżowaniach - pinlock daje radę, ale okulary parują.

Jest też druga opcja - ciemna szyba. Raczej dla tych co nie wracają nocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, imnariel napisał:

Co do blendy się nie zgadzam, jeżdżę w okularach, w kasku z blendą ponad sezon, używam jej rzadko, ale przy jeździe pod słońce ona ratuje sytuację. Krawędzi jest wiele - okulary, blenda, pinlock, szyba - jeśli się je odpowiednio ułoży to nie ma najmniejszego problemu z widocznością. Jeśli ktoś ma okulary zwykłe (nie fotochromatyczne) to jest to bardzo przydatna rzecz. Tak samo pinlock - chociaż i tak uchylam szybkę czasem na skrzyżowaniach - pinlock daje radę, ale okulary parują.

Jest też druga opcja - ciemna szyba. Raczej dla tych co nie wracają nocą.

Mam takie same odczucia, niezależnie od tego na czym jadę :) Co do parowania okularów, to czy próbowałeś jakiegoś środka antyparującego?

Ja przecierałem szkła okularów takim środkiem chyba firmy turtle wax, nawet to dawało radę, może spróbujesz....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobają mi się takie tematy, od razu widać, że podejścia są różne, tak różne jak sposoby wykorzystania motocykla. Podany przykład cbr f4i jest czysto hipotetyczny a i tu też można by rozpocząć dywagacje, czy nie ma za dużo "kuni" dla osoby która ma za sobą góra 30h jazdy. Nie mniej wskazuje, ze zapędy będą raczej sportowe. Wiec trzeba by kupować sportowy sprzęt, tylko jaki....
Dalej mamy pola do manewru, bo i tu możemy balansować między wygodą a bezpieczeństwem. Bo pewnie motocykl nie będzie używany tylko na torze, o ile w ogóle wyjedzie na tor.
Jak masz, znajomych którzy już jeżdżą, w dwóch - trzech i chcesz do nich dołączyć. to podpytaj ich co na co dzień ich boli, a co pomaga.
Jednoczęściowy strój skórzany, z wyższej półki, to z pewnością lepsze bezpieczeństwo -> na torze.   Stań w tym chwilę w korku, przy wyższej temperaturze otoczenia i się ugotuj. Odwodnienie i przegrzanie się, bezpieczne już nie są a jazda w takim stanie tym bardziej.
Poza tym, spróbuj się w to szybko ubrać. Albo przejdź się w butach czysto sportowych, po wodę do biedry, bo cię zasuszyło.

Praktycznie, niemożliwy jest zakup, który sprawdzałby się do wszystkiego i dla każdego w każdych warunkach. Jak już zaczniesz jeździć, będziesz stopniowo odkrywał, czego Ci faktycznie brakuje. Dlatego większość tutaj zgadza się, by na początek kupić rękawice, kominiarkę. A z resztą się wstrzymać, do momentu aż wstępnie ustalisz, czy raczej będziesz przez 70% czasu "zwiedzał" czy "dzidował", o jakiej porze roku, jak daleko itp itd.

Slidery, wymyślili goście co potrzebowali lepiej i bezpieczniej się składać w zakrętach na torze. (sport)
Blednę, osoby którym zawsze słońce w oczy świeciło, jak wybierali się na przejażdżkę. (turystyka)
Później, my nowicjusze wybieramy opcję "umiarkowaną" a jednocześnie chcemy się uodpornić na każdy, możliwy przypadek na drodze i kupują na "zapas" różne bajery, a potem się męczą w przekombinowanej kurtce do wyzwań codzienności, w kasku z opcją montowania interkomu, ale nigdy nie kupimy interkomu.
Oczywiście producenci, zauważyli, że jest nas wielu. wiec mamy szeroki wybór ubiorów, sportowo-turystycznych. i tu też łatwo się naciąć.
Bo jeden kask jest bardziej sport, ale trochę turystyk, a drugi turystyk, ale trochę sport.  Oczywiście, to nie jedyne kategorie kasków.
Są np kaski miejskie, które powinny zapewniać dobrą wizję na boki, a mogą olewać temat arodynamiki. Zakładają też, że na motocyklu siedzisz, a nie "leżysz" wiec wizjer jest pod innym kątem. A mówimy tu tylko a kaskach integralnych, są jeszcze inne rodzaje.. często mniej bezpieczne(w przypadku upadku).

Wybór mamy szeroki, wybór między wygodą a bezpieczeństwem.  Nie mniej wygoda, to także bezpieczeństwo, bo lepiej po mieście jechać wypoczęty w kasku bezszczękowym w którym w porę zauważysz nieoczekiwany pojazd na skrzyżowaniu i unikniesz kolizji, niż w pełni bezpiecznym integralu i odwodniony w skórze przeszorujesz asfalt nie zostając predatorem.  A bezpieczeństwo, to też wygoda, poczucie, że jak się wywrócę, to zedrę trochę protektora, a nie własny łokieć, plecy, twarz i nie muszę się bać każdego kolejnego zakrętu.

Niestety, część dodatków będzie się  też wzajemnie wykluczać. Blenda będzie mechanizmem, zbędnym podczas jazdy 200km/h w zakręcie, bo sobie i tak ręki nie podniesiesz by ją sobie opuścić, albo podnieść. Sam mechanizm, będzie zwiększać wagę, a psztyczek zmieniać areodyamikę, co przy prędkościach Mariana, nabiera znaczenia, choćby ze względów bezpieczeństwa. 
Tak samo jak sportowe sztywne buty po kolano, których zakładanie trwa i trwa, skutecznie zniechęcą Cię do szybkich wypadów na miasto na spacer z koleżanką, zwiedzenie zamku za miastem etc.  Ponadto, droga była pod górkę, pod słońce, fajnie było by mieć blendę:P

Sam, będę zaczynał za niedługo turnee, po sklepach i dokupywał, resztę zestawu "full wygodnie, full przewiewnie, ale umiarkowanie bezpiecznie" oraz brakujące skórzane spodnie do zestawu " semi-full bezpiecznie, średnio wygodnie, semi-low przewiewnie"  w obydwu zestawach olewając całkowicie temat "nieprzemakalności"  bo nie czekają mnie w tym roku, raczej wypady  na dłużej niż 3h w jedną stronę, a tyle co przemoknę to wytrzymam.  A wybór zestawu będzie zależał od tego, jak "dziś" planuję jeździć i gdzie. Wypadku sobie już nie można zaplanować, nie byłby to wypadek...

Resumując, dla TL;DR
Ja kupiłem kominiarkę, rękawice na start i wystarczyło. Polecam. Kominiarkę w gratisie jak dostaniesz to będziesz miał dwie, jedna pójdzie do prania, druga będzie w gotowości. a rękawice nie są wieczne.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, imnariel napisał:

Co do blendy się nie zgadzam, jeżdżę w okularach, w kasku z blendą ponad sezon, używam jej rzadko, ale przy jeździe pod słońce ona ratuje sytuację. Krawędzi jest wiele - okulary, blenda, pinlock, szyba - jeśli się je odpowiednio ułoży to nie ma najmniejszego problemu z widocznością. Jeśli ktoś ma okulary zwykłe (nie fotochromatyczne) to jest to bardzo przydatna rzecz. Tak samo pinlock - chociaż i tak uchylam szybkę czasem na skrzyżowaniach - pinlock daje radę, ale okulary parują.

Całkowicie zgadzam się z opinią. Od początku jeżdżę w kasku z blendą i nie wyobrażam sobie, by jej nie było. Wiem, że jest sporo przeciwników blendy, mówiących, że takie rozwiązanie nie jest bezpieczne, obniża wytrzymałość kasku itp. Mam jednak tak wrażliwe na światło oczy, że nieraz wystarczy parę promieni pod niefajnym kątem i oczy łzawią jak szalone. W moim przypadku zatrzymywanie się i zmienianie szybki mijałoby się z celem. A tak to jeden ruch ręką i widzę co się dzieje na drodze.

@Wicher byłabym wdzięczna za jakąś nazwę tego produktu albo chociaż obrazek, jak wygląda opakowanie tego preparatu. ;)

A żeby nie robić offtopu - kolego @haxub3r na początek w zupełności wystarczą Ci rękawice i kominiarka. I dobrze by było, gdybyś miał konkretne buty na jazdy - nie muszą być motocyklowe, tzw. trekingi też dadzą radę (po zdaniu prawka w takich przez jakiś czas jeździłam i było ok ;)).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, LynxLynx napisał:

@Wicher byłabym wdzięczna za jakąś nazwę tego produktu albo chociaż obrazek, jak wygląda opakowanie tego preparatu. ;)

 

Szanowna koleżanko, niestety nie potrafię znaleźć tego produktu:( Może już wycofany ze sprzedaży, albo jest pod inną nazwą(?) Był w butelce z atomizerem, jak płyn do mycia szyb - firma Turtle Wax.

Teraz będę testował ten produkt, zobaczymy jak się sprawdzi.Jakieś 20 zł za buteleczkę....

sonax_antypara_355_041_b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.