Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Supermoto Trolls - pytanie


radekxr3

Rekomendowane odpowiedzi

Nie znalazłem odpowiedniejszego działu niż Ogólny więc pytam tutaj.

 

Przejrzałem kilka filmików na kanale Supermoto Trolls na Youtube...

Jestem pod wrażeniem kunsztu jeźdźców :) 

 

Natomiast jedna rzecz mi się nie podoba... (może się ze mną nie zgodzicie lub sami jesteście takimi Trollami ;) )

Chodzi mi mianowicie o takie wyczyny jak np Long Street Wheelie na DTŚ przez 2 km.

Szacun za umiejętności... Ale minus 10 do "karty postaci" za brak wyobraźni :( 

Średnicówka? Serio? W normalnym ruchu? Albo wheelie obok IKEA na "jedynce"?

Ńieodpowiedzialnie, moim zdaniem...

 

Ciekaw jestem Waszych opinii - być może się mylę ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się ogólnie podobało, jakby jechał 2km po płycie lotniska, to by się tym nikt nie przejął. a tak to +10 za miejscówkę, +10 do lansu +50 000 wyświetleń. Tym sposobem potrzebę pokazania się można było nakarmić. Co to za zabawa z robienia epickich rzeczy jak nikt nie patrzy:P  

O ile na czas terroru wybierali godziny  małym natężeniu ruchu, to pozostali użytkownicy drogi będący w mniejszości mogli
a) się wkurwiać,
b )  zachować szczególną ostrożność
c) hmm ciekawe,
d) epickie
e) zgłaszać na policję
f) wciskać się/trąbić
g) rozjechać barachło. 

Jako, ze użytkownikami ruchu jesteśmy wszyscy i wszyscy wyjechaliśmy na drogę  z różnych powodów, to zachowania mogą być różne. 
Jak standardowo  mi się nie spieszy to wybrałbym pewnie opcję  b + c.  i oczekiwał na d

Jakbym jechał bo się spieszę /za 15 minut pies mi się zesra na dywan/ bo wyleciałem z pracy/bo Grażyna gotuje obiad/babcia jest w szpitalu/ bo o 18 mecz  etc (nie oceniajmy tu "ważności" powodów)
to przechodziłbym przez stany b + a ) -> samo B - >  a + f  i  dalej w zależności od reakcji ekipy dalej się radykalizował, albo uspokajał.

Kwestia czy będą mi utrudniać ruch, życie, albo narażać życie innych(przejścia dla pieszych, skrzyżowania, jazda pod prąd etc). 
Jak mi nikt nie będzie utrudniał życia, to ja postaram się nie utrudniać życia/zabawy innym.

Nie widziałem całej serii, wiec i tak muszę generalizować,  Spora część akcji to głównie narażanie samego siebie,  część naraża też mój samochód, że się coś wgniecie/porysuje, mam AC "mam wyjeb...", jednak przykładowe palenie gumy, wyjeżdżając na środek skrzyżowania na czerwonym naraża i jego i mnie.  Jak tam wpadnę 50km/h+ to on będzie śmigał po niebieskich, a ja z nim nawalając mu kierownicą z auta po głowie.
Moje autko to testy zderzeniowe ma pesymistyczne.  A widać, ze skupia się tu na motocyklu, a nie na tym co się dzieje wokoło, wiec tłumaczenia "nie było ruchu", "obstawialiśmy/osłanialiśmy" to można sobie grubym kijem wsadzić...

Reasumując wersja skrócona komentarza:

Fajne, fajne, podziwiam umiejętność opanowania motocykla, chciałbym podziwiać też umiejętność oceny sytuacji na drodze.
Bo dobra zabawa, nie może odbywać się kosztem innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.