Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gdzie kamera zamontowana?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam pytanie do osób, które korzystają z kamerek.

Gdzie montować? Kask czy motocykl?

Argumenty przeciw montowaniu kamery na kasku, jakie przychodzą mi do głowy:

  1. podobno w miejscu jej zaczepienie jest osłabiona konstrukcja kasku przy uderzeniu - kumulacja energii
  2. przy wywrotce łatwiej uszkodzić kamerę niż gdy przypięta jest do kierownicy

Jakie są Wasze opinie, doświadczenia?

 

Wydaje mi się, że tego tematu nie było (ja nie zauważyłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jakiego typu filmy chcesz kręcić.

Mocowanie do kasku ma ten plus, że perspektywa ujęcia jest bardziej zbliżona do rzeczywistości, widać więcej otoczenia natomiast tracisz efektowne przechylanie się linii horyzontu w zakrętach. Pokazujesz zawsze to, na co patrzysz natomiast szybkie ruchy głową dają lekko denerwujące skakanie po krajobrazie. Jeżeli masz kamerkę ze stabilizacją obrazu to pół biedy ale Gopro odzwierciedla każde drgnienie i każdą dziurę. Bardzo dobrze wychodzą filmiki typu motovlog, mało efektownie szybkie przeloty krętymi trasami.

Co do bezpieczeństwa to trudno się mi wypowiedzieć. Przypadek M. Schumachera trudno uznać za typowy. Ja montuję kamerkę do kasku rzepem 3M Dual Lock który w razie uderzenia po prostu się odczepi natomiast w normalnych warunkach nie pozwala na zgubienie kamerki.

Mocowanie do motocykla też ma kilka aspektów;

  • ujęcia z boku (z gmola, bocznego kufra itp) są dobre tylko na krótkie ujęcia, szybko się nudzą ale dodają kolorytu filmom,
  • ujęcia z zadupka/tylnego kufra są jeszcze nudniejsze bo 75% ujęcia to Twoje plecy. Skierowanie kamerki do tyłu to efekt jak wyżej (nudne po 10 sekundach ale dodają dynamiki),
  • wszelkie inne nietypowe ujęcia typu "na koło", "na sprężynę", "na wahacz" - to samo.
  • najlepsze jest mocowanie na bak, centralnie na środku. Widać wtedy prędkościomierz (uwaga bo ten kij ma dwa końce ;)) i obrotomierz, dodaje to bardzo dużo pozytywów do ogólnego odbioru filmu przez widza. Bardzo dobrze obrazuje dynamizm przejazdu bo wiernie pokazuje każdy przechył a to lubimy najbardziej. Tylko uwaga na dobre kadrowanie; większość obrazu musi obejmować drogę a nie owiewkę/zegary.
  • do kierownicy nie polecam. Drgania są dość spore, ujęcia mało ciekawe. Do wsporników lusterek to już broń Boże.

Reasumując - polecam kilka mocowań. Zarówno do kasku jak i w kilku punktach motocykla (minimum to bak). Nienajgorzej wychodzą też ujęcia z klatki piersiowej (tzw. chest-mount). Tylko tu wiele zależy od typu kamerki i uchwytu. Gopro wychodzi bardzo fajnie, moja Sony się telepie powyżej 100 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey, na YT są filmiki odnośnie, "gdzie montować kamerkę na kasku" tak by nie ściągało, nie nagrywało kosmosu itp.  No i to co pisze Onkel, bardzo przydatne ( w szczególności patent z rzepem).

W kwestii bezpieczeństwa, przypadek Schumachera jest dość osobliwy, nie mniej wyobraź sobie, ze do kasku którego zadaniem jest obszarowe tłumienie energii przyklejasz bardzo małe mocowanie (punktowe), ze śrubkami, klejem etc które ma się w założeniu nie zerwać.
Następnie przyczepiasz do tego kamerkę typu GoPro która potrafi wytrzymać ileś tam metrów pod wodą, są przypadki, ze działała po zrzuceniu z samolotu itp. 
Możliwe ze kamera  wbije się do środka kasku (a przynajmniej mocowanie) niczym oszczep, bo to nie hełm wojskowy który ma powstrzymywać penetracje kuli pistoletowej, tylko bardziej przyjąć uderzenie młota .

A wisienką na torcie jest to, ze jak masz dobry kask to producenci zadbali o to by wszystkie spojlery, odpowietrzniki i inne bajery miały odpadać lekko tak by zminimalizować tarcie i ewentualnie dodatkowe uderzenia głową o asfalt ( często odpadają np zahaczając o spodnie i nie jest to wada konstrukcyjna, tak ma być).
W tym momencie "rujnujesz ich pracę" i targasz kamerą po nierównym asfalcie robiąc TRTRrtTTRTRRT az do starcia zębów trzonowych, a może ukręcenia karku.

Z tych powodów, wolę rozważać mocne mocowanie na motocyklu, niż przyklejać sobie oszczep do kasku. No ale wszystko dla ludzi, Vlogerzy jeżdżą i nawet po wypadkach mają się dobrze, wiec może mam zbyt bujną wyobraźnię, a może nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetestowałem oba sposoby montażu i ten na kasku jest najlepszy do filmików .Co się tyczy zdjęć ,to mocowanie na motocyklu daje radę (rzadko trafia się poruszone zdjęcie ) ,ale pole widzenia z kiery jest dużo bardziej ubogie ,a cała radocha polega na tym ,że na moto widzimy dużo więcej niż w puszce.Mam kamerkę Sony (mocowanie podłużne ,nie jak Go-pro poprzeczne) ,ze stabilizacją ,ale z motocykla trzęsie ,z kasku jest OK.Ostatnio często jednak zamiast tradycyjnych filmików robię zdjęcia poklatkowe i potem łączę je fw film (przyspieszony).Przy interwale 5s jazda z Wisły do Wodzisławia trwa na filmie 2 min z hakiem :) ,przy zachowaniu powtarzalności kadru .mimo to jednak obraz na filmie widać ,że jest składany ,teraz będę chciał spróbować int. 1 s ,zobaczę ??

DSC05873.JPG

plus jest taki ,że więcej wchodzi na kartę ,można wybrać dobrą klatkę (chociaż z filmu też się da) i nie ma się co czarować przydługie filmiki mogą być troszkę nudnawe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też jestem ciekaw efektów:)  na zdjęciu widzę kamera z boku, co przy szybszej jeździe może ściągać głowę w prawo, no ale od czego są owiewki na moto.  na Yt widziałem mocowanie na "szczękę" niby super, a z drugiej strony 70% upadków jest częścią twarzową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ,powolny to nie tylko moja ksywa ,ale też mojego internetu i z tego powodu prawie nie wrzucam filmików do netu ,bo robił bym to chyba całą noc i zżarło by mi miesięczny przydział netu  _bezradny.gif.Może ,jak gdzieś podepnę się do kabla ,albo spróbuję zmontować coś krótszego .Zabawę zacząłem dopiero późną jesienią i nie mam jeszcze zbyt wiele materiału ,W każdym razie interwał 5 s ,po zmontowaniu można dostać oczopląsu , jak będą warunki ,to spróbuje z 1 s .Nie mniej wszystkie kamerki maja takie możliwości ,więc filmujmy ,a o efektach piszmy .Dobry film .to ponad 20 kl/s ,najlepsze ujęcia wychodzą ze statywu ,pstrykając np chmury (30 s) ,potem 25 kl/s i ten efekt podoba mi się najbardziej ,z trasą dopiero się uczę .Byle do wiosny ,bo dobre światło w fotografii ...bezcenne  icon_green.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry! Nie doprecyzowałem! Nie zależy mi na pięknych filmach, tylko bardziej w formie wideorejestratora - miałem już kilka sytuacji, że refleks i czujność tylko mnie uratowały od kraksy z powodu głupoty lub nieuwagi innego uczestnika ruchu (nie będę pisał jakim pojazdem jechał ;)).

Boję się, że za którymś razem zabraknie mi jednego lub drugiego i, zakładam, że wyjdę żyw, skończy się to na przykład kasacją sprzętu i brakiem winnego, świadków itd. A jak będzie nagranie, to mam dowód.

Pomysł ze szczęką już brałem pod uwagę, ale nie znam opinii. Kask ma ten plus, że akurat moge się w bok obejrzeć i uchwycić wjeżdżający we mnie pojazd, a z umiejscowieniem na kierownicy jest to niemożliwe. Natomiast to, co pisze Regulus o wysiłkach producentów, aby wszystko co zbędne odleciało zniechęca mnie do montażu na kasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.