Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wypadek, potrzebny adwokat/radca prawny.


Amatsu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, miałem wypadek, podczas wyprzedzania ( prosta droga, linia przerywana, normalna prędkość) samochód który znajdował się przed moim motocyklem skręcił w lewo na posesje zajeżdżając mi dorgę po czym uderzyłem w drzwi kierowcy. Mnie i moją dziewczyne z miejsca wypadku szybko zabrało pogotwie. Moja dziewczyna złamała ręke i uznano że są to uszkodzenia powyżej 7 dni. Powołano biegłego aby to on zadecydował o tym kto jest winny. Po 2 miesiącach biegły stwierdził że całą wine za wypadek ponosze ja, był podobno świadek który potwierdził wersje kierowcy samochodu, moją wersje potwierdziła moja dziewczyna.

Poszukuję radcy prawnego/ adwokata który będzie w stanie mi pomóc. Jeśli ktoś posiada kontakt do takiej osoby to bardzo proszę o wiadomość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z art. 22 ustawy prawo o ruchu drogowym,
kierowca wykonujący manewr skrętu w lewo musi wykonać tę czynność w taki sposób,
aby zdążyć wykonać ten manewr, gdyby jego kontynuacja stwarzała zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Jednakże nie oznacza to, że kierowca zmieniający kierunek jazdy zawsze będzie odpowiedzialny za spowodowanie wypadku drogowego.
Odpowiedzialność tego kierowcy jest wyłączona, gdy przyczyną wypadku drogowego jest nieprawidłowe zachowanie się innego uczestnika ruchu,
w tym przypadku wyprzedzającego kierowcę, który planował skręcić w lewo.
Kierowca pojazdu, który chce skręcić w lewo prawidłowo czyli odpowiednio wcześniej zasygnalizuje wykonanie takiego manewru,
ma prawo przypuszczać, że po pasie dla przeciwnego kierunku jazdy nie porusza się żaden pojazd jadący w tą samą stronę co wykonujący manewr skrętu w lewo.
Jak wskazuje art. 24 ust. 5 ustawy prawo o ruchu drogowym, kierowcę, który ma zamiar skręcić w lewo,
można wyprzedzić tylko z prawej strony o ile jest to możliwe.
Natomiast kierowca, który widzi, że pojazd poprzedzający sygnalizuje zamiar skrętu w lewo nie może go wyprzedzić z lewej strony.
Co więcej w polskim prawie nie ma przepisu, który nakładałby na kierowcę skręcającego w lewo obowiązek upewnienia się czy nie jest on wyprzedzany.
Natomiast taki obowiązek nałożony jest na kierowcę,
który zamierza rozpocząć manewr wyprzedzania w art. 24 ust. 1 pkt 3 ustawy prawo o ruchu drogowym.
Przepis ten mówi wprost, że kierujący może wykonać manewr wyprzedzania,
jeżeli pojazd jadący przed nim na tym samym pasie ruchu,
nie zasygnalizował zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
Należy w tym miejscu podkreślić, że kierowca pojazdu, który ma zamiar wykonać manewr skrętu w lewo, a który ma być wyprzedzany,
powinien odpowiednio wcześniej i wyraźnie zasygnalizować chęć takiego zachowania.
Kierowca ten nie ma obowiązku upewnienia się czy wysłany przez niego sygnał zmiany kierunku jazdy dotarł do wiadomości innych uczestników ruchu.
Powyższe potwierdza Sąd Najwyższy, który jednoznacznie stwierdził, że kierowca zmieniający kierunek jazdy w lewo,
nie ma obowiązku upewnienia się czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo wyprzedzającemu pojazdowi.
Natomiast nie zawsze kierowca skręcający w lewo będzie zwolniony z odpowiedzialności karnej w przypadku wystąpienia wypadku drogowego.
Sąd Najwyższy w takich sytuacjach jak manewr skrętu w lewo nakazuje, aby kierowca wykonujący ten manewr kierował się,
niezależnie od zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, rozsądkiem, przezornością i bezpieczeństwem innych uczestników ruchu.
Inny słowy gdy kierowca zamierzający skręcić w lewo zauważy pojazd jadący w tym samym kierunku po pasie,
który skręcający w lewo zamierza przeciąć, powinien zaniechać wykonywanie tego manewru.
Sytuacja taka powinna spowodować utratę zaufania do kierowcy pojazdu wyprzedzającego,
a w konsekwencji do zaprzestania manewru skrętu w lewo.
W takim przypadku odpowiedzialność za spowodowanie wypadku drogowego będzie spoczywać na kierowcy,
który zamierzał skręcić w lewo, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa oraz na kierowcy pojazdu wyprzedzającego,
ponieważ wyprzedzał w niedozwolony sposób.

Także wina w tym wypadku zależy od tego czy i w jaki sposób niewłaściwie zachował się kierujący samochodem.
Generalnie możesz mieć ciężko cokolwiek udowodnić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ne wim, prawnik ze mnie nie jest ale jeśli samochód sygnalizował zamiar skrętu w lewo a motocyklista zamiast go objechać z prawej kontynuował wyprzedzanie z lewej to będzie kiepsko...Jest jeszcze możliwość że puszkarz nie włączył kierunkowskazu i nie upewniwszy się że nikt go nie wyprzedza skręcił w lewo do posesji. W takim przypadku sprawa powinna być wygrana. W drugim wypadku trzeba by było mieć świadka aby udowodnić winę kierującego samochodem, ale jak czytamy w poście poszkodowanego to kierownik auta ma świadka że wykonał manewr prawidłowo...Słowo przeciwko słowu plus świadek puszkarza... marnie to wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem okolo 50 km/h , jeśli zasygnalizowałby to odpowiednio wcześnie to miałbym czas na reakcje, tak to jedyne co mogłem zrobić to zatrzymać się na drzwiach kierowcy, mój manewr został zasygnalizowany i wykonany pierwszy, tylko jak to udowodnić. Moja wersja jest potwierdzona przez mojego pasażera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic to nie da.On ma swiadka i na pewno jest to osoba postronna.

Ty masz swiadka swoja dzieczyne.Nie pamietam jak to fachowo nazywaja ale jej zeznania tak jak i zony czy osoby z rodziny sa inaczej traktowane.

Zeznania osoby postronnej sa bardziej wiarygodne po za tym dziewczyna nie mogla widziec twojego migacza.

Ten koles jest zorientowany dla tego znalazl sie swiadek.

Jak by przykladowo cale zajscie widzial kolega ktorego nie znasz to by bylo inaczej.

A tak z tego co wiem jest po zawodach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dziewczyna nie jest świadkiem tylko stroną, ponieważ uczestniczyła w zdarzeniu i tylko w takim charakterze mogła być słuchana. Naturalnym jest, że nie złoży (przynajmniej świadomie) żadnych zeznań, które będą Ciebie obciążały. Dlatego jej zeznania nie będą miały takiej wagi jak świadka. Kierowca puszki wyczarował pewnie jakiegoś sąsiada, który zeznał, że widział jak on sygnalizował z daleka zamiar skrętu w lewo. Z Twojej strony twardym dowodem byłby zapis z kamery - Twojej, innego uczestnika ruchu lub monitoringu.

Obecnie sytuacja jest trudna - naturalnie trzeba pamiętać, że świadek zeznaje pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań i dobra papuga jak mu to uświadomi to zdarza się, ze przy ponowieniu pytania taki delikwent już zaczyna twierdzić, że nie jest pewien czy widział kierunkowskaz, wydaje mu się itp. Więc istnieje cień szansy na podważenie takich zeznań, ale ciągle nie masz dowodów przeciwstawnych - przy dobrych wiatrach sąd uzna współwinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kierujący puszką nie powinien ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom znajdującym się na pasie przeciwnym(bez znaczenia kierunku jazdy)?

Kolego poczytaj kodeks a nie siej herezji,owszem jadac za puszka ktora sygnalizuje zamiar skretu w lewo mozesz ja wyprzedzic ewentualnie z prawej str jesli pozwala na to szerokosc jezdni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony"

Kwestia załączenia kierunkowskazu przez kierującego puszką nie została wyjaśniona....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, w "Drogówce" widziałem przypadki podobne do opisywanego. Wszystko zależy od tego kto pierwszy zaczął manewr i zasygnalizował go. Jeśli wyprzedzający pierwszy dał migacz i zaczął wyprzedzanie, to kierowca auta musi mu ustąpić, bo zmienia pas. Ale to ino moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od udawadniania Twojej niewinnosci wlasnie jest potrzebny dobry Adwokat.

Bardzo duzo spotykam sie z takimi uzytkownikami drog ktorzy to w trakcie samego skrecania dopiero daja sygnal o zamiarze skretu w danym kierunku co jest powodem wlasnie sporej ilosci wypadkow drogowych i tu jest ewidentna wina takich kierownikow. Gdyby ten z puszki spojrzal w lewe lusterko to by Ciebie zauwazyl normalnie ! , wszystko na to wskazuje ze ten obowiazek tez olal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.