Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Bielsko: Pościg za bezmyślnym motocyklistą


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Jakbyś mógł wyjaśnić co jest niezgodnego z prawem w przypadku zatrzymywania prawa jazdy. Tak mnie to zainteresowało, co to takiego jest tam "nie do końca" niezgodnego...

Nie jesteś na bieżąco to Ci powiem: jest to niezgodne z konstytucją, a tu masz uzasadnienie:

„Wprowadzenie wskazanego przepisu jest skutkiem faktu, iż po wydaniu w 2014 r. w Policji wewnętrznego zalecenia, aby szeroko stosować zatrzymywanie praw jazdy, większość decyzji o zatrzymaniu praw jazdy była uchylana przez sądy jako bezzasadna. Powyższe dane statystyczne były szeroko nagłaśniane przez prasę. Ustawodawca postanowił zatem odebrać sądom możliwość uchylania tych decyzji, gdy stwierdził, że orzeczenia sądów są zbyt korzystne dla obywateli. Pozbawił w związku z tym Polaków konstytucyjnego prawa do sądu."

Czyli Policjant robi za sędziego. Znam przypadek, że podczas kolizji policjant zabrał prawko kobiecie bez szczególnego uzasadnienia. Czyli nie mamy nawet możliwości odwołania się, nawet jak wiemy że policjant się pomylił :/

Co do ludzi bez PJ i tych "złych". Pewnie nie jeden wspomaga akcje charytatywne, na drodze witamy się LWG, możliwe że nawet nie wiemy, że nasz kolega nie ma PJ itd... Zaś ten pirat z Bielska jakoś mi nie wygląda, żeby w momencie podjęcia pościgu jakoś świrował skoro miał 85km/h. Kto tyle nie miał w zabudowanym, na drodze dwupasmowej?

Podzielam zdanie Soprano - trzeba edukować, zachęcać do zrobienia PJ itd. ale do tego trzeba pewnych regulacji prawnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba tłumaczyć i edukować.

Co tłumaczyć? Myślisz że oni nie wiedzą że nie można jeździć bez prawka? Myślisz że nie znają konsekwencji? Myślisz że nie potrafią przewidzieć skutków swoich działań? To takie lewackie myślenie, oczekiwanie że ktoś będzie całe życie myślał za Ciebie, podejmował za Ciebie decyzje i prowadził na każdym kroku za rączkę. Niby dorośli ludzie, a podświadomie chcecie żeby Was traktowano jak dzieci. Od edukowania to są rodzice w domu, a dorosła osoba już powinna być dawno wyedukowana do życia w społeczeństwie.

Jeśli osoba w wieku +18 lat twierdzi, że nie potrafi przewidzieć skutków swoich czynów, to znaczy że albo jest niedorozwinięta umysłowo, albo łamie prawo świadomie i z premedytacją, z czystego ludzkiego cwaniactwa (bo raz się udało). Żenujące jest to, że ktokolwiek próbuje tłumaczyć takie zachowanie niewiedzą i dorabiać do tego jakąś ideologię.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pościgi zgodne z prawem czy nie, uzasadnione czy nie - były, są i będą, niezależnie czy to się komuś podoba, czy się pieni z tego powodu.

to taka cecha typowa dla gliniarzy nie tylko w tej krainie miodem i mlekiem płynącej, ale na całym świecie jakby ktoś miał watpliwości.

tak że dociekanie - czy warto, czy należy, czy potrzeba jest psu na budę, bo to niczego nie zmieni.

kto ucieka gliniarzom, ten będzie ścigany. to takie proste, że aż mnie dziwi po co cała ta pyskusja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)ale na całym świecie jakby ktoś miał watpliwości.(...)

Odsyłam do swojej wypowiedzi w temacie o pościgu w wielkopolsce. W krajach skandynawskich policja nie ściga motocyklistów jeśli przekraczają dozwoloną prędkość. Stwarza to zbyt wielkie zagrożenie które nie jest warte wystawienia mandatu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MateoCBR "jeśli przekraczają dozwoloną prędkość"... a co jeśli nagminnie łamiąc przepisy stwarzają zagrożenie dla społeczeństwa niebezpieczną jazdą, która może spowodować czyjąś śmierć lub kalectwo ?

czy wtedy też po prostu machną ręką i tyle? przy okazji przypomniały mi się filmiki ze słynnym Ghostem. czy on czasem nie ścigał się z policja w jednym z krajów skandynawskich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oloos zacznijmy od tego, że tam skala piractwa drogowego jest mniejsza niż u nas i to nie dzięki temu, że ich ścigają, łapią itd. Wyższy status społeczny, większe wypłaty, dobre drogi itd. Ja nie uciekam, ale łamię przepisy nagminnie i zastanawiam się jakim jestem piratem drogowym, bo: nie wyprzedzam na przejściu dla pieszych, ale często wyprzedzam na ciągłej (tam gdzie widoczność jest dobra), obok szkoły, kościoła, w ruchliwym mieście jadę 50km/h nie więcej, ale tam gdzie jest znak 40km/h, a mam prostą drogą i dwa domy na odcinku 2km to cisnę i już. Itd. itp. Sądzę, że tak jak ja robi prawie każdy z nas, więc pytanie brzmi: czy czasem sam nie jesteś piratem drogowym? W takiej Skandynawii masz szerokie drogi, dobry stan powierzchni, znaki postawione tak, że nie ma problemu z ich odczytaniem, ograniczenie prędkości w sensownych miejscach itd. itp. W takich warunkach to ja rozumiem, że pirata drogowego łatwiej wyróżnić z tłumu, bo jak się ma wszystko co potrzeba do normalnej jazdy po drodze to po co łamać przepisy?

W Polsce przez pewien czas też było tak, że motocyklisty mają nie łapać w terenie zabudowanym. Ktoś o tym tutaj już pisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było nie było, jest jak jest. prawo ewoluuje czy się to podoba czy nie. jako rzekłem gliniarze nie odpuszczą, będą ganiać (z wyjątkiem skandynawii, żeby kolega znowu mnie nie zrugał).

spodziewam się wręcz zaostrzenia reżimu, przynajmniej takie są tendencje.

niedawno słuchałem sobie radia jadąc puszką i pewien pan z pełnym zachwytem opowiadał, jak to cudownie czuł się w norwegii, kiedy mógł spokojnie, z prędkością 30km/h zwiedzać miasto samochodem przez nikogo nie poganiany, bo takie tam już mają ograniczenie.

sugerował, ze cała wspaniała eurokomuna powinna takie ograniczenie wprowadzić, tak że dziateczki, ja tu nie chce być jakimś pesymistą, ale już niedługo może się okazać,

że jacyś "eksperci" stwierdzą, że to jest nam do życia potrzebne! i wtedy zatęsknicie jeszcze za 50-tką w zabudowanym :)

przy okazji trochę z historii pościgów w polszy, pilnujcie się, władza czuwa i obserwuje! :ph34r:

https://youtu.be/6XIWcXLQ8OI?t=3m37s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tłumaczyć? Myślisz że oni nie wiedzą że nie można jeździć bez prawka? Myślisz że nie znają konsekwencji? Myślisz że nie potrafią przewidzieć skutków swoich działań? To takie lewackie myślenie, oczekiwanie że ktoś będzie całe życie myślał za Ciebie, podejmował za Ciebie decyzje i prowadził na każdym kroku za rączkę. Niby dorośli ludzie, a podświadomie chcecie żeby Was traktowano jak dzieci. Od edukowania to są rodzice w domu, a dorosła osoba już powinna być dawno wyedukowana do życia w społeczeństwie.

Jeśli osoba w wieku +18 lat twierdzi, że nie potrafi przewidzieć skutków swoich czynów, to znaczy że albo jest niedorozwinięta umysłowo, albo łamie prawo świadomie i z premedytacją, z czystego ludzkiego cwaniactwa (bo raz się udało). Żenujące jest to, że ktokolwiek próbuje tłumaczyć takie zachowanie niewiedzą i dorabiać do tego jakąś ideologię.

Ano niestety mamy wśród nas wielu nie tak doskonałych jak ty i właśnie im wiele trzeba przełożyć z "polskiego na nasze" pokaż mi choć jedną osobę, która jest w stanie przewidzieć skutki każdej swojej decyzji czy działania, edukacja to nie tylko nauczanie dodawania dwa plus dwa równa się cztery, edukacja to również kampanie społeczne i wiele innych dostępnych metod uświadamiania bo niestety nie każdy słucha rodziców i nie każdy ich ma. Hm, no i po jaką cholerę chodzić do szkoły czy robić PJ skoro osiągając wiek +18 po edukacji przez rodziców wszystko już wiem? Żenujące co? ;)

A tak pół żartem, pół serio....pies zawsze goni uciekającego i nie zawsze jest to kot ;)

No dobra dość "profesorowania" jak to powiedział ktoś mi znajomy znudziło mi się pisać, trzeba jakiś nowy ciekawy temat założyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem wreszcie temat gdzie jeszcze nie przedstawiłem mojego jakże cennego punktu widzenia ;) ...

Otóż każde postępowanie powinno posiadać logiczne uzasadnienie. Ucieczka przed policją z obawy przed karą (obojętnie za co) na drogach ze wzmożonym ruchem pojazdów, w terenie gęsto zabudowanym z możliwymi pieszymi na drodze niestety takiego uzasadnienia nie ma. W takich warunkach po prostu ryzykujemy swoje życie albo innych osób które znajdą się na drodze, ew rozbicie maszyny wartej o wiele więcej niż mandat. Należy przy tym pamiętać że szanse ucieczki w takim wypadku są znikome bo kierowcy widząc uciekający motocykl są w stanie zablokować go (celowo jadąc po osi jezdni) a nawet zepchnąć z drogi. Natomiast widząc w lusterkach radiowóz z włączoną dyskoteką zjeżdżają na pobocze i ten może się poruszać szybciej od motocyklisty. Jeśli do tego dołożymy kogoś kto nie widzi szybko poruszającego się motocykla między innymi pojazdami i np skręci w lewo to tragedię mamy gotową...

Oczywiście emocje są potrzebne i uważam za uzasadnioną ucieczkę bo tak... , dla adrenaliny...ale w takim wypadku, jeśli się na nią zdecydujemy bo warunki na to pozwalają musimy się liczyć z faktem że ścigający nie są debilami i że mają do dyspozycji nie tylko środki aby nas zatrzymać (bez względu na skutki) ale też aby nas ud..pić gdy nas złapią. Tego rodzaju zabawa z policją odbywa się wtedy wyłącznie na naszą odpowiedzialność i w tedy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za swoje życie ale również za życie wszystkich którzy znajdą się wtedy na drodze.

Czy zatem warto ryzykować, nawet będąc ,,miszczem'' i na drodze przez las i pola? Myślę że jestem za mało święty by komuś doradzać i powinno to być indywidualną sprawą każdego motocyklisty, byle to robić świadomie i znając możliwe konsekwencje... :ph34r:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... pokaż mi choć jedną osobę, która jest w stanie przewidzieć skutki każdej swojej decyzji czy działania, edukacja to nie tylko nauczanie dodawania dwa plus dwa równa się cztery, edukacja to również kampanie społeczne i wiele innych dostępnych metod uświadamiania bo niestety nie każdy słucha rodziców i nie każdy ich ma. .......

Ewo tu jest wielu świętych niepojętych, nigdy niczego nie zniszczyli, nigdy nie zrobili nic zlego, nigdy sie z nikim nie bili i zawsze wiedzą co przyniesie przyszłość :D. ogólnie naszly takie czasy, ze zamiast "bronić swoich" to trza uważac z kim sie gada i co, bo kolejna rozmowa moze być ostatnia, właściwe postawy obywatelskie bardzo są w cenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a mnie sie podoba motyw że policja teraz może używać samochodu jako narzędzia do przymusu bezpośredniego, czyli może w takowy motocykl po prostu je**nąć. :-) uciekasz - lepiej przemyśl sprawę bo potraktują cię poważnie.

A co będzie jeśli cię pomylą z uciekającym (większość z nas jeździ w kasku) i po prostu ciebie jebną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.