Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Naprawa motocykla - szkoda całkowita.


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem stłuczkę z winy innego kierującego. TU Warta przyjęła odpowiedzialność za szkodę.


 


Według ich wyceny i cennika ASO koszt naprawy to ponad 15000zł. Według ich programów wartość motocykla przed zdarzeniem 9500zł dlatego uznali szkodę całkowitą.


 


Uszkodzenia: czacha, reflektor, prawa owiewka, błotnik, tłumik, dekiel sprzęgła i lekko przygięty stelaż czachy, wlot powietrza.


 


Do sedna.


 


Chciałbym naprawić swój motocykl w nieautoryzowanym warsztacie, na częściach używanych. Według wstępnej wyceny naprawa wyniesie około 8000-8700zł a więc mniej niż oszacowana przez TU wartość motocykla. Warunkiem tej ceny jest skorzystanie z części używanych, gdzie plastiki będą dodatkowo wymagały lakierowania na kolor motocykla. Warta zastrzegła że zaakceptują taki kosztorys, tylko jeśli naprawa odbędzie się zgodnie z technologią naprawy producenta.


 


Stąd pytania:


 


Ad.1 Czy mogę naprawić motocykl na częściach używanych, oraz czy mogą to być elementy wymagające lakierowania?


Ad.2 Na jakiej podstawie mogą odrzucić kosztorys sporządzony przez warsztat, jeśli opiewa na kwotę poniżej 9500zł i obejmuje naprawę/wymianę wszystkich uszkodzonych elementów?


Ad.3 Lakierowanie - czy musi być ten sam odcień koloru? Lakier na mojej CBR XX to 3-warstwowy niebieski metalik na specjalnym podkładzie, według mnie nieosiągalny w żadnej lakierni.


Ad.4 Co dokładnie oznacza "zgodność z technologią napraw producenta"? 


 


 


 


Mile widziane wszelkie porady, żeby TU pokryło koszt naprawy.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1. Powołam się na wyrok sądu:

Wyrok Sądu Rejonowego w Legnicy z dnia 17 grudnia 2009 roku, sygn. akt I C 279/09, niepublikowany 

Inną zaś sprawą jest to czy poszkodowany skorzysta ze swego prawa i pojazd rzeczywiście w taki sposób naprawi, czy też w ogóle poniecha naprawy albowiem stanowi to jego swobodny wybór.

Poszkodowany wszak nie musi naprawiać pojazdu i może sprzedać uszkodzony, zachowując wypłacone odszkodowanie, może go naprawić tylko częściowo lub dokonać naprawy własnoręcznie, bądź użyć do naprawy części używanych lub nieoryginalnych, zmniejszając tym samym wartość samochodu (rzeczy jaką włada i co będzie miało choćby swe konsekwencje przy jego zbyciu w postaci ceny).

To stanowi prawo właściciela pojazdu, nie zmienia to jednak faktu, iż ubezpieczyciel sprawcy szkody winien wyrównać uszczerbek w majątku poszkodowanego do pełnej wysokości szkody, nie prowadząc dywagacji typu, iż poszkodowany „z pewnością użyje do naprawy nieoryginalnych części lub używanych lub dokona naprawy w nieautoryzowanym zakładzie naprawczym i dlatego należy zmniejszyć jemu wysokość wypłaconej szkody, ponieważ będzie wzbogacony".

Ad2. Na takiej podstawie że zmienia to kwalifikacje szkody z całkowitej na częściową.
W odwołaniu proszę się powołać na fakt, iż przedstawiony kosztorys naprawczy podważa zakwalifikowanie szkody jako całkowitej i zacytować im definicję z OWU AC Warty:

Cytat:
Szkoda całkowita – szkoda, w wyniku której pojazd uległ uszkodzeniu w takim stopniu, że koszty jego naprawy ustalone zgodnie z § 14 przekraczają 70% wartości tego pojazdu bezpośrednio przed zaistnieniem szkody.

Ad3. Niekoniecznie musi - mysle ze w tym momencie koszt odgrywa role. Wyobraź sobie sytuacje że ktoś po wypadku maluje swój pojazd jakims hiper drogim lakierem i przedstawia fakture ubezpieczycielowi.. jak myslisz pokryją?

Ad4. Technologia naprawy producenta może np oznaczać, że niezgodna z założeniem ASO byłaby naprawa polegająca na prostowaniu elementu tudzież jego spawaniu czy wręcz nałożeniu nowej powłoki lakierniczej
(jak np harley - Davidson).
Głównie chodzi tu o chaupnicza metode naprawy gdzie "polepisz" motocykl
- zainkasujesz pieniądze a pojazd zupełnie nie wróci do stanu poprzedniego z przed wypadku.
Wazne tez często jest czy orzeczono szkode całkowita czy tylko częściową.
 

Szkoda całkowita w ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

W przypadku ubezpieczenia OC o szkodzie całkowitej mówimy, gdy przywrócenie stanu poprzedniego jest niemożliwe
albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego do naprawy szkody nadmierne trudności lub koszty (art. 363 § 1 Kodeksu cywilnego).
W praktyce, jeśli wartość naprawy nie przekroczy ok. 100% wartości pojazdu na dzień szkody,
wówczas właściciel pojazdu ma prawo zadecydować, czy szkoda ma zostać zakwalifikowana jako częściowa (pojazd zostanie naprawiony), czy całkowita.

Jeśli pojazdu nie da się naprawić lub gdy wartość naprawy przekroczy ok. 100% jego wartości na dzień szkody,
wówczas ubezpieczyciel samodzielnie może podjąć decyzję o zakwalifikowaniu szkody, jak całkowitej.
Wynika to z treści art. 363. § 1 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że ;
„Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego [szkoda częściowa],
bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej [szkoda całkowita].
Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty
[gdy naprawa nie jest możliwa, wartość naprawy przekroczy ok. 100% wartości pojazdu na dzień szkody],
roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu [Kodeks cywilny nie daje w tym przypadku poszkodowanemu możliwości dokonania wyboru].”

 

Sposób ustalania wysokości odszkodowania w przypadku ubezpieczenia AC i OC.

W przypadku stwierdzenia szkody całkowitej ubezpieczyciel wylicza następujące wartości:
A – wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień szkody,
B – wartość pozostałości (wraku) pojazdu.
Wypłacane odszkodowanie stanowi różnicę pomiędzy wartością A i B.
Pozostałości pojazdu stanowią własność poszkodowanego i może on nimi swobodnie dysponować,
czasami pojazd nadaje się do naprawy, jednak w większości przypadków należy go sprzedać „na części”.

Jeśli poszkodowanemu nie uda się samodzielnie sprzedać pozostałości pojazdu po cenie określonej przez ubezpieczyciela,
wówczas należy złożyć odwołanie od decyzji określającej wysokość odszkodowania.
Ponadto większość ubezpieczycieli oferuje pomoc przy sprzedaży pozostałości pojazdów,
co jest znacznym ułatwieniem dla poszkodowanego, który nie musi się tym zajmować samodzielnie.
Jeśli wartość pozostałości pojazdu (wraku) nie będą przedstawiały żadnej wartości,
wówczas odszkodowanie będzie równe kwocie A (wartości pojazdu na dzień szkody).
W takim przypadku pozostałości pojazdu powinny zostać poddane kasacji, a sam pojazd powinien zostać wyrejestrowany.
Ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie na podstawie zaświadczenia o wyrejestrowaniu pojazdu.
Po wyrejestrowaniu pojazdu można się ubiegać o zwrot niewykorzystanej składki z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Zwykle gdy naprawiam powypadkowe pojazdy, robie lekko zawyżony kosztorys tak by potem "nie brakło"
a ubezpieczyciel otrzymuje potem kpl faktur na wykonane usługi i zakup częsci.
ten sposób naprawy tzw bezgotówkowy jest szarpaniną ze złodziejami.

Zwykle prosciej otrzymac kwote bezsporną i o reszte ubiegac sie droga sadowa (sorry taki mamy klimat)

Mozna też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiesz, też ostatnio miałem podobną sytuację, ale zdecydowałem się na gotówkę, a nie naprawę. PZU przelało mi na konto pieniądze o wartości motocykla przed wypadkiem, a koszt naprawy wyszedł mnie połowę mniej, więc mozna powiedzieć, że na tym jeszcze zarobiłem ;). Aczkowliek też na początku kombinowałem z naprawą bezgotówkową i poszedłem do autoryzowanego serwisu hondy, gdzie wycenili mi oryginalne części. Ja natomiast sam kupiłem części używane, aczkolwiek oryginalne, poskładałem wszystko i pomalowałem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 12.05.2015 o 08:36, DANVIELD napisał:


Zwykle prosciej otrzymac kwote bezsporną i o reszte ubiegac sie droga sadowa (sorry taki mamy klimat)
 

No niestety tak. Wciąż. Chociaż z tym sądem to raczej tylko dla wytrwałych i jeśli możesz sobie pozwolić na ewnetualne przegranie sprawy i pokrycie kosztów sądowych. Jeśli nie, to lepiej powysyłać papiery do kilku firm skupujących szkody i zobaczyć, która proponuje najwięcej a potem rzecz jasna podpisać papierki i zgarnąć kase. Sam mając szkodę tak zrobiłem i polece tu firmę, która wtedy dawała najwięcej - http://www.bekerpolska.pl/ Warto pamiętać, że do 3 lat wstecz szkode można sprzedać :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rzeczoznawca uzna, szkodę całkowitą, gdy całkowity koszt naprawy motocykla, auta lub innego pojazdu ubezpieczonego w ramach AC, przekrczy 50% wartości pojazdu. Czasami jest to 50% a innym razem może być nawet 80%. Fakt jest taki, że po orzeknięciu szkody całkowitej, przy wypłaceniu odszkodowania, wartość pojazdu obniżana jest o wartość wyliczoną przez rzeczoznawcę szkody. Czyli w przypadku szkody całkowitej nie ma tego aż tak dużo.

Umowa na AC jest też automatycznie rozwiązywana. Tutaj proponuję doczytać: https://wygodnie.pl/porady/ac-szkoda-calkowita

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, korfanty napisał:

Rzeczoznawca uzna, szkodę całkowitą, gdy całkowity koszt naprawy motocykla, auta lub innego pojazdu ubezpieczonego w ramach AC, przekrczy 50% wartości pojazdu. Czasami jest to 50% a innym razem może być nawet 80%. Fakt jest taki, że po orzeknięciu szkody całkowitej, przy wypłaceniu odszkodowania, wartość pojazdu obniżana jest o wartość wyliczoną przez rzeczoznawcę szkody. Czyli w przypadku szkody całkowitej nie ma tego aż tak dużo.

Umowa na AC jest też automatycznie rozwiązywana.

Zazwyczaj 70% dla AC i 100% dla OC. Czasami leasingi zmniejszają do 60% AC i likwidują tylko z AC (żadne OC). Różnie to bywa z całkami, czasami można wyremontować na używkach i sporo kasy zostaje w kieszeni (np. starszy pojazd przerysowany dookoła gwoździem). Można też zlecić TU wystawienie "resztek" na aukcji i otrzymuje się wartość rynkowa, ale nie ma się pojazdu. Wszystko zależy od Eli; eli się opłaca, eli nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.