Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Przejazd Nocnych Wilków.


elemeledudek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

ok, pomyślcie: Polacy nie byli też wrogo nastawieni do Rosjan, tylko do Wilków. Ale przecież oficjalnie Polscy Motocykliści poparli wjazd Nocnych Wilków, więc są normalnie odbieraniu przez Ukrainców jako zwolenników Putina. Więc czego się dziwicie? Przecież w Częstochowie i w mediach Węgrzyn głośno wspierał Wilków. Więc jak niby nas ma teraz spostrzegać Ukraina? Nas, czyli motocyklistów. Oni nie wpuścili motocyklistów, a nie Polaków, bo inni Polacy spokojnie tam wpadają. Białoruś ich wpuściła, no bo jakby inaczej, przecież Polski motocyklista to teraz przyjaciel Wilków i zwolennik Putina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, Pora by Polacy zdali sobie sprawe, że za granica rosnie nam rząd banderowski, na czele z premierem z żydowskim i kanadyjskim obywatelstwem.
Media lansuja pewien stereotyp sukcesywnie zamazując prawdziwa historie.
To bardzo dziwne że wytyka sie słusznie historie stalinowskiej rosji w mediach
a zapomina sie o banderowskiej ukrainie.. Nawet nasz polskojęzyczny prezydent
podczas odwiedzin nic nie wspomniał o upa, Wołyniu i 200 000 pomordowanych polakach (katyn to pestka)
Wolał lansowac klepiąc po pleckach ukrainskiego premiera poglądy antyrosyjskie.
Tak juz w kartach historii było dlatego nalezy pamietac komu podaje sie reke.

polecam od 3:30


W gadającym pudle tego nie obejzysz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, pomyślcie: Polacy nie byli też wrogo nastawieni do Rosjan, tylko do Wilków. Ale przecież oficjalnie Polscy Motocykliści poparli wjazd Nocnych Wilków, więc są normalnie odbieraniu przez Ukrainców jako zwolenników Putina. Więc czego się dziwicie? Przecież w Częstochowie i w mediach Węgrzyn głośno wspierał Wilków. Więc jak niby nas ma teraz spostrzegać Ukraina? Nas, czyli motocyklistów. Oni nie wpuścili motocyklistów, a nie Polaków, bo inni Polacy spokojnie tam wpadają. Białoruś ich wpuściła, no bo jakby inaczej, przecież Polski motocyklista to teraz przyjaciel Wilków i zwolennik Putina.

 

 

luki pokrętne to twoje tłumaczenie  :lol:  .... ja wiem jedno : nigdy ukrainiec nie bedzie dobrze życzył polakowi, a nasipopierdoleniprzywódcy włażą im do dupy, począwszy od pomarańczowej rewolucji a kończąc na poparciu majdanu i całego tego dziadostwa które mamy teraz., że też kurw. nikt u nas nie "patrzy" i nikomu nie zależy na tym, jak nawet tacy ukraińcy nas traktują, http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/487556,ukraina-wizyta-prezydenta-komorowskiego-i-honory-dla-upa.html nie wiem co muszą jeszcze ukraincy zrobić, żeby nasi zauważyli że to żaden deszczyk tylko na nas sikają.... nie wspomne o innych "sojuszniczych" narodach, przykre to ale cóż.... dla mnie w każdym bądź razie ukraina może zniknąc z mapy, z natury  raczej nie jestem nacjonalistą, ale uważam, że ChWDU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Ciebie pokrętne, ale nie mniej niż szukanie "spisku" itd. gdzie się da. Po co. Tak samo po co rozgrzebywać na nowo historię. To co dla jednego narodu było bohaterstwem dla drugiego jest zbrodnią i tak jest wszędzie. Oburzenie na UPA itd., rozgrzebywanie czegoś co nas nawet na codzień nie dotyka. Przyznanie UPA honorów na Ukrainie nic nam nie daje. My znamy swoją historię i to wystarczy. Tak samo jak oburzenie na dyrsktora FBI o nazistowską Polskę.

 

Tacy czujemy się pokrzywdzeni itd. ale tam, gdzie realnie można dać swój wyraz sprzeciwu wobez traktowania Polaków w czasie wojny to go nie dajemy. I to jest dla mnie śmieszne, że tacy pamiętliwi jesteśmy jako naród, ale każdy z nas zapierd..la do apteki po tabletki firmy Bayer, która robiła testy na więźniach w obozach, robimy zakupy w Ikei, której szefem jest nazista, już nie mówię o motoryzacji itd. Skoro tak jesteśmy pamiętliwi to spalmy to wszystko, przecież to stworzono na naszej krzywdzie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Po co. Tak samo po co rozgrzebywać na nowo historię. To co dla jednego narodu było bohaterstwem dla drugiego jest zbrodnią i tak jest wszędzie. Oburzenie na UPA itd., rozgrzebywanie czegoś co nas nawet na codzień nie dotyka. Przyznanie UPA honorów na Ukrainie nic nam nie daje. My znamy swoją historię i to wystarczy. Tak samo jak oburzenie na dyrsktora FBI o nazistowską Polskę.

 

Tacy czujemy się pokrzywdzeni itd. ale tam, gdzie realnie można dać swój wyraz sprzeciwu wobez traktowania Polaków w czasie wojny to go nie dajemy. I to jest dla mnie śmieszne, że tacy pamiętliwi jesteśmy jako naród, ale każdy z nas zapierd..la do apteki po tabletki firmy Bayer, która robiła testy na więźniach w obozach, robimy zakupy w Ikei, której szefem jest nazista, już nie mówię o motoryzacji itd. Skoro tak jesteśmy pamiętliwi to spalmy to wszystko, przecież to stworzono na naszej krzywdzie :/

 

ja lubię historię i dla mnie jest ważna, mozna wybaczyc ale nie zapomniec, takze nie zgadzam sie z tym co piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że mamy zapominać. My ją znamy. Ale od zawsze tak było, że każdy naród pisze swoją historię. Tak jak Chopin dla nas jest Polakiem, a dla Francuzów jest Francuzem. A dla mnie był kompozytorem. I tutaj widzę różnicę. Od pierwszego posta leci się górnolotnie historią i przypomina się na siłę zło jakie wyrządziło nam UPA itd. a wątek był o Nocnych Wilkach. Tak bardzo chcemy dzisiaj rozliczać innych z tej historii, mimo że żyje kolejne pokolenie, które chce się od niej odciąć. I dla mnie to bez sensu, te górnolotne hasła typu: " zapomnieliście co nam zrobili", albo coś podobnego. Dajmy Ukrainie się ucywilizować to sama przeprosi za to co było kiedyś, tak jak teraz Niemcy kajają się za nazistów. Ale do tego trzeba czasu.

 

A jak chcemy rozliczać się z historii no to nie zapominajmy i spalmy Hugo Bossa, Bayer, BMW, Forda itd. Idąc tym śmiesznym tokiem rozliczania dzisiejszego pokolenia za historię przodków mogę powiedzieć, że każdy człowiek mający BMW jest dla mnie nazistą, albo wpiera nazistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pisząc o Ukraincach nie myślałem akurat o upa, chociaż z nowszej historii z tym głównie się kojarzą.

nie narzucam ci mojego toku myślenia, kazdy ma swoje zasady, ja akurat czuje sie mocno związany z Polską i jak mi powiesz Szopen to myślę najpierw Polak a potem kompozytor, ty odwrotnie i ok, twoja sprawa... nabijasz sie w swoich "argumentach" o nazistach i rozliczaniu historiii z wielu ludzi, ale pewno nieświadomie, widze ze starasz sie być bardziej europejski czy światowy niż polski ;) .... mi to nie przeszkadza, kazdy robi jak uważa i kazdy ma swój swiatopogląd, ja tam mimo wszystko wolę ten nasz zapyziały grajdoł z naszymi polskimi kompleksami i historią taka jaka jest, dlatego wlasnie wkurwiam sie jak słysze dyrektora FBI który mówi o nazistowskiej Polsce w której mordowaliśmy Zydów. Tobie to wisi ....

luki85 : "Przyznanie UPA honorów na Ukrainie nic nam nie daje" - racja, dać nic nam nie daje, ale ja na przykład nie lubię kiedy wyciągam do kogoś rękę a ten ktoś daje mi w twarz. dla mnie to jest proste przesłanie

"Oburzenie na UPA itd., rozgrzebywanie czegoś co nas nawet na codzień nie dotyka." - Grunwald też na co dzien nas nie dotyka, ale lubimy go wspominać ... mylisz sie w tym temacie jak ch..., na Ukrainie kultywują swoją historię, masz czytelny przykład, uczą młode kolejne pokolenie, że Bandera (teraz polece górnolotnie jak lubisz) to bohater bo wyżynał całe polskie wsie, więc za jakiś czas twoje dzieci wybiorą sie na Ukrainę na wycieczke bo ładne tereny i tak dalej - daj Bóg nikt ich nie zarżnie :D ... 

jak sie nie ma kasy, nie ma sie ziemii i generalnie niczego to jedyna rzecz dzięki której ludzie trwają to ich dumna historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czuję się eurepsjki, ani amerykański, czy rosysjski. A jeśli słyszę Chopin to najpierw myślę wspaniały kompozytor, bo nie jego narodowość, a muzyka i twórczość cieszą moje ucho. Jasne, że dumny jestem z tego, że to Polak, ale jak ktoś powie, że Francuz to mam to gdzieś, bo ja wiem jak jest i to mi wystarczy.

 

Co do pamięci o historii - nie wiem, nie znam całej Ukrainy, ale mam dobrych znajomych z Ukrainy, pracowałem z nimi, uczyłem się, imprezowałem i rozmawiałem. Ich tak samo jak dzisiejszą młodzień gó.no interesuje historia. Więcej radości mieli z iPoda niż ze swojej historii. No i dobrze zauważyłeś, że jak nie ma kasy, to jedynie co zostaje to żal do wszystkich i rozprawianie o historii. Więc może jak się da tej Ukrainie szansę tak jak kiedyś dano Polsce to za te 10 lat nikt nie będę bał się wysyłąć tam swoich dzieci (czego i teraz się nie boję, bo i teraz znajomi latają tam w interesach, turystycznie i żyją).

 

Ja tam wolę rozliczać ludzi, a nie generalizować ich na podsatwie historii, bo inaczej dalej będziemy wierzyć w stereotypy i będziemy karmić się wrogością do innych, tak jak do dziś motocyklista jest dawcą, a tirowiec to ch.j. :)

 

P.S. Historia mi nie wisi, ale wisi mi to, że inni mają inny pogląd na tę historię. A to co piszą w necie o kultywacji historii na Ukrainie to traktuję jako "manipulację", bo przecież teraz wszystko jest manipulacją :) Dobrze, że chociaż dają zarobić, gdy małe i średnie firmy z Polski wysyłają tam swoją aparaturę przemysłową i maszyny :)

 

A jak już tak prawimy o historii to zapomnieliśmy jak hetman Tarnowski kazał stłumić powstanie na Ukrainie w 1596r gdzie kazał zabić ok. 1 tys. jeńców, którzy wcześniej się poddali pod Sołonicą. Wsród jeńców byli dzieci i kobiety. Tacy święci jesteśmy, że ho, ho. :D Wyordowano 1 tys ludzi, a książkach dzieci uczą, że tacy męscy byliśmy i waleczni, bo wyrżneliśmy Ukraińców. I kto tu kultywuję swoją historię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
O 1.05.2016 o 20:56, victoryMP napisał:

i o tym dzisiaj wie caly swiat

Nooo...

Z tym "całym światem" to raczej przesada,bo większości świata raczej to nie interesuje ale przynajmniej wiedzą wszyscy Polacy.

Powinniśmy wyciągać wnioski z historii i liczyć na siebie a nie na sojuszników.

"'  Ukraina zobowiązała się przekazać Rosji cały arsenał jądrowy, w zamian za udzielnie jej pomocy finansowej i materialnej w postaci nisko wzbogaconego uranu dla ukraińskich elektrowni atomowych oraz gwarancji bezpieczeństwa.Pod koniec roku, 5 grudnia 1994 roku, Stany Zjednoczone, Chiny, Francja, Wielka Brytania i Rosja udzieliły Ukrainie takich gwarancji."

 

"Gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa w ówczesnych realiach międzynarodowych były ważniejsze od wsparcia finansowego. Największym zagrożeniem dla integralności terytorium Ukrainy była i nadal pozostaje Rosja."

:unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.