Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Uwaga "trup - mina"


Krzychoo91

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartekER6N

Ja tylko od siebie dodam ze jak juz ktos kupi trupa to moze go w ciagu trzech dni oddac i rozwiazac umowe. Wiem z autopsji, znajomy wlasnie mial taka sytuacje i w sadzie sie skonczylo to wszystko. Oczywiscie sad kazal oddac kase i zwrocic samochod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 658
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Pisałem o tym na forum już... oczywiste wymuszenie- przekręt nigeryjski. Zrobiłem obszerny opis tego jak co i gdzie ale znikło na forum... o dziwo <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

Pisałem o tym na forum już... oczywiste wymuszenie- przekręt nigeryjski. Zrobiłem obszerny opis tego jak co i gdzie ale znikło na forum... o dziwo <_<

nigeryjczycy sie pewnie dorwali do tego posta :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

UWAGA

http://otomoto.pl/honda-cbr-cbr-600rr-cbr600-gsxr-r6-zx6-M3573746.html

moto przed wyglądało tak:

zfjęcie z fb poprzedniego właściciela.

http://www.img.pl/Wmm.jpg

 

Znam właściciela i mocno odradzam, raz w Zaczerniu próbując stawiać na koło wywalił i miał szczęście że jeszcze chodzi (zmiażdżona stopa wcięta w kolo) a drugi raz to spotkał się z drzewem na Hetmańskiej. Za każdym razem owiewki zmieniane(synek bogatych rodziców).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Polsce pojęcie bezwypadkowości jest ciekawie interpretowane

 

Jeżeli pojazd jest składany z 10ciu innych to jest bezwypadkowy (wszak elementy te nie doznały wielkiego uszczerbku w wypadu skoro się nadawały)

Dopóki nie zmieni się prawo gwarantujące szybki zwrot kosztów w przypadku użycia takiego pojazdu plus odszkodowanie za utratę zdrowia to wszystkie pojazdy będą bezwypadkowe - chociaż gdyby tak zmieniło się prawo to nawet nowe pojazdy w salooonie będą sprzedawane jako "po szkodzie parkingowej" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Miałem wątpliwą przyjemność oglądnięcia Hondy CB 1000 R z poniższej oferty:

Ncz.jpg

 

Krótko i na temat:

Właściciel zarzekał się, że kupił go od znajomego, który wjechał w krzaki, przestraszył się, i od tamtego czasu nie jeździł na nim. Na miejscu na pytanie jakie jest pochodzenie motocykla dowiedziałem się, że to Francuz od razu padło pytanie czy motocykl jest z aukcji, okazało się że tak, pytamy więc dalej o zdjęcia sprzed naprawy, Pan wesoło oznajmił, że nie ma bo "to nie takie aukcje" on po prostu jedzie i albo bierze co jest, albo nie. No rzesz go mać.

 

Sprawdzamy dalej, jak widać sprzęt jest wyprodukowany w 2010 roku, na zdjęciach widać niemal nowe opony, więc na miejscu sprawdzamy znaczniki ich produkcji. Już w trakcie ich szukania właściciel stwierdza, że "nie ma co patrzeć na datę produkcji, bo zmieniłem opony". No kurde po 800 kilometrach wymiana opon? Aby było ciekawiej wymiana na opony z 2007 lub 2006 roku już nie pamiętam.

 

Ok opony zawsze można zmienić więc sprawdzamy dalej... zawieszenie z przodu, za zaciskach widoczne zacieki prawdopodobnie przetarte ścierką. Kilka ruchów góra-dół na przednim zawieszeniu i już wszystko jasne, olej wypływa niczym tłuszcz po naciśnięciu cheesburger`a z McDonalds`a, brak słów.

 

Kończąc ten mały opis, bo ten sprzęt to temat rzeka, napisze tylko, że po rozgrzaniu motocykla oraz lekkim przy gazowaniu silnik nie chciał zejść z obrotów, dodatkowo ślady wyciągania silnika z ramy, zardzewiały oraz perfidnie czyszczony Bóg wie czym łańcuch, brak balancerów w kierownicy - pewnie, aby można było wytłumaczyć się jakoś z telepania kierownicy przez krzywe lagi.

 

I na koniec wisienka na tej minie, otóż Właściciel tak bardzo starał się doprowadzić go do stanu fabrycznego, że postanowił niemal wszystkie śruby "zapaćkać" żółtą farbą :huh: przy okazji brudząc tą farbą plastiki w pobliżu samych śrub.

 

Takich typów powinno się skazywać na karę pozbawienia wolności, bo ta "nówka" może realnie zrobić komuś krzywdę.

Ja na szczęście straciłem tylko kilka stówek za przejazd ponad 600 km, strat moralnych nie liczę, gdyż tego samego dnia udało mi się zakupić w pobliżu mojego miejsca zamieszkania piękną CB1000R :D Ale to już w innym poście.

post-189555-0-39688900-1366014613_thumb.

post-189555-0-07910400-1366014632_thumb.

post-189555-0-58111900-1366014656_thumb.

post-189555-0-50352300-1366014666_thumb.

post-189555-0-22273500-1366014681_thumb.

post-189555-0-39688900-1366014613_thumb.

post-189555-0-07910400-1366014632_thumb.

post-189555-0-58111900-1366014656_thumb.

post-189555-0-50352300-1366014666_thumb.

post-189555-0-22273500-1366014681_thumb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

http://otomoto.pl/honda-cbr-f4i-2005-rok-wlochy-salon-M3629161.htmlM3629161_2.jpg
 

Uwaga motocykl cały pomalowany, oba ograniczniki ślady wybicia, motocykl leżał na prawej stronie, prawe lusterko nieoryginalne, wymienione podnóżki na nowe
Tylny chlapacz wycięty, dziura w zadupku od nadkola - wstawiony kawał blachy 5tki.
lewy amortyzator wystaje ponad półkę. Łańcuch wżery po rdzy - motocykl musiał stać troche czasu.
Naklejka z lewej bocznej owiewki odchodzi. Tył przewody kierunków oklejone tasma zbrojona wtf??
Silnik ogólnie zdrowy rozrzad napinacz ok. Jeżeli komus nie przeszkadza historia motocykla mozna podyskutowac o cenie.
Sprzedawca zarecza iż motocykl przyjechał taki z włoch wiec pytanie jaki salon jaki bezwypadek?
M3629161_6.jpg
wspomniana połowa naklejki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M2839354_2.jpg

http://otomoto.pl/honda-vfr-stan-idealny-M2839354.html

Motocykl w opłakanym stanie, wszędzie rdza i utlenione aluminium, 
Stan gorszy jak u 10latka sprowadzonego z Angli. Malowana lewa owiewka, nieoryginalne lewe lusterko
Prawa lampa odstaje na 2 mm od dolnej krawedzi.
Motocykl stał pod plandeka pod choinka od zeszłej jesieni.
Zestaw napedowy zardzewiały, Akumulator trup.
Silnika niestety nie udało sie osłuchac.
P.s. zdjęcia na aukcje robione napewno w zeszłym roku!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne nie długo pojawi się w ogłoszeniach okazyjnie R6 2003 rossi replika.Wczoraj ktoś ją kupił i dali mi do przejechania.

Można się naciąć bo na pierwszy rzut oka mówie fajna do porobienia ale jak cena był okazyjna to chłopak miał szczęście.

No więc był szybki szpil bo mało czasu siadam z myślą że będe zaraz lecial jak strzała ,kulam sie do świateł a tu niespodzianka,klamki jakieś pobcinane jak z górala,jakieś wibracje ale skąd ja pietą w łańcuch a on bach o wahacz,pół obrotu a on sztywny jak struna.No i wszystko v max ograniczona do 75 aby nogi nie stracić a tu następne hallo moto leci ewidentnie na lewo.Górna półka jak by nie z tego modelu-pierwszy raz takie cos widzę,przedni błotnik inny.

Jak sie pojawi za 11-12tys możecie handlować na 6 ale to i tak bez sensu.

Jak ktoś pogląda na spokojnie to w niej znajdzie więcej kwiatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...

Kolejny trup niewart swojej ceny
 

http://allegro.pl/suzuki-marauder-800-cruiser-okazja-i3337795460.html

34r7olu.jpg

Motocykl to jezdząca powypadkowa tragedia, spód motocykla (rama) przeszlifowana i przerdzewiała z dziura na prawym podciągu.
Wachacz tył pekniety na spawie i zgnity od spodu na łaczniku(trzyma sie na farbie, widoczne spore dziury)
Ogólnie cały motocykl paskudnie pomalowany, spalona i pomarszczona farba na wydechach, ktos grzebał przy chłodnicy (polskie śruby)
Wg mnie motocykl miał wypadek i stał dośc długi czas na parkingu policyjnym pod chmurka stad rdza.
Po rozmowie telefonicznej i zapewnieniom mozna potem czuc sie oszukanym.
Wszechobecna korozja elementów aluminiowych(nawet motocykl z anglii tak nie wyglada)
Cenisz swoje zdrowie i zycie zdecydowanie odradzam. 
P.s. Cena z kosmosu, wg mnie nawet za 7 tys nie pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Sprawa dotyczy Suzuki GS500 z Rybarzowic, chodzi dokładnie o to ogłoszenie, które po naszych oględzinach chłopaczek wycofał:
http://s2.postimg.org/k6p5fbmu1/Suzuki_GS_trup.png
Chciał za motka 3400zł stan jak czytamy dobry, wg. zapewnień telefonicznych ciągle na "chodzie bez ukrytych wad".
No to dupa w auto i jedziemy z kumplem dla którego oglądałem to moto, stan faktyczny:
-rant na tarczy hamulcowej grubości krawężnika, NASA zgłaszała ze ten rant widać z satelity.
-oba boki po szlifie
-przeszlifowany tłumik
-aby zamaskować przetarte dekle zostały sumiennie wyszlifowane do tego stopnia że starty został napis "suzuki" na obu kapach, po czym dół silnika został obmalowany czarną matową farbą żaroodporną do tłumików.
-silnik był malowany w ramie bo dolna rama pomocnicza również obmalowana na czarno.
-akumulator trup, starczył na trzy odpalenia
-w silniku słychać łożyska i łańcuszek
-wgniotka na baku a z pod kruszącego się lakieru widać sporo szpachli
-opona tył "kwadrat"
-"tjuningowe" neony pod ramą w celu uzyskania efektu "szybcy i fffściekli"  
-gaźniki do regulacji, nie chce schodzić z obrotów
-strzela w wydech potwornie (to nie przelot)
-cieknąca lewa laga

Teraz jazda testowa:
-jedynka, zjazd na ulicę, delikatny gaz....5k, 7k,10k,14k RPM a prędkość to 30km/h na trzecim biegu i kosmicznych obrotach prędkość wyniosła 60km/h po czym motek w ferworze strzałów w tłumik zgasł i nie pozwolił się już odpalić - padł akumulator.
Słowem sprzęgło: tarczki, przekładki, sprężyny nie występują i moment z silnika przekazuje chyba wir oleju w w skrzyni :o

Skończyło się tym, że chłopaczek przyznał ze w zeszłym roku nakręcił tylko 400km, kupił zajeżdżonego trupa i teraz chce odzyskać utopioną kasę. W tym roku nawet się na nim nie przejechał i "nie miał pojęcia" o tym, że nie ma sprzęgła.
Miał szczęście ze połączenie młodego wieku i fakt, że w nauczkę musiał zapchać sobie motka pół kilometra do domu spowodował iż mój kumpel nie dał mu w trąbę.
Blisko 200km miało iść psu w dupe ale na szczęście w planie awaryjnym odwiedziliśmy Bielsko i tam juz kupiliśmy sztukę (Zuzua GS500,1995r, udokumentowany serwis) w stanie na 5+ bez niespodzinek, więc wyjazd uratowany.

Słowem: jak znowu ten sztrucel pojawi się na tablicy to darujcie sobie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 

gsr_bojszowy.jpg

 

gsr_bojszowy_sb_motor.jpg

 

Motocykl posiada:

- malowane plastikowe obudowy baku, w których są kierunkowskazy

- prostowany pedał hamulca

- urwana dźwignia biegów została zastąpiona śrubą

- ruda dolna półka z rdzy, źle skręcony mostek górnej półki oraz brak kapselków na śrubach mocowania mostka

- brak czarnych osłon lag, wżery w chromie lag

- nieoryginalna kalkomania baku, prawdopodobnie malowany, ale bardzo fachowo

- tarcze mają wyczuwalny rant

- bardzo porysowana lampa przednia

- polerowane kolektory grubym ziarnem dla ładniejszego efektu

- zamiast czarnych śrubek z plastiku na krzyżak mocujących obudowę stacyjki, włożono tanie samochodowe spinki do tapicerek

 

Motocykla nie włączaliśmy nawet, bo brzydal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/honda-cb-500-M3935038.html
16k57cz.jpg

Zdecydowany trup, rama do połowy malowana, prawdopodobnie była prostowana główka ramy,
-uszkodzona przednia lampa (dodatkowo skrzywiona)
-pekniety prawy set kierowcy
-motocykl cały malowany łacznie ze zbiornikiem, popekane plastiki, 
-obszyte siedzenie
-uszkodzone oba ograniczniki na ramie.
-uszkodzona pompa hamulcowa, prawdopodobnie z innego modelu (cb 750?)

FHU RAPID

Żarecka 2A, 42-300 Myszków

tel.: +48 512390210

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link do motocykla : http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx-r-750-CID5-ID5u7OP.html#71e19af54e

 

140140789_5_644x461_suzuki-gsx-r-750-mal

 

Oglądaliśmy ze znajomym ostatnio ten motocykl, w sumie za dużo nie mogę powiedzieć jednakże sprzedający stwierdził, że przemalował motocykl w innych kolor bo nie pasował mu pod kombinezon.

Podczas oględzin motocykl brudny w błocie co zakrywało po części pękający już lakier.

 

Motocykla nawet nie odpalaliśmy, ponieważ były ślady po  SPAWANIU ogranicznika skrętu z prawej strony na półce i po tym fakcie zrezygnowaliśmy z dalszych oględzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 
gsr_bojszowy.jpg
 
gsr_bojszowy_sb_motor.jpg
 
Motocykl posiada:
- malowane plastikowe obudowy baku, w których są kierunkowskazy
- prostowany pedał hamulca
- urwana dźwignia biegów została zastąpiona śrubą
- ruda dolna półka z rdzy, źle skręcony mostek górnej półki oraz brak kapselków na śrubach mocowania mostka
- brak czarnych osłon lag, wżery w chromie lag
- nieoryginalna kalkomania baku, prawdopodobnie malowany, ale bardzo fachowo
- tarcze mają wyczuwalny rant
- bardzo porysowana lampa przednia
- polerowane kolektory grubym ziarnem dla ładniejszego efektu
- zamiast czarnych śrubek z plastiku na krzyżak mocujących obudowę stacyjki, włożono tanie samochodowe spinki do tapicerek
 
Motocykla nie włączaliśmy nawet, bo brzydal.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że jeśli jedzie ktoś kto niezbyt się zna, a jest dość narwany żeby zakupić sobie np. pierwsze moto, to później to może się tak naprawdę skończyć tragicznie, ponieważ połączenie niesprawnego moto z nie do końca wielkimi umiejętnościamy często jest przyczyną wypadków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.