Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Problem po zimie...


pianim

Rekomendowane odpowiedzi

Temat wałkowany już nie jeden raz, ale mimo to prosiłbym o pomoc:

Wczoraj chciałem odpalić moją Yamahe YZF 125R, niestety ku mojemu zaskoczeniu nie udało się. Jak wstawiałem ją przed zimą to chodziła bez zająknięcia. Niestety wczoraj mnie zaskoczyła. Silnik kręci jak szalony - aku naładowany, niestety nie słychać wogóle prób zagadania... Co sprawdzić, co się mogło stać po zimie?

Pierwsza moja myśl to świeca, dzisiaj postaram się gdzieś kupić i wymienic, chyba że macie inne pomysły ...

 

Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzć jeszcze czy układ paliwowy nie jest zasmolony i nie podaje paliwa.

 

...a  jak to sprawdzić?

 

 

Sprawdz czy jest iskra a jak jest swieca sucha to paliwo nie dochodzi

Jest tam jakis kranik : )

 

kranika nie ma... chyba :) ... a gdyby jednak był to napewno go nie zakręcałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam, że nie na tego typu pomoc u Was liczyłem... do serwisu odstawić moto mogę w każdej chwili ale to co jestem w stanie zawsze robiłem sam czy to przy samochodzie czy to przy jednośladzie... więc dlatego pytam... no nic spróbuję sobie poradzić sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale skoro pytasz jak sprawdzić czystość układu paliwowego i nie wiesz czy Twoje moto ma kranik to mamy prawo uważać, że niekoniecznie lubisz dłubać przy moto.

W układzie paliwowym musisz rozebrać kranik/zawór w baku, sprawdzić czystość filtra paliwa i całego gaźnika. Jeżeli masz wtrysk to raczej w nim nie grzeb tylko od razu daj mechnikowi. Ale zacznij od wykręcenia świecy tuż po próbie odpalenia - jeżeli jest mokra to paliwo dochodzi. Wtedy sprawdź czy jest iskra. Jeżeli iskra jest a świeca jest sucha to sprawdź listę jak napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko... nie ma się o co obrażać... Fakt niezaprzeczalny to to, że nie jestem mechanikiem i sięnie do końca znam, ale jestem dupkiem, który próbuje i chce się nauczyć więc zrobię tak jak radzisz... Sprawdzę świecę, ewentualnie drożność przewodów, przy wtryskach grzebać nie będę bo wiem, że akurat na tym trzeba się znać. To moje pierwsze moto z wtryskiem (wcześniej miałem gaźnik) i z tamtym sobie radziłem, dlatego nie oddaje od razu do serwisu bo to nie w moim stylu...

Zobaczę co mi się uda zrobić i napewno napiszę jakie rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz to samo.Sprawdź świece czy ma iskrę.Jeśli tak to jaką?Jak jest dobra to kręcisz.Wykręcasz świecę i patrzysz czy sucha czy mokra,podaje albo nie paliwo.W czasie jak kręcisz mozesz popróbować składać tzw kosę i pompować klamka sprzegła bo możliwe ze tam masz czujniki i się któryś zawiesił,zaśniedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany już nie jeden raz, ale mimo to prosiłbym o pomoc:

Wczoraj chciałem odpalić moją Yamahe YZF 125R, niestety ku mojemu zaskoczeniu nie udało się. Jak wstawiałem ją przed zimą to chodziła bez zająknięcia. Niestety wczoraj mnie zaskoczyła. Silnik kręci jak szalony - aku naładowany, niestety nie słychać wogóle prób zagadania... Co sprawdzić, co się mogło stać po zimie?

Pierwsza moja myśl to świeca, dzisiaj postaram się gdzieś kupić i wymienic, chyba że macie inne pomysły ...

 

Z góry dzięki za pomoc.

1. nie zapomniałeś po zimie włączyć przełącznika zapłonu po prawej stronie kierownicy? ;-)

2. czy po przekręceniu kluczyka słyszysz pompkę paliwa? Jeśli nie, patrz pkt 1

3. czy nie masz przypadkiem immobilizera (nie wiem czy miały późniejsze roczniki), i czy ten nie wymaga jakiegoś resetu po wyjęciu akumulatora?

4. czy masz alarm, który może blokować odpalenie?

5. Poza powyższym standardowe podejście - brakuje prądu, paliwa lub powietrza -> po kolei trzeba eliminować tematy lub oddać w dobre łapki.

Powodzenia,

T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie pobawisz sie sam - yzf125 ma wtrysk:)

 

... wiem - niestety, że jeżeli tu będzie problem to sam sobie nie poradzę :(

 

1. nie zapomniałeś po zimie włączyć przełącznika zapłonu po prawej stronie kierownicy? ;-)

2. czy po przekręceniu kluczyka słyszysz pompkę paliwa? Jeśli nie, patrz pkt 1

3. czy nie masz przypadkiem immobilizera (nie wiem czy miały późniejsze roczniki), i czy ten nie wymaga jakiegoś resetu po wyjęciu akumulatora?

4. czy masz alarm, który może blokować odpalenie?

5. Poza powyższym standardowe podejście - brakuje prądu, paliwa lub powietrza -> po kolei trzeba eliminować tematy lub oddać w dobre łapki.

Powodzenia,

T

 

ad1. :))) niestety nie zapomniałem - choć byłoby super, gdyby to był powód

ad2. słychać jak się aktywuje pompka

ad3. no tego nie jestem pewien, ale gdyby to był imo to raczej rozrusznik by wogóle nie kręcił, a u mnie kręci jak szalony tylko zapłonu jakby brak

ad4. alarm mam (PATROLLINE) ale on chyba nie odcina dopływu paliwa... szukałem w instrukcji i nic takiego nie znalazłem.

ad5. prąd jest, zmienie świecę na nową, zaleję nowego paliwa, sprawdze filtr powietrza - mam nadzieję, że to coś pomoże...

 

Może zostawiłeś moto na biegu i zapomniałeś wbić luz ;)

 

To już też sprawdzałem, proprzerzucałem biegi bo brałem pod uwagę opcję, że mimo że kontrolka N świeci to jednak jakiś bieg jest wbity - niestety to też był zły trop :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę informacji z forum r125:

Jest kilka znanych problemów z tymi sprzętami. Oto lista (może się komuś przyda, niekoniecznie Tobie)

1. Oryginalna "fajka" (kapturek) świecy - gwint, który trzyma się na świecy się wyłamuje. Iskra przeskoczy, ale wibracje mogą spowodować problemy z zapłonem podczas jazdy (czyli nie Twój problem raczej)

2. Połączenia cewki korodują bardzo szybko. Kiepskie połączenie - efekt jak powyżej

3. Kable pod stacyjką się poluźniają i zdarza się, że moto się zatrzyma bez ostrzeżenia

Jak coś jeszcze znajdę, to podrzucę

Pozdrawiam,

T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.