DANVIELD Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Witajcie. Postanowiłem sie podzielić doswiadczeniami jakie zdobyłem regenerując akumulatory kwasowo - ołowiowe. Otóz bardzo czesto zdarza się że akumulator z wyglądu sprawny (nie uszkodzony mechanicznie, bez spuchniętych cel) Identyfikujący sie napieciem 12,8V słabo kręci, i napięcie przy rozruchu drastycznie spada. Niestety oznacza to że akumulator stracił swa pojemność, ew zasiarczył się. Nie bede opisywał zjawisk chemicznych zachodzacych w akumulatorze bo uwazam to za zbedne w tym momencie. Natomiast przedstawie sposob który w wiekszości akumulatorów kwasowo ołowiowych jak i niektórych w technologii agm działa i przywraca zywotność. po kolei: 1. Musimy miec akumulator kwasowo ołowiowy tj, zalewany płynnym elektrolitem. Umyjmy go przed otwarciem i osuszmy. lub Kwasowo ołowiowy - tzw bezobsługowy AGM Klasyczny kwasowo - ołowiowy 2. Akumulator musi byc cały fizycznie, bez peknięc, spuchnietych cel. Nie rozladowany do zera (cięzszy proces regeneracji) Najlepiej taki który mozna naładowac. Odpadaja wszelakie akumulatory z uszkodzonymi celami (spuchnięte, zwarte etc) Akumulatory które nie ładują, 3. Ubieramy się koniecznie, długi rekaw i długie spodnie, okulary na oczy, rekawice - Stężenie perhydrolu pow 12% ścina białka, może uszkodzic wzrok! Roztwór kwasu siarkowego także jest niebezpieczny - zachowaj ostrożność! Nastepnie prubujemy naładowac akumulator, jezeli mamy prostownik automatyczny to po wyłączeniu procesu ładowania - wylewamy cały elektrolit. (pozostawienie elektrolitu może spowodowac powstanie roztworu pirania. dobrze by było wypłukac jeszcze raz akumulator woda destylowaną i ładowac ok godzine, nastepnie wylewamy zawartość. Zalewamy powoli cele akumulatora H2O2 (nadtlenek wodoru "perhydrol" - roztwór!) o stezeniu 30% (dostepne dla firm) lub 12% dostepne na allegro. Aplikujemy roztwór perhydrolu powoli i ostroznie - akumulator może sie silnie rozgrzać i zacznie "dymić" - nalezy dolać wtedy wody destylowanej. W tym procesie uwazajmy by miec do tego celu sterylna strzykawkę i aby żadne zabrudzenia nie dostały sie do akumulatora. W akumulatorze zachodzi proces elektrolizy więc ewentualne nieczystości moga nieodwracalnie wejśc w reakcje chemiczna uszkadzajac akumulator. Teraz najwazniejsze - ładujemy akumulator z tym roztworem na jak najmniejszym pradzie, jeżeli nie mamy takiej mozliwości, to ograniczmy prącnp zarówką do 1/3 pradu ładowania czyli dla akumulatora 10Ah jest to normalnie 1A więc my uzyjemy 0,3A. Proces ładowania bedzie trwał w takich warunkach do 24H. W tym momencie nalezy zapewnic wentylacje pomieszczenia. Powtarzalnośc tego procesu zalezna od stanu i pojemności fabrycznej akumulatora. 4. Po tym czasie wylewamy cały płyn z akumulatora i zalewamy go woda demineralizowana (destylowaną) i ładujemy prądem 1/10 pojemności akumulatora czyli dla 10Ah prąd 1A, przez 10 godzin. 5 Wylewamy ponownie płyn z akumulatora - zalewamy elektrolitem do wymaganego poziomu, lub tak aby płyty ołowiane były zalane elektrolitem i ładujemy przez 10H pradem 1/10 pojemnosci akumulatora. (mozna nastepnie zlać i nalac już tylko elektrolit) Adnotacja: Zwykle lekko zasiarczone akumulatory po powyższej operacji odzyskuja swa sprawnośc. W cąłym procesie chodzi o to aby z płyt ołowianych usunąc zasiarczenie w postaci krystalicznej które ogranicza pojemnośc akumulatora. Mocno zasiarczone okropnie dymią i rozgrzewaja sie po dodaniu nadtlenku wodoru. Należy wtedy dolac wody demineralizowanej aby akumulator był stale mokry. Jezeli akumulator jest mocno zasiarczony, nalezy uzyć 30% roztworu perhydrolu, W całym procesie największe znaczenie ma sposob ładowania i natężenie prądu. Czasami proces może trwac tydzien, do miesiaca (dla akumulatorów trakcyjnych) Jeżeli powyższy proces miałby dac dodatkowe 2 lata zycia akumulatora, biorac niskie koszty regeneracji to warto to wykonać. Jezeli akumulator ulega uszkodzeniu w skutek błedów w układzie ładowania pojazdu - nalezy najlpierw usunąc usterkę. Zwyczjany akumulator motocyklowy zostaje odsiarczony po 2 dniach.Uwaga! Podczas regeneracji akumulatora zachowac szczególna ostrozność, gdyż Elektrolit i perhydrol sa żrące ponadto w procesie elektrolizy wytwarzane sa gazy.Proces nie działa na akumulatory żelowe i tzw hermetyczne. Mozna także w celu odsiarczenia akumulatora zastosowac prostownik mikroprocesorowy z funkcja odsiarczania, lub kupic tzw "battery desulphator" które mozna nabyc na allegro ew olx. ciekawy patenthttps://html2-f.scribdassets.com/84b84z6lj4hgjqq/images/1-fc689d0a39.jpg1sza stronahttps://html1-f.scribdassets.com/84b84z6lj4hgjqq/images/2-43793271d7.jpg2ga strona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peri Opublikowano 24 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Napiszę co mi się przydarzyło. Miałem Corsę w dieslu i padający aku, więc musiałem co jakiś czas odpalaćw kabli. Pracując w bazie transportowej miałem dostęp do "MATKI" czyli szergowo połączonych 2 baterii o ogromnej pojemności, to ustrojstwo jeżdziło na wózku ręcznym i służyło do odpalania TIRów. Dla niewiedzących: to miało 24V a Corsa 12V. Jak siędomyślacie w pośpiechu nie rozpiąłem MATKI... co po zapięciu pod Corsę spowodowało fontannę płynu z mojego małego aku. To trwało okolo 3 sekund zanim rozłączyłem kable.Po tym zabiegu mój aku zachowywał się jak nówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Sporo ryzykowałes - mógł eksplodowac, mogło także pogiąc cele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuzanka Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Profesjonalnie regeneracja baterii, głównie tych używanych w magazynach czy firmach zajmuje się Janczewski http://janczewski.eu/oferta/regeneracja-baterii/ jest to więc możliwe, ale w oparciu o nowoczesny sprzęt i technologie, więc samodzielnie wiele ryzykujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accord Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 A co Danvield po całej imprezie robisz z płynami ustrojowymi których używasz do "płukania" tudzież "odsiarczania" aku ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Jak to karwa co robi?? Wypija, a co ma innego robić, jak do niczego innego sie nie nadają??:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 15 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 perhydrol sam w sobie ulega bardzo szybkiej biodegradacji, niemniej jednak płukanka na która zwróciłes uwage, zaklasyfikowałem jako odpad niebezpieczny i tak też zostaje "zwrócony" firmie która odbiera ode mnie odpady niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil89559 Opublikowano 7 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2016 Ciekawa regeneracja , interesuje mnie ile po taki zabiegu ten akumulator jest w stanie jeszcze przeżyć ? i czy ponowna taka operacja jest możliwa pozniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 7 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2016 Wszystko zalezy jak o niego dbasz - nalezy dbac tak samo jak o kazdy akumulator (zasady sa niezmienne) Mój na razie 2 lata po odsiarczeniu i żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norsen Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 A czy efekt po użyciu prostownika mikroprocesorowego z funkcją odsiarczania, da taki sam efekt? Tzn jak wtedy wygląda proces regeneracji? Wymieniamy elektrolit? czy pracujemy na starym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 8 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Poniżej troche chemii.. procesy zachodzace w akumulatorze: anoda – utlenianie: Pb0+ SO2−4 ⇄ PbIISO4 + 2e–(E° = 0,356 V) katoda – redukcja: PbIVO2 + SO2−4 + 4H++ 2e–⇄ PbIISO4 + 2H2O (E° = 1,685 V) Na obu elektrodach w trakcie poboru prądu wydziela się siarczan ołowiu(II) (PbSO4). W trakcie ładowania zachodzą dokładnie takie same reakcje, tyle że w drugą stronę. Co do wspomnianego prostownika to wyjasnie to tak.. zasiarczenie trwałe akumulatora to związek pbso4 który przechodzi w forme krystaliczną (staje sie izolatorem) Działanie perhydrolu w tym momencie powoduje: (silny utleniacz) rozpuszcza kryształy siarki. Możliwe że prostownik mocnymi impulsami rozbija część kryształów. Juz ktos nawet opatentował w/w metode. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TURBO1000 Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Ile ten akumulator kosztuje zeby sie z tym pier...c i wdychac ten syf.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 To metody dla ortodoksów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Kojot_ Opublikowano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 Tez uważam ze nie warto sie w to bawić. Chyba ze ktoś lubi i sprawia mu to satysfakcję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 11 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 Kalkulacja prosta - akumulator ok 170zł, (motocyklowy) - roztwór perhydrolu ok 15 zł, koszt prądu niech bedzie 5 zł.. Jak akumulator pochodzi jeszcze z 2 lata to warto. W/w metoda znajduje zastosowanie w drogich trakcyjnych akumulatorach. Oczywiscie że jeżeli akumulator kosztuje 60 zł (skuter) to nie warto sie paprac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TURBO1000 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 nawet jak by kosztował 300 zł to naprawde szkoda zdrowia zeby wdychac to dziadostwo. Powypada Ci reszta zębów to przestaniesz renimowac Szkłem dupy nie podetrzesz Kolejna sprawa moj konik potrzebuje konkretnego pradu rozruchowego i zaden reanimowany kwasiak nie poradzi sobie z rozruchem po np. tygodniu stania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 Mnie to jeszcze ciekawi, czy używany elektrolit wraca z powrotem do akumulatora po płukaniu? Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TURBO1000 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 z wywodu wynika ze wraca skad wyszedl.sama płukanka jest utylizowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 4 godziny temu, DANVIELD napisał: Jak akumulator pochodzi jeszcze z 2 lata to warto. W/w metoda znajduje zastosowanie w drogich trakcyjnych akumulatorach. Oczywiście nigdy nie wiadomo, czy ten regenerowany akumulator nie padnie akurat wtedy, kiedy otwierasz garaż wcześnie rano w sobotę, bo przed tobą 600km wycieczki w jedną stronę ,ale wiadomo, to może zdarzyć się nawet przy nowej baterii. W/g mnie ta metoda jest dobra i skuteczna, ale nie w czasach kiedy niezły akumulator kupujesz za 150-200 zł i nawet gdyby wytrzymał tylko dwa-trzy sezony, to wydatek żaden Ta metoda znajduje zastosowanie, jak wspomniałeś w bateriach trakcyjnych np. w wózkach widłowych, gdzie średnio bateria o pojemności 250-375Ah kosztuje grubo ponad 3-3,5 tys.zł.....wtedy to ma sens i wtedy przeprowadzam takie zabiegi. Oprócz tego co wspomniałeś, używa sie jeszcze specjalnej maszyny ,którą to obciążamy odpowiednio baterię. Drugiej używamy do ładowania i przeprowadzania procesu odsiarczania oraz prostowania pojedynczych ogniw. Wtedy ratujesz i wyciagasz taką baterię na prostą w ciągu 24-48 godzin, ale sam sprzęt do tego to wydatek około 20tys.zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 11 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 W moim HD testuje akumulator regenerowany ( w zeszłym roku zregenerowany) - kręci normalnie (silnik V2 bez dekompresatora) 1550ccm potrzebuje sporo pradu do rozruchu. Mysle że powyższy tekst który napisałem może sie komuś kiedys przydać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seta Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Witam. A ja mam coś takiegio i przez przypadek padł mi do zera. Jak mu przywrócić napięcie bo mam tylko prostownik elektroniczny który nie wykrywa teraz tego aku. Oraz zastanawiam sie czy tam trzeba dolewać wody czy coś bo jak otwarłem pokrywke to jest tam sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TURBO1000 Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 Kup drugi ,a ten oddaj jako kucję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 31 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 Ma powyższym filmie gośc pokazuje jak zmusic taki inteligetny prostownik do ładowania mocno rozładowanego akumulatora. Otwórz swój akumulator i dolej do każdej celi po 5 ml wody demineralizowanej uzywając do tego celu nowej strzykawki. Akumulator pozostaw otwarty, podepnij prostownik, wzbudź go drugim akumulatorem lub bateria 9v i ładuj ok 10-12 godzin. Jest spora szansa że akumulator uratujesz. Podziel sie efektami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 Jak jest bez elektrolitu, to złom. Teraz miałem taki przypadek. Słabo kręci. Zaglądam gościowi do aku - niski poziom. Dolałem wody, w celach elektrolit stracił klarowność. Ładowanie. Przyjmuje prąd. Naładował się ale po tygodniu definitywnie umarł. W twojej sytuacji jak stwierdziłeś brak elektrolitu, to nastaw się na wymianę baterii. Dolewka pomoże jak kadzidło trupowi. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 Dolej wody destylowanej, podładuj i zobacz. Woda kosztuje ze 3 PLN/litr. Mój kolega ma dobre doświadczenia z tzw bezobsługowymi. Większość była, martwa, prawie, że sucha. Dolewał wody i jeszcze jakiś czas gadały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.