Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

zacząć sezon w Maroko


Andrzej Rzeszów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie 
około 10 marca 2015 wybieram się do Maroka, szukam aktualnych i pomocnych informacji 
> z którego portu w Hiszpanii najlepiej i najtaniej wypłynąć , czy bilety kupię bez problemu przed wypłynięciem z portu , czy muszę wcześniej rezerwować przez internet ? jaki jest w przybliżeniu koszt biletu w jedną stronę oraz jaki jest czas podróży promem. Czy na wypłynięcie z Maroka trzeba rezerwować wcześniej bilety ? 
> czy oprócz paszportu , zielonej karty , upoważnienia leasingodawcy ( motocykl jest w leasingu) są wymagane jakieś dodatkowe dokumenty przy przekraczaniu granicy ? 
> jaka zabrać walutę ? czy dirhamy kupować wcześniej czy bez problemu kupię na miejscu ? ? czy karty kredytowe są honorowane ? 
> co warto zobaczyć i gdzie jechać ? jadę tylko na 7-10 dni więc dużo czasu nie mam 
z góry dziękuję za konkretne odpowiedzi 
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Teraz z biura masz najlepsze ceny. Nawet za ok 1200 zł.

Tyle to nawet paliwo cię nie wyniesie, a na miejscu możesz wszystko wynająć. Byłem w lutym :-)

Teraz ruszam na Dubaj.

Nawet w necie wyszukałem, że tam ulice patrolują nowym Lexusem RC F na http://mototarget.pl/news,lexus_rc_f_patroluje_ulice_dubaju,19172.html

Śmieszny kraj, gdzie obok Lexusów jeździ się na osiołkach itp.

Podobnie jest  w Maroko :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

udany , udany  , temperatury od 18 do 28 stopni  , niebo bezchmurne i błękitne , wysoko w górach kompletny brak kobiet , a jeśli się pojawiają to całe okryte i przeważnie w towarzystwie dzieci.

Drogi w górach bardzo śliskie , hotele kiepskie , jedzenie jeszcze gorsze , przy wjazdach do miast i przy wyjazdach zawsze stała policja , na autostradach przy zjazdach stała policja z  radarami , nam się udało :)  , ceny paliwa jak  u nas , 

 Pierwsze mocne  uderzenie z inną kulturą , było już na samej granicy  , niesamowity ruch i tłok  , krzyk Marokańczyków  , dwóch panów , którzy jak nam się na początku wydawało chcą pomóc w  wypełnianiu dokumentów ( Biuro Pomocy Turystom :( )  skasowało nas po 10 euro od łepka (było ich dwóch a nas trzech) więc przy samym wjeździe 60 euro w plecy. Później nie było lepiej , bo przy wjeździe do miejscowości  Tetuan znowu spotykamy  niby przypadkowo człowieka z BPT i zwiedzamy z nim stare miasto , handlarzy dywanów , handlarzy aromatycznych zapachów "pomocnych" na katar , chrapanie , nawet na KORZENIA z reklamy , kosztuje nas to SPORO euro i po powrocie do kraju nic nie działa ....winowajcą najpewniej jest inna strefa czasowa , później obiad w ciekawej restauracji, oczywiście też z nadania BPT , wiec tanio nie było , ale ......

........

 

warto  było , wino było,  ciepło było , tanio NIE ! 

 

 

 

Tak wyglądał pierwszy dzień , następne ,  jeszcze ciekawiej  ..... ale polecam , wybierz się , sam , z kolegami,  z dziewczyną ,żoną , kochanką    >>>  zawsze będzie SUPER!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.