Rozpoczęcie sezonu w Chudowie 2015

[miziel]

Jakieś fociszcze ktoś posiada? :>

[yaca_k]

Dla mnie to pierwsza wizyta w Chudowie, ale przyznam, że jestem zawiedziony. Rozpoczęcie o 13:00, a do 14:30 (msza) nic kompletnie się nie działo. Organizacja kiepska. Zwinąłem się ok 14:30, a z tego co widać wyżej to parada też średnio wyszła.

[Focus]

Były jakieś smaczne darmowe kiełbaski ???

[becker]

tak przy płocie dawali do potrzymania

[Focus]

[rafal36]

No niestety Chudów UPADŁ  trza by jakieś nowe miejsce znaleźć.

[accord]

To tam jakaś bomba spadła ??

[rafal36]

no wtedy na pewno było by ciekawiej

[becker]

chudów "leży" juz od paru dobrych lat od kiedy motongi stoją i sie kurzą pod drzewami zamiast jezdzic

[procek225]

chudów "leży" juz od paru dobrych lat od kiedy motongi stoją i sie kurzą pod drzewami zamiast jezdzic

aj tam "leży" od razu. Siedzi albo spaceruje bardziej albo w kolejce po paskudną kawę stoi  . Ja tam lubię tą miejscówkę, idealna żeby podjechać w ciemno i zawsze spotkać kogoś znajomego,

albo umówić się, posiedzieć jakąś godzinkę i zaplanować jakiś ciekawy wikendowy wypad.

[Focus]

No niestety Chudów UPADŁ  trza by jakieś nowe miejsce znaleźć.

Upadł nie upadł... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Fakt, że organizatorzy "zlotów" nie do końca wiedzą jak zachęcić motocyklistów i ogarnąć temat.

Natomiast samo miejsce jest w porządku... dużo miejsca dla motongów, zamek, łąka coś można zjeść.

Jak dla mnie dużym plusem jest lokalizacja, pośrodku regionu. Większość osób ma podobną odległość i jest dobry dojazd.

Jeśli ktoś ma propozycję innego miejsca to niech napisze gdzie to jest oraz co zyskamy a co stracimy.

[becker]

ja nadal uwazam ze motong jest do jazdy a nie lansowania chromu na tle ruin zamku. 

[Focus]

ja nadal uwazam ze motong jest do jazdy a nie lansowania chromu na tle ruin zamku.

Tu masz rację, motong jest do jazdy a nie do lansu.

Dlatego wolę jechaćw góry czy gdzieś tam niż siedzieć na tyłku i patrzeć na motongi.

Zamiast tracić czas w sobotę na coś w rodzaju "otwarcie sezonu" to wolę nakręcić jakieś 200 kilometrów lub więcej.

Ale są tacy, którzy spotykają się ze znajomymi w Chudowie, żeby sobie pogadać.

Każdy korzysta z czasu jaki ma jak mu pasuje.

Problem tu jest taki, że są też osoby, które ciągle narzekają na Chudów ale innych mądrych propozycji nie mają.

Jest jeszcze jedna pozytywna strona Chudowa.

Od takiego stałego bywalca imprez w Chudowie można kupić motong np. 20-letni z przebiegiem 2 tysiące kilometrów :D

[accord]

chudów "leży" juz od paru dobrych lat od kiedy motongi stoją i sie kurzą pod drzewami zamiast jezdzic

Powiedz becker ile km w sezonie jeździsz ?!

Myślę że dużo bo pewnie Twój  motong nie stoi pod drzewem na Chudowie i się nie kurzy ?!

Tylko ile to jest to dużo ??

[becker]

mało, najwyzej 7-8 tys. dlatego jak sie dorwe to szkoda mi czasu jechac i go "tracić" na gapienie sie na inne motongi i na to czy ktos gapi sie na mój, potem gorączkowe szukanie zdjęc na forum   i wielka radość 'jestem na 337 zdjęciu, patrzcie to ja na zielonym romecie, ten za drzewem, patrzcie jak widać mi błotnik" albo zawiedziona mina że znowu nie tym razem, wrażenie jest że niektórzy żyją tylko po to, zeby w czwartek jechac na Chudów, cały tydzien sie szykują  .... śmieszy mnie to dlatego krytykuje

[accord]

Twoje prawo becker i po części masz rację !!

Ale wrzucasz wszystkich do jednego wora a to nie jest dobre.

Ja robię 4 razy tyle km a motocykl stoi pod drzewem i się kurzy gdy prawie zawsze na Chudowie.

A jestem tam po to żeby spotkać znajomych pogadać, pośmiać się, wymyślić traskę na weekend.

Jak kto (Iwonka) fotkę zrobi to dobrze a jak nie zrobi to może jeszcze lepiej ?!

Przemyśl to bo zazwyczaj się zgadzam z Twoim rozumowaniem a tutaj mi psikusa wyciąłeś !!

[PiotRR]

mało, najwyzej 7-8 tys. dlatego jak sie dorwe to szkoda mi czasu jechac i go "tracić" na gapienie sie na inne motongi i na to czy ktos gapi sie na mój, potem gorączkowe szukanie zdjęc na forum   i wielka radość 'jestem na 337 zdjęciu, patrzcie to ja na zielonym romecie, ten za drzewem, patrzcie jak widać mi błotnik" albo zawiedziona mina że znowu nie tym razem, wrażenie jest że niektórzy żyją tylko po to, zeby w czwartek jechac na Chudów, cały tydzien sie szykują  .... śmieszy mnie to dlatego krytykuje

 

[becker]

 

Przemyśl to bo zazwyczaj się zgadzam z Twoim rozumowaniem a tutaj mi psikusa wyciąłeś !!

 

.... dobra poprawie sie

[Yvonne]

becker i Tobie podobni ... osłabia mnie takie głupie gadanie o kurzeniu, ludzie to istoty społeczne a nie aspołeczne i zazwyczaj lubią przebywać w swoim gronie, ja mogę sobie jeździć w weekendy, w tygodniu etc, a w czwartek jeżeli jest pogoda lubię sobie skoczyć do Chudowa zobaczyć ze znajomymi których nie widzę na codzień, może Ty po prostu nie masz znajomych i tak to piętnujesz ?

 

Tak samo głupie pieprzenie o fotkach które negujesz, nie wiem czy to ogarniesz ale służą one jako pamiątka, wiesz tak jak robi się zdjęcia na wakacjach, na różnych imprezach (chociaż Ty pewnie nie, bo jesteś przecież inny). Kiedyś jak ktoś będzie staruszkiem to może pokazać wnukom zdjęcia, lub tak sobie powspominać kiedy ma ochotę. Ty jedyne zdjęcia jakie pewnie masz to z fotoradaru bo przecież stanie to zło i motocykl może być tylko w drodze.

Powodzenia w życiu, smutnym dosyć ale sam sobie wybrałeś drogę jaką podążasz, więc zamiast siedzieć tutaj i gadać od rzeczy wsiadaj lepiej na swój motocykl i ruszaj a nie marnujesz czas na pisanie, jezdzić jezdzić ! Dam tutaj link do piętnowanego miejsca z dziś, żebyś sobie mógł wypalić wzrok i poczuł się lepiej że nie musiałeś tam być ... 

https://plus.google.com/u/0/photos/113247278132954032019/albums/6138426379443887937

[Kieran]

Polac tej Pani. dobrze prawi

[soprano]

hm, przestańcie sie kopać po kostkach, niech każdy i jeździ gdzie chce i już.......................

[becker]

becker i Tobie podobni ... osłabia mnie takie głupie gadanie o kurzeniu, ludzie to istoty społeczne a nie aspołeczne i zazwyczaj lubią przebywać w swoim gronie, ja mogę sobie jeździć w weekendy, w tygodniu etc, a w czwartek jeżeli jest pogoda lubię sobie skoczyć do Chudowa zobaczyć ze znajomymi których nie widzę na codzień, może Ty po prostu nie masz znajomych i tak to piętnujesz ?

 

Tak samo głupie pieprzenie o fotkach które negujesz, nie wiem czy to ogarniesz ale służą one jako pamiątka, wiesz tak jak robi się zdjęcia na wakacjach, na różnych imprezach (chociaż Ty pewnie nie, bo jesteś przecież inny). Kiedyś jak ktoś będzie staruszkiem to może pokazać wnukom zdjęcia, lub tak sobie powspominać kiedy ma ochotę. Ty jedyne zdjęcia jakie pewnie masz to z fotoradaru bo przecież stanie to zło i motocykl może być tylko w drodze.

Powodzenia w życiu, smutnym dosyć ale sam sobie wybrałeś drogę jaką podążasz, więc zamiast siedzieć tutaj i gadać od rzeczy wsiadaj lepiej na swój motocykl i ruszaj a nie marnujesz czas na pisanie, jezdzić jezdzić ! Dam tutaj link do piętnowanego miejsca z dziś, żebyś sobie mógł wypalić wzrok i poczuł się lepiej że nie musiałeś tam być ... 

https://plus.google.com/u/0/photos/113247278132954032019/albums/6138426379443887937

 

 

ojapierdole  .... jak tak głębiej pomyśle to chyba mnie rozgryzłaś, z tym smutnym życiem, brakiem kumpli i ogólnie chyba ide se w łeb strzelić, zaraz napisze list i ze to twoja wina byla, jeszcze cie moja rodzina po sądach powłóczy poczekaj. szwagier jest prawnikiem więc raczej masz przesrane

[Yvonne]

jak w domu jesteś też tak "sympatyczny" to mogą mi raczej podziękować aniżeli miałabym mieć przesrane.

[Taurus]

Polac tej Pani. dobrze prawi

Mniej krytyki a wiecej tolerancji nie zaszkodzi 

[becker]

hehe, dobra laska wyluzuj, bo żarty juz sie skończyły