harmonista Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Mam do ogarnięcia Hondę MTX80 chłodzoną cieszą. Kupiłem za parę groszy do pogrzebania ale coś kurna nie mogę jej doprowadzić do porządku... Jak ktoś miał styczność z takim ustrojstwem i może pomóc to będę pisał bardziej szczegółowo o co kaman. PZdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Pisz w czym problem może ktoś pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harmonista Opublikowano 2 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2014 Sprzęt kupiłem trochę w kawałkach do poskładania. Moto wcześniej ponoć jeździło. Miało do wymiany simeringi na wale od strony sprzęgła i magneta. Ponoć był niedawno zrobiony szlif z nowym cylindrem i pierścieniami. Tak to niby było całkiem, całkiem. Poskładałem wszystko do kupy. Nowe uszczelki pod cylinder i głowicę, nowy filtr powietrza, wyczyszczony gaźnik, nowa świeca.Motocykl pali właściwie od kopa. Po rozgrzaniu wyregulowałem mniej więcej gaźnik i niby wszystko OK. Ale jak już się dobrze zagrzeje to nie trzyma niskich obrotów i gaśnie. Po odpaleniu trzeba trzymać na gazie bo bo jak nie to zdechnie. Nawet jak na maxa wkręcę śrubę od obrotów to i tak gaśnie. Jak trochę ostygnie to wszystko OK. Świeca ma kolor czarny jakby za dużo paliwa dostawał ale za bardzo nie da się inaczej tego wyregulować. Poziomu paliwa za bardzo nie idzie ustawić bo pływak jest cały plastikowy bez możliwości podgięcia czegokolwiek. Membrana też wygląda dobrze, lewego powietrza też raczej nie łapie. Płyn chłodniczy też na poziomie, nie ubywa ani nic nie cieknie.Druga sprawa jest jeszcze taka, że jak postoi kilka dni to jakimś cudem go zalewa. Trzeba odkręcić świecę, odparować to co tam zostało i pali od kopa. Kranik rozbierany, wyczyszczony, nic nie przepuszcza i nie cieknie - generalnie szczelny. Z bezradności przez weekend rozebrałem wszystko i zauważyłem, że tłok ma luz na korbie - ma to tak być? Na filmiku to trochę widać:Tłok z góry był osmolony a pod pierścieniami z jednej strony lekko brudny od jakby oleju. Nie było to przypalone tylko mokre więc raczej pierścienie nie przepuszczają.Jak ktoś miał jakąś radę co można by jeszcze zrobić z tą cholerą to czekam na pomysły.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterman Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 "Druga sprawa jest jeszcze taka, że jak postoi kilka dni to jakimś cudem go zalewa." ... nie jakimś cudem tylko zaworek iglicowy do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Zaworek na pewno puszcza.Ssanie jest automatyczne?Jak ostygnie to ssanie się włącza dla tego może ma wolne obroty.Miałem takiego sprzęta co regulacja gaźnika nic nie dawała,też zaworek puszczał,kręcenie śrubami regulacyjnymi dawało małe i dziwne efekty,nie chciałem już go reanimować.Dopiero na innym gaźniku chodził normalnie,wszystko można było regulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harmonista Opublikowano 5 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Jak kranik jest zakręcony to nawet jeśli zaworek iglicowy byłby do wymiany o nie wiem czy by go zalało? Wczoraj ponownie sposkładałem wszysko do kupy, wyczyściłem i uszczelniłem. Po odpaleniu nierówno pracował ale jak się nagrzał to nawet wchodził na obroty i nie gasł. Pojeździłem trochę po górach i dolinach i wygląda wszystko w miarę ok. Świeca nadal czarna jakby za dużo paliwa ale lepiej już go nie wyreguluję. Paten z wymiana gaźnika może i by pomógl ale wydawać 1/3 ceny moocykla na nowy gaźnik średnio mi się uśmiecha. A co z ym tłokiem. Ma sie tak kolebotać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.