smiertelny przed anaberg

[Gość]

kawo no i zaprzeczasz sam sobie. Najpierw mówisz, że nas nie szanują, a później piszesz że nikt nie nazwie Cię rozbójnikiem na ulicy. A ja Ci powiem, ze jak będziesz miał wypadek z winy puszki to ktoś potrakuje CIę tak jak Ty innych. Oleje Cię, powie żeś dawca, sam sobie jesteś winny. Tak jak Ty potraktowałeś innych na tym forum. Ale co się dziwisz jak sam wydajesz osąd o swoim środowisku. Myślisz, że jak robisz z siebie świętego tu w necie to nagle na ulicy ktoś zobaczy nad Twoją głową aureolę? Będziesz traktowany jak masa, ale sam się do tego przyczyniasz. Piszesz o tych wszystkich akcjach, których byłeś naocznym świadkiem i co zrobiłeś? Patrzałeś się, czy zareagowałeś? Podjechałeś do motocyklisty i powiedziałeś mu, że nie powinien uciekać jak przytarł błotnik? To co robisz to zwykłe szczekanie bez żadnych efektów. Ciekaw jestem jakbyś się poczuł gdybyś leżał na drodze, a drugi motocyklista powiedziałby o Tobie: patrz, dawca.... Poczułbyś to co czują te osoby, na które teraz Ty nadajesz....

 

Oprócz tego demonizujesz opinię o nas. Bo założę się, ze Tych co mają nas za debili i kretynów jest tyle samo co tych, którzy przez miasto śmigają na jednym kole (tak ogólnie). Większość wypadków z udziałem puszek i motocyklistów nie wynika z żadnej zawiści i celowego działania.

[DANVIELD]

Mysle że napuszczacie sie na siebie. 
Kawo mam propozycje - załóz temat sonde z  2 czytelnie ułozonymi pytaniami(prawo wyboru jednej mozliwości); 
mającymi na celu stwierdzenie jak sami postrzegamy ta problematyke - po odpowiedziach zobaczysz "co mysli forum" na dany temat.
Przyznam że az sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

[diter_]

Kawo jak dobrze przypuszczam ujeżdża xj600 ale nadal usilnie nie odpowiada na moje wcześniejsze pytanie...

[lob2525]

O maaaj gaaat ! Drugi post i od nowa ta sama gadka jedni swoje drugi swoje. Na koniec Dan postraszy kaczka i tyle z tego bedzie :-) Mysle ze wszystko zostalo juz w tym temacie napisane a temat staje coraz bardziej pozbawiony sensu. Nawiasem Dan te kaczki to z jakiegos sentymentu czy ot tak  

[kawo]

A ty co jesteś taki agresywny? Ja nic nie ocieplam, jak trzeba będzie to twardo wyrażę swoje zdanie. Naprawdę nie ma zamiaru przypodobać się tu komuś. 

[alex.]

Najpierw myśl potem wyrazaj, 

[Gość]

alex jemu to nie grozi, bo on nikomu się nie pokarze Już pisałem kiedyś, że jeśli jest taki odważny w wyrażaniu swoich opinii to niech powie to prosto w oczy... bez rezultatu.

[soprano]

Ha!!! Znowu się daliście wciągnąć w zabawę Kawy............

[DANVIELD]

Dokładnie tak -  a napisałem jak rozwiązac problem bez mojej ingerencji

[Gość]

Magda masz rację Wy dajcie spokój, który Wam jest teraz potrzebny My zajmiemy się resztą

 

Dan - ankiety nie będzie, bo kawo tylko szczeka... Ja proponowałem mu spotkanie oko w oko, żeby mógł wyrazić opinię w taki sam sposób jak na forum no i bez odzewu :/

[lob2525]

Uuu jak muszkietery. Juz wos widza na chudowie w takich smiesznych wdziankach z ponponami. Mozna tez pomyslec nad zmiana nikow np. Hrabia de la luki85  . 

[alex.]

Mnie rodzice na bal przebierańców w podstawówce przebierali za muszkietera ;(

[Gość]

lob2525 no bez jaj Chcesz dorosłych facetów w rajstopy ubrać? : D Życie Ci nie miłe?

[lob2525]

Haha same rajstopy sa pedalskie ale w rajstopach z ponponami bedziesz wygladal jak macho  

[Gość]

lob2525 tak czy inaczej najbardziej męsko będzie wyglądał Alex, bo jako jedyny ma stalowe jaja

[lob2525]

No On to dopiero bedzie musial miec pompony i nowa  ksywe: Alex d'artagnan de la iron jajos . 

[alex.]

Znajomy ratownik ktory udzielił Nam pomocy na miejscu wypadku stwierdził ze powinienem nosić sombrero jak prawdziwy Meksykanin z wielkimi cojones wiec za muszkietera mnie nie przebierajcie

[kawo]

Nie przypominam sobie twojej propozycji, żeby się spotkać w realu. Zresztą nie trudź się. I tak nie zamierzam tego robić, bo musiałbym się zniżyć do twojego poziomu. A do niego mi naprawdę daleko. Przestań się już kompromitować dalej z tym argumentem siły, bo jesteś śmieszny. Potem będzie płakał przed sądem jak dziecko, że nie chciałeś i że żałujesz... Niemal każdy tak później robi. Po co ci to?

 

Nie prowokuj dalej. Jak widać jak od dawna już się w tym wątku nie wypowiadam, ale widać tobie wciąż mało agresji.

 

Nie mierz wszystkich swoją miarą. To, że uważasz, że ludzie szczekają nie dotyczy wszystkich. Na pewno nie mnie. Jednoznacznie wyraziłem tu kulturalnie swoje zdanie w temacie, z podaniem przykładów, a ty jak zwykle nie masz za dużo do powiedzenia to zarzucasz mi pieskie zachowanie. To typowe zachowanie dla kogoś bez argumentów.

[peri]

 

 

 

Masz 100% racji kiedy piszesz o wybrykach, ale Twój ton wypowiedzi jest irytujący. Może to o tochodzi? Wiesz jak to było z Sokratesem...

[mayday77]

Teraz to nawet mnie wkurzyłeś kawo. Co to za straszenie sądem? Nikt tu wcześniej nic nie pisał że spotkanie ma się jakoś źle dla Ciebie skończyć, a Ty tu z sądem wyjeżdżasz jak ostatnia sierota. To już nie potrafisz sobie normalnie jak na faceta przystało poradzić z czymś takim? Wchodzisz na forum i zaczynasz napieprzać na ludzi których nawet nie znasz. Sytuacji o których piszesz nie widziałeś. Ja miałem możliwość kilka razy razy zbierać motocyklistów z wypadków, paru nakrywałem workiem. Zawsze można się doszukiwać winy motocyklisty bo mogło być za szybko albo kogoś poniosło i zrobił jakąś głupotę ale jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Mam wrażenie że żadne argumenty do Ciebie nie dotrą i będziesz dalej srał do własnego gniazda a to źle o Tobie świadczy. 

[lob2525]

http://motocykle.onet.pl/takiego-zachowania-na-polskich-drogach-jeszcze-nie-widziales/mvsrq#fp=info

 

kawo, masz tu troche lekarstwa na swój jad cobyś zgagi nie dostał  
 

[Gość]

lob2525 co za bandyta na tym motocyklu! Jak on może jeszcze komuś machać przy tak niebezpiecznych manewrach ! Na stos!!!!

[EvilPL]

Panowie... czytając ten wątek odnoszę wrażenie, że jedynym rzeczowo argumentującym uczestnikiem jest... Kawo. Reszta nabija się z niego, neguje jego argumenty jednocześnie nie przedstawiając żadnych konkretnych, niektórzy nawet mu grożą. A on ma dużo racji. Nawet tutaj niektórzy zachowują się jak książęta, których absolutnie nie wolno krytykować.

Jak już wcześniej wspomniano, większość kierowców w Polsce przekracza dozwoloną prędkość. Tylko że jest różnica, czy jedziemy 80 na 50tce, czy... 150. Oczywiście, zakładam że również większość motocyklistów zmieści się w zakresie 50-80. Jednak znajdą się i tacy, którzy polecą 150. I ci właśnie zostaną zapamiętani. I to jest właśnie to, o czym pisał Kawo. Ludzie nie zwrócą uwagę na stu motocyklistów przejeżdżających w miarę przepisowo, tylko na tego jednego przeginającego. I tak powstaje i utrwala się opinia o nas, i stąd takie komentarze pod każdym artykułem o śmierci motocyklisty, zamieszczonym w internecie.

I żeby była jasność: odnoszę się wyłącznie to chamskich komentarzy pod tekstem, i Waszej dyskusji. O śmierci tego człowieka mogę tylko powiedzieć, że jest mi bardzo przykro...

 

Padł w dyskusji również argument, że kierowcy samochodów, TIRów również mają swoje za uszami. To prawda, problem w tym, że to my giniemy lub odnosimy obrażenia - w konsekwencji naszych lub cudzych błędów. My, jeśli chcemy jeździć dynamicznie i żyć, musimy przewidywać również możliwe błędy innych, oni mają blachę i strefy zgniotu.

[lob2525]

EvilPl masz racje, w postach kawo tez jest troche slusznosci tego nikt nie neguje. Bardzo irytujacy jest sposob przedstawienia jego pogladow. Dla mnie wrecz chamskim bylo jego zachowanie i komenty wzgledem alexa. Nie przeczytal dokladnie watku a pierwsze co zrobil to plul jacy to motocyklislci to piraci i nie ma dla nich przebacz. Kazdy ma prawo wyrazania sie na temat ale ta zmija pracujaca w sadzie powinna wiedziec najlepiej ze najpierw trzeba zapoznac sie ze sprawa wydajac wyroki, nigdy na odwot. 

[MisterTwister]

Ja również podzielam poglądy Kawo. Niestety poziom moderacji na forum sprzyja krzykaczaczom, toleruje się pyskuwki, wzajemne obrażanie się... Zamiast skupić się na temacie wątku, wywiązuje się nic nie wnosząca do sprawy jałowa dyskusja. Póki na forum tolerować będzie się takie praktyki, malo kto będzie wypowiadać się merytorycznie i na temat. Mamy do czynienia w grupa forumowiczow, którzy utworzyli kółko wzajemnej adoracji, które nie toleruje odmienności poglądów - brak racjonalnych argumentów zastępują agresja - niestety za milczącym przyzwoleniem moderatorów. Panowie, forum to nie Chudów - nie musimy wzajemnie sobie wchodzić w cztery litery. Sorki za być może ostry ton wypowiedzi, jednak od jakiegoś czasu to co dzieje się na forum delikatnie rzecz ujmując nieco mnie irytuje. Grupa forumowiczow przekształciła to forum w swego rodzaju czat, dając upust swojej agresji wobec innych. Tyle z mojej strony w temacie wątku...